Nicko pisze: ↑18 kwie 2023, 16:46
Spójrzmy jednak na to z drugiej strony
Może 50 nie ma napełnień, ponieważ ma f-15?
19 ma tak samo f-15, więc ludzie mogą nie widzieć aż takiej różnicy
Może gdyby zwiększyć częstotliwość kursów w szczycie do f-10, obecni ludzie z 19 chcieliby przenieść się do 50, zwłaszcza że na 50 jeżdżą nowe tramwaje, na 19 co najwyżej NGT6 (co najwyżej, bo nie jest obsadzona w całości tymi wagonami)
Spójrzmy na to z tej strony - naprawdę uważasz, że 100% pasażerów wsiadających do 19tki w Borku czy na Solvayu, to osoby jadące WYŁĄCZNIE do Ronda Grzegórzeckiego i Mogilskiego? To że ty jeździsz na takiej trasie, nie znaczy że wszyscy inni mają tak samo. Nie wydaje ci się, że jednak wiele osób z Borku jedzie w stronę Podgórza (Łagiewniki, Mateczny, Korona, Starowiślna)?
Uważasz więc, że jeśli 50tka dostanie f-10, to ludzie jadący 19tką do Matecznego albo pod Koronę chętnie wsiądą do tej 50tki, bo "och ach nowy wagon jedzie", tylko po to żeby NIE DOJECHAĆ do swojego celu?
Dodatkowym argumentem za szczytowym wzmocnieniem 50 jest to, że nawet jeśli liczba pasażerów się nie zwiększy znacznie, to na Kurdwanowie powinno być luźniej
Obecnie na 50 jeżdżą wagony 30-33 metrowe i da się zauważyć ścisk, pomimo ~f-5 na odcinku od Kurdwanowa
Oprócz szczytowej 19, BF miałby jedną z mocniejszych linii na tej pętli, a także porządny dojazd do głównych węzłów przesiadkowych i miejsc pracy, szkoły itp. a także częściej pojawiający się nowy tabor tramwajowy
Po drugie - jakim cudem na Kurdwanowie miałoby być luźniej, jeśli na 50 wzrosłaby liczba pasażerów z Borku?
Przecież wzmocnienie nie ma polegać na tym, że tramwaje magicznie pojadą z f-2. Dalej do Kurdwanowa byłoby f-5 jak do tej pory, tyle że po prostu do Borku jechałby co drugi kurs, a nie co trzeci.
Trzy - jak już napisałem wyżej, osoby z Borku - nie wszyscy ale W WIĘKSZOŚCI - mają swoje miejsca pracy i szkoły w szeroko pojętym Podgórzu (gdzie dojadą 19tką), a nie w centrum miasta (gdzie dojeżdża 50tka). Więc zwiększenie częstotliwości 50tki na Borku w niczym im nie pomoże - bo zwyczajnie tramwaj nie jedzie w ich kierunku.
Kowalik pisze: ↑18 kwie 2023, 21:38
Z tą różnicą czasu przejazdu to przydałaby się korekta rozkładu. W 90% przypadków jak wsiadam na Piaskach do 50 kursującej z Borku, to jest opóźnienie 3 minuty, nawet w niedzielę o 5 rano. Na szczęście rezerwa między Zabłociem, a Rondem Grzegórzeckim je niweluje. Aczkolwiek w porannym szczycie ten kurs z Borku jest przeładowany, a 2-3 minuty po nim jedzie luźniejszy z Kurdwanowa.
50tki jadące z Borku często tracą ok. 1-2 minut na światłach przy Zakopiance oraz Turowicza (co zostało chyba niedawno poprawione - poprzez dodanie dodatkowej 1min między obydwoma przystankami Kurdwanów, wcześniej była chyba 1min, obecnie są 2min).
A na samym Kurdwanowie ma po prostu bardzo napięty rozkład, bez żadnego zapasu czasowego. Zobacz, że na odcinku od pętli Kurdwanów do Piasków jest LEDWO po 1 minucie na każdy przystanek - gdzie tramwaj musi w tym 60-sekundowym czasie przejechać dość długi odcinek międzyprzystankowy oraz zabrać tłum stojących pasażerów. Plus jeszcze często w trakcie wsiadania pasażerów zapali się i zgaśnie pionowa szczelina (na Witosa czy Nowosądeckiej), więc motorniczy musi czekać na kolejny cykl z 30-40 sekund. Jak to wszystko zsumujesz = no to wychodzi nawet 3-4 minutowe opóźnienie
A w porannym szczycie generuje to ryzyko zajechania się przy Dworcu Towarowym z linią 3 - niektórymi kursami 50tka ma ledwo JEDNĄ minutę, żeby zdążyć przed 3ką. Na szczęście na pętli jest "przelotka" między torami, więc w razie zajechania jest ewentualna możliwość wyminięcia się obu składów.