Rozkłady powakacyjne 2020

[Lw25]

W kontekście jutrzejszych wzmocnień nieoceniony M.Wojtaszek:

W krakowskich zajezdniach trwa uruchamianie wszystkiego co ma pantograf, jeździ po szynach i może wozić pasażerów.

http://www.psmkms.krakow.pl/index.php/1 ... a-taborowa

Byłby mocniejszy wydźwięk, jakby dał to zdanie gdzieś pod koniec i dodał "i nie nazywa się Stadler". Albo są zbyt zajęci uruchamianiem złomu, żeby uruchomić Stadlery albo nie chcą ich uruchomić bo oszczędzanie taboru albo mają z nimi problem i nie potrafią ich uruchomić.

[Cukier]

"189" - a dawniej "192" - po prostu się nie sprawdza. Rozumiem, że ZTP chciał po prostu przeciąć starą trasę, niemniej szkoda że nie pokuszono się o jakąś większą rewolucję. Może "189" przez Bora-Komorowskiego, by jechało szybciej do centrum? A może w ogóle poprowadzenie go po trasie planowanego swojego czasu metro busa, czyli Al. Gen. Andersa - Bora-Komorowskiego - Lublańska - Al. 29 Listopada - Al. Trzech Wieszczów?

Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Po czerwonoprądnicko-huckiej stronie dużo lepsze branie miało "452" i zostało ono wywalone na Aleje via Nowy Kleparz bo marudziła Wola Justowska, że nie chcą dwóch autobusów do Plant i niczego do Alej. Teraz gdy to rozdzielono, to czemu po wschodniej stronie nie zrobiono właśnie na wzór "452" czyli przez Basztową?

Dąbrowskiej olać, bo ewidentnie się tam taka relacja nie sprawdza, ale już puścić Bohomolca do co najmniej Mistrzejowic IMHO byłoby strzałem w dziesiątkę. Takie "152" od zachodu i "482" od wschodu pospawane w jedno.

[Kaszmir]

W drugą stronę jednak obawiam się, że mało osób będzie chciało dymać z walizkami pod UEK gdy 182 będzie tuż obok. "192" jednak z DGW zbierało mniej lub więcej osób (niektórzy nawet wysiadali ze stojącego 182/482) teraz będzie większy tłok, a ktoś pisał że już widział przepełnione autobusy.

"501/511" też omijają Dw. Gł. Wschód, a mimo to sporo osób podchodzi na nie na UE. Tu wracamy do poprzedniego punktu - to dlatego że linie te mają swoją sporą grupę pasażerów, tymczasem "189" wydaje się służyć ledwie garstce.

Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Po czerwonoprądnicko-huckiej stronie dużo lepsze branie miało "452" i zostało ono wywalone na Aleje via Nowy Kleparz bo marudziła Wola Justowska, że nie chcą dwóch autobusów do Plant i niczego do Alej. Teraz gdy to rozdzielono, to czemu po wschodniej stronie nie zrobiono właśnie na wzór "452" czyli przez Basztową?

Dąbrowskiej olać, bo ewidentnie się tam taka relacja nie sprawdza, ale już puścić Bohomolca do co najmniej Mistrzejowic IMHO byłoby strzałem w dziesiątkę. Takie "152" od zachodu i "482" od wschodu pospawane w jedno.

"452" miało wzięcie, jednak na wschodnim odcinku zastępowało "501" które przeniesiono na Dąbrowskiej. Nawet jeśli "189" się nie sprawdza, to wg mnie trzeba naprawić to połączenie, nie zabierać go całkowicie pasażerom z Dąbrowskiej (nie dając nic w zamian).

Co do Alej - zmiana "452" -> "192" podyktowana była nie tylko głosami z Woli Justowskiej. Wcześniej w 2016 również rejony Pilotów prosiły o połączenie z Alejami, czego przejawem było dodanie przystanku "Narzymskiego" dla "501" (na szczęście wraz z uruchomieniem "192" wycofano się z tego). Obecnie "189" jest jedynym autobusem z Pilotów (przystanki: "Brodowicza", "Narzymskiego", "Pilotów", a także "R. Młyńskie" kier. centrum) w stronę Alej.

Jeszcze wracając do:

Chciałem zapytać co byście powiedzieli na taki układ:
4/44* Kopiec Wandy/Pleszów przez Kombinat (*roboczy numerek, linia musiałaby być całotygodniowa) - Krakowiaki do Kopca, do Pleszowa NGT8/STL, dzięki temu udałoby się odzyskać jednego Krakowiaka
10 Wzgórza Krzesławickie przez Kombinat
16 Pleszów przez Ptaszyckiego (część kursów skróconych do Kopca)
21 Kopiec Wandy przez Kombinat
22 Kopiec Wandy przez Ptaszyckiego

Pomysł interesujący, na pewno warto docenić większe scalenie "4" z "44". Acz ma swoje komplikacje: wymaga dołożenia kursów ("16", "44"), taborowo do dyskusji (krakowiaki kończące na Kopcu, miast pojechać np. do Wzgórz), no i pytanie czy mieszkańcy zaakceptowaliby roszady w relacjach (Ptaszyckiego traci dojazd w stronę Mogilskiej i I obwodnicy, w zamian dostając "22" czyli drugą po "174" linię w stronę al. Pokoju).

[mkm3]

Pomysł interesujący, na pewno warto docenić większe scalenie "4" z "44". Acz ma swoje komplikacje: wymaga dołożenia kursów ("16", "44"), taborowo do dyskusji (krakowiaki kończące na Kopcu, miast pojechać np. do Wzgórz), no i pytanie czy mieszkańcy zaakceptowaliby roszady w relacjach (Ptaszyckiego traci dojazd w stronę Mogilskiej i I obwodnicy, w zamian dostając "22" czyli drugą po "174" linię w stronę al. Pokoju).

Ja się zastanawiam, czy na Pleszowie nie wystarczy po prostu jedna linia z f=15, a wszystkie 1x1 i tak trzeba dopasować pod odjazdy/przyjazdy tramwaju. Po co utrzymywać na siłę puste kursy do Pleszowa? Rozumiem, że nowe torowisko, fajnie, żeby coś jeździło, ale na ten moment zapełnienia są znikome, wykazują się tylko wtedy, gdy kurs autobusu jest dopasowany do kursu tramwaju. Stąd według mnie "16" można spokojnie skrócić do Kopca Wandy. A za to, że przybywa kursów pod Kombinatem linii tramwajowych (bo jak mniemam miałaby tam kursować dodatkowo "10" i "44"?) to można jakąś linię autobusową wycofać. A wiadomo, czy i kiedy przy okazji budowy S7 będzie pętla tramwajowa pod Kombinatem?

[Kaszmir]

Ja się zastanawiam, czy na Pleszowie nie wystarczy po prostu jedna linia z f=15, a wszystkie 1x1 i tak trzeba dopasować pod odjazdy/przyjazdy tramwaju.

Wg mnie dwie linie są koniecznością - jedna w kier. Kombinatu, druga przez Ptaszyckiego. Obie relacje mają swoich pasażerów i trudno zmuszać ludzi do dwukrotnej przesiadki na tak krótkim odcinku. Tym bardziej, że nawet nie ma jak się dogodnie przesiąść.

[kot_feliks]

Jeśli chodzi o 189 i inne potworki, to imho najlepszym układem był układ najprostszy, czyli... '152' z f-10 i przez I obwodnicę Oczywiście przy założeniu, że linia ta ma f10 w dp oraz f15 w sb i nd.

Natomiast odnośnie Dąbrowskiej, to tam de facto chodzi o cały jeden przystanek (z os. Kościuszkowskiego i tak raczej nikt nie czeka na linię widmo, tylko idzie pod DH Wanda). I 189 w obecnym wydaniu tam nie zapewnia praktycznie nic sensownego, bo niby co? Dojazdu do tramwajów na JPII nie - bo skręca na dworzec w Czyżynach, dojazd na DP mógłby zapewnić '142', dojazdu do centrum nie - bo szybciej dojść na tramwaj, a nie kluczyć przez DP itd. Ta linia w tym układzie w NH to po prostu zwykłe marnowanie $ na puste przejazdy przez Dąbrowskiej, tym bardziej w porach dnia, gdy '142' jeździ na Prądnik Cz. :/

Ale miasto najwyraźniej jest mega bogate jeśli chodzi o budżet na KMK, więc niech sobie taki pustak jeździ w imię zapewnienia garstce osób dojazdu zewsząd dowsząd (jak i 3 autobusy w takcie 2/28 itd.).

