Nie uchroni wszystkich, to prawda - wycinka będzie konieczna. Moim celem jednak było zminimalizowanie jej, jak i oddalenia jezdni/torowiska jak najdalej od budynków poprzez najwęższy możliwy przekrój.kucyk pisze: ↑10 gru 2023, 20:31 Niestety. Mieszkańcy muszą wybrać. Albo tak jak jest (z dużą ilością drzew). Albo tramwaj z jezdniami (wycinka tych drzew). Innej opcji generalnie nie ma. Wątpię aby wybudowano samo torowisko tramwajowe w dotychczasowej jezdni aby móc zachować te drzewa i roślinność. Co wtedy z samochodami? Którędy mieliby mieszkańcy dojeżdżać swoimi pojazdami do swoich domów?
Sorry. Ale żaden Twój wariant nie uchroni tych drzew między blokami a jezdnią.
Wariant z samym torowiskiem oczywiście nie wchodzi w grę - jakiś dojazd jest potrzebny do zapewnienia, a ul. Piastowska nie bardzo ma alternatywę (no chyba, że jakaś forma jednokierunkowego ruchu drogowego z wykorzystaniem np. Kijowskiej, ale to już niezły cyrk by wyszedł pewnie).
Niestety nie będziemy mieli tu wariantu optymalnego. Nad tą linią głowiliśmy się z paroma forumowiczami prawie rok, od czasu, jak wszedł temat III obwodnicy tramwajowej. Ba, nawet z niektórymi urzędnikami udało się porozmawiać na ten temat. Tam ściera się sporo kwestii: potrzeb sieci tramwajowej, ruchu drogowego, sprzeciwu mieszkańców, ingerencji w zieleń, ochrony konserwatorskiej (mur i dom nr 14), wymagań wojska, styku z koleją... Dobrze będzie, jeśli ta linia w ogóle powstanie.Bayer2003 pisze: ↑10 gru 2023, 21:45 Ze smutkiem stwierdzam, że żaden wariant nie jest optymalny - pierwszy i drugi zapewniają na skrzyżowaniu z Bronowicką jedynie niektóre relacje skrętne, a trzeci nie zapewnia żadnej. Czy naprawdę nie da się w brakujących relacjach zmieścić nawet bardzo ostrych łuków, z ograniczeniami prędkości do 10 km/h? Nie chodzi tutaj o wykorzystanie liniowe, jednak dobrze byłoby, żeby taka inwestycja była zrealizowana porządnie i chociażby tramwaj rezerwowy mógł przejechać między Azorami a Bronowicami czy włączyć się na linię jadącą ciągiem bronowickim w kierunku Centrum po zakończeniu kursu na Cichym Kąciku. Z pewnością przez lata zdarzą się także remonty i wówczas zrealizowanie objazdów bez połowy relacji skrętnych będzie ciężkie.
Wrysowałem łuki R18 (ciągła żółta linia) wraz z z wewnętrzną skrajnią taboru (żółta przerywana). W relacji Piastowska-Podchorążych trzeba mocno wejść w skwer i zwiększyć rozmiar skrzyżowania (jeszcze do przełknięcia), a w relacji Głowackiego-Bronowicka musimy wciąć się mocno w teren przedszkola (z tego, co słyszałem, to bardzo duży opór jest w tej materii).
Wartość łuku na podstawie WR-D-43-3: