Pytanie jaki z tego dla Czerwonych Maków byłby pożytek? "52" przy f~7,5 w taborze wyłącznie 40m+ powinna sobie dać radę, a dodatkowa linia wpłynie tylko na opóźnienia wszystkich innych, kończących na tej niewielkiej pętli. Może i ktoś by na tym zyskał (relacja Maki - Hala Targowa/Rondo Grzegórzeckie poza szczytem i w weekendy), jednak stratni byliby wówczas pasażerowie z okolic Brożka. Dodając do tego wspomniane już opóźnienia, ogólny wynik takiego rozwiązania byłby zdecydowanie ujemny.Zieleńczanin pisze: ↑12 cze 2021, 10:44 Według mnie jeśli nie ma planów na skierowanie "12" na Trasę Łagiewnicką, powinna ona pojechać na Czerwone Maki, nawet z początkowym rozkładem. Byłaby to ciekawa alternatywa dla osłabionego "52" (z tym, że jeśli miałoby wrócić f~5, to "12" powinna wylecieć z Maków albo i całkiem).
Pomysł zasadniczo nie jest zły, jednak sama "22" na Borku raczej spokojnie wystarcza, a budżet jest ograniczony. Jeżeli "12" będzie miała w ogóle być przedłużona, raczej trafi ona na Kurdwanów (chyba, że dojdzie wówczas do większych roszad).
Z tym, że na Lubicz jest obecnie (licząc z "44") 36 p/h, czyli dosyć dużo. Oczywiście te dodatkowe 4 p/h jeszcze by się zmieściły, jednak mogłoby to już czasem powodować pewne opóźnienia. Jak pisałem już wcześniej, "52" w taborze 40m+ przy f~7,5 powinna dać sobie radę, a "12" nawet na obecnej trasie i tak trochę ją odciąży (potok z Ruczaju/Kapelanki/Dietla na Mogilską). Po proponowanej przez Ciebie zmianie linia "12" stałaby się w zasadzie wariantem "52" - w takim układzie już lepiej byłoby ją całkowicie zlikwidować, a "52" wzmocnić do f~5 w szczycie. Osobiście uważam jednak, że jej obecną trasę należy zostawić w spokoju, a w przyszłości ewentualnie myśleć o jej przedłużeniu (Kurdwanów, Meissnera, al. JP2 - opcji jest naprawdę wiele).
Szkoda, że o dobro mieszkańców Brożka nikt na tym forum nie walczył, kiedy podczas zawieszeń z przełomu października i listopada zabrano temu przystankowi połowę kursów w szczycie, czego nie oddano do teraz. Być może ktoś z tamtejszych mieszkańców cieszyłby się, gdyby Brożka uzyskało bezpośrednie połączenie z I obwodnicą, jednak z pewnością wszyscy woleliby, żeby po prostu zostawić ich w spokoju i właśnie tam nie przeprowadzać największych cięć w skali całego miasta.
Wracając do tematu przebiegu "12" - osobiście najbardziej widziałbym jej przedłużenie po otwarciu TŁ na Kurdwanów (a może i dalej). Jeżeli "6" zostanie na swojej obecnej trasie, można byłoby przedłużyć "12" nawet do Małego Płaszowa (Łagiewniki - Kurdwanów - Nowosądecka - Estakada - Lipska - MP). Wiem, że pozostaje problem przepustowości Kabla, jednak w ciągu najbliższych kilku miesięcy powinny stamtąd całkowicie zniknąć składy E1+c3, które właśnie powodowały tam największe problemy. Słyszałem też, że istnieje całkiem spory potok z Kurdwanowa na Mały Płaszów (dużo ludzi na Estakadzie przesiada się z "50" na "11") - może właśnie tędy droga do przywrócenia tej linii atrakcyjności? Nie jestem wprawdzie pewien czy to idealny pomysł, jednak może warto poddać go dyskusji?