Układ linii po otwarciu trasy do Górki Narodowej

[miloszkasperczyk]

Gminy opłacające 217, 247, 257, 277 i 280 powinny jakoś wykorzystać znaczne skrócenie trasy przejazdu w Krakowie.
Najbardziej trasy stracą 217/247. Według mnie należałoby zlikwidować 217 i wchłonąć jej kursy do 247.
Do pozostałych linii mam takie przemyślenia:
257 wiemy, że jest planowane jej wydłużenie do Szczodrkowic.
277 można by wydłużyć np. do Słomnik przez Poskwitów, lub 1) jeśli miałaby zostać na terenie Gminy Iwanowice do Grzegorzowic (jeśli duży autobus przejedzie), 2) pociągnąć kawałek dalej do Wysocic.
280 można by przedłużyć z Owczar przez Brzozówkę i drogę krajową do Skały.

Otóż tak:
1) trochę szkoda byłoby likwidować 217 i zmuszać mieszkańców Bibic do jazdy naokoło przez Węgrzce
2) owszem planuje się wydłużenie 257 do Szczodrkowic ale również dość często pojawiają się głosy o większym wydłużeniu do Skały (jeśli nie byłoby opcji na zawrócenie autobusu przy Szkole na placu przy kaplicy)
3) wydłużenie 277 do Wysocic wymagałoby podpisania przez gminę Gołcza porozumienia z Krakowem (ta gmina już jest w pow. Miechowskim). Obecnie do Wysocic jedzie linia A12, więc nie jest wykluczona komunikacyjnie
4) 280 do Skały raczej nikt nie chce bo jedzie rzadko i po mocno pokręconej trasie, raczej myśli się o 257.

[Kaszmir]

Osobiście liczę na ujednolicenie taktów, zwłaszcza na "280" czy "277". Razem z jedną z mieszkanek, pisaliśmy kilka miesięcy temu do Radnego Michałowic w sprawie uporządkowania rozkładów oraz zwiększenia częstotliwości po skróceniu tras. Był chętny i obiecał zająć się sprawą, jednak nie ukrywał że budżet Gminy Michałowice na 2024 jest trudny.

W idealnym układzie, zaproponowaliśmy by "257" i "277" dostały całodniowe takty f60, oraz zostały skoordynowane ze sobą oraz z "307" tak, by poza szczytem dawać łącznie kursy co kwadrans.

[scyzor663]

A macie pewność, że gminy dopłacają za te linie na terenie miasta Krakowa? Jeśli tak, to będą wolne środki na zwiększenie ilości kursów, jeśli nie, to zyska tylko ZTP.

[Stahu12]

Czy w związku ze skróceniem linii 257, 277, 280 do Górki Narodowej planuje się dodanie nowych przystanków 307? Np Biskupa albo UR? W takim wypadku tak jak pisaliście w przypadku linii 537 brakuje tych przystanków na 307 żeby można było się przesiąść np na 129.

[judash]

Tym bardziej "115" powinno powrócić.

[Kaszmir]

A macie pewność, że gminy dopłacają za te linie na terenie miasta Krakowa? Jeśli tak, to będą wolne środki na zwiększenie ilości kursów, jeśli nie, to zyska tylko ZTP.

Nie dopłacają, dlatego Radny mi wtedy odpisał że może być ciężko ze zwiększeniem liczby kursów. Zamieszczam fragment rozmowy:

Rzeczywiście taki stały takt na 257 i 277 mógłby być interesujący dla pasażerów. Boję się jednak, że koordynacja może być trudna. To linie, które zaczynają się w gminie Iwanowice i każdorazowa zmiana wymaga zgody 2 lub 3 gmin (jeszcze Zielonki), zwłaszcza, że finansowanie też nie jest równe, bo większość kosztów 277 pokrywa gmina Iwanowice.

Na pewno zaproponuję takie rozwiązanie, jak już dojdzie do rozmów. Nadmienię jedynie, że przyszłość tych linii nie jest pewna, bo gmina Iwanowice już próbowała zastąpić je komunikacją gminną, a gmina Zielonki ma wątpliwości co do współfinansowania tych linii, skoro ich przebieg pokrywa się na ich terenie z 307.

Koszty rzeczywiście mogą odgrywać co raz większą rolę w planowaniu rozwoju sieci. Już od przyszłego roku stawka wzkm dla gmin ma wzrosnąć powyżej 10 zł za wzkm, a rozważana jest jeszcze opcja odpłatności od efektywności linii (od pasażera), co może jeszcze podnieść koszty KKM dla gmin. Przyszły rok nie wydaje się być dobry dla zwiększenia siatki połączeń.

Obecnie pracujemy nad zmianami w 260 oraz w liniach gminnych (eMki).

Gminy nie dokładają się do odcinka krakowskiego na tych liniach, więc nie zaoszczędzimy, ale o ujednoliceniu będę pamiętał.

[Adrian14]

Gminy opłacające 217, 247, 257, 277 i 280 powinny jakoś wykorzystać znaczne skrócenie trasy przejazdu w Krakowie.
Najbardziej trasy stracą 217/247. Według mnie należałoby zlikwidować 217 i wchłonąć jej kursy do 247.
Do pozostałych linii mam takie przemyślenia:
257 wiemy, że jest planowane jej wydłużenie do Szczodrkowic.
277 można by wydłużyć np. do Słomnik przez Poskwitów, lub 1) jeśli miałaby zostać na terenie Gminy Iwanowice do Grzegorzowic (jeśli duży autobus przejedzie), 2) pociągnąć kawałek dalej do Wysocic.
280 można by przedłużyć z Owczar przez Brzozówkę i drogę krajową do Skały.

217 zostawić, a 307 puścić przez Bibice, natomiast 280 wyprostować. I ewentualnie 217 w weekendy puścić tak jak obecnie kursy wariantowe na 247.

[impuls]

Ciekawe czy 307 będzie wjeżdżać kieszeniowo na pętlę, czy tylko zatrzymywać się będzie na przystanku pod pętlą przy al. 29 listopada. Oba rozwiązania będą mieć plusy i minusy. Jeśli pod pętlą to nie będzie to dla pasażerów drzwi w drzwi i pod górkę naokoło z 200 metrów. Jeśli wjedzie kieszeniowo to dla przesiadających dobrze dla innych kontynuujących jazdę 307 strata kilku minut.

[pjetrek]

Mam nadzieję, że jednak nie będzie wjeżdżał na pętlę. Podejrzewam że większość z pasażerów 307 to chcący dojechać w okolice Alei, a przesiadających się na tramwaj będzie niewielu.
Swoją drogą 217 i 247 będzie można ogarnąć jedną brygadą. Kółko na 217 to jakieś 20 minut, a na 247 około 15. Patrząc na to, że przez większość dnia mają f60, to jest to realne.

[Kaszmir]

Mam nadzieję, że jednak nie będzie wjeżdżał na pętlę. Podejrzewam że większość z pasażerów 307 to chcący dojechać w okolice Alei, a przesiadających się na tramwaj będzie niewielu.

Też tak uważam. Zwłaszcza że urzędnicy przyznawali nam nawet, że wg analiz z samej pętli tramwaj będzie nieopłacalny czasowo i "307/503" dojadą szybciej do centrum.

[panA]

Gminy opłacające 217, 247, 257, 277 i 280 powinny jakoś wykorzystać znaczne skrócenie trasy przejazdu w Krakowie.

Ale gminy opłacające te linie nie płacą nic za trasę po Krakowie.

[scyzor663]

Nie dopłacają, dlatego Radny mi wtedy odpisał że może być ciężko ze zwiększeniem liczby kursów. Zamieszczam fragment rozmowy:

Więc zyska ZTP, a nie gminy.

Wątpię też, że Iwanowice będą rozwijać 277 jak w tym roku już 5 linii gminnych ma dowozić do Michałowic, jak widać idą w tym kierunku bo jest po prostu taniej.

[Wojciech]

O zamianie "537" w linię zwykłą (najlepiej pod numerem "115") pisałem już wiele razy, na forum i blogu Kaszmira. Przyśpieszenie tej linii jest skromne, pomija węzły przesiadkowe, uniemożliwia dostanie się na UEK studentom zamieszkującym akademiki przy al. 29 Listopada. Tak jak proponowałem w swoim układzie - wg mnie najlepiej powrócić do koncepcji linii "115" sprzed czerwca 2017, linię "137" zlikwidować, a do Os. Gotyk skierować nową linię z DGW, która wzmocni "115" oraz zapewni dojazd stamtąd w rejony, do których tramwaj nie dociera.

[judash]

No to nie likwidować "137", ale puścić z DGW - 29-tego - Gotyk - nowa pętla na P. Prądnickich?

[Stahu12]

No to nie likwidować "137", ale puścić z DGW - 29-tego - Gotyk - nowa pętla na P. Prądnickich?

Hmm a jakby zrobić tak, 537 w piach i przywrócenie 115, 137 zrobić jako rekompensatę za 503, powiedzmy dociągnąć do pętli na Zauchy, z Zauchy do przystanku Banacha, potem przez osiedle Gotyk i po trasie 503 do Nowego Kleparza. Osiedle Gotyk nie traci połączenia z Alejami, plus 137 dojeżdża do pętli na Zauchy o której mieszkańcy wiele razy wspominali. 503 dostaje lekkie wzmocnienie. Dodatkowo 307 dostaje przystanek na Prandoty by jakoś wyrównać takt starej częstotliwości 503. Co myślicie?