prezes pisze: ↑01 sty 2021, 3:28Pamiętam jak ponad 2 lata temu z krakowskich ulic wycofywano Jelcze i też było mi ich szkoda
Mi nawet bardziej niż Jelczy było szkoda Scanii 113 (ALB i CLL), OmniCity i MANów NG313. Od wycofania tych dwóch ostatnich minęło już prawie trzy i pół roku, a za miesiąc z hakiem minie szósta już rocznica pożegnania "alb"...
pasazer_mobilisu pisze: ↑01 sty 2021, 7:14
Za każdym razem gdy mam okazję przejechać się którymś z najstarszych SU12 mam wrażenie, że wnętrze nie wygląda na 12 (czy już 13) a na 20 lat. Naprawdę w środku są tak zaniedbane, że im krócej z nami zostaną tym lepiej. Citaro chyba nie polecą w całości, więc nie rozpaczałbym.
Jeśli chodzi o Solarisy, nie tylko ich wnętrze jest zaniedbane, ale wydaje się, że stan techniczny (szczególnie silnik) też. Jednak to nie jest głównie kwestia zaniedbania tych wozów przez Bieńczyce. Przede wszystkim przyczyną jest to, że od początku były one wadliwe. Ponoć pierwsze problemy z nimi zaczęły się już po kilku pierwszych latach eksploatacji. Niemniej, wolę się telepać w takim Solarisie niż w Kartonie (tak, wiem, może jestem uprzedzony do IV generacji, ale nic na to nie poradzę - po prostu jest ich już u nas za dużo, a jak sobie pomyślę, że za chwilę zastrzyk kolejnych...)
Co do Citaro - nie spodziewam się wycofania wszystkich 30 sztuk, które jeszcze jeżdżą (przypomnę tylko, że DC711 niestety już raczej do ruchu nie wróci, nie wiadomo też co z DC731, który też od dłuższego czasu nie jeździ, a dziwne, bo jest jeszcze młodszy niż cała trzecia seria z 2011 roku). Jednak obawiam się, że cała pierwsza i druga seria pójdzie w odstawkę i lubiane przez niektórych, w tym mnie, "miauczenie" Ecomata przejdzie w Krakowie do historii. Poza tym, mam wrażenie, że dostawa z 2008 roku jest w lepszym stanie, niż ta z 2009, szczególnie pod względem hałasu, jaki lubi wydawać przegub w co najmniej kilku wozach z drugiej dostawy.
Tak naprawdę bardzo ciężko przewidzieć, co zrobi MPK po dostawie elektryków.