Układ linii w rejonie Trasy Łagiewnickiej

- Linie, trasy, rozkłady
Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: Kaszmir » 25 cze 2022, 2:36

fysztof pisze: 21 cze 2022, 10:31zdecydowanie lepszym wariantem wydaje się "7" o trasie Kurdwanów - Wielicka - Starowiślna - Plac WŚ - Filharmonia - Cichy Kącik. W tym drugim zdecydowanie nie podoba mi się rozbijanie linii "13", bo to w Krakowie szybko doprowadzi do ubicia kolejnej linii.
Myślę że oba warianty mają swoje mocne i słabe strony. Skupiając się na plusach:

Opcja 1: "7" Kurdwanów - Plac Wszystkich Św. - Cichy Kącik, "13" bez zmian:
+ utrzymane (szczytowe) połączenie Kurdwanowa z Pl. Wszystkich Św.
+ "13" zostaje z mocnym f na całej trasie

Opcja 2: "7" Kurdwanów - Basztowa - Bronowice (lub po prostu warianty "24"), szczytowe "13" do Cichego Kącika:
+ mocny ciąg "24" na prawie całej trasie
+ łatwiejsza koordynacja "7" z "24"
+ wspólne przystanki "7" i "24" na I obw. w stronę Kurdwanowa
+ z Bronowic byłoby znów więcej kursów do T. Słowackiego niż do Filharmonii

Mnie bardziej przekonuje drugie rozwiązanie bo wtedy i "13", i "24" mają mocne połączenie na większości trasy, w szczególności również po I obwodnicy. Acz pierwsza opcja również jest obiecująca.

fysztof
Ekspert
Posty: 696
Rejestracja: 10 mar 2020, 10:04

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: fysztof » 25 cze 2022, 13:46

Kaszmir pisze: 23 cze 2022, 12:30 ZTP pytało Przewoźnika przed uruchomieniem agloekspressów czy z nimi podoła, i dostali odpowiedź że tak. Dopiero w tym roku wyszło, że jednak dla Przewoźnika to za dużo. Także urzędnicy zostali wprowadzeni w błąd, jednak nie za bardzo jest co z tym zrobić - nie będą przecież kasować istniejących połączeń.
Co ma piernik do wiatraka...? Dlaczego domyślnie to musi być MPK? Po prostu - dwa lata temu (albo kiedy tam trzeba, żeby mieć czas) ZTP stwierdza, że będzie uruchamiać taką a taką linię i potrzebuje tyle i tyle kursów w związku z uruchomieniem TŁ. Ogłasza przetarg i tyle. MPK jak chce, to startuje - jak nie, to nikt nie żałuje.
Kaszmir pisze: 23 cze 2022, 12:30 Wg mnie tu bardziej chodzi o to, że "204" zapewnia połączenie w stronę Góry Borkowskiej, Kurdwanowa czy Wielickiej. W szczególności dla części Klin może stanowić to ważną relację. Czy masz jakieś dane by uzasadnić, że na pewno takie połączenie nie jest ważne?
Z Klinów pozostaje "121" i w ostateczności można je wzmocnić. A idąc tropem 'ZTP', zawsze mogę zapytać: 'czy ma jakieś dane by uzasadnić, że połączenie ciągu kurdwanowskiego z Koroną, Krakowską, Stradomską itd. nie jest ważne?" :-) Tak samo działa... Natomiast jeśli rzeczywiście wspomniany przez Ciebie bezpośredni potok istnieje i jest na tyle duży i kluczowy - to pozostaje opcja wydłużenia 244 na Kliny.
Kaszmir pisze: 23 cze 2022, 12:30 Szanuję Twoje zdanie, jednak w naszej opinii - i z tego co wiem, urzędnicy na podstawie pomiarów uważają podobnie - obecny układ na Kurdwanowie optymalny nie jest. "6" ma mało własnych pasażerów, ogólnie jeździ słabiej zapełniona. W tym samym czasie "24" jest przeciążone. Czy to optymalne, gdy jedni pasażerowie jadą w pojeździe z dużą rezerwą miejsc, a drudzy obok nie mieszczą się do wagonów?
Nie, nie jest optymalne. Obym był złym prorokiem, ale ja po prostu nie wierzę w ZTP i to, że da coś wzmacniającego "24". Jeszcze raz, obym się mylił. Według moich przewidywań z zauważonej przez Ciebie sytuacji pozostanie tyle:
- jedni pasażerowie jadą w pojeździe z dużą rezerwą miejsc -> już nie będą jechać, bo 6 z Kurdwanowa zniknie
- drudzy obok nie mieszczą się do wagonów -> jeszcze więcej osób nie będzie mieścić się do "24", bo dopchają ją byli pasażerowie "6"
To jest moja (czarna) wizja rozwoju sytuacji we wrześniu / październiku. Zwłaszcza patrząc na to, jakie rozkłady zaproponowano na wakacje. Choć przyznaję, że nutką nadziei jest to, iż wciąż istnieje "74" ale to bardziej rykoszet tego, że jeszcze Ptaszyckiego nie otwarto. Pewnie w lipcu zniknie. Dlatego przede wszystkim bronię "6", bo jej likwidacja tylko dobije "24".

