prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
A ewentualne połączenie Borku z Zabłociem już nie będzie zyskane rykoszetem tylko będzie ważną relacją? Nie oszukujmy się, Starowiślna jest bardziej popularną destynacją dla pasażerów i sporo pasażerów podróżuje obecną "19" także w tej relacji (nawet z Borku).
Tak, tylko że dojazd z Borku na Starowiślną będzie dostępny nadal z rozsądną przesiadką, a dojazd z Borku na Zabłocie jest w tym momencie szybciej osiągnąć piechotą.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
Nie jest niezbędna? Ciekawe co powiedzieliby na to pasażerowie z Wieliczki czy Prokocimia, którzy na co dzień korzystają z "204"/"244".
Mówiąc koordynacja, miałem na myśli koordynację na Jugowickiej między "133" a "204". Wydawało mi się to jasne, jeśli nie, to przepraszam.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
A jednak odcinasz ten odcinek, który nie dubluje się wcale. Z tego co rozumiem z twoich wypowiedzi, "244" nadal kursowałaby na odcinku Bieżanowska-Kurdwanów. Nie mówię oczywiście, że należy to zmieniać, bo funkcjonuje to dobrze jednak pokazuję zbyteczność twojej zmiany, bo na modyfikowanym odcinku nie pokrywa się wcale (nie licząc punktu początkowego i końcowego).
Moim celem było skrócenie tej linii, aby umożliwić wzmocnienie jej częstotliwości (wraz z "204"). Można to osiągnąć, skracając tą linię do Podgórza SKA, pytanie jednak, czy tak nie jest lepiej.
Aha, no i nie zapomnij, że "244" kursowałoby dokądś od Kurdwanowa - czyli pasażerowie z Wieliczki uzyskaliby autobus w zupełnie nowy rejon (czy to będzie Podgórze SKA, czy Os. Kurdwanów, czy Zajezdnia Wola Duchacka - w przypadku Centrum JPII będzie to częstsza linia).
Generalnie jednak jest to sprawa do przemyślenia, i słusznie, że dostrzegasz niekonsekwencję - dzięki
.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
I tu znowu twoja propozycja wzmacniania. Ponowne pytanie: z czego? Ostatnio Sidzina zamiast "166" dostała częstsze "156", więc gdyby jeszcze ta pierwsza linia miałaby sensowny rozkład to kursów w Sidzinie byłoby za dużo w porównaniu do potoków.
I dlatego napisałem, że w miarę potrzeb można ją skracać do Wrony/Skotnik Szkoła, ale to Ci chyba umknęło
.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
myślę, że oferta komunikacyjna byłaby podobna, może trochę gorsza.
I dlatego wyciąłbym (gdyby przez TŁ kursowała linia do Huty) jedną z rzadziej kursujących linii tamże.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
Świetnie, odcinasz pasażerów z Fredry od dojazdu do Kurdwanowa tworząc potworka kursującego donikąd.
"Donikąd"? Gdzie Ty mieszkasz, że połączenie z Łagiewnikami oraz autobusami alejowymi to połączenie "donikąd"?
Tak, odcinam dostęp do Kurdwanowa (o tym zresztą będzie niżej), ale ilu pasażerów realnie na codzień używa tego połączenia? W zamian za to uzyskują oni dostęp do "144", "164", "165", "169", "173", "179", w razie potrzeb można też zatrzymać tam "503" czy "304" (choć ja bym tego nie robił).
Być może przydałyby się dwie linie, jedna robiąca kółko w jedną stronę, a druga w drugą. W żadnym jednak razie nie uważam, aby nazwać tą linię "potworkiem kursującym donikąd".
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
Przy okazji pozbawiasz obsługi komunikacyjnej przystanek Millana, który był obsługiwany przed początkiem budowy Trasy Łagiewnickiej przez "135".
Przecież nie wycinam "135", a połączenie z Millana jest możliwe z Turowicza. Nie rozumiem zatem zarzutu.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
...wiele jest różnic co do tego o czym wcześniej pisałeś. [...] sam się gubiłem w tej dyskusji i mam wrażenie, że ty też.
Czy to zarzut? Chyba mogę sobie dodać pewne rzeczy które od jakiegoś czasu były w mojej głowie
.
I ja się nie gubiłem, tylko być może pisałem chaotycznie, rozważając zbyt dużo wariantów i nie pisząc, który rozważam aktualnie. Postaram się nad tym popracować.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
Rozwalasz takt w Swoszowicach. Raczej ciężko będzie skoordynować "135" z f~24 ze "165" z f~36. Przy okazji pozbawiasz też Swoszowic części kursów. Zamiast obecnego 5 kursów/h w stronę Kurdwanowa będzie uśredniając 4,1(6) kursów/h w dodatku niezsynchronizowanych ze sobą.
Myślałem również o wzmocnieniu "165" do f~24 kosztem braku wjazdów do Borku (linia kończyłaby w Swoszowicach). Co sądzisz? Kosztowo powinno wyjść podobnie.
prezes pisze: ↑09 kwie 2021, 15:04
Widzę, że zdecydowałeś się jednak nie wzmacniać "204". Ok, zachowujesz takt z "244" jednak rozwalasz go na Jugowickiej.
I właśnie temu służył cytat, który przytoczyłeś na początku, błędnie kategoryzując go do taktu z "244". "133" i "204" na Jugowickiej zapewniałyby zupełnie różne połączenia - ta pierwsza do Borku, ta druga zaś - do Kurdwanowa i Czerwonych Maków. Poza szczytem takt na Jugowickiej byłby utrzymany, dając w sumie połączenie "gdzieś" co 12 minut. W związku z tym uważam, że takt w szczycie nie jest potrzebny, bo połączenie z Borkiem jest dalej tak samo mocne jak jest obecnie, a do tego jest jeszcze "204" w zupełnie inne rejony.
Mr. Passenger pisze: ↑09 kwie 2021, 20:17
Nie wiem czy kiedykolwiek byłeś na Woli i zdajesz sobie sprawę, że to ogromny zespół osiedli, który rozciąga się od Turowicza aż do Kamieńskiego i Wielickiej. Nie znalazłem dokładnych danych, ale wydaje mi się, że mieszka tam porównywalna liczba mieszkańców co na Kurdwanowie, a być może nawet i więcej, więc nie wiem na jakiej zasadzie mieliby otrzymywać komunikację miejską rykoszetem. Zwłaszcza, że jedyną naprawdę mocną linią w tym rejonie jest "179", podczas gdy częstotliwość pozostałych, zwłaszcza w międzyszczycie i w weekendy nie jest specjalnie oszałamiająca. A spora część osiedla do przejeżdżającego niedaleko tramwaju ma spacer wynoszący ponad pół kilometra.
Wszystko fajnie, tylko ja wyciąłbym (ponownie, tylko w przypadku tramwaju przez Trasę do Huty) jedną z tych rzadziej kursujących linii
.
Mr. Passenger pisze: ↑09 kwie 2021, 20:17
Sama idea dowozówki jest całkiem ciekawa, ale zastanawiam się czy odcinanie Fredry od pętli na Kurdwanowie to dobry pomysł. Nie jestem pewien jak wyglądają tamtejsze preferencje pasażerów, ale jeżeli istnieje nawet garstka osób która podróżuje w takiej relacji to będzie musiała albo cofać się do Łagiewnik i tam przesiadać się na "12" lub "135" albo przesiadać się na "179".
Na pewno jest to lepszy pomysł, niż niszczenie rozkładu Golkowicom/Potrzaskowi
. A tak na poważnie, myśleliśmy, aby ta linia zahaczała o Przykopy - wtedy dojazd do Kurdwanowa byłby bez problemu zapewniony. Pytanie jednak - czy nie jest to jednak zbędne przedłużenie tej linii?
Mr. Passenger pisze: ↑09 kwie 2021, 20:17
(lub na "174", bo widzę że jednak posłuchałeś się nas i zdecydowałeś się ją zostawić w spokoju
)
Ponownie: nawet przez chwilę nie chciałem kombinować przy trasie "174" bez rekompensaty w postaci linii huckiej
. Widocznie zostało to źle odebrane - jeszcze raz najmocniej przepraszam za chaos, postaram się popracować nad zaznaczeniem, o czym mówię
.
Mr. Passenger pisze: ↑09 kwie 2021, 20:17
A jeżeli już koniecznie chcemy się go pozbyć to lepiej by było zrobić syntezę zaproponowanych przez Ciebie "145+153" i postawić na dowozówkę z f=15 w relacji Łagiewniki-Kurdwanów-Os. Kurdwanów.
Z pewnością ciekawy pomysł, muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał. Jednak zastanawiam się, skoro pasażerowie z Wysłouchów chcieli dowozówki do pętli w Kurdwanowie, to zapewne chcieliby, aby była ona również punktualna - a Twoja "145+153" zdecydowanie taka nie będzie.
Mr. Passenger pisze: ↑09 kwie 2021, 20:17
Przywrócenie połącznia Malborskiej z Wielicką wydaje mi się całkiem udanym pomysłem, ale jednak mam pewne obawy co do zapełnień tej linii i obawiam się, że jednak skończyłaby jako pustak. Jeżeli poszlibyśmy dalej za moim pomysłem połączenia "145+153" w jedną linię to zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na dodatkowe wzmocnienie "165" i jednoczesne wyprostowanie jego trasy przez Klonowica i Sławka. W ten sposób udałoby się dać mu przynajmniej f=24, żeby lepiej zsynchronizować ze "135" i przy okazji uczynić ją trochę bardziej przystępnym połączeniem niż jest obecnie.
Generalnie popieram tą ideę, jednak pozostaje kwestia opisana troszkę wyżej.
obserwator pisze: ↑10 kwie 2021, 1:25
Od siebie dodam pomysł, że ta linia mogłaby pójść w całości na Trasę Łagiewnicką i następnie na Czerwone Maki. Dostęp do tramwajów z Borku byłby nadal zapewniony, a dodatkowo mieszkańcy zyskaliby połączenie z tramwajami z Czerwonych Maków oraz Kampusem UJ.
Bardzo mi się podoba, ale... puściłbym tak "244" - dopóki nie będzie relacji skrętnych Kurdwanów - Bieżanów, w przeciwnym razie nie będzie to miało sensu.
Kitek pisze: ↑10 kwie 2021, 13:01
Myślę, że można rozważyć skierowanie linii "17" przez Trasę Łagiewnicką i od Kurdwanowa po trasie "50" do Dworca Towarowego. Nie tylko wspomoże wspomnianą linię, ale także zapewniałaby szybkie połączenie Kurdwanowa z Ruczajem (przynajmniej w godzinach szczytu).
Dość ciekawy i oryginalny pomysł, obawiam się jednak, że jeszcze większe wydłużanie tej linii (już teraz nie kursuje po najkrótszej trasie) tylko jej zaszkodzi.
Mr. Passenger pisze: ↑10 kwie 2021, 13:35
Nie wziąłeś też pod uwagę, że potok może też układać się w drugą stronę. Przy Fredry znajduje się szkoła podstawowa, do której z pewnością uczęszczają dzieci z Kurdwanowa i Woli Duchackiej Zachód, a skazywanie ich na pokonywanie ponad półtorakilometrowego odcinka na piechotę jest raczej średnim pomysłem.
Czy tramwaj na Przykopy, a potem przesiadka w lokalną dowozówkę nie rozwiąże tego problemu?
prezes pisze: ↑10 kwie 2021, 18:12
Ciężko stwierdzić jak będzie po planowanych zmianach z przejazdem kolejowym, ale myślę, że jeśli miałoby być tak źle, można zawsze wydłużyć rozkładowe czasy przejazdu, aby opóźnienia nie były zbyt duże i jednocześnie nie odcinać mieszkańców Fredry z cywilizowanego dojazdu.
Przejazd kolejowy będzie zamknięty przez około 2/3 czasu - czy to jest "nieźle"? Jeśli uważasz, że na "174" w szczycie nie ma opóźnień bądź są niewielkie, to być może
.
A tak na poważnie: wydłużenie czasów rozkładów jazdy nie da kompletnie nic, gdyż autobusy te będą ustawiać się w korku i będą jeździć stadnie - dlatego trzeba postawić jedynie na linię lokalną.