Znajomy, który jeździ nimi na co dzień to wiarygodne źródło, a żadnych danych papierowych nie tworzy. Po prostu są strasznie prądożerne. Możesz się nie zgadzać ale fakty są takie, że MANy czy Mercedesy elektryczne są o niebo lepsze od solarisów. Testowy MAN na 501 potrafił przejechać obie zmiany, to ~ 300km bez ładowania. Solarisy zrobią ledwo 1/2 kółka i już muszą się ładować. Elektryki po prostu nie są zbyt dobre (poza małymi wyjątkami.) A Solarisy elektryczne są najgorsze, mnóstwo awarii, padają jak muchy w zimę, w lecie nie działa klima bo trzeba oszczędzać prąd i wiele wiele innych minusów, dlatego tak ich nie lubię i myślę że większość na forum to samo przyzna.abuk pisze: ↑17 gru 2022, 21:05 Warto też pamiętać, że baterie w pojazdach elektrycznych, takich jak autobusy, zużywają się z czasem i mogą wymagać wymiany po pewnym okresie użytkowania. Chciałbym jednak poznać dane papierowe, bo kolega to nie jest jednak wiarygodne źródło.
Nie zgodziłbym się z tą tezą. Pomijam w ogóle fakt, że eCitaro jest konstrukcyjnie nowszym pojazdem od Solarisów. Zastosowane są w nim inne technologie oraz rozwiązania. Mogą występować różnice w osprzętach, o czym nie wspomniałeś. Jeżeli masz stosować ideologię „Wszystko tylko nie Solaris” – to wyjdź z tego forum i nie wracaj.
Kraków ma wiele pięknych zielonych miejsc, to zrób to tam. Oszczędź problemów kierowcom oraz motorniczym i nie rób tego w pojeździe komunikacji publicznej.
17.12.2022
-
- Ekspert
- Posty: 1813
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: 17.12.2022
Re: 17.12.2022
Nie jestem w stanie tego określić. Napisałbym, że jest to raczej kwestia indywidualna i zależy od przewoźnika. Podobnie masz z baterią w telefonie, po jakimś czasie zacznie tracić pojemność i też trzeba będzie ją wymienić. Owszem, baterie w autobusach skonstruowane są w kompletnie inny sposób oraz operują na innych wartościach, aczkolwiek zasada zużycia jest ta sama.Po "pewnym" tzn. jakim? Bo piszemy o najnowszych elektrykach które mają dopiero 1,5 roku, a padają jak muchy.
Tak, zgadzam się. Kraków z takim zurbanizowaniem oraz siatką połączeń nie powinien (aczkolwiek wymaga tego ustawa o procencie autobusów elektrycznych w taborze przewoźnika) w ogóle pchać się w autobusy elektryczne, gdyż nie ma dużej ilości linii, na których mogłyby na spokojnie jeździć (w dodatku dochodzą koszty budowy ładowarek elektrycznych oraz innych rzeczy typowo infrastrukturalnych).Generalnie powinno się stosować ideologię "wszystko tylko nie elektryki". Bez względu na markę.
W dalszym ciągu nie jest jednak wiarygodnym źródłem danych. Szkoda, że nie ma ogólnodostępnego wykazu zużycia energii elektrycznej na daną godzinę oraz dane warunki atmosferyczne (oraz czy włączone ogrzewanie, oraz inne duperele, które są dostępne w Urbinach).Znajomy, który jeździ nimi na co dzień to wiarygodne źródło, a żadnych danych papierowych nie tworzy. Po prostu są strasznie prądożerne.
Jakie to są fakty?Możesz się nie zgadzać ale fakty są takie, że MANy czy Mercedesy elektryczne są o niebo lepsze od solarisow.
Skąd twierdzisz? Masz gdzieś zebrane dane (chociażby od MPK) o awariach?A Solarisy elektryczne są najgorsze, mnóstwo awarii, padają jak muchy w zimę,
-
- Ekspert
- Posty: 1813
- Rejestracja: 07 wrz 2020, 13:39
- Lokalizacja: Balice
Re: 17.12.2022
Fakty są takie, że się mniej psują, dużo więcej kilometrów przejadą i lepiej się prowadzi kierowcom. A awarie można codziennie zauważyć, do tego nie potrzeba danych, chociaż jak bardzo chcesz to popytaj prowadzących to Ci powiedzą jak często się psują.abuk pisze: ↑17 gru 2022, 23:22 Nie jestem w stanie tego określić. Napisałbym, że jest to raczej kwestia indywidualna i zależy od przewoźnika. Podobnie masz z baterią w telefonie, po jakimś czasie zacznie tracić pojemność i też trzeba będzie ją wymienić. Owszem, baterie w autobusach skonstruowane są w kompletnie inny sposób oraz operują na innych wartościach, aczkolwiek zasada zużycia jest ta sama.
Tak, zgadzam się. Kraków z takim zurbanizowaniem oraz siatką połączeń nie powinien (aczkolwiek wymaga tego ustawa o procencie autobusów elektrycznych w taborze przewoźnika) w ogóle pchać się w autobusy elektryczne, gdyż nie ma dużej ilości linii, na których mogłyby na spokojnie jeździć (w dodatku dochodzą koszty budowy ładowarek elektrycznych oraz innych rzeczy typowo infrastrukturalnych).
W dalszym ciągu nie jest jednak wiarygodnym źródłem danych. Szkoda, że nie ma ogólnodostępnego wykazu zużycia energii elektrycznej na daną godzinę oraz dane warunki atmosferyczne (oraz czy włączone ogrzewanie, oraz inne duperele, które są dostępne w Urbinach).
Jakie to są fakty?
Skąd twierdzisz? Masz gdzieś zebrane dane (chociażby od MPK) o awariach?
- pasazer_mobilisu
- Ekspert
- Posty: 1404
- Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01
Re: 17.12.2022
Dla niektórych to może być ciężkie do przełknięcia, ale wiecie że Solarisa też można zamówić z większym pakietem baterii pozwalającym przejechać setki kilometrów?
To MPK ustala wymogi wpisane w SIWZ, producent nie ma interesu w tym żeby wsadzić 3 razy pojemniejsze baterie niż oczekuje zamawiający.
Inaczej sprawa się ma gdy wystawia się testera i chce się pochwalić jego zasięgiem
Brak konieczności szybkiego doładowywania baterii może pozwolić im dłużej zachować wysoką pojemność. A bez przerw na ładowanie na pętlach do obsługi linii wystarczyłoby mniej brygad.
To jeszcze raz: kto decyduje o wyborze małych baterii pozwalających na szybkie ładowanie? Zamawiający czy wykonawca?
To MPK ustala wymogi wpisane w SIWZ, producent nie ma interesu w tym żeby wsadzić 3 razy pojemniejsze baterie niż oczekuje zamawiający.
Inaczej sprawa się ma gdy wystawia się testera i chce się pochwalić jego zasięgiem
Brak konieczności szybkiego doładowywania baterii może pozwolić im dłużej zachować wysoką pojemność. A bez przerw na ładowanie na pętlach do obsługi linii wystarczyłoby mniej brygad.
To jeszcze raz: kto decyduje o wyborze małych baterii pozwalających na szybkie ładowanie? Zamawiający czy wykonawca?
Re: 17.12.2022
Zanim baterie zostają wymienione, to mogą przejść jeszcze proces regeneracji. Według informacji od MPK, odbywa się to po ok. 5 latach eksploatacji. I obecnie przechodzą je/bądź przeszły Solarisy Urbino 12E IV. Koszt jednostkowy to ok. 200 tys. zł
Re: 17.12.2022
Generalnie gdyby w przegubach było ogrzewanie na piec webasto tak jak ma to miejsce w solówkach, to problemu w zimie by praktycznie nie było. Tutaj jest cały problem i dlatego przeguby są takie prądożerne i syfiaste
Re: 17.12.2022
Jako kierowca kilku marek i kilku przewoźników w swoim życiu o niebo wolę Solarisa od Mana czy Mercedesa. Dziwi mnie dlaczego Mercedes nie stosuje regulacji pulpitu kierowcy tylko samej kierownicy. Jak ktoś jest wysoki i siedzi dalej od pulpitu żeby odtworzyć drzwi lub użyć hamulca postojowego musi się kłaniać. Jest to słabe. Tak samo ich wykończenie kabin, jakieś otwierane okna w drzwiach kabiny; jest to słabe zwłaszcza, że łatwo zatrzasnąć sobie kabinę i jest problem.Scania_9640 pisze: ↑17 gru 2022, 22:53 Znajomy, który jeździ nimi na co dzień to wiarygodne źródło, a żadnych danych papierowych nie tworzy. Po prostu są strasznie prądożerne. Możesz się nie zgadzać ale fakty są takie, że MANy czy Mercedesy elektryczne są o niebo lepsze od solarisów. Testowy MAN na 501 potrafił przejechać obie zmiany, to ~ 300km bez ładowania. Solarisy zrobią ledwo 1/2 kółka i już muszą się ładować. Elektryki po prostu nie są zbyt dobre (poza małymi wyjątkami.) A Solarisy elektryczne są najgorsze, mnóstwo awarii, padają jak muchy w zimę, w lecie nie działa klima bo trzeba oszczędzać prąd i wiele wiele innych minusów, dlatego tak ich nie lubię i myślę że większość na forum to samo przyzna.
Co do samych elektryków i w ogóle pojazdów komunikacji miejskiej to producent robi pojazd pod konkretnego odbiorcę i wg jego wytycznych. Jeżeli przewoźnik życzy sobie takie a nie inne parametry baterii to takie dostaje. Wiadomo, że wszystko kosztuje.
-
- Miłośnik
- Posty: 66
- Rejestracja: 19 gru 2022, 14:25
Re: 17.12.2022
Zgadza się, gdy nie trzeba grzać ani używać klimatyzacji na 179 można zejść do zużycia około 20% na kółko, ale w zimie na kółko (w zależności od intensywności używania "pieca") potrzeba już 30-40%. Na 144 przy obecnych mrozach zużycie na KURS wynosiło 25-35%. Dodajmy do tego rozgrzanie auta (bardzo prądochłonne) i wyjazd to wychodzi nam, że po kółku auto wyjeżdżające nawet ze 100% nadaje się do zjazdu lub wydłużonego ładowania. Ładowanie na Dworcu to około 5-10%, na NBP około 15-20%, oczywiście jak zaczynają się korki, opóźnienia to zużycie wzrasta, a ładowanie się skraca. Podjazd pod ładowarkę też nie zawsze oznacza, że od razu zaczniemy się ładować, często kierowcy męczą się po kilka/kilkanaście minut, aby wszystko ze sobą zaczęło współpracować.Scania_9640 pisze: ↑17 gru 2022, 20:35 Tylko wiecznie problemy z tymi jamnikami.. ostatnio kolega mówił że z Dworzec - Kurdwanow - Dworzec to prawie 40% bierze...
Jeśli dobrze mi się wydaje to nasze Solarisy są w konfiguracji o zwiększonej pojemności baterii.pasazer_mobilisu pisze: ↑18 gru 2022, 6:03 Dla niektórych to może być ciężkie do przełknięcia, ale wiecie że Solarisa też można zamówić z większym pakietem baterii pozwalającym przejechać setki kilometrów?
To MPK ustala wymogi wpisane w SIWZ, producent nie ma interesu w tym żeby wsadzić 3 razy pojemniejsze baterie niż oczekuje zamawiający.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości