22.04.2025

- Codzienne aktualności z Aglomeracji Krakowskiej
MBOREK
Pasażer
Posty: 9
Rejestracja: 22 kwie 2025, 10:43

22.04.2025

Post autor: MBOREK » 22 kwie 2025, 16:27

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... cale=pl_PL

Wie ktoś czy to 178/578 jechał z Czyżyn czy z Łagiewnik?

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: 22.04.2025.

Post autor: Kojak » 22 kwie 2025, 17:22

Ta sytuacja z autobusem, który się nie może wyrobić przy zawracaniu to już któras z kolei.
Świadczy to o skandalicznie niskim poziomie szkolenia kierowców przez firmy przewozowe.
Pomijając już fakt, że 90% kierowców nie potrafi cofać przegubem. Umią tylko do przodu. To podczas onboardingu powinno się ludzi na to uczulać. Robić trening.
Po takiej sytuacji wszyscy kierowcy powinni dostać informację o zdarzeniu, instrukcja jak się zachować w takiej sytuacji.
Skoro się pomylił, nie zna na tyle miasta, to najrozsądniej byłoby się połączyć z Główną Dyspozytornia Ruchu i tam dyspozytor powinien udzielić kierowcy wskazówki, gdzie może wykonać bezpiecznie manewr. Oczywiście kierowcy nie powinni być karani za takie pomyłki, by nie obawiali się prosić główną o pomoc.
Ta sytuacja to efekt braku odpowiednich procedur w firmie. Kierownik od kierowców niech sobie kupi książkę i poczyta.

MM869
Miłośnik
Posty: 50
Rejestracja: 03 gru 2024, 9:47

Re: 22.04.2025.

Post autor: MM869 » 22 kwie 2025, 17:35

Niestety zazwyczaj w takich sytuacjach człowiekowi włącza się tryb "panika" i zamiast poprosić o pomoc, próbuje coś na własną rękę wykombinować.

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: 22.04.2025.

Post autor: Kojak » 22 kwie 2025, 17:38

O tego sa treningi w firmie, by kierowcom nie włączała się panika, tylko zaufanie i stosowanie odpowiednich procedur.
Tylko te procedury muszą najpierw istnieć. I pracownik musi mieć ten komfort, że prosząc o pomoc nie potrąca sobie premii.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2025, 17:48 przez Kojak, łącznie zmieniany 1 raz.

MBOREK
Pasażer
Posty: 9
Rejestracja: 22 kwie 2025, 10:43

Re: 22.04.2025

Post autor: MBOREK » 22 kwie 2025, 17:46

https://maps.app.goo.gl/fqqxA6kFCqjx5wF69?g_st=ac

Z tym, że żeby skręcić w lewo w Wielicką trzeba już sporo wcześniej jechać skrajnym lewym pasem i to już nie jest takie drobne przeoczenie.

Co innego jak ktoś jeździł na 501 kilka dni i mając pierwszy raz 159 pojechał prosto w kierunku Ronda Młyńskiego zamiast skręcić w Miechowity jadąc od Bora Komorowskiego.
MM869 pisze: 22 kwie 2025, 17:35 Niestety zazwyczaj w takich sytuacjach człowiekowi włącza się tryb "panika" i zamiast poprosić o pomoc, próbuje coś na własną rękę wykombinować.
Tylko co jak kierowca jest przyjezdny lub obcokrajowiec i jak ma mu dyspozytor wytłumaczyć, że ma pojechać Wielicką, skręcić w Dworcową i zawrócić na starej pętli przed Dworcem? Żeby zrozumiał i wiedział jak to zrobić?

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: 22.04.2025.

Post autor: Kojak » 22 kwie 2025, 17:54

MBOREK pisze: 22 kwie 2025, 17:46 https://maps.app.goo.gl/fqqxA6kFCqjx5wF69?g_st=ac

Z tym, że żeby skręcić w lewo w Wielicką trzeba już sporo wcześniej jechać skrajnym lewym pasem i to już nie jest takie drobne przeoczenie.

Co innego jak ktoś jeździł na 501 kilka dni i mając pierwszy raz 159 pojechał prosto w kierunku Ronda Młyńskiego zamiast skręcić w Miechowity jadąc od Bora Komorowskiego.


Tylko co jak kierowca jest przyjezdny lub obcokrajowiec i jak ma mu dyspozytor wytłumaczyć, że ma pojechać Wielicką, skręcić w Dworcową i zawrócić na starej pętli przed Dworcem? Żeby zrozumiał i wiedział jak to zrobić?
Dyspozytor ma mapy i może go dokładnie pokierować, na którym skrzyżowaniu gdzie ma skręcić. A obcokrajowiec jakoś się chyba dogaduje w Polsce. Czy też nie ma wymogu znajomości języka polskiego w stopniu umożliwiającym komunikowanie się.

Arni
Miłośnik
Posty: 71
Rejestracja: 01 lut 2023, 11:19

Re: 22.04.2025

Post autor: Arni » 22 kwie 2025, 18:39

Po 1 to przecież ktoś tym autobusem chyba jechał i co nikt nie zareagował że kierowca zmienia trasę bez żadnego komunikatu.
Po 2 ten fragment jest na tyle szeroki i nie wykręcił się sam....to już mógł zanurkować w ten wjazd do UM przy Wielickiej i z pomocą np. Motorniczej wycofać i wrócić przez Podgórze SKA na swoją trasę.
Po 3 ta pętla na Kraków-Płaszów istnieje jeszcze?

boms
Znawca
Posty: 130
Rejestracja: 13 wrz 2022, 1:55

Re: 22.04.2025.

Post autor: boms » 22 kwie 2025, 18:50

Kojak pisze: 22 kwie 2025, 17:38 O tego sa treningi w firmie, by kierowcom nie włączała się panika, tylko zaufanie i stosowanie odpowiednich procedur.
Tylko te procedury muszą najpierw istnieć. I pracownik musi mieć ten komfort, że prosząc o pomoc nie potrąca sobie premii.
Tylko ja nie wiem co mogliby jeszcze zrobić. Jak nie pominiesz przystanku to nikt ci nic nie zrobi, no może poza grupką nieomylnych pasażerów za plecami. Jak masz wątpliwości to konsultujesz z dyspozytorem lub prosisz żeby cię poprowadził. Jak jeździsz codziennie na różnych liniach to mogą się zdarzyć pomyłki, tu jest spora wyrozumiałość.

No ale właśnie kierowca na ogół wpada w panikę, ciężko powiedzieć czemu. Może to problemy ze znajomością miasta wymieszane jeszcze z wybuchem histerii na salonie i chęcią zjechania kierowcy za pomyłkę. Może taka mieszanka właśnie prowadzi do takich sytuacji jak ta z rana.

clash
Pasażer
Posty: 16
Rejestracja: 28 mar 2025, 19:29

Re: 22.04.2025

Post autor: clash » 22 kwie 2025, 19:44

Jak nie zna miasta to niech sobie odpali na telefonie GPSa tak jak taksówkarze.
Swoją drogą w latach 90 tych kierowcy rezerw często pytali pasażerów o drogę i nie było problemu.

Awatar użytkownika
yosujiro
Ekspert
Posty: 1645
Rejestracja: 19 lut 2020, 18:54

Re: 22.04.2025

Post autor: yosujiro » 22 kwie 2025, 19:45

A jak odpalić telefon skoro jest kategoryczny zakaz używania telefonu w trakcie wykonywania kursu?

Kierman
Ekspert
Posty: 600
Rejestracja: 20 lut 2022, 9:44

Re: 22.04.2025.

Post autor: Kierman » 22 kwie 2025, 19:51

Kojak pisze: 22 kwie 2025, 17:38 I pracownik musi mieć ten komfort, że prosząc o pomoc nie potrąca sobie premii.
To tylko i wyłącznie o to się rozchodzi. Zaraz na dywaniku wylądujesz i albo po premii albo wpis w kartotekę. Generalnie jest to sytuacja "jak się nie obrócisz, zawsze du*a z tyłu". Jedynie to liczyć na wyrozumiałość pasażerów, że nikt Cię nie podkabluje i bezpiecznie gdzieś zawrócisz.

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: 22.04.2025.

Post autor: Kojak » 22 kwie 2025, 21:26

boms pisze: 22 kwie 2025, 18:50 Tylko ja nie wiem co mogliby jeszcze zrobić. Jak nie pominiesz przystanku to nikt ci nic nie zrobi, no może poza grupką nieomylnych pasażerów za plecami. Jak masz wątpliwości to konsultujesz z dyspozytorem lub prosisz żeby cię poprowadził. Jak jeździsz codziennie na różnych liniach to mogą się zdarzyć pomyłki, tu jest spora wyrozumiałość.

No ale właśnie kierowca na ogół wpada w panikę, ciężko powiedzieć czemu. Może to problemy ze znajomością miasta wymieszane jeszcze z wybuchem histerii na salonie i chęcią zjechania kierowcy za pomyłkę. Może taka mieszanka właśnie prowadzi do takich sytuacji jak ta z rana.
Proste pytanie, czy kierowca jest uczony jak ma się zachować gdy pomylił trasę?
Ja nie będę pisał tutaj procedur jakie funkcjonują w innych firmach na tą okoliczność, bo nikt mi za to nie płaci. Ale nie od dziś wiadomo, że podejście do kierowców jest takie, że najlepiej pojechać po premii.
Kierownicy stosujący takie rozwiązania powinni zostać zastąpieni przez sprzątaczkę, bo to jest ten poziom kompetencji. Lepiej sprzątaczkę posadzić na kierowniczy stołek, zapłacić jej 4k netto i zrobi dokładnie to samo ów kierownik za kwotę 2x większą, czyli poleci po premii, bo innych metod zarządzania nie zna.
Kierman pisze: 22 kwie 2025, 19:51 To tylko i wyłącznie o to się rozchodzi. Zaraz na dywaniku wylądujesz i albo po premii albo wpis w kartotekę. Generalnie jest to sytuacja "jak się nie obrócisz, zawsze dupa z tyłu". Jedynie to liczyć na wyrozumiałość pasażerów, że nikt Cię nie podkabluje i bezpiecznie gdzieś zawrócisz.
Jak wyżej, typowa mentalność ciecia lub szatniarza.
W firmach o wysokiej kulturze organizacyjnej pracownicy nie obawiają się przyznać do błędu i zwrócić o pomoc, bo naczelna idea jest by zachować maksimum bezpieczeństwa i oczywiście minimalizować straty. A w firmach o niskiej kulturze organizacyjnej na kierowniczym stołku zasiada przygłup, który nie rozwiązuje problemów a jedynie psuje atmosferę pracy i gasi pożary, które sam swoją niekompetencją spowodował. I taki kierownik-przygłup cieszy się jak małpa z brzytwy bo wykazał się aktywnością i zabrał komuś parę stówek z wypłaty.
Kierowników-przygłupów obdarzyć miotłą i batem zagnać do zamiatania placu. :!:
Zero tolerancji dla durni i dylematów na kierowniczych stanowiskach.
Na wyższe stanowiska promować ludzi stosujących pozytywną motywację, atmosferę zaufania i życzliwości. Wysokie kompetencje miękkie są w cenie.

clash
Pasażer
Posty: 16
Rejestracja: 28 mar 2025, 19:29

Re: 22.04.2025

Post autor: clash » 22 kwie 2025, 22:00

yosujiro pisze: 22 kwie 2025, 19:45 A jak odpalić telefon skoro jest kategoryczny zakaz używania telefonu w trakcie wykonywania kursu? Obrazek
Rozumiem zakaz używania telefonu w trakcie jazdy. Ale odpalić przed kursem żeby jechać na GPSie też nie można?

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6835
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 22.04.2025

Post autor: Kaszmir » 22 kwie 2025, 22:46

Ja trochę inaczej odbieram całą sytuację.

Myślę że takie błędy zdarzają się dużo częściej niż o tym wiemy tylko zwykle udaje się je poprawić błyskawicznie, właśnie bez informowania góry. Strach przed konsekwencjami na pewno może mieć tu znaczenie, jednak nie zdziwiłbym się, gdyby ważnym, a może i dominującym czynnikiem była po prostu chęć jak najszybszego zamknięcia sprawy tak, że może uda się bez żadnych szkód.

Myślę, że w większości podobnych przypadków kierowcy rzeczywiście udaje się zawrócić w najbliższym miejscu i kończy się jedynie na 2-3 minutach opóźnienia, które wyrówna się na pętli a może i nawet w trasie. Tymczasem "oficjalna" droga wymagałaby znalezienia miejsca do zatrzymania pojazdu (to nie zawsze jest oczywiste), wyjaśnienia pasażerom sytuacji, skontaktowania się z dyspozytornią, wyjaśnienia jej co się wydarzyło, potem czekania na propozycję rozwiązania, i potem wdrożenia rozwiązania, a że "oficjalnego" to często też wymagającego dłuższego objazdu. I zamiast 2-3 minut mogłoby się zaraz zrobić 10 a może i więcej. Zaznaczę, że oczywiście nie popieram zawracania w niedozwolonych miejscach i innych nieprzepisowych sytuacji, jedynie rozumiem skąd biorą się takie decyzje.

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: 22.04.2025

Post autor: Kojak » 22 kwie 2025, 23:32

Kaszmir pisze: 22 kwie 2025, 22:46 Ja trochę inaczej odbieram całą sytuację.

Myślę że takie błędy zdarzają się dużo częściej niż o tym wiemy tylko zwykle udaje się je poprawić błyskawicznie, właśnie bez informowania góry. Strach przed konsekwencjami na pewno może mieć tu znaczenie, jednak nie zdziwiłbym się, gdyby ważnym, a może i dominującym czynnikiem była po prostu chęć jak najszybszego zamknięcia sprawy tak, że może uda się bez żadnych szkód.

Myślę, że w większości podobnych przypadków kierowcy rzeczywiście udaje się zawrócić w najbliższym miejscu i kończy się jedynie na 2-3 minutach opóźnienia, które wyrówna się na pętli a może i nawet w trasie. Tymczasem "oficjalna" droga wymagałaby znalezienia miejsca do zatrzymania pojazdu (to nie zawsze jest oczywiste), wyjaśnienia pasażerom sytuacji, skontaktowania się z dyspozytornią, wyjaśnienia jej co się wydarzyło, potem czekania na propozycję rozwiązania, i potem wdrożenia rozwiązania, a że "oficjalnego" to często też wymagającego dłuższego objazdu. I zamiast 2-3 minut mogłoby się zaraz zrobić 10 a może i więcej. Zaznaczę, że oczywiście nie popieram zawracania w niedozwolonych miejscach i innych nieprzepisowych sytuacji, jedynie rozumiem skąd biorą się takie decyzje.
Doświadczony kierowca poradzi sobie bez problemu.
Ale pisałem wprost o tym, że jak kierowca nie zna topografii, nie czuje się pewnie, nie wie co ma zrobić. To powinien skontaktować się z Główną. Bez najmniejszych obaw o to, że ktoś go zruga albo poleci po premii.
Chcesz mieć dobrych pracowników, stwórz taką atmosferę by chcieli u Ciebie pracować.
Każdy popełnia błędy, nie karaj jeśli nie musisz, a zrób z tego materiał szkoleniowy.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2025, 0:00 przez Kojak, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość