Komunikacja miejska w 2023 roku

[Adrian14]

Jakim cudem chcesz przypiąć pasami wózek dziecięcy, w szczególności gondolę (czyli taki dla niemowlaków)?

https://static1.redcart.pl/templates/im ... 1845f7.jpg

Z takiego to w ogóle dziecko powinno być wyjęte.

Co do krakowiaków stojaki ok, ale one i tak nie mają specjalnego zapięcia na rower.

[fysztof]

Po trzecie ustalić limit wózków do jednego. Obojętnie czy dziecięcy czy inwalidzki.

Przepraszam za dosłowność, ale Ty się z choinki urwałeś? Jeden wózek dziecięcy??? Rodziny czy niepełnosprawni są dla Ciebie pasażerami niższej kategorii czy jak? Jakby to miało wyglądać w kwestii ograniczania ruchu indywidualnego w centrum? Tak na przykład w kontekście komunikacji weekendowej gdy najczęściej właśnie można spotkać rodziny. Oferta tramwaju raz na 20 minut, autobus raz na 20-30 minut i jak spotkają się trzy wózki, to masz czekać godzinę czy półtorej w Twoim mniemaniu? Dawno tak odklejonego od empatii pomysłu nie spotkałem. Kompromitacja.

[yosujiro]

A już nie wspomnę o liniach aglomeracyjnych, czy na obrzeżach Krakowa. Czyli wg tego pomysłu jak ktoś już będzie z wózkiem w środku, to druga osoba z wózkiem ma czekać godzinę? A jak następnym kursem znowu będzie już ktoś kto wsiadł na wcześniejszym przystanku? Wtedy należy stać do wieczora?

Co do stwierdzenia, że w trakcie jazdy powinno się wyciągać dziecko z gondoli (zwykle się w niej wozi naprawdę maleńkie dzieci), to chyba brak mi słów. Bo naprawdę trzeba nie mieć wyobraźni co się może stać w trakcie zwykłego gwałtownego hamowania z takim dzieckiem na rękach. W gondoli pod nadzorem rodzica będzie w takiej sytuacji bezpieczniej. Powinien być po prostu zapis, że rodzic ma obowiązek sprawować bezpośrednią opiekę nad dzieckiem w wózku (czyli stać i pilnować tegoż, żeby się nie wywrócił- co też na szczęście wg moich obserwacji większość rodziców robi).

[Ydhflx]

A co jak jest za dużo stojących pasażerów, i nie ma się czego złapać? Ich też będziemy wypraszać?

[Tramwajolog14]

Po pierwsze wprowadzić całkowity zakaz przewożenia rowerów wewnątrz pojazdów. To dopiero prawdziwe zagrożenie bezpieczeństwa.

Czy ty kiedykolwiek korzystałeś może z roweru? Kiedykolwiek miałeś sytuację, że jadąc gdzieś coś się stanie z twoim rowerem, chociażby złapiesz flaka, albo jakaś inna awaria? W takiej sytuacji jesteś skazany wrócić KMK z rowerem, no bo jak inaczej? Pół miasta pieszo prowadząc rower? A jak się łańcuch zaklinował w korbie to nawet nie możesz go normalnie prowadzić, bo koło jest zablokowane, więc proponujesz go kilka kilometrów nosić jak rozumiem?

Pomijam nawet takie zwyczajne sytuacje jak to, że ktoś przeliczył swoje siły i nie da rady wrócić do domu, albo złapie go jakaś kontuzja, cokolwiek - musi wrócić KMK.

[Adrian14]

To zamów sobie taxi, albo lawetę Niestety ale pojazdy KM nie są przystosowane do przewozu rowerów za wyjątkiem lajkoników i krakowiaków. Po za tym jakby to faktycznie chodziło o przewiezienie roweru w sytuacji awaryjnej, a nie dlatego, że jest kawałek drogi pod górkę. Również uważam, że powinien być całkowity zakaz dla rowerów wewnątrz pojazdu. Natomiast żeby jakoś to zrekompensować zwiększyłbym liczbę linii z bagażnikiem na rowery, ewentualnie tak jak to było kiedyś wrzucić w rozkład kursy z bagażnikiem po trochę na różnych liniach.

[tomek_m]

Również uważam, że powinien być całkowity zakaz dla rowerów wewnątrz pojazdu. Natomiast żeby jakoś to zrekompensować zwiększyłbym liczbę linii z bagażnikiem na rowery, ewentualnie tak jak to było kiedyś wrzucić w rozkład kursy z bagażnikiem po trochę na różnych liniach.

Na sporej części linii Aglo powinny być wykonywane kursy autobusami z bagażnikiem dla rowerów. Choćby co drugi kurs. A nie tylko na tych do "kurortów rekreacyjnych" jak Ojców czy Będkowice.
Na północ od Krakowa autobusy z bagażnikiem oprócz 310 itp, widziałbym jeszcze na liniach "202" "222" "267" "277"

[stefan]

211/221 byłby dobry kandydatem na linie bagażnikowe, jako dowóz w rejon do Puszczy/WTR. Co prawda od Półłanki do Brzegów jest nowy odcinek ścieżki ale niestety dalej między Brzegami a Grabiem trzeba jechać po jezdni z dość dużym ruchem.

Swoją drogą pomysł z zakazem rowerów jest bardzo kontrowersyjny, a stwierdzenie "zamów sobie lawetę" jest zwyczajnie nie na miejscu, nie wszyscy są w stanie porobić sobie z rowerem w trasie. Są sytuacje jak nagłe załamanie pogody, awaria gdzie inaczej się nie da jak powrót KM. Ja sam miałem w ostatnich latach dwie takie sytuacje, raz złapałem nie tyle co kapcia przebiłem na wylot oponę na ostrym kamieniu w Chobocie i nie było innej opcji jak powrót 211, drugi raz z Bieżanowa do Huty. Co prawda miałem wtedy zapasową dętkę, ale niestety wszystkie stacje naprawcze w okolicy miały zepsute pompki. Obecnie poszedłem w system bezdętkowy i kapcie przestały mnie dotyczyć.

[zubrzyk111]

A ja jeszcze dodam, że kiedyś przewoziłem komuś grzecznościowo rower z Krakowa do miejscowości oddalonej odeń o 25 km, z powodu decyzji użytkownika że ze swojego roweru będzie odtąd korzystać w swojej weekendowo-letniej przystani zamiast w miejscu stałeho pobytu czyli Krakowie. I też musiałem skorzystać z KM, bowiem de facto jestem nawet rowerzystą. Rower był wówczas w moich rękach typowym bagażem.

[Ydhflx]

Uważam, że nie powinniśmy zakazywać wszystkiego w KMK. Nie rowerów, a w szczególności nie wózków z dziećmi. Jak to zrobimy, cześć osób na pewno przesiądzie się do samochodów, a chyba nie to jest celem? Z drugiej strony, przewóz roweru jak nie ma tłoku jest bezpieczniejszy, niż np. jazda "na glonojada", gdzie nie ma się czego złapać, a żeby wyjść to trzeba się przepychać, i to często jak pojazd jedzie. A chyba nikt nie proponuje zakazania jazdy powyżej 85% zapełnienia? Podobne argumenty można zresztą zrobić o bagażu w miejscach nieprzeznaczonych.

Tym bardziej więc wykluczanie niepełnosprawnych jest dla mnie bulwersujące.

[Adrian14]

Ale tu nie chodzi o czyjeś widzi mi się i złośliwość względem rowerzystów tylko o przepisy i homologację pojazdu. Druga kwestia jak już wspomniałem co innego sytuacja awaryjna (usterka roweru), a zwykła podwózka. Kolejna kwestia, wielokrotnie wiedziałem niejednego rowerzystę w pojedzie, a kilku + wózek. I kierowca prosząc rowerzystów o opuszczenie był traktowany jak najgorszy.

Co do lawety.... dałem uśmieszek bo było to żartobliwe ale: jak Ci się rower zepsuje poza zasięgiem KM to co zrobisz? Poza tym jak masz awarie skutera, czy motoru to też się pchasz do KM?

A widzieliście jak wygląda przewóz roweru w MANie? On się tam po prostu nie mieści. Albo blokuje przejście, albo stoi przed automatem utrudniając zakup biletów.

[Sgriffin]

Ale tu nie chodzi o czyjeś widzi mi się i złośliwość względem rowerzystów tylko o przepisy i homologację pojazdu.

Homologacja pojazdu nie ma nic do tematu, prócz tego co opowiadają sobie kierowcy na uniwersytecie parkingowym. Homologacja to w ogóle nie jest dokument mówiący co i jak można przewozić tylko potwierdzenie spełnienia przepisów o budowie i konstrukcji pojazdów.

Nawiasem mówiąc w homologacji pojazdu jest określone miejsce do przewozu psa przewodnika osoby z niepełnosprawnością. Ciekawe ile kierujących wie gdzie jest w ich pojeździe.

[Scania_9640]

To zamów sobie taxi, albo lawetę Niestety ale pojazdy KM nie są przystosowane do przewozu rowerów za wyjątkiem lajkoników i krakowiaków. Po za tym jakby to faktycznie chodziło o przewiezienie roweru w sytuacji awaryjnej, a nie dlatego, że jest kawałek drogi pod górkę. Również uważam, że powinien być całkowity zakaz dla rowerów wewnątrz pojazdu. Natomiast żeby jakoś to zrekompensować zwiększyłbym liczbę linii z bagażnikiem na rowery, ewentualnie tak jak to było kiedyś wrzucić w rozkład kursy z bagażnikiem po trochę na różnych liniach.

Tak naprawdę to tylko krakowiak ma miejsca na rowery, w lajkonikach takowych nie ma, a rzeźnia w Stadlerach z 1 dostawy jest bardzo mała

[GoMeZz391]

[...]
A widzieliście jak wygląda przewóz roweru w MANie? On się tam po prostu nie mieści. Albo blokuje przejście, albo stoi przed automatem utrudniając zakup biletów.

Miałem okazję przewozić w MANie rower i nie jest to prawdą, gdyż wystarczy odpowiednio wprowadzić (najlepiej tyłem - kierownica do drzwi) i po minięciu poręczy przy automacie, ostry skręt i rower sam się wpasuwuje w rzeźnię, a rower mam dość spory.

[pasazer_mobilisu]

Szanowni Pasażerowie,
uprzejmie informujemy, że od dnia 6.11.2023 r. (poniedziałek):

linia 189 będzie na stałe obsługiwać przystanek Dworzec Główny Wschód w obu kierunkach

Brawo. Po ponad 3 latach ktoś wpadł na pomysł co zrobić, żeby ze "189" korzystało więcej pasażerów.