Jeżeli tak to "16" obecnie najlepiej zostawić tak jak jest. Co do "12" to również moim zdaniem w obecnym układzie nie ma dla niej lepszej końcówki niż TAKW. Jeżeli chodzi o odciążenie Mogilskiej - w dalszym ciągu skłaniałbym się jednak ku skierowaniu na CR "49".Kitek pisze: ↑26 wrz 2020, 10:05Ale dyskusja w tym wątku toczy się o obecnej sytuacji a nie za 2,5 rokuBayer2003 pisze: ↑25 wrz 2020, 23:48 Po otwarciu trasy na Górkę Narodową dwie linie (prawdopodobnie "50" oraz "18") trafią właśnie tam. Wówczas na KG będzie można przedłużyć coś z pary "17" oraz "19" (może obydwie), więc na DT mogłoby się zrobić trochę miejsca. Wątpię jednak, żeby stworzenie takiego łuku było jakkolwiek realne :/.
Na Kurdwanów trafi prawie na pewno, jednak będzie to raczej dosyć niewielkie przedłużenie tej linii (5 przystanków). Co do Rżąki - osobiście uważam, że przedłużenie tam "12" byłoby dobrym pomysłem (jeżeli ta linia oczywiście powstanie), ponieważ takie rozwiązanie nie przeciążyłoby dodatkowo wąskiego gardła na Kablu oraz Bieżanów nie byłby wówczas stratny. Wydłużenie tej linii do Mistrzejowic również jest bardzo prawdopodobne, jednak wówczas mielibyśmy tam dwie linie ("12" i "16"), które aż prosiłyby się o połączenie. Z powodu oszczędności w liczbie pętli (a więc i w czasie postoju) prawdopodobnie udałoby się wówczas zlikwidować jedną brygadę bez żadnych strat dla pasażerów (no może poza opóźnieniami na tak długiej linii). Nie jestem jednak pewien, czy miałaby ona sens:Kitek pisze: ↑26 wrz 2020, 10:05Myślę, że "12" jednak początkowo trafi na Kurdwanów a potem kto wie? Jest też w planach budowa tramwaju do Rżąki, więc każda linia w tamtych rejonach się przyda. Z drugiej strony, przy wydłużeniu jej na odcinku podgórskim, musiałaby zostać wydłużona tylko do Mistrzejowic a "16" zostawić bez zmian.Bayer2003 pisze: ↑25 wrz 2020, 23:48Z "12" i "16" osobiście byłbym skłonny pokombinować (jednak zupełnie inaczej niż Ty myślisz) po wybudowaniu tramwaju do Mistrzejowic przez Meissnera w następujący sposób:
Linia taka zawierałaby w sobie całe trasy "12" oraz "16" oraz nową trasę Meissnera-Mistrzejowice.
Jak widać, jej długość wynosiłaby ponad 28km, czyli byłaby ona chyba najdłuższą linią tramwajową w Polsce. Czas przejazdu wyniósłby prawdopodobnie około 90 minut, czyli jeszcze znośnie (linia podmiejska "46" w Łodzi jeździła swego czasu 95 minut). Jechałaby ona znacznie na około, więc chcąc dojechać np. z Rżąki na Plac Centralny wiele osób wybierze przesiadkę. Linia łączyłaby jednak po prostu kilka relacji, więc zastanawiam się czy jej stworzenie nie byłoby rozwiązaniem bardziej opłacalnym.