Jeśli chodzi o Dąbrowskiej, to tam zdecydowanie więcej dałoby coś w miarę pewnego, czym dałoby się dojechać do tramwaju na JPII, niż taki potworek wożący samo powietrze

[NowaHutaWschód]

Ja się zastanawiam, czy na Pleszowie nie wystarczy po prostu jedna linia z f=15, a wszystkie 1x1 i tak trzeba dopasować pod odjazdy/przyjazdy tramwaju.

Wg mnie dwie linie są koniecznością - jedna w kier. Kombinatu, druga przez Ptaszyckiego. Obie relacje mają swoich pasażerów i trudno zmuszać ludzi do dwukrotnej przesiadki na tak krótkim odcinku. Tym bardziej, że nawet nie ma jak się dogodnie przesiąść.

Wielokrotnie już o tym pisałem, ze nawet gdyby tramwaje miały f=5, to na Pleszowie nic to nie zmieni, bo liczba kursów 1x1/271 jest ciągle taka sama. Najpierw trzeba ściągnąć pasażerów na linie autobusowe i tam coś dołożyć, a obecnie jest odwrotnie.

[obserwator]

Dlatego moim zdaniem krok, który miasto powinno obecnie zrobić to skrócić także co drugi kurs "21" do Kopca Wandy w szczycie, a za te pieniądze sfinansować więcej kursów autobusów.

[mkm3]

Dlatego moim zdaniem krok, który miasto powinno obecnie zrobić to skrócić także co drugi kurs "21" do Kopca Wandy w szczycie, a za te pieniądze sfinansować więcej kursów autobusów.

Wg mnie dwie linie są koniecznością - jedna w kier. Kombinatu, druga przez Ptaszyckiego. Obie relacje mają swoich pasażerów i trudno zmuszać ludzi do dwukrotnej przesiadki na tak krótkim odcinku. Tym bardziej, że nawet nie ma jak się dogodnie przesiąść.

Stąd też jestem zdania, że "111" mogłoby też zostać wydłużone do Kombinatu. A trasy "16" i "21" rozwiązać w ten sposób:
"16" Mistrzejowice - pl. Centralny - Ptaszyckiego - Kombinat (powrót: Solidarności - pl. Centralny - Mistrzejowice)
"21" Os. Piastów - pl. Centralny - al. Solidarności - Kombinat (powrót: Ptaszyckiego - pl. Centralny - Os. Piastów)

[Kaszmir]

Stąd też jestem zdania, że "111" mogłoby też zostać wydłużone do Kombinatu. A trasy "16" i "21" rozwiązać w ten sposób:
"16" Mistrzejowice - pl. Centralny - Ptaszyckiego - Kombinat (powrót: Solidarności - pl. Centralny - Mistrzejowice)
"21" Os. Piastów - pl. Centralny - al. Solidarności - Kombinat (powrót: Ptaszyckiego - pl. Centralny - Os. Piastów)

Problem pozostaje - bardzo utrudniony dojazd do Kombinatu. Pasażerowie "131", "271" itd. musieliby się przesiadać między ich linią (kursującą rzadko) a "111/211" (też kursującymi rzadko).

[mkm3]

Problem pozostaje - bardzo utrudniony dojazd do Kombinatu. Pasażerowie "131", "271" itd. musieliby się przesiadać między ich linią (kursującą rzadko) a "111/211" (też kursującymi rzadko).

Ja bym w ogóle przeprowadził badanie ankietowe w terenie tzw. zapleszowskim, zapytać konkretnie, gdzie ludzie jeżdżą. A może się okaże, że jednak Kombinat nie jest punktem docelowym, a jedynie przesiadkowym? Tak samo w kwestii rozkładu linii "181" - przecież to wielki pustak dla kilkunastu, kilkudziesięciu domów i oczyszczalni? Może lepiej zapytać tych ludzi, kiedy jeżdżą i dobrać tylko takie godziny, no i po prostu dać tutaj mikrobusa.

[NowaHutaWschód]

Stąd też jestem zdania, że "111" mogłoby też zostać wydłużone do Kombinatu. A trasy "16" i "21" rozwiązać w ten sposób:
"16" Mistrzejowice - pl. Centralny - Ptaszyckiego - Kombinat (powrót: Solidarności - pl. Centralny - Mistrzejowice)
"21" Os. Piastów - pl. Centralny - al. Solidarności - Kombinat (powrót: Ptaszyckiego - pl. Centralny - Os. Piastów)

Problem pozostaje - bardzo utrudniony dojazd do Kombinatu. Pasażerowie "131", "271" itd. musieliby się przesiadać między ich linią (kursującą rzadko) a "111/211" (też kursującymi rzadko).

Sugerujesz faworyzowanie jednej linii? Tym bardziej że stara trasa 111 ma obecnie 211. Dlaczego nie wydłużyć 171/271 lub 131, nie wiem gdzie teraz jest największa frekwencja, strzelam że nadal na 171/271. Chociaż swoje lata świetności tez ma dawno za sobą, gdy było 251/252, w szczycie często spóźnialscy stali z przymusu na schodach. Teraz o miejsce siedzące nie jest jakoś trudno.

[prezes]

Wielokrotnie już o tym pisałem, ze nawet gdyby tramwaje miały f=5, to na Pleszowie nic to nie zmieni, bo liczba kursów 1x1/271 jest ciągle taka sama. Najpierw trzeba ściągnąć pasażerów na linie autobusowe i tam coś dołożyć, a obecnie jest odwrotnie.

Też jestem zdania, że aby przekonać pasażerów z Pleszowa do jazdy KM, w pierwszej kolejności trzeba zwiększyć częstotliwość autobusów. Osoby dojeżdżające z terenów zapleszowskich to główny potok tramwajów tamże, więc to pod nich należy układać siatkę komunikacyjną w tamtym rejonie. Niestety czasy świetności tamtejszej huty już dawno przeminęły.

Ilekroć jechałem tramwajem na Pleszów, na przystankach po drodze praktycznie nikt nie wysiadał. Zdecydowana większość pasażerów jechała do końca trasy.

Stąd też jestem zdania, że "111" mogłoby też zostać wydłużone do Kombinatu. A trasy "16" i "21" rozwiązać w ten sposób:
"16" Mistrzejowice - pl. Centralny - Ptaszyckiego - Kombinat (powrót: Solidarności - pl. Centralny - Mistrzejowice)
"21" Os. Piastów - pl. Centralny - al. Solidarności - Kombinat (powrót: Ptaszyckiego - pl. Centralny - Os. Piastów)

Wydłużenie autobusów zapleszowskich do Kombinatu chyba rzeczywiście ułatwiłoby życie pasażerom z tamtych rejonów. Jednak na to nie ma szans, bo wtedy zasadność linii tramwajowej tamże byłaby wątpliwa. Nie po to ostatnio remontowali to torowisko.

[NowaHutaWschód]

Nawet nie chodzi o zasadność linii tramwajowych, tylko jakby to wyglądało w oczach mieszkańców nie tylko Krakowa, ale w oczach całej Polski. Remont za ciężkie miliony, a po pół roku okazuje się że miasto wywaliło kasę w nierentowne, niepotrzebne torowisko i wydłużyło autobusy w praktyczniejsze miejsce typu Czyżyny, Plac Centralny itp.

[mkm3]

Jednak taka prawda, że te linie tramwajowe do Pleszowa to w ogóle bez sensu jak na razie.. jeszcze rozumiem, gdyby wydłużono torowisko w stronę granicy miasta i wybudowano duży P&R.. a tak to utrzymujemy na siłę tramwaj i na siłę utrzymujemy skrócone linie zapleszowskie, które tanio i prosto byłoby wydłużyć na Plac Centralny.