Cięcia spore. Podobne do zeszłorocznych, które przecież były tłumaczone fatalnym stanem budżetu. Teraz podobno jest super, mają być nowe linie, wzmocnienia itd. - to jednak nie jest tak super? Moim zdaniem nieco przesadzacie. Czy faktycznie popyt w okresie ferii zimowych jest na tyle wysoki, żeby u...

Kamera na każdym przystanku? Drogo by to wyszło, lepiej jakąś listwę zabepieczającą zorganizować, jak tu zresztą było wcześniej sugerowane.

Jak najbardziej i jeżeli jest taka potrzeba, to ZTP jest w stanie takie dane pozyskać dla konkretnych linii.

Scania_9640 pisze: ↑29 sty 2024, 9:25 Norma, łączenie z 278

O, dobrze wiedzieć, to by się zgadzało

KM 491 kursuje dzisiaj na "268".

Czy zna ktoś z was realny przypadek, kiedy takie koło zapasowe się rzeczywiście przydało w trasie? Albo przynajmniej sytuację, w której mogłoby się przydać, ale go nie było.

yosujiro pisze: ↑23 sty 2024, 13:34 Żeby się potem nie skończyło jak w PKS Poznań

Przepiękne

Czyli wg ciebie komunikacja w czeskiej Pradze jest niewygodna? ;) Bo tam w Skodach 15T stosują GOŁE DECHY BEZ ŻADNEJ WKŁADKI :D https://foto2.mhdfoto.cz/2012/02/22/4f452fd97e780__9226-interier_3.12.2011_3.JPG https://foto2.mhdfoto.cz/2009/10/03/9200-interier_19.9.2009_2.jpg https://plzensketramvaje...

Nawet w obrębie województwa byłaby użyteczna. W końcu ludzie zazwyczaj wiedzą, czy są na Mazowszu, czy np w łódzkiem. Na obszarze kraju nawet nuneracja złożona z 4 symboli mogłaby się okazać niewystarczająca.

Dlaczego "się nie da" zmienić rozkładu?

Skierowanie "501" naokoło, ale przede wszystkim likwidacja kursów "511" spowodowała, że korzystanie z autobusu w dojeździe do GB stało się mało atrakcyjne. Sobotnie kursy obu linii potrafiły już od pierwszego przystanku mieć pasażerów stojących - teraz już to się nie zdarza. Być ...

Tak też się wydaje na pierwszy rzut oka, ale okazuje się że jest problem z mediami i cała ulica by musiała być właściwie budowana od nowa. Aż nieprawdopodobne

Umarły to Rybitwy na tę chwilę, koszty takie że głowa mała podobno.

Ale co to da? Pług tramwajowy zrzuci śnieg z torów, a za 5 minut przejedzie pług po jezdni i zepchnie śnieg z powrotem na tory. Albo przejedzie 50 aut i 10 autobusów i naniesie tyle samo śniegu i błota co przed chwilą. W dodatku przyczyną wykolejeń nie jest śnieg na samych torach, tylko w zwrotnicy...

Czy tramwajowe pługi w takich warunkach nie powinny kursować po mieście non-stop? Przecież są takowe na stanie.

Właśnie zmiana numeru byłaby wtedy sensowna - dodanie kilkunastu przystanków na trasie jest wystarczającym powodem.