Co do dwóch opcji, twoje plusy są ok dla obu opcji... ale nadal mnie nie przekonują. Ruszanie "13" skończy się dalszym ciągnięciem sagi - kto straci teraz. Na razie kończy się ona na Kurdwanowie - teraz jeśli znowu ten region miałby korzystać kosztem Bieżanowa, to po prostu bez sensu... Po raz nie wiadomo który pokutują zaniedbania w rozwoju infrastruktury - bo już lata temu mogły istnieć rozjazdy, bo już lata temu mogła istnieć linia przez Piastowską - co nadałoby linii przez Cichy Kącik zupełnie inny sens... ale niestety, mentalnie nasze urzędy nadal są w latach 90-tych.

Awatar użytkownika
kbieniu7
Ekspert
Posty: 524
Rejestracja: 21 kwie 2022, 22:38
Lokalizacja: Kurdwanów

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: kbieniu7 » 25 cze 2022, 23:58

Kaszmir pisze: 25 cze 2022, 2:36 Myślę że oba warianty mają swoje mocne i słabe strony. Skupiając się na plusach:

Opcja 1: "7" Kurdwanów - Plac Wszystkich Św. - Cichy Kącik, "13" bez zmian:
+ utrzymane (szczytowe) połączenie Kurdwanowa z Pl. Wszystkich Św.
+ "13" zostaje z mocnym f na całej trasie

Opcja 2: "7" Kurdwanów - Basztowa - Bronowice (lub po prostu warianty "24"), szczytowe "13" do Cichego Kącika:
+ mocny ciąg "24" na prawie całej trasie
+ łatwiejsza koordynacja "7" z "24"
+ wspólne przystanki "7" i "24" na I obw. w stronę Kurdwanowa
+ z Bronowic byłoby znów więcej kursów do T. Słowackiego niż do Filharmonii

Mnie bardziej przekonuje drugie rozwiązanie bo wtedy i "13", i "24" mają mocne połączenie na większości trasy, w szczególności również po I obwodnicy. Acz pierwsza opcja również jest obiecująca.
Opcja nr 2 jest moim zdaniem co najmniej... nieintuicyjna. W sensie, trochę jest to dalsze dzielenie włosa na czworo linii na rzadziej jeżdżące i łatwiej wypadające z synchronizacji podlinie oraz tworzenie rozdwojonych końcówek kursów widmo na każdej z końcówek.

Podobnie trochę jak pomysł rozbijania 204+244. Po Jugowickiej nie będzie może to najszybsze połączenie Kurdwanowa z Ruczajem, ale mamy za to dużą częstotliwość.

WIK
Znawca
Posty: 147
Rejestracja: 19 paź 2020, 16:06
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: WIK » 26 cze 2022, 11:00

Z tego co wiadomo Wieliczka wnioskowała o dodatkowe kursy 224.

JGK
Pasażer
Posty: 11
Rejestracja: 20 lut 2020, 7:29

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: JGK » 27 cze 2022, 13:21

Fajnie. Proponujecie z Kurdwanowa dwie linie do Bronowic a 13 jako kolejną linię z Bieżanowa/Prokocimia kierujecie na Błonia. 23 zabrana, 3 zawieszona i 13 skierowana w pole.. jeszcze 9 powinna jechać max do Wieczystej. Przecież możemy się przesiadać....

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: Kaszmir » 30 cze 2022, 11:44

fysztof pisze: 25 cze 2022, 13:46Z Klinów pozostaje "121" i w ostateczności można je wzmocnić. A idąc tropem 'ZTP', zawsze mogę zapytać: 'czy ma jakieś dane by uzasadnić, że połączenie ciągu kurdwanowskiego z Koroną, Krakowską, Stradomską itd. nie jest ważne?" :-) Tak samo działa... Natomiast jeśli rzeczywiście wspomniany przez Ciebie bezpośredni potok istnieje i jest na tyle duży i kluczowy - to pozostaje opcja wydłużenia 244 na Kliny.
Podpytałem i jest potok z Klin i Góry Borkowskiej w kier. Kurdwanowa i Wielickiej. "121" tych relacji nie obsługuje. Pomysł skierowania któregoś "2x4" przez TŁ jest odbierany pozytywnie i był rozważany, lecz problemem jest właśnie brak brygad bo przewoźnicy nie wystawią więcej.

Skierowanie np. "244" przez TŁ do Cz. Maków wymaga dołożenia jednej brygady. Skąd ją wziąć? Można skrócić "204" w rejony os. Kurdwanów, jednak to zysk jedynie dwóch wozów. Jeden na wydłużone "244", lecz trzeba też zapewnić linię zastępczą w relacji Cz. Maki - Zawiła - (Borek F.) - Jugowicka - Kurdwanów. Przy jednej wolnej brygadzie taka linia miałaby tylko f60-70 a to za mało.

Podobnie jest z proponowanym przeze mnie wydłużeniem "178" z Łagiewnik przez TŁ do Norymberskiej. Wymagałoby dołożenia jednego wozu, a Mobilis przeznaczył wolną brygadę ze skrócenia "189" na wydłużone "192". Skąd więc wziąć wóz? Nie ma łatwej odpowiedzi. Trochę się zastanawiam (kontrowersje) czy nie można by dać "106/136" f15 w szczycie (czyli każda z f30 zamiast f24). To byłyby pewne cięcia, jednak "178" podbierze część ich pasażerów z Kobierzyńskiej/Ruczaju. A o dziwo dzięki temu można by lepiej je skoordynować ze "194" na Kobierzyńskiej (całodniowy takt z co drugim kursem, podczas gdy obecnie nie ma w ogóle taktu), a nawet ze "178" (potoki między Łagiewnikami a Kobierzyńską/Ruczajem).

Będę drążył temat, może jednak "warunki gry" się zmienią, natomiast na tę chwilę powiedziano mi, że zmiany autobusowe muszą zamykać się w tej samej liczbie brygad. Jak macie pomysły, to proszę piszcie :)
fysztof pisze: 25 cze 2022, 13:46Według moich przewidywań z zauważonej przez Ciebie sytuacji pozostanie tyle:
- jedni pasażerowie jadą w pojeździe z dużą rezerwą miejsc -> już nie będą jechać, bo 6 z Kurdwanowa zniknie
- drudzy obok nie mieszczą się do wagonów -> jeszcze więcej osób nie będzie mieścić się do "24", bo dopchają ją byli pasażerowie "6"
Tak jak pisałem, walczymy o wzmocnienie "7/24". Reakcje są pozytywne, więc jeśli się to nie uda, to przez zewnętrzne czynniki: brak miejsca na Kurdwanowie (wtedy "6" tym bardziej się nie zmieści, jak wyjaśniałem), pustki budżetowe lub brak brygad (acz "12" jest zawieszona więc wozy są).

Natomiast jak będzie z tym tłokiem? Ciężko przewidzieć. Wszak na Kurdwanowie pojawi się "10" która podkradnie nie tylko pasażerów "6" (9 minut szybciej do Korony), lecz może też... pasażerów "24". Dopiero niedawno uświadomiłem sobie, że przecież też połączy Kurdwanów z Pocztą Gł. i T. Słowackiego, czyli jednymi z ważniejszych przystanków "24". Co więcej, z tego co liczę dojedzie tam ok. 7 minut szybciej. Wprawdzie korki na Kalwaryjskiej/Limanowskiego mogą ją opóźnić, jednak nadal powinno wyjść odrobinę korzystniej.

Kurdwanów to niby tylko jeden przystanek, jednak jest sporo zabudowań wokół, a przede wszystkim to węzeł przesiadkowy, m.in. ze swoszowickich autobusów. Zatem potoki są duże i "10" podkradając sporą ich część, może odciążyć "24". Ja o tę "7" walczę bardziej dlatego, że uważam pozostawienie reszty ciągu kurdwanowskiego z ledwie f15 do I obwodnicy za zwyczajnie za mało ;)
JGK pisze: 27 cze 2022, 13:21Fajnie. Proponujecie z Kurdwanowa dwie linie do Bronowic a 13 jako kolejną linię z Bieżanowa/Prokocimia kierujecie na Błonia. 23 zabrana, 3 zawieszona i 13 skierowana w pole.. jeszcze 9 powinna jechać max do Wieczystej. Przecież możemy się przesiadać....
Jedynie szczytowe wzmocnienia "13" (nazwijmy je "43") by pojechał do Cichego Kącika, zatem większość kursów nadal docierałaby do Bronowic, całotygodniowo. Co więcej, ta relacja mogłaby się wybronić i nawet dać impuls do nadania "13+43" całodziennego f7,5 bo objazdowa "6" udowodniła, że jest zapotrzebowanie na linię w relacji Cichy Kącik/Piłsudzkiego - pl. Wszystkich Św.

Niemniej nie upieram się. Kościuszki będzie wyremontowane najwcześniej za dwa lata, więc na razie i tak jest "6". Można zostawić "13" jak jest, uruchomić testową "7" (np. przez Pocztę Gł., Filharmonię do Cichego Kącika) a za dwa lata się pomyśli co dalej. Do tego czasu i tak będzie masa zmian m.in. przez Górkę Narodową.

Awatar użytkownika
yosujiro
Ekspert
Posty: 1015
Rejestracja: 19 lut 2020, 18:54

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: yosujiro » 30 cze 2022, 12:16

A gdyby skierować na TŁ 578? Od Łagiewnik do Czerwonych Maków i tak w większości łapie przypadkowych pasażerów, a przekierowanie prawdopodobnie skutkowałoby tylko skróceniem przerwy na Czerwonych Makach, która w roku szkolnym trwała jak mnie pamięć nie myli coś ok 25min.

suchy
Ekspert
Posty: 750
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: suchy » 30 cze 2022, 12:17

Kaszmir pisze: 30 cze 2022, 11:44 Tak jak pisałem, walczymy i lobbujemy za wzmocnieniem "7/24". Reakcje naprawdę są pozytywne, więc jeśli się to nie uda, to tylko przez zewnętrzne czynniki: brak miejsca na Kurdwanowie (jednak "6" tym bardziej się nie zmieści, jak wyjaśniałem), brak kasy lub brak brygad (acz "12" jest zawieszona więc wozy są).
Ale podejrzewam, że nie chodzi o fizyczny brak brygad (autobusów czy tramwajów), tylko o czym już pisałem wcześniej - czyli prowadzących.
W autobusach już teraz ich brakuje (dlatego brygady wypadały), w tramwajach jeszcze nie jest źle - ale nie wiesz, czy motorniczych wystarczy na tyle, żeby obsłużyć jeszcze kolejne powstające linie.
Natomiast jak będzie z tym tłokiem? Myślę, że ciężko przewidzieć. Wszak "10" nie tylko podkradnie pasażerów "6" (9 minut szybciej do Korony), lecz może też podkraść... pasażerów "24". Dopiero niedawno uświadomiłem sobie, że przecież też połączy Kurdwanów z Pocztą Gł. czy T. Słowackiego, czyli jednymi z ważniejszych przystanków "24". Co więcej, z tego co liczę dojedzie tam ok. 7 minut szybciej. Wprawdzie korki na Kalwaryjskiej/Limanowskiego mogą ją opóźnić, jednak nadal powinno wyjść odrobinę korzystniej. Zatem "10" na Kurdwanowie może naprawdę zmienić warunki gry.
Zaraz zaraz... Przecież już wielokrotnie miałeś pisane i wiesz o tym doskonale, że 10tka dotrze tylko do SAMEJ PĘTLI - a Kurdwanów się nie zaczyna i nie kończy na samej pętli. Po drodze masz jeszcze Dauna, Piaski, Nowosądecką i Witosa, na których również wsiadają/wysiadają tłumy ludzi - więc co tym ludziom pomoże jazda 10tką spod Poczty (zamiast 24), skoro na pętli musieliby się przesiadać w 24/50 po to, żeby podjechać kolejne 2-3 przystanki do domu? Stracą na tym dokładnie tyle samo czasu, co pojechać te kilka minut dłużej w 24.

Więc wydłużona 10tka pomoże TYLKO TYM, którzy jadą wyłącznie spod Dworca/Poczty wyłącznie do samej pętli w Kurdwanowie - ile to jest osób, możesz sobie samodzielnie sprawdzić, stając na przystanku końcowym i licząc wysiadających z tramwaju linii 24 ;)
Jedynie szczytowe wzmocnienia "13" (nazwijmy je "43"), zatem większość kursów (i przez cały tydzień) nadal docierałaby do Bronowic. Co więcej, myślę że ta relacja mogłaby się wybronić i nawet dać impuls do dania "13+43" całodziennego f7,5 bo objazdowa "6" udowodniła, że wyraźnie jest zapotrzebowanie na linię w relacji Cichy Kącik/Piłsudzkiego - Filharmonia - pl. Wszystkich Św.

Niemniej nie upieram się. Kościuszki będzie wyremontowane najwcześniej za dwa lata, więc na razie i tak jest "6". Można zostawić "13" jak jest, uruchomić testową "7" (np. przez Pocztę Gł., Filharmonię do Cichego Kącika) a za dwa lata się pomyśli co dalej. Do tego czasu i tak będzie masa zmian m.in. przez Górkę Narodową.
Czy relacja Cichy Kącik - Filharmonia jest aż tak oblegana, że potrzeba aby kursowały na niej DWIE linie (w łącznym takcie ok. 7,5min)? Przecież na Cichy Kącik pojedzie "nowa" 6tka z Małego Płaszowa - i to jak sam zaznaczyłeś, przez najbliższe dwa lata (do czasu remontu Salwatora).

Jak zostawisz 13 jak jest, ale uruchomisz testową 7, to RÓWNIEŻ będziesz mieć dwie linie na Cichym => Filharmonia. Naprawdę nie mamy na co marnować pieniędzy?

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1385
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: Bayer2003 » 30 cze 2022, 12:29

Kaszmir, cieszę się, że walczysz o wzmocnienie ciągu kurdwanowskiego, jednak tak naprawdę jest to po prostu mieszanie w kotle, a pasażerowie i tak będą stratni. Krótki okres współistnienia "24" i "74" na ciągu kurdwanowskim wykazał, że 8 kursów/h w relacji ciąg kurdwanowski - TS nie jest niezbędne. Zamiast w jakiś sposób wzmacniać "24", lepiej po prostu utrzymać linię na Koronę, Krakowską czy PWŚ, co przez prawie 22 lata w stałym układzie zapewniała szóstka. Jeżeli już ten ZTP'owski gniot musi wejść to może lepiej zostawić "6" na swoim miejscu, a nową linię do Centrum tworzyć właśnie z Małego Płaszowa?
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

fysztof
Ekspert
Posty: 696
Rejestracja: 10 mar 2020, 10:04

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: fysztof » 30 cze 2022, 13:35

Kaszmir pisze: 30 cze 2022, 11:44Będę drążył temat, może jednak "warunki gry" się zmienią, natomiast na tę chwilę powiedziano mi, że zmiany autobusowe muszą zamykać się w tej samej liczbie brygad. Jak macie pomysły, to proszę piszcie :)
Koszt budowy TŁ: 652,2 mln zł netto. W tym koszt budowy części tramwajowej 162,6 mln zł netto z czego dotacja UE pokrywa 97,6 mln. Czyli na część drogową miasto może wydać 489,6 mln zł netto (a jeszcze brutto, jeszcze koszty kredytu, inflacja itd.). Niemniej, nawet przyjmując - 489,6 mln zł netto. Kraków na to stać. Ale na dołożenie JEDNEJ brygady autobusowej Krakowa finansowo / organizacyjnie / mentalnie / pieron wie jak jeszcze - nie stać...

Sorry, ale to doskonale podsumowuje całość tego towarzystwa z Krzysztofem, Łukaszem, Rafałem i czuwającym nad tym Jackiem na czele...

Jak to jest, że w Warszawie bilet 20-minutowy czy 75-minutowy jest tańszy niż w Krakowie, sieciowy w porównywalnej a komunikacja odczuwalnie lepsza dla pasażerów?
Jak to jest, że w Warszawie od dawna jest zintegrowane SKM?
Jak to jest, że w Warszawie nawet w wakacje są tramwaje kursujące z f=5 (a u nas nawet f=7,5 nie można...)?

W Krakowie wyzwaniem nie do przeskoczenia jest JEDNA BRYGADA AUTOBUSOWA. Ale za to igrzyska będą... Są priorytety!

Jeśli są takie problemy organizacyjne, to ja postuluję WYŁĄCZNIE przedłużyć 10 do Kurdwanowa oraz 50 z f=15 do Borku. Pozostałe linie tramwajowe i autobusowe zostawić wciąż bez zmian. Obserwować zachowania i potoki - a potem albo za dwa lata przy okazji uruchamiania GN rozważyć dalsze zmiany albo wcześniej gdy zostanie ogarnięty chaos i bałagan organizacyjno-finansowy MPK-ZTP.

edek3253
Specjalista
Posty: 234
Rejestracja: 06 kwie 2021, 14:03

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: edek3253 » 30 cze 2022, 14:23

Tak jak @fysztof pisze. Wydłużyć jedynie 10 i 50, resztę zostawić w świętym spokoju.

Zieleńczanin
Ekspert
Posty: 781
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
Lokalizacja: Zielonki

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: Zieleńczanin » 30 cze 2022, 21:28

Bayer2003 pisze: 30 cze 2022, 12:29 Kaszmir, cieszę się, że walczysz o wzmocnienie ciągu kurdwanowskiego, jednak tak naprawdę jest to po prostu mieszanie w kotle, a pasażerowie i tak będą stratni. Krótki okres współistnienia "24" i "74" na ciągu kurdwanowskim wykazał, że 8 kursów/h w relacji ciąg kurdwanowski - TS nie jest niezbędne.
Tak nieśmiało przypomnę, że okres maj-czerwiec nie jest najbardziej obleganym w KMK, tak naprawdę biorąc pod uwagę matury mieliśmy gdzieś 4 tygodnie testu tej relacji, i to dodatkowo w najmniej potokogennym okresie roku szkolnego. Dwukrotnie krócej, niż kursowała "12". No i też jest różnica między wzmocnieniem do Bronowic, a do TS, kiedy na dodatek z TS obie linie odjeżdżają z dwóch różnych przystanków.
Bayer2003 pisze: 30 cze 2022, 12:29 Zamiast w jakiś sposób wzmacniać "24", lepiej po prostu utrzymać linię na Koronę, Krakowską czy PWŚ, co przez prawie 22 lata w stałym układzie zapewniała szóstka. Jeżeli już ten ZTP'owski gniot musi wejść to może lepiej zostawić "6" na swoim miejscu, a nową linię do Centrum tworzyć właśnie z Małego Płaszowa?
"6" musiałaby być szczytowa, skoro "7" kursowałaby cały tydzień z racji na Mały Płaszów. Rozumiem, że Salwator nie potrzebuje całotygodniowej linii, a Płaszów dojazd pod Koronę już jak najbardziej może stracić (w przeciwieństwie do Kurdwanowa), kiedy akurat to z Płaszowa ciężej o wygodną przesiadkę w tym kierunku?

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1385
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: Bayer2003 » 30 cze 2022, 23:12

Zieleńczanin pisze: 30 cze 2022, 21:28 Tak nieśmiało przypomnę, że okres maj-czerwiec nie jest najbardziej obleganym w KMK, tak naprawdę biorąc pod uwagę matury mieliśmy gdzieś 4 tygodnie testu tej relacji, i to dodatkowo w najmniej potokogennym okresie roku szkolnego. Dwukrotnie krócej, niż kursowała "12".
W pełni z tym się zgodzę, jednak przez te 4 tygodnie linie "24" i "74" wręcz świeciły pustkami, podczas gdy inne linie jeździły całkiem przyzwoicie napełnione (w okolicach przystanku Miodowa). Wiem, że to za krótki czas na wydawanie wyroków, jednak wyraźnie 8 p/h w tej relacji jest przynajmniej lekkim przesytem.
Zieleńczanin pisze: 30 cze 2022, 21:28 No i też jest różnica między wzmocnieniem do Bronowic, a do TS, kiedy na dodatek z TS obie linie odjeżdżają z dwóch różnych przystanków.
Mieszkam na końcu ciągu bronowickiego i co chwilę widzę zajeżdżające się linie oraz opóźnienia z tym związane. Przepełnionej "24" na północy nie widziałem nigdy. To wzmocnienie nie jest potrzebne, jedyne czego na obecną chwilę potrzebuje ciąg bronowicki to przedłużenie "14" do BM i skierowanie tam wyłącznie taboru 32m, co jednak jest tematem na inny wątek.
Zieleńczanin pisze: 30 cze 2022, 21:28 "6" musiałaby być szczytowa, skoro "7" kursowałaby cały tydzień z racji na Mały Płaszów.
Biorąc pod uwagę, że pasażerowie "6" to głównie uczniowie szkół średnich, nawet taka szczytowa "6" z Kurdwanowa na Koronę byłaby lepsza niż żadna (oczywiście pod warunkiem rozkładu ułożonego podobnie jak w przypadku "49", a nie "17").
Zieleńczanin pisze: 30 cze 2022, 21:28 Rozumiem, że Salwator nie potrzebuje całotygodniowej linii
Bez względu na to gdzie docelowo trafi "6" i jaki będzie miała rozkład, Salwator i tak w najbliższym czasie raczej z niej nie skorzysta. Mógłbym nawet pokusić się o stwierdzenie, że przez zaniedbania infrastrukturalne większość tamtejszych pasażerów zapomniała już o tej linii :(.
Zieleńczanin pisze: 30 cze 2022, 21:28 a Płaszów dojazd pod Koronę już jak najbardziej może stracić (w przeciwieństwie do Kurdwanowa), kiedy akurat to z Płaszowa ciężej o wygodną przesiadkę w tym kierunku?
Ani Płaszów, ani Kurdwanów nie powinny moim zdaniem tracić dojazdu pod Koronę, ponieważ przesiadka na "13" nie będzie wygodna ani dla jednych, ani dla drugich. Obecny układ linii zapewnia te relacje i ciągle nie rozumiem czemu próbuje się przepchać nowy układ linii, który będzie droższy, a niektóre relacje na pewno zostaną utracone. Użytkownicy tacy jak fysztof czy edek3253 zaproponowali już odpowiednie rozwiązanie - tańsze od proponowanego przez ZTP oraz bez strat dla nikogo ;).
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

ant_sm
Specjalista
Posty: 379
Rejestracja: 20 lut 2020, 19:45

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: ant_sm » 01 lip 2022, 7:13

Bayer2003 pisze: 30 cze 2022, 23:12 W pełni z tym się zgodzę, jednak przez te 4 tygodnie linie "24" i "74" wręcz świeciły pustkami, podczas gdy inne linie jeździły całkiem przyzwoicie napełnione (w okolicach przystanku Miodowa). Wiem, że to za krótki czas na wydawanie wyroków, jednak wyraźnie 8 p/h w tej relacji jest przynajmniej lekkim przesytem.
Moje obserwacje nie potwierdzają Twoich. Oczywiście słowo przeciwko słowu, a niestety nie ma obiektywnych badań.
Bayer2003 pisze: 30 cze 2022, 23:12 Ani Płaszów, ani Kurdwanów nie powinny moim zdaniem tracić dojazdu pod Koronę, ponieważ przesiadka na "13" nie będzie wygodna ani dla jednych, ani dla drugich. Obecny układ linii zapewnia te relacje i ciągle nie rozumiem czemu próbuje się przepchać nowy układ linii, który będzie droższy, a niektóre relacje na pewno zostaną utracone. Użytkownicy tacy jak fysztof czy edek3253 zaproponowali już odpowiednie rozwiązanie - tańsze od proponowanego przez ZTP oraz bez strat dla nikogo ;).
Ja mam wrażenie, że od jakiegoś czasu zamiast dążyć do układu mniej, a częściej dążymy do więcej, a rzadziej. To się źle skończy.

fysztof
Ekspert
Posty: 696
Rejestracja: 10 mar 2020, 10:04

Re: Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej

Post autor: fysztof » 01 lip 2022, 8:29

ant_sm pisze: 01 lip 2022, 7:13 Ja mam wrażenie, że od jakiegoś czasu zamiast dążyć do układu mniej, a częściej dążymy do więcej, a rzadziej. To się źle skończy.
Tu niestety winne są przede wszystkim dwa czynniki:
a. polityka ZIKiT i później ZTP
b. fatalne węzły przesiadkowe

Co do a., przykłady mieliśmy wiele razy. Najprostszy z czasów remontu Mogilskiej, ale obrazujący w czym rzecz: normalnie Kocmyrzowską w wakacje kursowały "1" oraz "5", obie z f=20 przez cały tydzień, więc wypadkowo zawsze było 6 kursów/h. W czasie remontu ponieważ wszystko jeździło Aleją Pokoju, to "5" zostało zawieszone, w zamian za co ogłoszono, że "1" dostanie f=10... I dostało, ale tylko w tygodniu. Więc w soboty i niedziele Kocmyrzowska została z kursami tramwaju co 20 minut. Dlatego w Krakowie jest mocna obawa dla "mniej linii a częściej" - bo można być niemal pewnym, że nie będzie to 1:1.Albo wieczór oberwie, albo weekend, albo z dwóch linii autobusowych f=24 powstanie jedna f=15 itp. itd.

Co do b., to nawet nie ma się co rozwodzić. W zasadzie nie umiem sobie przypomnieć większego remontu, przy którym punktem wyjścia byłaby wygoda pasażerów i pieszych. Wręcz przeciwnie, wiele wręcz pogarsza sprawę. Teraz będziemy mieć przykład w przypadku pętli "Krowodrza Górka" - przed demolką było idealnie, autobus w tramwaj tuż obok...
No a jeśli pasażerów 'zachęca' się do przesiadek takimi tworami jak powyższy, Mogilskie, Grzegórzeckie, Czyżyńskie, "Bieżanowska", "Kabel" (gdzie w stronę Kurdwanowa/Bieżanowa nawet na pół wiaty miasta nie stać), "ICE", "Lipska" czy wszystkie rozsypane "Dworce Główne", to nie ma się co dziwić, że robią to tylko Ci co muszą albo są tego pasjonatami. Większość woli mieć linie i poczekać kilka minut więcej, ale jechać bezpośrednio niż ganiać i i tak de facto te kilka minut na to stracić. No a jeszcze dokładając słabe f powodujące, że i tak w najlepszym razie kolejne kilka minut jeszcze się poczeka, to realnie ten system leży i kwiczy u podstaw. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nie zawsze jest piękna pogoda: jesienią czy zimą gdy wieje, jest nieprzyjemnie - albo gdy deszcz pada - a krakowski 'węzeł przesiadkowy' oferuje całą jedną wiatę... po jednej takiej przesiadce skutecznie przestajesz mieć ochotę. Jeśli jeszcze Twoja przesiadka wymaga przekraczania jezdni przy której w czasie deszczu lub pośniegowego błota postoisz sobie minutę, bo "święta przepustowość", to obraz gotowy;-)

Według mnie mniejsze, ale jednak też z pewnością zauważalne znaczenie, mają też np. bilety na 1-linię czy 20-minutowy. Bo oba w zasadzie promują system bez przesiadek. Przy czym tu bynajmniej nie jestem zwolennikiem prostolinijnej ich likwidacji, bo zniechęciłoby to kolejne grupy osób.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości