Bronowice, Bronowice Małe, Armii Krajowej
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Owszem, ale trzeba jeszcze poprawić otoczenie tego przystanku tj. przejście dla pieszych pod wiaduktami, aby umożliwić szybkie dojście w stronę Wizjonerów i przystanku Bronowice Wiadukt w kierunku Zarzecza. No i na samym budynku przystanku powinni może dać jakiś napis Kraków Bronowice, bo tak na razie słabo.. coś przeszklonego, sugerującego dworzec, ale jakbym pierwszy raz się wybierał tam to bym nie wiedział jak się nazywa to miejsce.
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Ten przykład doskonale pokazuje, że "13" na ciągu bronowickim nie jest konieczna gdyż są sensowne alternatywy a trzyma ją tylko sentyment a nie żadne logiczne działania...kucyk pisze: ↑13 kwie 2021, 15:24
Bilety okresowe wykupione na linię 13 zachowują ważność:
na trasie linii 144 na odcinku Biprostal – Jerzmanowskiego;
na trasie linii 173 na odcinku Przybyszewskiego – Nowy Bieżanów Południe;
na trasie linii 304 na odcinku Plac Inwalidów – Jerzmanowskiego;
na trasie linii 503 na odcinku Plac Inwalidów – Nowy Bieżanów Południe.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
-
- Ekspert
- Posty: 577
- Rejestracja: 22 lis 2020, 23:01
- Lokalizacja: Kraków, Grzegórzki
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Może dlatego będzie dobrym kandydatem do skierowania na Piastowską przez Piłsudskiego? Wtedy 20 mogłaby pojechać na Cichy Kącik przez Królewską. Pytanie tylko co z połączeniem Piłsudskiego z północną częścią I obwodnicy, czy jest ono na tyle konieczne, aby je utrzymać np. poprzez puszczenie 14 do CK w zamian za utracone 20? 20 wtedy zastąpiłaby 14 na ciągu Bronowickim, czyli taka mała roszada. Jeszcze przydałoby się przywrócić tam 44 , aby nie zmniejszyć liczby kursów.Kitek pisze: Ten przykład doskonale pokazuje, że "13" na ciągu bronowickim nie jest konieczna gdyż są sensowne alternatywy a trzyma ją tylko sentyment a nie żadne logiczne działania...
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Na samym ciągu bronowickim może i nie jest bardzo potrzebna, jednak uważam, że dojazd z Bieżanowa na Bagatelę powinien zostać zachowany. W czasach przed lockdownem "13" pusta nie jeździła, a pod Bagatelą zawsze wsiadało dużo osób. W przypadku zabrania "13" stamtąd z Wielickiej na Bagatelę zamiast obecnych 12 kursów/h pozostaną 4 kursy/h, co spowoduje, że pasażerowie z Bieżanowa i Prokocimia będą się tłoczyć w "24", która przed lockdownem cieszyła się bardzo dużą popularnością.
Ewentualnie na odwrót - "13" na Cichy Kącik przez Królewską, a "20" przez Piłsudskiego do Bronowic lub Azorów w dalszej przyszłości. Może i byłoby to lekkie nadkładanie drogi, jednak dzięki temu obecne ważne relacje zostałyby zachowane.Tramwajolog14 pisze: ↑14 kwie 2021, 8:55 Może dlatego będzie dobrym kandydatem do skierowania na Piastowską przez Piłsudskiego? Wtedy 20 mogłaby pojechać na Cichy Kącik przez Królewską.
-
- Ekspert
- Posty: 577
- Rejestracja: 22 lis 2020, 23:01
- Lokalizacja: Kraków, Grzegórzki
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Tylko wtedy dla pasażerów z Piastowskiej nowy tramwaj wiele by nie dał, gdyż "13" do Podgórza i "20" do Teatru Słowackiego, czy Ronda Mogilskiego jeździłyby na około, nie mówiąc już o Bronowicach czy Azorach, dla których taka "20" przydała by się jedynie do UJ, bo do Bagateli i dalej już są inne, znacznie szybsze połączenia. Jeżeli faktycznie połączenie Wielickiej i Bagateli jest tak oblegane, to może wrócić do koncepcji f=7,5 na "24"? Wtedy nawet (w przypadku układu linii opisanym przeze mnie we wcześniejszym poście) nie trzeba by było przedłużać "44" do Bronowic.
Re: Bronowice, Bronowice Małe
A ja nie uważam, by Bieżanów potrzebował tego dojazdu pod Bagatelę. Dojazd do Rynku i tak jest zapewniony z wielu innych przystanków. Pozostaje kwestia dojazdu do obszarów między I oraz II obwodnicą - a wiele z nich tak samo jest dostępnych z przystanku "UJ", oraz z "503" na Alejach.prezes pisze: ↑14 kwie 2021, 9:24Na samym ciągu bronowickim może i nie jest bardzo potrzebna, jednak uważam, że dojazd z Bieżanowa na Bagatelę powinien zostać zachowany. W czasach przed lockdownem "13" pusta nie jeździła, a pod Bagatelą zawsze wsiadało dużo osób. W przypadku zabrania "13" stamtąd z Wielickiej na Bagatelę zamiast obecnych 12 kursów/h pozostaną 4 kursy/h, co spowoduje, że pasażerowie z Bieżanowa i Prokocimia będą się tłoczyć w "24", która przed lockdownem cieszyła się bardzo dużą popularnością.
-
- Znawca
- Posty: 191
- Rejestracja: 22 sie 2020, 13:05
- Lokalizacja: Ruczaj
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Na Piłsudskiego są przecież "124/424", "152" i "502", które pokrywają się z trasą "20" aż do Ronda MogilskiegoTramwajolog14 pisze: ↑14 kwie 2021, 8:55 Pytanie tylko co z połączeniem Piłsudskiego z północną częścią I obwodnicy, czy jest ono na tyle konieczne, aby je utrzymać np. poprzez puszczenie 14 do CK w zamian za utracone 20?
-
- Ekspert
- Posty: 577
- Rejestracja: 22 lis 2020, 23:01
- Lokalizacja: Kraków, Grzegórzki
Re: Bronowice, Bronowice Małe
A no racja, jakoś zupełnie mi to wypadło . W takim razie nie ma nawet konieczności kierowania tam "14" (z błoń raczej potoków uzasadniających tę relację nie ma), a kwestia połączenia Bieżanowa i Bagateli została już rozwiązana przez Kaszmira, więc chyba nie ma przeciwskazań do puszczenia "20" przez Królewską do CK i "13" przez Piastowską. A Piastowska zyskałaby szybsze połączenie do Dworca Głównego i Podgórza.Mr. Passenger pisze: ↑14 kwie 2021, 10:34 Na Piłsudskiego są przecież "124/424", "152" i "502", które pokrywają się z trasą "20" aż do Ronda Mogilskiego
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Nie mówiąc ile pieniędzy by się zaoszczędziło między przy zamianie końcówkami "13" i "20" (kiedyś liczyłeś to dla "8" i "20", dziś ta kwota byłaby wyższa).Kaszmir pisze: ↑14 kwie 2021, 10:32 A ja nie uważam, by Bieżanów potrzebował tego dojazdu pod Bagatelę. Dojazd do Rynku i tak jest zapewniony z wielu innych przystanków. Pozostaje kwestia dojazdu do obszarów między I oraz II obwodnicą - a wiele z nich tak samo jest dostępnych z przystanku "UJ", oraz z "503" na Alejach.
https://krabok.wordpress.com/2013/08/30 ... 0-tysiecy/
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
Re: Bronowice, Bronowice Małe
"13" pewnie hen hen kiedyś wyląduje na trasie ... Filharmonia - 3 maja - Piastowska - Bronowice
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Reaktywując dyskusję odnośnie "13": można oprócz zamiany końcówek "13" i "20" też rozważyć zamianę tras autobusów "144" i "173", żeby "173" jechało przez Biprostal. Niewielka, ale zawsze jakaś rekompensata I też można byłoby pomyśleć wtedy o wzmocnieniu "24" do ~f=7,5.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Kontynuuję tu dyskusję z tematu o rozdziale taboru tramwajowego.
Jeśli chodzi o ciąg bronowicki, napełnienia często są zależne od ułożenia rozkładów. Wiele osób po prostu wsiada do pierwszego tramwaju który się pojawi bo jadą z/do Pl. Inwalidów albo T. Bagatela. Często pierwszy pojazd w stadzie jedzie mocno zapełniony, a za nim kolejny albo dwa, odczuwalnie luźniejsze.
Nie byłem fanem skrócenia "44", jednak może nie jest to takie złe. W szczycie Bronowice i tak mają tramwaj prawie co 2 minuty. A "14" i "44" na ciągu bronowickim dublowały swe role, obie wzmacniając linię "4" - i przez to "14" i "44" często jechały jedna po drugiej, bo rozkładowo obie były skoordynowane z "4". Czy jest potrzeba, by dwie linie jechały stadnie od Bronowic do ronda Mogilskiego?
Gdyby znalazły się środki, wg mnie ważniejsze jest wydłużenie "14" z powrotem do Bronowic Małych, dzięki czemu "4+14" zapewniałyby mocne połączenie na jeszcze dłuższym odcinku, obejmującym też węzeł przesiadkowy na SKA.
Jeśli chodzi o ciąg bronowicki, napełnienia często są zależne od ułożenia rozkładów. Wiele osób po prostu wsiada do pierwszego tramwaju który się pojawi bo jadą z/do Pl. Inwalidów albo T. Bagatela. Często pierwszy pojazd w stadzie jedzie mocno zapełniony, a za nim kolejny albo dwa, odczuwalnie luźniejsze.
Nie byłem fanem skrócenia "44", jednak może nie jest to takie złe. W szczycie Bronowice i tak mają tramwaj prawie co 2 minuty. A "14" i "44" na ciągu bronowickim dublowały swe role, obie wzmacniając linię "4" - i przez to "14" i "44" często jechały jedna po drugiej, bo rozkładowo obie były skoordynowane z "4". Czy jest potrzeba, by dwie linie jechały stadnie od Bronowic do ronda Mogilskiego?
Gdyby znalazły się środki, wg mnie ważniejsze jest wydłużenie "14" z powrotem do Bronowic Małych, dzięki czemu "4+14" zapewniałyby mocne połączenie na jeszcze dłuższym odcinku, obejmującym też węzeł przesiadkowy na SKA.
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Widać też tendencję do wsiadania na Bagateli na przystanku przy Podwalu ze względu na więcej kursów w stronę Bronowic.Kaszmir pisze: ↑09 gru 2021, 12:10 Jeśli chodzi o ciąg bronowicki, napełnienia często są zależne od ułożenia rozkładów. Wiele osób po prostu wsiada do pierwszego tramwaju który się pojawi bo jadą z/do Pl. Inwalidów albo T. Bagatela. Często pierwszy pojazd w stadzie jedzie mocno zapełniony, a za nim kolejny albo dwa, odczuwalnie luźniejsze.
Od lat ciągle się ucina jakieś kursy z ciągu bronowickiego do Dworca (teraz Teatru Słowackiego) mimo, że popyt nie wygasa.Kaszmir pisze: ↑09 gru 2021, 12:10 Nie byłem fanem skrócenia "44", jednak może nie jest to takie złe. W szczycie Bronowice i tak mają tramwaj prawie co 2 minuty. A "14" i "44" na ciągu bronowickim dublowały swe role, obie wzmacniając linię "4" - i przez to "14" i "44" często jechały jedna po drugiej, bo rozkładowo obie były skoordynowane z "4". Czy jest potrzeba, by dwie linie jechały stadnie od Bronowic do ronda Mogilskiego?
Integracja z SKA powinna trochę rozluźnić sytuację w "4" (ale to pieśń przyszłości). A wysyłanie "14" na Widok w obecnej sytuacji, gdzie są po 3-4 NGT6 (i pewnie dodatkowa brygada też byłaby 26m) jest nierozsądne. A te wszystkie problemy i tak biorą się z tego, że nie ma jednej porządnej linii co 7,5 minuty z ciągu bronowickiego do Teatru Słowackiego.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
-
- Ekspert
- Posty: 1848
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: Bronowice, Bronowice Małe
14 do Bronowic Małych aż się prosi o przywrócenie. Teraz z tej pętli odjazdy są co 3,4 a nawet co 6min co w godzinach szczytu jest to dużoo. Wystarczy że przyjadą dwa aglomeracyjne autobusy i już na Bronowice SKA tramwaj jest zapchany po brzegi. Z pętli Bronowice Małe tramwaje powinny odjeżdżać co 2-3min w godzinach szczytu a nie w takich odstępach jak teraz. Wieczorami ten odstęp wynosi nawet 10minKaszmir pisze: ↑09 gru 2021, 12:10 Kontynuuję tu dyskusję z tematu o rozdziale taboru tramwajowego.
Jeśli chodzi o ciąg bronowicki, napełnienia często są zależne od ułożenia rozkładów. Wiele osób po prostu wsiada do pierwszego tramwaju który się pojawi bo jadą z/do Pl. Inwalidów albo T. Bagatela. Często pierwszy pojazd w stadzie jedzie mocno zapełniony, a za nim kolejny albo dwa, odczuwalnie luźniejsze.
Nie byłem fanem skrócenia "44", jednak może nie jest to takie złe. W szczycie Bronowice i tak mają tramwaj prawie co 2 minuty. A "14" i "44" na ciągu bronowickim dublowały swe role, obie wzmacniając linię "4" - i przez to "14" i "44" często jechały jedna po drugiej, bo rozkładowo obie były skoordynowane z "4". Czy jest potrzeba, by dwie linie jechały stadnie od Bronowic do ronda Mogilskiego?
Gdyby znalazły się środki, wg mnie ważniejsze jest wydłużenie "14" z powrotem do Bronowic Małych, dzięki czemu "4+14" zapewniałyby mocne połączenie na jeszcze dłuższym odcinku, obejmującym też węzeł przesiadkowy na SKA.
-
- Ekspert
- Posty: 1570
- Rejestracja: 25 wrz 2020, 0:06
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Jeśli chodzi o wieczór to większość chyba jedzie wtedy do Bronowic Małych, a nie z Bronowic do centrumScania_9640 pisze: ↑09 gru 2021, 18:58 14 do Bronowic Małych aż się prosi o przywrócenie. Teraz z tej pętli odjazdy są co 3,4 a nawet co 6min co w godzinach szczytu jest to dużoo. Wystarczy że przyjadą dwa aglomeracyjne autobusy i już na Bronowice SKA tramwaj jest zapchany po brzegi. Z pętli Bronowice Małe tramwaje powinny odjeżdżać co 2-3min w godzinach szczytu a nie w takich odstępach jak teraz. Wieczorami ten odstęp wynosi nawet 10min
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 2 gości