Czyli jednak planuje się coś krótszego od Krakowiaków?Teraz np. rozmawiamy z Krakowem, który chciałby kolejne nowe tramwaje, ale nie tak długie jak Krakowiaki, które im zrobiliśmy.
https://www.transport-publiczny.pl/wia ... 7474.html
Czyli jednak planuje się coś krótszego od Krakowiaków?Teraz np. rozmawiamy z Krakowem, który chciałby kolejne nowe tramwaje, ale nie tak długie jak Krakowiaki, które im zrobiliśmy.
Może chodzi o to, żeby nie miały 43 metrów, tylko ciut mniej np. 39-40 metrów - bo w niektórych miejscach obecna długość jest nieco za duża (np. Dworzec Towarowy, gdzie jak wagon stanie równo z jednym przejściem z przodu, to du*ą wystaje na przejście z tyłu.
Gdyby nie wysłali, to nie zakończono by dostaw w terminie, z tego co pamiętam, to pracownicy z MPK nie montowali tam Krakowiaków tylko tramwaje dla innych miast. Natomiast Krakowiaki montowali pracownicy PESY oraz z innych miast od innych przewoźników, bo nie tylko MPK tam wysłało załogę. Wynikało to z jakichś przepisów. Nie pamiętam już dokładnie z jakich.
Zgadza się - ostatnio było tu pisane na forum, że MPK skróciło wreszcie czas resetu wagonu - fabrycznie trwał on ponad 2 minuty, do tego potem kolejna minuta na uruchomienie, więc już się robiło ponad 3-minutowe zatrzymanie. Teraz reset trwa chyba 20 czy 30 sekund, z uruchomieniem zajmuje max 1.5min.Bądź Wola Twoja pisze: ↑16 mar 2023, 0:23 Po zakończeniu okresu gwarancji MPK mogło bezkarnie wprowadzić swoje poprawki i sytuacja się poprawiła.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 16 gości