Rozkłady powakacyjne 2022

[quas.mod]

Pytałem ZTP o to połączenie szkolne, bo też kojarzę że dlatego swojego czasu skierowano "151/451" przez Pod Fortem. Powiedzieli, że na Klinach otworzono nową szkołę i dzieci już nie jeżdżą w tej relacji. Czy tak rzeczywiście jest, ktoś jest w stanie to potwierdzić?

Potwierdzić można jedynie organoleptycznie, czyli wraz z nastaniem 1 września sprawdzać od rana ile dzieci jeździ do szkoły na Judyma - z tego co pamiętam poprzedni rok szkolny to dość sporo, tak jak i jeżdżą 194 do szkoły na Skośnej..

[pasazer_mobilisu]

Oczywiście ale na terenie miasta Ztp raczej może skrócić te linie bez zmian częstotliwości bo i tak chyba pokrywa większą część na odcinku miejskim albo całość nawet

No właśnie nie. Skoro A i B umówiły się że będą płacić odpowiednio X+Y złotych za jakąś usługę to nie może nagle A uznać, że w sumie mają już to w du*ie i za swoją część przestają płacić i tę usługę trzeba już realizować inaczej.

Poza tym agloexpresy serio się sprawdziły i wycofywanie się z nich po tak krótkim czasie zaburzyłoby zaufanie nie tylko gmin ale i samych pasażerów.

Tak jak zauważył @Bayer skrócenie ich rozwiąże jeden problem, ale stworzy nowy. Pasażerowie magicznie nie znikną (przynajmniej nie wszyscy i nie od razu). Ja bym mógł olać skrócenie "125" bo jeżdżę nią może kilka razy w roku (nie licząc sytuacji gdy przypadkiem ona podjedzie pierwsza), ale przecież pasażerowie którym zabiorą "125" wsiądą do innych linii na trasie Huta - RM.

Jak tak patrzę na weekendy to naprawdę nie podoba mi się ten kierunek zmian.
Przed pandemią było (RM - Os. Oświecenia)
182/482 obie co 30 minut, 152/192 co 20 minut i jeszcze czasem pojechało 125. W sumie ponad 10 kursów na godzinę, teraz zostanie zaledwie 6.

ZTP pytało w zeszłym roku MPK, czy dadzą radę obsłużyć agloX. Przewoźnik odpowiedział, że tak.

Musiał tak odpowiedzieć, bo inaczej ZTP miałoby argument by ogłosić przetarg na obsługę tych linii. Dziś pewnie nie mielibyśmy takich problemów jak teraz.

[MichalTyniec]

No właśnie nie. Skoro A i B umówiły się że będą płacić odpowiednio X+Y złotych za jakąś usługę to nie może nagle A uznać, że w sumie mają już to w du*ie i za swoją część przestają płacić i tę usługę trzeba już realizować inaczej.

Poza tym agloexpresy serio się sprawdziły i wycofywanie się z nich po tak krótkim czasie zaburzyłoby zaufanie nie tylko gmin ale i samych pasażerów.

Tak jak zauważył @Bayer skrócenie ich rozwiąże jeden problem, ale stworzy nowy. Pasażerowie magicznie nie znikną (przynajmniej nie wszyscy i nie od razu). Ja bym mógł olać skrócenie "125" bo jeżdżę nią może kilka razy w roku (nie licząc sytuacji gdy przypadkiem ona podjedzie pierwsza), ale przecież pasażerowie którym zabiorą "125" wsiądą do innych linii na trasie Huta - RM.

Jak tak patrzę na weekendy to naprawdę nie podoba mi się ten kierunek zmian.
Przed pandemią było (RM - Os. Oświecenia)
182/482 obie co 30 minut, 152/192 co 20 minut i jeszcze czasem pojechało 125. W sumie ponad 10 kursów na godzinę, teraz zostanie zaledwie 6.


Musiał tak odpowiedzieć, bo inaczej ZTP miałoby argument by ogłosić przetarg na obsługę tych linii. Dziś pewnie nie mielibyśmy takich problemów jak teraz.

Priorytetem w tej chwili są mieszkańcy Krakowa a nie gmin ościennych, nie może tak być że się tnie po kolei co tylko im się podoba i jeszcze mówić głupoty że to na wniosek mieszkańców, a agloexpressy wesoło kursują przez pół miasta, trudno ale sytuacja tego wymaga i w pierwszej kolejności trzeba o swoich mieszkańców zadbać a potem można o reszcie, poza tym żadna krzywda im się z tego powodu nie stanie a częstotliwość mają bez zmian.

[tomek_m]

... agloexpressy wesoło kursują przez pół miasta, trudno ale sytuacja tego wymaga i w pierwszej kolejności trzeba o swoich mieszkańców zadbać a potem można o reszcie, poza tym żadna krzywda im się z tego powodu nie stanie a częstotliwość mają bez zmian.

W przypadku Michałowic gdyby skrócić "307" do Nowego Kleparza, to równie dobrze można by to posłać do piachu, a uzyskane wozokilometry przerzucić na "257". Północno zachodnie tereny gminy by w ten sposób zyskały częste połączenie z Krakowem.

[lukaszpdg]

W przypadku skróconej do Kombinatu linii 142 argumentem za zmianami są kursowanie na fragmencie wzdłuż linii tramwajowej oraz planowane utrudnienia w rejonie budowy drogi S7.

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/ogrom ... 47350.html
To jest bardzo słaby argument i nie uwierzę w te słowa. ZTP od 2020 stosuje tzw. minimalizację - nie przywrócono (a raczej już nie przywrócą) m.in. 132, 429 czy weekendowych rozkładów 176, skrócenie 114 i 184 itd. można wymieniać. Nie zdziwię się jeśli za niedługo będą dalsze cięcia powiedzmy skrócenie 173 czy innych linii, które się dublują.

[Scania_9640]

Priorytetem w tej chwili są mieszkańcy Krakowa a nie gmin ościennych, nie może tak być że się tnie po kolei co tylko im się podoba i jeszcze mówić głupoty że to na wniosek mieszkańców, a agloexpressy wesoło kursują przez pół miasta, trudno ale sytuacja tego wymaga i w pierwszej kolejności trzeba o swoich mieszkańców zadbać a potem można o reszcie, poza tym żadna krzywda im się z tego powodu nie stanie a częstotliwość mają bez zmian.

Mieszkańcy aglomeracji też płacą za komunikację i są na równi z tymi z miasta. Jeśli gmina płaci, to nie widzę powodów do obcinania kursów 3x8.

[mkm3]

Obcinamy, obcinamy.. ale ile można obcinać? Sednem sprawy jest brak kierowców i możliwe, że będzie się to pogłębiać. Na co liczy Miasto? Na cud, że nagle przyjdą ludzie pracować w firmie z taką złą opinią? Że zaakceptują atmosferę jaka tam panuje? Jeśli się nie naprawi źródła problemu to taki stan będzie jeszcze dłuuugo trwał.

[pjetrek]

Dalej uważam, że jedynym "słusznym" cięciem, na którym można byłoby zaoszczędzić sporo brygad jest skrócenie "703" do Bratysławskiej, co moim zdaniem nie spowodowałoby wcale tragedii - przed wakacjami linia "70" jeździła raczej pustawa, a większość jej pasażerów i tak przesiadała się na Dworcu Towarowym na "50"/"73" .

To jak już to raczej do Nowego Kleparza. Szczególnie, że korki przy wyjeździe na aleje i w okolicach dworca szczególnie wpływają na tę linię. Przy Bratysławskiej nie ma za bardzo miejsca na nawrotkę, szczególnie, że prace drogowe postępują szybko i organizacja ruchu często się zmienia...

[Sgriffin]

Niektórym chyba umyka, że:
a) gmina dopłaca tylko 50% kosztu wzkm na swoim terenie, ale to gmina miejska Kraków zatrzymuje 100% przychodów z biletów
b) ile można oszczędzić skracając 3 linie? 1 brygadę? prawdziwy gamechanger
c) MPK samo od lat pracuje żeby nikt inny nie wszedł na linie podmiejskie więc mimo wszystko im raczej żadne skrócenia nie odpowiadają

A prawda jest taka, że gminom o wiele bardziej opłacałoby się zrobić jakąś fajna konstrukcję powiatowo - gminną i uruchomić przewozy z dofinansowaniem FRPA.

[Leonard]

Witam...
Taki mały głos na stronie... Mnie zastanawia jak dzieciaki z Klinów (os. Pod Fortem) dojadą do szkoły na Judyma skoro zabiera się im jedyny autobus dowozowy (vide likwidacja 451).
Linia 194 co 10 minut też jest pomysłem średnim na jeża, skoro linia 136 może mieć inny przebieg (co jest związane otwarciem Trasy Łagiewnickiej), a po 6:30 autobusy przegubowe poza sezonem wakacyjnym przy kursach co 7,5 minuty jechały pełne od Torfowej (czasem zostawiając pasażerów na przystankach) aż do Lipińskiego i dalej... hmmm.....

Tylko cały czas trzeba pamiętać, że linia 151 w głównej mierze pełni funkcję szybkiej dojazdówki do tramwaju (i powrotu z Borku na Kliny jako 451) i pomysł jej zabrania jest absurdalny. Jeśli już cokolwiek z tamtych rejonów miałoby zostać zabrane, to powinna być to linia 136, które rzeczywiście jest raczej linią typu "nie jedzie teraz 194, to wsiądę w to coś". Szybki dojazd do tramwaju do takiego osiedla jak Kliny Zacisze/Pod Fortem to powinien być standard, więc nawet jeśli ktoś z osób decyzyjnych pragnąłby bawić się w argumenty typu "linią 151/451 nie jeżdżą już praktycznie żadne dzieci", to jest po prostu śmieszny i niepoważny, ponieważ tym autobusem jeździ masa ludzi i przesiada się na Solvayu na tramwaj.

[lukasmaj]

Niektórym chyba umyka, że:
a) gmina dopłaca tylko 50% kosztu wzkm na swoim terenie, ale to gmina miejska Kraków zatrzymuje 100% przychodów z biletów
b) ile można oszczędzić skracając 3 linie? 1 brygadę? prawdziwy gamechanger
c) MPK samo od lat pracuje żeby nikt inny nie wszedł na linie podmiejskie więc mimo wszystko im raczej żadne skrócenia nie odpowiadają

A prawda jest taka, że gminom o wiele bardziej opłacałoby się zrobić jakąś fajna konstrukcję powiatowo - gminną i uruchomić przewozy z dofinansowaniem FRPA.

Racja!
Tym, którym przeszkadzają linie 3xx pragnę przypomnieć, jak dużo było zdezelowanych busów na Alejach nim wprowadzono odpowiednią ofertę na liniach np: "301" albo "304". Chcecie się cofać Dajcie spokój

[Kaszmir]

Jest pierwsza aktualizacja względem oryginalnego komunikatu:
"701" po wakacjach będzie co 12 minut (nie co 15),
"160" przechodzi do Mobilis.

[Kolec]

To "701" to pustak jest... widuję w nim po kilka góra kilkanaście osób.

[yosujiro]

Pytanie jak będzie w roku szkolnym, ale obecnie ciężko, żeby było inaczej jeżeli bardzo często jeździ za aglo z Czyżyn lub 110/ 160.

[Adrian14]

Zmiany na tramwajach tylko potwierdzają, że braki kadrowe MPK to genialna wymówka dla ZTP aby zrobić dawno planowane cięcia.