A teraz mogłaby wchodzić np. brygada "74" na jedno kółko. Eh, tramwaj co 40 minut, jak w jakiejś zapyziałej mieścinie na dalekim wschodzie Rosji. I wy się dziwicie, że niektórzy by chcieli Majchrowskiego do kotła zapakować.

Urzekają mnie zawsze w tych rozkładach wakacyjnych linie autobusowe jeżdżące co np. 40 min. Nagle na okres dwóch miesięcy część osób ma sobie radośnie dojeżdżać do pracy np. pół godziny dłużej, bo dzieciaki nie chodzą do szkół :mrgreen: Jak kiedyś pracowałem w firmie na Rybitwach, to właśnie dzięki...

suchy pisze: ↑14 cze 2022, 23:26
Albo 52 niech już teraz kursuje z Piastów na Mistrzejowice (bo można przypuszczać, że po wybudowaniu trasy na Meissnera może tamtędy pojechać).

Co wy na to?

Ja myślę że to skandal że "52" jeszcze nie kursuje z Piastów na Mistrzejowice

xD

Też trzeba mieć na uwadze że "10" mogą zasilić nowi pasażerowie z TŁ i części ciągu borkowskiego. Ale fakt, że "8" jest blisko, żeby w 26m było ciasno.

Pociąg można będzie też złapać na Młynówce albo Zaklikach, co prawda tylko ten lotniskowy, ale on też ma nie najgorszą ofertę. Stacja Kraków Mydlniki (ta główna) też jest dość blisko Balickiej, 500m to akceptowalna odległość w przypadku pociągu. No i za Bronowicami przemawia też fakt połączenia Kamp...

Mnie wychodzi, że byłaby nieco dłuższa, nie wiem jak to mierzysz. Ale to nie żaden wyznacznik, linię o długości przeszło 17km ciężko nazwać dowozówką. A pchać ją dalej trzeba, żeby ktokolwiek chciał z niej korzystać, np. z okolic ul. Pylnej żeby się dało dojechać do tramwaju i dalej do miasta.

-> Trasa dłuższa niż np. "172" albo "184" do Swoszowic.
-> dowozówka


Jeśli taka linia to tylko z końcówką w Bronowicach, a nie na wygwizdowie w Mydlnikach.

Skoro mieszkańcy Mydlnik chcą wydłużenia 172 tylko z powodu braku punktualności 139 to jedyną punktualną linią, która mogłaby się uzupełniać z 2x8 jest 120. Zawsze to jakaś kolejna opcja podwozu z Mydlnik do Bronowic. W dodatku tańsza, bo 120 ma mniej kursów. To też nie jest dobry pomysł, bo rozwal...

Wiem od znajomej, że problem długiego oczekiwania na "139" w stronę centrum miał miejsce niejednokrotnie, jak pętla była przy kościele. Obecnie da się go łatwo rozwiązać, dokładając dodatkową brygadę, tak żeby kierujący mogli nadrobić czas w Mydlnikach Wapienniku, miejsce jest. W kierunku ...

Nieraz pół 501 jadącego z galerii wysiada pod wiaduktem, więc uważam, że potok jest. A ja mam odmienne obserwacje, zazwyczaj co najmniej 4/5 pasażerów jedzie dalej. I na tej podstawie oparłem wcześniej napisane zdanie. Chociaż może "prawie nie ma" to złe określenie, to jest dużo mniejszy ...

Bezpośredniego potoku Chełmońskiego - Bronowice prawie nie ma, a 511 się przyjeło. 126 bis to też średni pomysł, jeszcze z żałosną częstotliwością. Już można pomyśleć w kontekście dodatku dla Mydlnik o linii przez Zakliki.

Kowalik pisze: ↑05 cze 2022, 12:31 Pomijając eventy, myślę że należałoby jeszcze przeanalizować wieczorne kursy w niektórych kierunkach. Bo powstają po godzinie 23 blisko godzinne dziury między liniami dziennymi, a nocnymi.

To też prawda.

Mam wrażenie, że nie pierwszy raz ZTP daje popalić z organizacją nocek przy wszelkiego rodzaju eventach. A takie sytuacje bardzo zniechęcają do KM.

Po pierwsze czemu nie, a po drugie - sądzę że ten temat mógł już zostać ustalony między gminami.

@Kaszmir a czemu nie, Owczary to nie jest nie wiadomo jaki generator potoków, ot wieś jak każda inna. Autobus co 30 minut to i tak duże dobrodziejstwo w porównaniu z innymi wiochami. To że obecnie mają tyle kursów ile mają, wynika wyłącznie z tego, że 337 musi gdzieś zawracać. W żadne wjazdy kieszen...