Pleszów

[stefan]

Pytanie, czy "160" jest na tyle punktualne, by można było na samym końcu trasy na nim polegać. Autobusy ze wsi za Pleszowem mogą być bądź co bądź lepsze pod tym względem.

No niestety 160 ma problem z punktualnością przez Kocmyrzowską, a tam będzie tylko gorzej w związku z budową S7.

[Parówczak]

Najważniejsze że dla autek jest 17 pasów na skrzyżowaniu z Wyciąską. Co tam jacyś bieda piesi co przyjechali KM, niech idą z buta kilkaset metrów między przystankami.

[NowaHutaWschód]

160 niech zostanie w takiej formie jakiej jest, to że została ona w ogóle stworzona to mega sukces, skierowanie jej do Pleszowa nie zmieni zbyt wiele, nawet przesiadka z 1x1/271 będzie stratą niż zyskiem dla pasażera, bo wątpię ze na Wzgórza jeździ jakaś większa liczba pasażerów.

[Kierman]

co do kościoła i wiernych jeżdżących komunikacją do niego, inaczej niektórzy podchodziliby do tego gdyby stał tam meczet, wówczas komunikacja musiałaby po prostu być za wszelką cenę, bo taka jest obecna poprawność.

W sedno.

[Kolec]

Pojawiły się nowe rozkłady ważne od poniedziałku... ktoś z was rozumie sens litery A przy rozkładach dla linii 111, 161?

[tomta1]

Nie wiem, ale ostatnio często widzę takie babole w rozkładach jazdy, zwłaszcza na liniach aglo z wariantami, że w rozkładzie linii w kierunku A pojawiają się wariantowe odjazdy w kierunku B.

[lolek-12]

Nie wiem, ale ostatnio często widzę takie babole w rozkładach jazdy, zwłaszcza na liniach aglo z wariantami, że w rozkładzie linii w kierunku A pojawiają się wariantowe odjazdy w kierunku B.

Dokładnie. Przykładowo w Kleszczowie jest 1 słupek przystankowy w obie strony i dla linii 918 zamiast dwóch rozkładów w obu kierunkach jest jeden, a na nim kurs w przeciwną stronę oznaczony jako wariant.

[Carol75]

Pojawiły się nowe rozkłady ważne od poniedziałku... ktoś z was rozumie sens litery A przy rozkładach dla linii 111, 161?

Właśnie zniknęły rozkłady od 19.12 (stan na 10:00 - 16.12.2022), chyba ktoś, coś poprawia.

[Kaszmir]

Nie wiem, ale ostatnio często widzę takie babole w rozkładach jazdy, zwłaszcza na liniach aglo z wariantami, że w rozkładzie linii w kierunku A pojawiają się wariantowe odjazdy w kierunku B.

Wydaje się, że program nie radzi sobie z sytuacjami gdy na konkretnym (fizycznym) przystanku pojawiają się kursy danej linii z dwóch różnych kierunków, czyli np. przy wjazdach kieszeniowych. Wtedy program łączy kursy z różnych kierunków, wyświetlając wszystkie na jednym rozkładzie i oznaczając część jako "kurs w przeciwną stronę". Dotyczy to nie tylko aglo, lecz i autobusów miejskich.

Tak jest np. ze:
- "163" przez Kombinat: https://rozklady.mpk.krakow.pl/?lang=PL ... 163__3__61
- "142" przez Walcownię: https://rozklady.mpk.krakow.pl/?lang=PL ... 142__3__24

Jest to niesamowicie mylące, wg mnie do poprawy.

[tomta1]

Ale dawniej tego nie było, były tworzone fikcyjne przystanki (w sensie: fikcyjne „słupki”), które były wykorzystywane w takich sytuacjach.

[pablo]

A czy problem nie rozpoczął się aby w tym momencie, gdy ponumerowano w ramach jednego przystanku (zespołu przystankowego) wszystkie słupki (perony)? Zarówno w rozkładzie internetowym jak i w terenie.

[NowaHutaWschód]

A czy problem nie rozpoczął się aby w tym momencie, gdy ponumerowano w ramach jednego przystanku (zespołu przystankowego) wszystkie słupki (perony)? Zarówno w rozkładzie internetowym jak i w terenie.

Jest tak jak piszesz, na stronie klikając w dany przystanek XXX1 nie zobaczysz co odjeżdża z przystanku XXX2 nawet jeśli kierunek jazdy jest w tym samym kierunku

[pablo]

Jest tak jak piszesz, na stronie klikając w dany przystanek XXX1 nie zobaczysz co odjeżdża z przystanku XXX2 nawet jeśli kierunek jazdy jest w tym samym kierunku

Właśnie; takiej możliwości sprawdzania też już nie ma po tych zmianach z numeracją. Osobiście mi tego brakuje, bo było przydatne.

[edek3253]

To zdjęcie przypomina mi wymówki ówczesnego ZIKiT jak to autobus nie może pojechać tunelem pod linią kolejową... a tymczasem takie pojazdy pojawiają się obecnie na linii 160
https://klub428.pl/index.php/c_zdjecia/wiecej/32162

[Carol75]

To zdjęcie przypomina mi wymówki ówczesnego ZIKiT jak to autobus nie może pojechać tunelem pod linią kolejową... a tymczasem takie pojazdy pojawiają się obecnie na linii 160
https://klub428.pl/index.php/c_zdjecia/wiecej/32162

Po pierwsze, tunel w Ruszczy został ucywilizowany, wyremontowano i położono nową nawierzchnię, przedtem była kostka i dosłowne "kocie łby" z koleinami i uszkodzeniami, niejeden autobus i większe wozy pozostawiały na suficie tunelu pamiątkowe rysy. Zamontowano sygnalizację świetlną, przedtem jej nie było i była "wolna amerykanka", dochodziło do niebezpiecznych sytuacji w środku tunelu, albo był zablokowany, bo dwóch idiotów kłóciło się kto miał pierwszeństwo, choć znaki były. Ponadto naprawiono i poprawiono oświetlenie wewnątrz tuneli, dawniej było zupełnie ciemno, albo świeciło się "światełko w tunelu" w postaci 5 lamp w 215 metrowym tunelu.
Po drugie, wjazd do tunelu w Ruszczy zabroniony jest dla pojazdów o wysokości większej niż 2,6 m. Znaki z takim ograniczeniem były i są. Z danych jakie udało mi się znaleźć w Internecie autobus z załączonego zdjęcia posiada wysokość 3,28 m. Zatem kierowca wykazał się brakiem znajomości przepisów lub po prostu bezmyślnością. Ktoś ten znak tam postawił, ktoś go zatwierdził i kierowcy maja go egzekwować. Jeśli jest nieadekwatny i wyższe pojazdy mogą jednak pokonywać tunel to znak należy zmienić i dostosować do faktycznego ograniczenia, ale zanim to nie nastąpi nie uprawnia to kierowców do łamania przepisów. Nie ma tu również miejsca na tłumaczenia typ "dali autobus, kazali jechać, to pojechał", bo nie zmienia to faktu, że kierowca ma oczy, zna przepisy i powinien się do nich stosować. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że np. kierowca ciężarówki dostaje ładunek 20 ton i ślepo jedzie po moście z ograniczeniem tonażu do 5 ton, bo szef kazał. Nie ma tu znaczenia czy chodzi o masę czy wysokość, szerokość pojazdu, znak zakazu jest znakiem zakazu i nie ma tłumaczenia. Jak widać kierowcy wolą łamać przepisy i wjeżdżać, ale wszystko jest do czasu jak się coś stanie i wtedy Policja czy nawet prokurator zaczynają szukać "haka" na kierowcę i wtedy sprawdzają wszystko.
Także wymówki ówczesnego ZIKIT po części były słuszne, a chwalenie się przejazdem na linii "160" autobusem, który nie powinien był wjechać do tunelu jest ściąganiem na tego biednego kierowcę kłopotów, bo znajdzie się ktoś, kto zainteresuje sprawą np. ITD albo Policję i po co to.