Przystanki
Re: Przystanki
Wierutna bzdura. Wielicka nie jest ulicą, na której należy uspokajać ruch, przynajmniej nie w takim znaczeniu. Przykładowe wyznaczenie progów na ulicy o prędkości 70 km/h to proszenie się o nieszczęście, najechania na tył i inne wypadki związane z pojawieniem się urządzenia wymuszającego wolną jazdę na ulicy, której parametry (przekrój, liczba pasów ruchu, ich szerokość, ale także charakter przyległego zagospodarowania) wskazują, iż jest to ulica przystosowana do szybkiej jazdy (względnie bieda-skocznia jak w GTA). To tak samo, jakbyś na autostradzie zrobił łuk o promieniu 70 m, argumentując to tym, że są wypadki i chcesz uspokoić ruch robiąc ciasny zakręt. Albo tak, jak to proponował jeden mądry parę lat temu w ramach budżetu obywatelskiego, by na skrzyżowaniu* zrobić wyniesione przejście dla pieszych na wlocie drogi z pierwszeństwem, pozostawiając wlot drogi podporządkowanej bez wyniesienia (a członkowie Rady Budżetu Obywatelskiego stwierdzili, że oni wiedzą lepiej, bo wnioskowali o progi na ulicy X i zostały tam zamontowane, więc w czym problem, bo przecież poprawiają bezpieczeństwo). No nie. Nie każde narzędzie, które poprawia bezpieczeństwo, pasuje zawsze i wszędzie. Tak jak progi zwalniające, wyniesione przejścia dla pieszych czy szykany nie pasują na autostradzie (czy quasi-autostradzie, czym jest ul. Wielicka), tak samo sygnalizacja świetlna nie jest dobrym narzędziem poprawy bezpieczeństwa na ulicy osiedlowej (podczas gdy na takich ulica jak Wielicka – już owszem).
Przebudowa ma polegać nie tylko na poszerzeniu pasa, ale także na wykonaniu ścieżki rowerowej i paru innych drobniejszych rzeczach. Przy obecnych parametrach ul. Wielickiej jest to po prostu konieczne z uwagi na brak zachowanych normatywnych parametrów. Poza tym, nigdy nie twierdziłem, że trzeba natychmiast budować ten pas, by poprawić bezpieczeństwo, lecz sprzeciwiam się likwidacji tego pasa.
Natomiast to, co nie jest konieczne, to utrzymanie obecnego statusu skrzyżowania jako przewymiarowanego węzła drogowego. Bo sam bym tam widział zdecydowanie bardziej kompaktowe skrzyżowanie, które pełniłoby przede wszystkim rolę komfortowego, zwartego węzła przesiadkowego (zwłaszcza po realizacji tramwaju na Rżąkę). Tylko że to wymaga nieco większych zmian, niż po prostu przesunąć krawężnik czy inaczej wymalować pasy ruchu. Osobiście uważam, że mamy za dużo węzłów drogowych, a za mało węzłów przesiadkowych, i to skrzyżowanie jest jednym z nich.
Zresztą, co to zatok – teoretycznie służą one poprawie warunków dla „zwykłych” samochodów, a rykoszetem dostają autobusy. I jest to prawda. Ale często zatoka jest koniecznością – czy to z przyczyn bezpieczeństwa (np. na drogach o prędkości 60+ km/h), czy zwykłej logiki (np. na wylocie skrzyżowania), czy tej złowrogiej przepustowości. I to nawet nie chodzi o to, by zwiększyć przepustowość do maksimum kosztem autobusu, ale gdyby np. taki przystanek „Brodowicza” nie był na buspasie, to nie mógłby funkcjonować bez zatoki z uwagi na: 1) natężenie ruchu samochodów na ciągu Pilotów — Olszyny — Brodowicza; 2) natężenie ruchu autobusów na tym ciągu; 3) pobliską sygnalizację świetlną (na Moniuszki). Gdyby nie zatoka lub buspas (albo możliwość wyprzedzania autobusu, jak bywało to przed powstaniem tego buspasa), to moglibyśmy doprowadzić do sytuacji, w której autobusy zatrzymujące się na przystanku blokują cały ruch na tym ciągu — pomimo że krótko — tak skutecznie, że zablokowałyby także inne autobusy (mając na względzie współoddziaływanie tych trzech ww. czynników). I o ile taka zatoka np. na Beliny-Prażmowskiego nie ma sensu (ba, tam ma być nawet antyzatoka, a przynajmniej takie plany się przewijały), o tyle często są one po prostu koniecznością.
Przebudowa ma polegać nie tylko na poszerzeniu pasa, ale także na wykonaniu ścieżki rowerowej i paru innych drobniejszych rzeczach. Przy obecnych parametrach ul. Wielickiej jest to po prostu konieczne z uwagi na brak zachowanych normatywnych parametrów. Poza tym, nigdy nie twierdziłem, że trzeba natychmiast budować ten pas, by poprawić bezpieczeństwo, lecz sprzeciwiam się likwidacji tego pasa.
Natomiast to, co nie jest konieczne, to utrzymanie obecnego statusu skrzyżowania jako przewymiarowanego węzła drogowego. Bo sam bym tam widział zdecydowanie bardziej kompaktowe skrzyżowanie, które pełniłoby przede wszystkim rolę komfortowego, zwartego węzła przesiadkowego (zwłaszcza po realizacji tramwaju na Rżąkę). Tylko że to wymaga nieco większych zmian, niż po prostu przesunąć krawężnik czy inaczej wymalować pasy ruchu. Osobiście uważam, że mamy za dużo węzłów drogowych, a za mało węzłów przesiadkowych, i to skrzyżowanie jest jednym z nich.
Zresztą, co to zatok – teoretycznie służą one poprawie warunków dla „zwykłych” samochodów, a rykoszetem dostają autobusy. I jest to prawda. Ale często zatoka jest koniecznością – czy to z przyczyn bezpieczeństwa (np. na drogach o prędkości 60+ km/h), czy zwykłej logiki (np. na wylocie skrzyżowania), czy tej złowrogiej przepustowości. I to nawet nie chodzi o to, by zwiększyć przepustowość do maksimum kosztem autobusu, ale gdyby np. taki przystanek „Brodowicza” nie był na buspasie, to nie mógłby funkcjonować bez zatoki z uwagi na: 1) natężenie ruchu samochodów na ciągu Pilotów — Olszyny — Brodowicza; 2) natężenie ruchu autobusów na tym ciągu; 3) pobliską sygnalizację świetlną (na Moniuszki). Gdyby nie zatoka lub buspas (albo możliwość wyprzedzania autobusu, jak bywało to przed powstaniem tego buspasa), to moglibyśmy doprowadzić do sytuacji, w której autobusy zatrzymujące się na przystanku blokują cały ruch na tym ciągu — pomimo że krótko — tak skutecznie, że zablokowałyby także inne autobusy (mając na względzie współoddziaływanie tych trzech ww. czynników). I o ile taka zatoka np. na Beliny-Prażmowskiego nie ma sensu (ba, tam ma być nawet antyzatoka, a przynajmniej takie plany się przewijały), o tyle często są one po prostu koniecznością.
Re: Przystanki
Dopóki w Twoim przekonaniu Wielicka ma być autostradą przez miasto, dopóty nie mamy powodu dalej dyskutować... bo inaczej w życiu się nie dogadamy. Punktem wyjścia dla mnie i kilku innych rozmówców jest zwężenie pasów ruchu do 3,00 m (jak na alejach). Za tym pójdzie obniżenie dopuszczalnej prędkości (czyli w praktyce likwidacja podniesienia do 70 km/h) i kilka innych czynników. I po raz wtóry i ostatni tłumaczę: nikt nie mówi o likwidacji tego pasa do skrętu (co znowu zarzucasz) tylko o poszerzeniu go kosztem zwężenia sąsiednich. Czy to naprawdę takie pilne zadanie za miliony? Bo te dodatkowe drobnostki, o których wspominasz i które też na początku podkreśliłem, że są fajne (dwie wiaty i fragment drogi rowerowej) to ile mogą kosztować? Według mnie góra kilkaset tysięcy.tomta1 pisze: ↑03 sie 2022, 20:29 Wielicka nie jest ulicą, na której należy uspokajać ruch, przynajmniej nie w takim znaczeniu. (...)
To tak samo, jakbyś na autostradzie zrobił łuk o promieniu 70 m, argumentując to tym, że są wypadki i chcesz uspokoić ruch robiąc ciasny zakręt. (...)
Tak jak progi zwalniające, wyniesione przejścia dla pieszych czy szykany nie pasują na autostradzie (czy quasi-autostradzie, czym jest ul. Wielicka) (...)
Ale często zatoka jest koniecznością – czy to z przyczyn bezpieczeństwa (np. na drogach o prędkości 60+ km/h) (...)
Nic, ja kończę. A co do planowania tramwaju na Rżąkę, szczerze liczę że do tego dojdzie nieprędko - bo wtedy jest szansa, że zasiedziali mentalnie w latach 70-tych drogowcy już nie wezmą się za to. Ten tramwaj może być szansą na zmianę okolicy - o czym się rozpisałem kiedyś tu i za to trzymam kciuki.
Re: Przystanki
Nigdy tak nie twierdziłem. Twierdziłem wręcz coś przeciwnego.
Tym samym nie twierdzę, że ul. Wielicka ma być autostradą przez miasto. Twierdzę, że ona jest autostradą przez miasto. I twierdzę, że punktowe „uspokojenie” ul. Wielickiej na tym skrzyżowaniu nie zabierze jej statusu autostrady przez miasto. A punktowe uspokojenie autostrady przez miasto w sposób bardziej typowy dla typowych miejskich ulic nie jest po prostu dobrym rozwiązaniem. I — powtarzam to już co najmniej trzeci raz — nie uważam, że docelowym przeznaczeniem ul. Wielickiej ma być miejska autostrada. I chciałbym, by kiedyś ul. Wielicka pełniła inną rolę niż obecnie, podobnie jak skrzyżowanie z ul. Teligi/ul. Kostaneckiego by było węzłem przesiadkowym, a nie drogowym.tomta1 pisze: ↑03 sie 2022, 20:29 Natomiast to, co nie jest konieczne, to utrzymanie obecnego statusu skrzyżowania jako przewymiarowanego węzła drogowego. Bo sam bym tam widział zdecydowanie bardziej kompaktowe skrzyżowanie, które pełniłoby przede wszystkim rolę komfortowego, zwartego węzła przesiadkowego (zwłaszcza po realizacji tramwaju na Rżąkę). (…)Osobiście uważam, że mamy za dużo węzłów drogowych, a za mało węzłów przesiadkowych, i to skrzyżowanie jest jednym z nich.
Też porównywanie do ATW nie jest dobre. Po pierwsze, ATW jest ciągiem ulic zlokalizowanych w centrum miasta, w zasadzie na granicy ścisłego centrum, a nie jest ciągiem łączącym obwodnicę autostradową (IV) i bieda-autostradową (III). Po drugie, zagospodarowanie przyległego terenu do każdej z nich jest zupełnie inne (mimo że nie jest to część drogi, to jednak wiele mówi o jej parametrach) – tu mamy ciągi kamienic dwa metry od jezdni, a tu mamy szerokie zieleńce i hen, za nimi, jakieś zabudowy (choć niestety na niektórych odcinkach się to zmienia na niekorzyść…). Po trzecie, występuje inna struktura ruchu (ruch źródłowo-docelowy vs. daleki ruch międzydzielnicowy plus tranzytowy). I po czwarte, na ATW szerokości pasów zostały zmienione na całym ciągu, a nie w obszarze jednego skrzyżowania.
-
- Specjalista
- Posty: 403
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Przystanki
Tylko tutaj nikt nie mówi o uspokajaniu ruchu na Wielickiej i jakimś hardcorowy zawężaniu pasów ruchu, a jedynie o zrobieniu pasów ruchu 3,25 (dwa pasy do lewoskrętu + dwa pasy na wprost) i pasa ruchu do prawoskrętu o szerokości 3,00 - 3,25 m
Przyznam szczerze, że nie chce mi się sprawdzać, jaka tam jest klasa drogi, ale obstawiam, że przy obecnych przepisach to i tak byłoby ponadnormatywne 
Inna sprawa to to, o czym piszesz, że docelowo to skrzyżowanie w ogóle powinno wyglądać inaczej i może tutaj się narażę, ale jak dla mnie to tam po prostu powinno być skrzyżowanie w dwóch poziomach:
- ruch samochodowy na -1 (i tutaj niekoniecznie w formie tunelu w jednym kierunku, ale nawet ronda / skrzyżowanie - wbrew pozorom może to mieć całkiem sensowną przepustowość, jeśli cały ruch pieszych, KMK i część relacji wyrzucimy na 0);
- piesi, KMK, rowery, ew. ruch lokalny na 0;
Miasto z tego co kojarzę chce tam za to zrobić tunel / estakadę + wielki węzeł na powierzchni


Inna sprawa to to, o czym piszesz, że docelowo to skrzyżowanie w ogóle powinno wyglądać inaczej i może tutaj się narażę, ale jak dla mnie to tam po prostu powinno być skrzyżowanie w dwóch poziomach:
- ruch samochodowy na -1 (i tutaj niekoniecznie w formie tunelu w jednym kierunku, ale nawet ronda / skrzyżowanie - wbrew pozorom może to mieć całkiem sensowną przepustowość, jeśli cały ruch pieszych, KMK i część relacji wyrzucimy na 0);
- piesi, KMK, rowery, ew. ruch lokalny na 0;
Miasto z tego co kojarzę chce tam za to zrobić tunel / estakadę + wielki węzeł na powierzchni

Re: Przystanki
Dziś pojawiła się aktualizacja dokumentacji na audytach: Wariant 5 i Wariant 7. Wariant W7 to tunel w głównym ciągu i rondo na powierzchni.kot_feliks pisze: ↑04 sie 2022, 23:20 Miasto z tego co kojarzę chce tam za to zrobić tunel / estakadę + wielki węzeł na powierzchni![]()
https://ztp.krakow.pl/rower/audyty/audy ... m-parkride
Ja się zastanawiam, czy relacja Rżąka/Wieliczka - Bieżanów faktycznie ma perspektywy na ruch liniowy? Bo może lepiej byłoby zaprojektować "główne" przystanki tramwajowe od strony centrum - wtedy wszystkie tramwaje jadą z jednego miejsca i też ułatwia to dojście do przystanku z okolicy oraz przesiadki.
Re: Przystanki
O, to to. Rondo Mogilskie na opak… tak jakby. Z tunelem na pewno się nie da w zakresie podłączenia ul. Kostaneckiego, bo spadki są tam pierońskie. Z ul. Teligi też może być problem (zbyt szybko jest połączenie z wlotami poprzecznymi), choć to pewnie jakoś dałoby się obejść. Im więcej ruchu samochodowego ściągniemy na „-1”, tym bardziej kompaktowe rozwiązania będzie się dało zrobić w poziomie „0”, a tym samym – bardziej przyjazne i dla pieszych, i dla pasażerów zbiorkomu.kot_feliks pisze: ↑04 sie 2022, 23:20 Inna sprawa to to, o czym piszesz, że docelowo to skrzyżowanie w ogóle powinno wyglądać inaczej i może tutaj się narażę, ale jak dla mnie to tam po prostu powinno być skrzyżowanie w dwóch poziomach:
- ruch samochodowy na -1 (i tutaj niekoniecznie w formie tunelu w jednym kierunku, ale nawet ronda / skrzyżowanie - wbrew pozorom może to mieć całkiem sensowną przepustowość, jeśli cały ruch pieszych, KMK i część relacji wyrzucimy na 0);
- piesi, KMK, rowery, ew. ruch lokalny na 0;
Re: Przystanki
Pewnie w 99% przypadków tak by było lepiej, acz jakaś perspektywa może być - np. w przypadku zatrzymań czy łączeń kursów - analogiczny łuk między Piastów a Mistrzejowicami bywał używany, albo w przypadku zamknięcia torowiska na wysokości Prokocimia można uruchomić linię odciętą od reszty sieci - zawsze to odciążenie autobusów, zwłaszcza gdyby w przyszłości linia z Rżąki była wydłużona do Wieliczki, tak jak wspominano.kbieniu7 pisze: ↑05 sie 2022, 21:25Ja się zastanawiam, czy relacja Rżąka/Wieliczka - Bieżanów faktycznie ma perspektywy na ruch liniowy? Bo może lepiej byłoby zaprojektować "główne" przystanki tramwajowe od strony centrum - wtedy wszystkie tramwaje jadą z jednego miejsca i też ułatwia to dojście do przystanku z okolicy oraz przesiadki.
-
- Moderator globalny
- Posty: 665
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Przystanki
Zawsze można też zrobić perony techniczne w razie takich problemów...
Re: Przystanki
Na dniach zostanie uporządkowana sytuacja z przystankami koło nowego wiaduktu na Powstańców. Po uruchomieniu zespołu Powstańców wiadukt zostanie zlikwidowany przystanek US NH w stronę Piasta Kołodzieja. Nie potrafię zrozumieć tej decyzji, bo jednak z US, czy bloków za nim na nowe rondo, czy do pętli jednak będzie trochę daleko. Naprawdę nie dało się go przesunąć bliżej Lidla? Wtedy nawet można by nadać tej parze status nż skoro się boją, że to będzie za mała odległość.
-
- Pomiarowiec
- Posty: 238
- Rejestracja: 17 lut 2020, 20:08
Re: Przystanki
Uruchomienie przystanków autobusowych w rejonie nowego wiaduktu w Batowicach
https://ztp.krakow.pl/transport-publicz ... y/284-2022Szanowni Pasażerowie,
Uprzejmie informujemy, że od dnia 13.08.2022 r. (sobota) zostanie uruchomiony nowy zespół przystankowy o nazwie Powstańców Wiadukt, zlokalizowany w rejonie nowego wiaduktu nad torami kolejowymi znajdującego się na przedłużeniu ul. Piasta Kołodzieja.
W zespole tym będą funkcjonować następujące przystanki:
Powstańców Wiadukt 01 – na ul. Powstańców, po zjeździe z ronda, w kierunku Cmentarza Batowice i Al. 29 Listopada (dla linii 193, 260 i 270 oraz tymczasowo linii 250 i 797);
Powstańców Wiadukt 02 – na ul. Piasta Kołodzieja, po zjeździe z ronda, w kierunku pętli Os. Piastów i Ronda Piastowskiego (dla linii 193);
Powstańców Wiadukt – w miejscowości Batowice, na nowym odcinku drogi powiatowej, po zjeździe z ronda zlokalizowanego po północnej stronie wiaduktu, w kierunku ul. Karola Wojtyły (dla linii 260 i 270 oraz tymczasowo linii 250 i 797).
Wszystkie przystanki o nazwie Powstańców Wiadukt będą mieć status “stały”.
Jednocześnie, w związku z lokalizacją przystanków tworzących zespół Powstańców Wiadukt zarówno na terenie Krakowa jak i Gminy Zielonki, wszystkie przystanki w tym zespole będą należeć zarówno do I jak i II strefy biletowej.
Wraz z uruchomieniem nowych przystanków zostanie zlikwidowany przystanek Urząd Skarbowy Nowa Huta 02 (dla linii 193 w kierunku pętli Os. Piastów i Ronda Piastowskiego). Przystanek o tej nazwie będzie odtąd funkcjonować tylko w kierunku ul. Powstańców.
Re: Przystanki
Czyli jadąc od Prądnika liniami 2x0 do przystanku Powstańców Wiadukt trzeba mieć bilet na strefy, ale jadąc 193 już nie?
-
- Moderator globalny
- Posty: 665
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Przystanki
Myślę, że zarówno bilety tylko na strefę I, jak i tylko na strefę II będą ważne na tym przystanku.
Re: Przystanki
Dokładnie, po to umieszczono go jednocześnie w obu strefach. Czyli niezależnie czym się będzie jechało od Prądnika Czerwonego, można podjechać na bilecie miejskimZieleńczanin pisze: ↑09 sie 2022, 13:00Myślę, że zarówno bilety tylko na strefę I, jak i tylko na strefę II będą ważne na tym przystanku.

A decyzja o likwidacji przystanku przy US w kier. Piastów kontrowersyjna...
Re: Przystanki
Dobry pomysł.Zieleńczanin pisze: ↑07 sie 2022, 0:51Zawsze można też zrobić perony techniczne w razie takich problemów...
Teraz mi przyszło do głowy, że może chodzi o bliskość do przystanku autobusowego? Dzięki temu osoby jadące w kier. Nowego Bieżanowa miałyby mniej biegania między peronami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości