Aleje Trzech Wieszczów

[Kaszmir]

Tymczasem na Alejach ważna zmiana dla pieszych - przy przejściu w ul. Kochanowskiego zamontowano elementy uspokajające ruch Zdjęcia w linku.

Pozytywna zmiana na Alejach: przejście dla pieszych między parkiem Krakowskim a ul. Kochanowskiego zostało wyposażone w dodatkowe elementy uspokajające ruch i ułatwiające pieszym przedostanie się na drugą stronę. Takie rozwiązanie sprawdziło się w dwóch miejscach na ul. Armii Krajowej - ilość kolizji z udziałem niechronionych uczestników ruchu znacznie się zmniejszyła. Przechodząc przez nowe przejście przez Aleje już teraz można odczuć, że kierowcy bardziej respektują pieszych, zwalniają, czekają, a niektórzy zatrzymują się nie mając sygnału, że pieszy chce przedostać się na drugą stronę. Teraz też chyba trochę mniej się wszystkim spieszy…

https://www.instagram.com/p/B-J6y0uHx97/

[Łukasz]

Gdy słońce zachodzi, robotnicy ruszają z remontem nakładkowym. Prace na ATW [ZDJĘCIA]
https://lovekrakow.pl/galeria/gdy-slonc ... _5984.html

[kbieniu7]

Ahoj

Kolejna rzecz, która mocno irytuje to dojazd do Nowego Kleparza od strony Politechniki. Mamy buspas, ale blokowany jest przez pojazdy chcące skręcić w prawo w Prądnicką.


Tym bardziej jest to irytujące, że mamy poszerzenie jezdni na szerokość wystarczającą dla czterech pasów ruchu, ale... za chwile się zwężają, przez co jest właściwie nieprzydatne. Robi się przez to masa manewrów, zarówno ze strony skręcających, jak i kierowców autobusów jadących na wprost.


Moim zdaniem powinno się to po prostu poszerzyć tak, aby skręcający nie blokowali buspasa. Niestety, na geoportalu widać, że działka drogowa idzie idealnie po kształce drogi w tym miejscu i poszerzenie oznacza wejście na teren parku - który nie wiem, czy nie jest jeszcze pod nadzorem konserwatorskim? Jeśli tak, to można by jeszcze pomyśleć nad poszerzeniem jezdni od wewnątrz. Chyba nawet nie trzeba by było nic wycinać z drzew. W najwęższym punkcie jezdnia ma ~10,5 - 11,0 metrów, więc brakuje 1,0-1,5m by mieć chociaż 4x3m. Zcinając chodnik tuż na "rogu" nawet może jeszcze parę decymetrów byśmy uzbierali.


Drugą kwestią, jest sam łącznik w stronę Prądnickiej - i się rozpada, i niewygodnie dla pasażerów, i autobusy jadące tam stoją w korku do prawoskrętu wraz z samochodami. Miejsca jest tam sporo, które się marnuje. Moim zdaniem warto by zrobić tam peron "wyspowy", gdzie autobusy jechałyby po lewej stronie łącznika. Pozwoliłoby to na skręt autobusów z buspasa, a więc nie musiałyby czekać w tej samej kolejce, co samochody osobowe.

Dodatkowo jeszcze, warto pomyśleć nad poszerzeniem peronu autobusowego w stronę Politechniki, który jest wręcz niehumanitarny...

Poniżej wycinek z planszy, którą parę lat temu zrobiłem na potrzeby dyskusji na SSC. To był większy zamysł dla całego NK, ale tutaj wrzucam tylko w celach poglądowych - dla prawoskrętu, peronu wyspowego i peronu w stronę Politechniki. Kombinację z nawrotką zignorujcie.


Co sądzicie?

[Jaky]

1) Łącznik z Prądnicką
Odbieram tę część bardzo pozytywnie. Jedynie oznaczałoby to likwidację miejsc parkingowych. Chyba, że znalazłoby się tam miejsce. Szkoda, że rysunek bez wymiarowania
2) Peron w kier. PK
Propozycja nadal nie rozwiązuje największego problemu tamtego miejsca. Mianowicie mieszania się potoków rowerowych z potokami pieszych. Owszem jest szerzej, ale co po tym, jeśli rowerzysta przejedzie i nadal jest niebezpiecznie. A tam ruch rowerowy jest duży.
Osobna kwestia jest taka, że poza nowym malowaniem, to skrzyżowanie prawdopodobnie jest nie do ruszenia pod względem inwestycyjnym, ze względu na planowany tramwaj NK-Plac Inwalidów wraz z przebudową tegoż skrzyżowania.

[kot_feliks]

"NIe ma środków". Pieniądze się znajdują na ułatwienia dla aut (np. absurdalne poszerzenie pasa ruchu o 0,5m na Wielickiej za 3,50 mln), a tu obstawiam, że nawet nikt się nie zastanawiał, że jest problem (przecież to dotyczy plebsu w KMK)

[kbieniu7]

1) Łącznik z Prądnicką
Odbieram tę część bardzo pozytywnie. Jedynie oznaczałoby to likwidację miejsc parkingowych. Chyba, że znalazłoby się tam miejsce. Szkoda, że rysunek bez wymiarowania

Bez wymiarów, bo zrobiłem to na podstawie zrzutu z Google Maps, więc nie byłem pewny, co do dokładności wymiarów. Teraz zmierzyłem na geoportalu po obiektach topo: szerokość jezdni i parkingu to razem ~17,2m. Długość to ok. 45m. Powinno się dać zmieścić miejsca parkingowe po prawej stronie, może nawet prostopadłe. Zależy to od tego, jaką założymy szerokość pasa dla autobusów (4,0-5,0m) i peronu.

2) Peron w kier. PK
Propozycja nadal nie rozwiązuje największego problemu tamtego miejsca. Mianowicie mieszania się potoków rowerowych z potokami pieszych. Owszem jest szerzej, ale co po tym, jeśli rowerzysta przejedzie i nadal jest niebezpiecznie. A tam ruch rowerowy jest duży.
Osobna kwestia jest taka, że poza nowym malowaniem, to skrzyżowanie prawdopodobnie jest nie do ruszenia pod względem inwestycyjnym, ze względu na planowany tramwaj NK-Plac Inwalidów wraz z przebudową tegoż skrzyżowania.

Niestety, tam nadal jest ciasno. Też obawiam się, że NK to taki gorący kartofel, ale zanim powstanie tramwaj, to przecież minie z dekada i cały czas będziemy się tu męczyć Żeby chociaż ten prawoskręt w Prądnicką poprawić...

"NIe ma środków". Pieniądze się znajdują na ułatwienia dla aut (np. absurdalne poszerzenie pasa ruchu o 0,5m na Wielickiej za 3,50 mln), a tu obstawiam, że nawet nikt się nie zastanawiał, że jest problem (przecież to dotyczy plebsu w KMK)

W ogóle jest dużo miejsc, gdzie wystarczą drobne korekty lub poszerzenia, by poprawić przejazd autobusów i warunki pasażerów. Ale nic się o tym nie myśli ani nie mów

[Jelczyk]

To tak samo jak w Nowej Hucie. Zamiast wszystko zawężać mogli zrobić chociaż bus pasy.

[kbieniu7]

Ahoj,

Moją propozycję z początku października z postów wyżej opisałem ładnie i wysłałem do ZTP i ZDMK.

1. 25 października dostałem odpowiedź od ZTP:


Czyli generalnie im się pomysł podoba, ale że konieczna jest przebudowa to oddają decyzję do ZDMK (przesłali również do nich swoją odpowiedź).

2. 31 października dostałem odpowiedź od ZDMK:

Organizacją ruchu zajmuje się Inżynier Ruchu, on wskaże, to my zrobimy, to wymaga uzgodnień i zezwoleń, tak w ogóle to nie planujemy tego i wydawać na to pieniędzy w najbliższych budżetach, robimy w okolicy co innego. Szczerze to odebrałem to pismo trochę w tonie "odbierdolta się od nas, naszej infrastruktury i od nas". Do tego moją uwagę przykuł fakt, że odpowiedzi tej nie wysłali do ZTP.

W związku z tym odpisałem im takież pismo, jak niżej, dodatkowo załączając wspomnianego przez nich Inżyniera Ruchu i przesyłając ponownie oryginalny wniosek. Niech mają zabawę.

Szanowni Państwo,

Bardzo dziękuję za odpowiedź

Jest to oczywiste, że proponowane przeze mnie rozwiązanie wymaga wykonania projektu technicznego, uzyskania uzgodnień i zezwoleń, oraz wygospodarowania środków. Z tego powodu właśnie piszę do Państwa. Zdaję sobie sprawę, że nie wystarczy tutaj sama zmiana organizacji - wtedy pisałbym do Biura Miejskiego Inżyniera Ruchu - tylko przebudowa i nie będzie to proces szybki i bezkosztowy. Mam na uwadze jednak istotność przedmiotowego skrzyżowania dla komunikacji miejskiej, która w tym miejscu traci bardzo dużo czasu, a komfort i wygoda pasażerów też pozostawia dużo do życzenia. Sam zakres przedstawionych przeze mnie koniecznych prac nie jest jakoś specjalnie duży w porównaniu do innych inwestycji drogowych realizowanych w różnych miejscach w Krakowie.

W związku z tym wnoszę o ponowne przeanalizowanie proponowanych przeze mnie rozwiązań i uwzględnieniu ich w Państwa liście rankingowej zadań wnioskowanych do Budżetu Miasta Krakowa na rok 2023 lub na następne lata.

Podobnie jak poprzednio swoje pismo adresuję również do ZTP, które w swojej odpowiedzi przychyliło się do tego typu pomysłu. Tym razem dodaję również MIR, jako wspomnianą przez Państwa jednostkę. W celu łatwiejszej nawigacji w dokumentach do poniższego maila załączam ponownie swój wniosek oraz otrzymane od Państwa pisma.

3. Dziś, tj. 15 listopada, przychodzi odpowiedź od ZDMK:


O, czyli jednak umieszczą na liście zadań? Co prawda nie na 2023, bo ponoć zamknięte, ale na 2024. Miła odmiana wobec "nie planujemy niczego"! Jeśli by się udało to zrealizować, to byłaby spora poprawa dla autobusów w tym rejonie. Pytanie jeszcze, czy wezmą pod uwagę tylko poszerzenie prawoskrętu, czy nowy peron po środku przełączki również.

Przydałoby się tylko tego przypilnować. Macie jakieś uwagi, pomysły co można jeszcze zrobić? Jakoś jeszcze przycisnąć?

[pablo]

Sukces. Przecież od "nastu" lat się mówi, że Nowy Kleparz jest nie do ruszenia, bo za kolejne "naście" lat ma być tam tunel. Swoją drogą ciekawe, jak to skrzyżowanie wyglądałoby dzisiaj, gdyby około 40 lat temu przebudowa Alej rozpoczęła się nie od Mostu Dębnickiego, jak to miało miejsce, a od Nowego Kleparza właśnie, który to finalnie przebudowy się nie doczekał.

[kbieniu7]

Sukces. Przecież od "nastu" lat się mówi, że Nowy Kleparz jest nie do ruszenia, bo za kolejne "naście" lat ma być tam tunel. Swoją drogą ciekawe, jak to skrzyżowanie wyglądałoby dzisiaj, gdyby około 40 lat temu przebudowa Alej rozpoczęła się nie od Mostu Dębnickiego, jak to miało miejsce, a od Nowego Kleparza właśnie, który to finalnie przebudowy się nie doczekał.

No właśnie, tego się obawiałem. Pewnie przy jakichś większych propozycjach by odrzucili, ale zaproponowane przeze mnie to względnie małe korekty.

[kucyk]

........
Osobna kwestia jest taka, że poza nowym malowaniem, to skrzyżowanie prawdopodobnie jest nie do ruszenia pod względem inwestycyjnym, ze względu na planowany tramwaj NK-Plac Inwalidów wraz z przebudową tegoż skrzyżowania.

Póki co w sprawie tramwaju na tej trasie to na chwilę obecną ruszyły konsultacje:

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/ruszy ... 48703.html

[kbieniu7]

No to żem odtrąbił sukces z ułatwieniem dla autobusów na Nowym Kleparzu... Okazuje się, że na tym skwerze jest projektowany Park Krakowianek i w rogu przy jezdni mają być nowe nasadzenia...



Jakoś zupełnie mnie ten projekt parku ominął, w ogóle nie zdawałem sobie sprawy z jego istnienia. W sensie poprawa zieleni tam jak najbardziej dobrym pomysłem, ale że o takiej pierdole, by poprawić przejazd autobusów w tak kluczowym miejscu, nikt tam nie pomyślał wcześniej...

No i masz i cały misterny plan też... wylądował Napisałem o tym do ZZM, do wiadomości dodając ZTP i ZDMK, ale no to teraz nie spodziewam się dobrej wiadomości.

[kbieniu7]

Dostałem odpowiedź od ZZM w sprawie Parku Krakowianek. Jest nadzieja, że w razie co będzie się dało poprawić tam przejazd autobusów.

[kot_feliks]

Jesteś pewien, że dół ronda Mogilskiego jest dostępny? Przejeżdżałem tam przedwczoraj i wydaje mi się (pamięć może oczywiście zawodzić), że rozkopane są również "pierwsze" rozjazdy, te przy zjeździe z al. Powstania Warszawskiego. Zresztą z wahadełkiem byłoby więcej problemów - np. brak punktu socjalnego dla motorniczego.

No rzuciłem taki pomysł do dyskusji Pod kątem punktu socjalnego zawsze masz budynek z informacją miejską i toaletami na Mogilskim i np. jakiś tymczasowy kontener socjalny. To nie jest przecież rozwiązanie na stałe, ale warunki wcale nie byłyby również złe.

Bardziej kwestia w ogóle możliwości takiego rozwiązania pod kątem remontu zwrotnic od strony PW, czy dałoby się to etapować tak, aby np. przez część prac dostępny był tor wschodni, a przez część zachodni (albo w ogóle puścić coś takiego zachodnim, z tymczasowym peronem przed Grzegórzeckim), no i sensowności pod kątem buspasa.

Tak do dyskusji