Jakoś przegapiłem Twój artykuł Kaszmir, ale muszę się nie zgodzić z Twoim podsumowaniem:
Można by zmienić trasę „578” tak, by zamiast przez Brożka, jechało do Czerwonych Maków przez Zakopiańską i Trasę Łagiewnicką. Taki pomysł ma tę zaletę, że nie wymaga dokładania żadnego wozu. W efekcie jednak pasażerowie z przystanków „Borsucza” oraz „Lipińskiego / Grota-Roweckiego” straciliby dostęp do tej linii, a zapewnia ona unikatowe połączenie w stronę Podgórza czy Nowohuckiej
Po licznych obserwacjach stwierdzam, że właśnie 578 jest obecnie najlepszym kandydatem do jazdy przez TŁ. Z tej unikalnej relacji na Brożka, to naprawdę mało kto korzysta. Nawet powiem więcej, że obecne zatrzymywanie się na Borsuczej jest nieporozumieniem, bo wymiana pasażerska tam (o ile w ogóle jakaś jest) da się policzyć na palcach jednej ręki. Znowu na Grota- Roweckiego wsiadają głównie przesiadkowicze z Kobierzyńskiej, więc oni będą mogli to robić na przystanku Rostworowskiego.
Wracając do Borsuczej, to nie ma problemu podjechać stamtąd np 106/136 i przesiąść się właściwie bezpośrednio do 178, które zwykle odjeżdża niedługo po przyjeździe ww linii. I zauważyłem, że bardzo często to tak wygląda, że ludzie podjeżdżają 1-2 przystanki, żeby wsiąść do 178.
Mam wrażenie, że lekko pustawe na południowej części trasy 578 na nowej trasie może zyskać sporo nowych pasażerów.
A tak swoją drogą dodałbym postój przy Koszykarskiej. Jestem zaskoczony jak dużo ludzi korzysta z tego przystanku i skoro staje na Borsuczej, to duża niesprawiedliwością jest, że tutaj nie.