kot_feliks pisze: ↑25 wrz 2020, 8:39
Ot, kilka obserwacji z wczoraj, między 8, a 9 (wiem, że to już po szczycie, niemniej to jeszcze okres, gdy kursują np. 4x). Być może w szczycie jest diametralnie inaczej (na pewno jest więcej ludzi), ale wątpię, aby ta różnica była jakaś kolosalna:
- 44 przy Barbakanie, kierunek Stary Kleparza - ok 5 osób w każdym z wagonów;
- 52 na Lubicz, 3x105Na, kierunek CM - ok 1/2 miejsc siedzących zajętych w każdym wagonie;
- 9 na Mogilskiej, kierunek BN - po kilka osób w każdym wagonie...
"44" - nie bez powodu przez wiele lat nie istniała linia skręcająca z ulicy Długiej na wschód. Po prostu potok pasażerski jest tam mikroskopijny, a sama "44" w obecnej formie istnieje jako wsparcie "4" z Huty do Dworca Głównego (Teatr Słowackiego). Stamtąd po prostu skierowano ją na najbliższą pętlę, czyli na Dworzec Towarowy przez Długą. W tym przypadku właśnie wychodzi brak skrętu Pawia-Lubicz, dzięki któremu (gdyby istniał) zarówno linia pozyskałaby prawdopodobnie nowych pasażerów, jak i MPK oszczędziłoby trochę wzkm (różnica odległości kilkuset metrów, ale jednak). Tak niestety mamy co mamy, czyli bezsensownego pustaka, wożącego powietrze przez Długą.
"52" - o tej godzinie raczej normalne napełnienie tej linii, jednak od października (powrót studentów) sytuacja ta jednak prawdopodobnie ulegnie zmianie (w końcu nie bez powodu trójskłady łączono).
"9" - faktycznie, tu napełnienie zdecydowanie poniżej oczekiwań.
kot_feliks pisze: ↑25 wrz 2020, 10:21
I ok, po godzinie 8 już nie ma szczytu, ale z jakiegoś powodu i np. '17', i '44' i '49' wtedy jeżdżą wożąc powietrze
Dziś w okolicach godziny 9 pod Koroną mijałem "17". Zbyt napełniona może ona nie była, jednak z pewnością nie przewoziła powietrza (widziałem ją bardzo krótko, jednak zauważyłem nawet kilka stojących osób).
Kitek pisze: ↑25 wrz 2020, 11:52
Boję się, że "17" może zostać "dawcą" (w końcu przez ostatnie 2 dni popołudniu na "11" meldował się E1+c3). Zresztą, "44" w ścisłym szczycie rano czy popołudniami notuje bardzo przyzwoitą frekwencję
Jest to raczej niemożliwe. Przy takim układzie trzeba byłoby podnieść w szczytach częstotliwości "11" oraz "19", co byłoby o wiele bardziej kosztowne i na dodatek niezbyt potrzebne (obecnie "11" f~15 na odcinku MP-Limanowskiego w taborze GT8x radzi sobie całkiem nieźle).
Kitek pisze: ↑25 wrz 2020, 11:52
Oczywiście, że kursów na Mogilskiej jest za dużo tyle tylko, że musiał być jakiś powód, że nie zdecydowano się na skierowanie linii "12" (czy "49") do Cmentarza Rakowickiego.
Skierowanie "12" do Cmentarza Rakowickiego byłoby chyba najgłupszą możliwą do podjęcia decyzją - linia ta straciłaby znaczną część swoich (nielicznych) pasażerów, dojeżdżających na Rondo Mogilskie.
Co do "49" - swego czasu
Cukier pisał, że dobrym pomysłem byłaby linia z południowej dzielnicy przez estakadę na CR. Taka zmieniona "49" dojazd do Ronda Mogilskiego w dalszym ciągu by zapewniała, a dodatkowo połączyłaby ciąg bieżanowski, estakadę oraz Lipską z Lubicz (oraz oczywiście Rakowicką). Jak pisał
kot_feliks, na Mogilskiej "9" zbyt wysokich napełnień nie ma, więc jej wsparcie nie jest tam zbytnio potrzebne (tak samo jak 36 kursów/h na tym odcinku). Odległość z Ronda Mogilskiego do CR jest również o około pół kilometra mniejsza niż do TAKW, więc w takim układzie chyba dosłownie wszyscy by zyskali.