brovar pisze: ↑19 mar 2021, 20:15
Ktoś stracił cierpliwość do Podgórskich uffoków.
Dzisiejszy rozdział taboru "52"
2014N -52-02, 03, 04, 05, 07, 08, 09, 12, 13, 14, 16, 17, 18, 19
uffo- 52-01, 06, 10, 15 (tylko jeden Podgórski)
405N - 52-11
Jako chyba największy na tym forum zwolennik ufoków, bardzo cieszę się z wczorajszego rozdziału taboru. Po pierwsze - widać, że problem został zauważony i tramwaje te (prawdopodobnie) zostaną wzięte do naprawy. Po drugie - "brakujące" ufoki nie zostały zastąpione przez E1+c3 ani Lajkoniki, ale przez Krakowiaki, co jest już pewnym awansem. Ponadto wczorajszy dzień pokazał także, że wyjazd 30 Krakowiaków (83% wykorzystania) jest jak najbardziej możliwy. Szkoda tylko że kiedy trójskłady są sprawne, Krakowiaków jeździ zaledwie 26 lub 27
.
Kontynuując temat rozdziału taboru - niedawno wysłałem do MPK e-maila z zapytaniem o rozdział taboru na niektórych liniach. Konkretnie chodziło mi o posłanie większej ilości N8S-NF na linię "21", trójskłady i dalszy los wagonu HZ287, a także sprawę NGT6 na linii "24". Oto odpowiedź, jaką otrzymałem:
Odpowiedź ta moim zdaniem jest trochę nie na temat, jednak trochę mnie ona zaniepokoiła. Na pytanie o N8S-NF na linii "21", które było w zasadzie głównym tematem mojego e-maila nie uzyskałem żadnej odpowiedzi. Wynika z tego, że w najbliższym czasie nie ma szans na poprawę sytuacji taborowej na tej linii, a szkoda - z pewnością trwała naprawa wszystkich N8S byłaby na dłuższą metę bardziej opłacalna niż utrzymywanie jedenastu
solówek E1 (w większości niezmodernizowanych). Ponadto obecnie Osiedle Piastów oraz Pleszów to chyba najbardziej poszkodowane taborowo pętle i może już najwyższy czas, żeby to zmienić?
Co do "24" - tutaj również nie dowiedziałem się czy NGT6 znikną docelowo z tej linii. W odpowiedzi dostałem tylko informację, że wprowadzanie kolejnych Stadlerów będzie zmieniać rozdział taboru, jednak będą one zastępować raczej tramwaje wyeksploatowane oraz wysokopodłogowe. NGT6 tych cech nie posiadają, więc obawiam się, że nawet po powrocie szkół i uczelni jest pewna szansa na ich pozostanie na tej linii, co już na pewno oznaczało będzie niezabieralność.
Na pytanie o los wagonu HZ287 oraz jego połączenie ze składem HZ288+HZ289 odpowiedzi również nie otrzymałem. Dowiedziałem się jedynie, że obecna liczba taboru 40m+ wystarcza do obsługi wyłącznie nim linii "52" (szkoda tylko, że dla "50" zostaje go już stosunkowo niewiele ...) przy częstotliwości kursowania ograniczonej do f~7,5. I tutaj dochodzimy do najciekawszej informacji z tej odpowiedzi (mimo że moje pytanie wcale tego nie dotyczyło) - skoro MPK wspomniało, że częstotliwość kursowania linii "52" jest obecnie ograniczona, wynika z tego że w przyszłości jest szansa na jej powrót do f~5. Myślę, że jest to bardzo ciekawa informacja dla pasażerów tej linii, gdyż przy tej częstotliwości mogłyby na niej kursować tak naprawdę wyłącznie STL oraz NGT8, co rozwiązałoby prawie wszystkie problemy taborowe.
Generalnie jednak informacje te nie są zbyt ciekawe, a najgorsze chyba dla ciągu kurdwanowskiego. Z odpowiedzi MPK wynika, że Krakowiaki na linii "50" dalej będą stanowić raczej mniejszość, a zniknięcie NGT6 z "24" także pewne nie jest. W zasadzie jedyną linią z taborem dopasowanym do potrzeb na tym ciągu jest ... łapiąca duże opóźnienia "6", co raczej dla mieszkańców nie jest żadnym pocieszeniem. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że rozdział taboru wraz z kolejnymi dostawami STL będzie szedł w dobrym kierunku, chociaż jak na razie niestety się na to nie zanosi
.