@kbieniu7 - jak dla mnie mała obwodnica pod kątem codziennych dojazdów do pracy itd. to nawet większy gamechanger, niż SKA przez Dw. Główny. Czemu? Bo ona jest potencjalnie powiązana (poprzez KMK) z jeszcze większym obszarem miasta
Co jest lepszego w tym, że dany pociąg jedzie na Dw. Główny, niż małą obwodnicą? że to "centrum"? Ale co tam jest takiego w tym ścisłym "centrum"?
Przecież tam i tak gro ludzi przesiada się dalej. Ok, jest High5, GK, PK i.... co więcej>? Spora część miejsc docelowych (z punktu widzenia aglomeracji) to nie samo centrum, a różne zagłębia biurowe, uczelnie itd. I owszem, w tym momencie sporo osób jedzie przez I obwodnicę, ale taki mamy układ sieci tramwajowej, a niekoniecznie dlatego, że chcą.
Co tam przekierować? Być może... w całości SKA3 (nie bij, nie mam na ot analiz
).
Wtedy:
- w relacji płn - płn mamy SKA2 i SKA4, z odnogami w kierunku Sędziszowa i NH na płn. oraz Oświęcimia i B-B na południu;
- w relacji wsch - zach mamy SKA1, SKA3 oraz R, z czego SKA3 jedzie małą obwodnicą. Tutaj docelowo widziałbym np. większy takt w szczycie na SKA1 i być może zagęszczenie kursów na SKA3 (SKA3a?) jedynie w obrębie Krk, np. Mydlniki/Bronowice - Podłęże / Niepołomice;
Przez samo centrum mielibyśmy SKA1, SKA2 i SKA4 oraz dodatkowo R w relacji de facto SKA3, przez małą obwodnicę SKA3.
Brakuje nam w tej układance odnogi do Niepołomic, być może tutaj właśnie byłoby miejsce na coś w stylu SKA3a (np. w relacji Balice / Bronowice - mała obwodnica - Płaszów - Niepołomice?).
To oczywiście tak na szybko, bardziej luźne przemyślenia, do dyskusji i ew. krytyki