Robert pisze: ↑24 kwie 2024, 13:33Przy długich trasach lot z przesiadką będzie zdrowszy dla organizmu niż kiszenie się kilkanaście godzin w jednej puszce.
Leciałem nieraz lotami kilkunastogodzinnymi i moje doświadczenia są jednak inne. Przy długiej podróży chcesz, by skończyła się ona jak najszybciej i byś jak najszybciej dotarł do celu. Każdy dodatkowy postój to wydłużenie podróży, nieraz o parę godzin, jest to też wzrost kosztów bo lotniska tranzytowe nie udostępniają infrastruktury bezpłatnie.
A samo lecenie kilkanaście godzin nie jest aż takim problemem - podczas takich lotów kilka godzin zwykle się przesypia. W każdej chwili można też rozprostować nogi, korytarzy i przestrzeni jest więcej niż w samolotach tanich przewoźników. Osobiście bardzo lubię takie loty, zwłaszcza że każdy pasażer ma własny ekran więc akurat można nadrobić zaległości filmowe
Robert pisze: ↑24 kwie 2024, 13:33Nic do tego CPK dojechać, żeby tylko było gdzie z niego lecieć... xD
Byłoby. CPK miał szansę przejąć sporą część tranzytu, który obecnie obsługują huby na zachodzie, w tym np. Frankfurt czy Monachium. Ja i moi znajomi właśnie mamy takie doświadczenia, że ile razy potrzebowaliśmy polecieć z Krakowa poza Europę, kończyło się to przesiadką w hubie. Wolałbym podjechać godzinę-półtorej pociągiem do CPK, niż tracić czas na dodatkowy przelot i potem jeszcze oczekiwanie na przesiadkę, a może i wydłużenie podróży (przy lotach w stronę wschodnią, np. do Azji, oznacza to niejako cofanie się). Stąd zresztą naszym zachodnim sąsiadom CPK było bardzo nie w smak bo ekonomiści wyliczyli że o ile przyniesie on zyski dla Polski, to spowoduje straty dla sąsiadów.