27.07.2023

[anonim_048]

BR741 > 138, podmiana za BR563

RZ226 na 52-14 jechał roztablicowany przez Rondo Czyżyńskie o 11:20 w stronę zajezdni

[Kaszmir]

Kurs "50" 15:36 z Zabłocia z trudem zabieralny. W środku między siedzeniami były jeszcze resztki miejsca, acz przy drzwiach ludzie już się upychali.

Wg mnie ta linia od października, po wydłużeniu i powrocie studentów, przestanie wyrabiać. Niech zajmą się tą podstacją na Zakopiańskiej.

[Bayer2003]

Wg mnie ta linia od października, po wydłużeniu i powrocie studentów, przestanie wyrabiać. Niech zajmą się tą podstacją na Zakopiańskiej.

A co niby da naprawa tej podstacji? Jeżeli PESY zostaną zabrane z "24", niezabieralność pojawi się tam, a same 2014N i tak będą mogły być skierowane maksymalnie na 8-9 brygad, gdzie cała linia będzie ich miała prawdopodobnie 26. Taka zmiana jedynie stworzy problem na "24", a na "50" niewiele się poprawi, ponieważ tylko średnio co trzeci kurs obsługiwany będzie odpowiednim taborem. Jedyną opcją jest zakup 60 ponad 40-metrowych tramwajów i próba zablokowania planów zakupu kolejnych tramwajów 26-metrowych oraz 33-metrowych za wszelką cenę.

[Kaszmir]

Proszę przestań w każdym temacie pisać, ile MPK ma kupić 40-metrowców. Napisałeś to 1, 2, 10 razy, znamy już Twoje zdanie. Nie musisz go powtarzać w kółko.

[brovar]

RZ226 na 52-14 jechał roztablicowany przez Rondo Czyżyńskie o 11:20 w stronę zajezdni

Dzisiaj takich zjazdów było zdecydowanie więcej.
#HZ250, HZ273, #RZ226 i #RZ234 z "52", a na linii "22" padł #RZ231. który teraz jeździ na "52".

[ant_sm]

Kurs "50" 15:36 z Zabłocia z trudem zabieralny. W środku między siedzeniami były jeszcze resztki miejsca, acz przy drzwiach ludzie już się upychali.

Wg mnie ta linia od października, po wydłużeniu i powrocie studentów, przestanie wyrabiać. Niech zajmą się tą podstacją na Zakopiańskiej.

Przesiadałem się wczoraj na Rondzie Matecznego. Czekałem aż 10 minut na to, aby przyjechał jakikolwiek autobus w kierunku południa miasta. Pierwszy, który przyjechał był niezabieralny (już nawet nie pamiętam która linia). Czy to znaczy, że ta linia powinna zostać wzmocniona? Raczej nie, bo wszystko było opóźnione i ludzie wsiadali w pierwsze co jechało. Założę się że z 50 było podobnie, tym bardziej że przed tym były jakieś zatrzymania na al. Pokoju czy Rondzie Grzegórzeckim. Jestem przekonany, że wyciąganie takich wniosków powinno być poprzedzone obserwacją przynajmniej kilku kursów, a nie tylko jednego, który jak się wydaje jest wyrwany z kontekstu.

[Kaszmir]

Przesiadałem się wczoraj na Rondzie Matecznego. Czekałem aż 10 minut na to, aby przyjechał jakikolwiek autobus w kierunku południa miasta. Pierwszy, który przyjechał był niezabieralny (już nawet nie pamiętam która linia). Czy to znaczy, że ta linia powinna zostać wzmocniona? Raczej nie, bo wszystko było opóźnione i ludzie wsiadali w pierwsze co jechało. Założę się że z 50 było podobnie, tym bardziej że przed tym były jakieś zatrzymania na al. Pokoju czy Rondzie Grzegórzeckim. Jestem przekonany, że wyciąganie takich wniosków powinno być poprzedzone obserwacją przynajmniej kilku kursów, a nie tylko jednego, który jak się wydaje jest wyrwany z kontekstu.

Nie do końca Cię tu rozumiem. Przykład autobusowy jest inny - remont sparaliżował km, autobusy notują kilkudziesięciominutowe spóźnienia. Tymczasem "50" jechała o czasie, a na jej trasie większych zmian nie ma - ok, "9" z Zabłocia omija r. Mogilskie, za to "79" jedzie do tunelu w przeciwieństwie do "49".

Masz rację, że jedna obserwacja to mało. Dlatego już wcześniej kilkukrotnie pisałem o "50". Wniosek na dziś wydaje się taki, że tłok jest na odcinku do Dw. Gł. Tunel, potem się rozluźnia. I w szczególności, ile razy rozkład "50" jest ścinany, tyle razy totalnie przestaje wyrabiać. W ferie przy f10 była niezabieralna, co opisywałem np. tego dnia, i nie tylko ja. W roku szkolnym zresztą tak samo są problemy. Potwierdzają to też opinie innych, oraz arkusz napełnień w którym regularne są wpisy o 90-100% zapełnienia.

Zresztą moje wnioski nie są tu rewolucyjne, raczej po prostu zgadzają się z ZTP. Wszak na "50" były wysyłane krakowiaki, a ściągnięto je nie dlatego że był luz, lecz z powodu podstacji na Zakopiańskiej. I dlatego wg mnie coś z tym trzeba będzie zrobić.

[Woof]

"50" rano i po południu w środkowej części trasy jeździ pełna - to nie są jednostkowe obserwacje. Wczoraj po 16 jechałem kursem, który jechał 5 minut po poprzednim - no i na przystankach wsiadało mnóstwo ludzi, było tłoczno.
Od września powinna wrócić częstotliwość co 5 minut w godzinach szczytu.

Kolejną taką pełną linią jest cały czas "4" - mimo Krakowiaków. To naprawdę przygnębiające, że ta linia jeździ co 15 minut.