Rozdział taboru - tramwaje

- Tabor, przetargi, rozdysponowanie wozów, dane techniczne
Ankin
Specjalista
Posty: 353
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Ankin » 06 lis 2025, 19:08

Kojak pisze: 06 lis 2025, 18:05 Inna sprawa to przepustowość skrzyzowań i pojemność pętli tramwajowych, więc dochodzimy do tego, że metro to fajna rzecz.
Bez wątpienia z zastrzeżeniem, że są spełnienione dwa warunki, którym pierwszym jest odpowiednia sytuacja finansowa miasta, pozwolająca metro zbudować, rozwijać i chyba co ważniejsze ponosić jego stałe koszty utrzymania, natomiast drugim nie mniej istotnym warunkiem jest odpowiednia polityka transportowa miasta, w wyniku której m. in. już obecnie posiadana infrastruktura oraz siatka połączeń tramwajowych/autobusowych ma zawsze zapewnione finasowanie na takim poziomie aby nie trzeba było z błahego powodu wycinać kursów, czyniąc w pewnych regionach miasta oraz dla sporej części jego mieszkańców, zbiorkom, rzeczą nie nadającą się do użytku.
Obecnie w moim subiektywnym odczuciu ww. warunku nie są zachowane i chyba jeszcze długo nie będą, nad czym ubolewam...
Kojak pisze: 06 lis 2025, 18:05 A jak pasażerowie są innego zdania, to może.pasażerowie zaczną więcej płacić za bilety?
Czy ktoś zagwarantuje pasażerom że wraz z podwyżkami biletów jakość KMK się poprawi? Osobiście w to wątpię.
Po za tym czy ktoś robił badania, które pokazują gdzie znajduje się "granica bólu" (zarówno dla pasażerów odbywających podróże na biletach jednorazowych oraz okresowych), w odniesieniu do podwyżek cen biletów, po której pasażerowie przestają korzystać z KMK i szukają dla niej alternatyw w postaci motoru, auta, roweru itd?
Jeżeli mnie obecnie pamięć obecnie nie zawodzi, to w Krakowie % udziału wydatków budżetowych na komunikację publiczną jest o wiele niższy niż w mniejszych miastach, co tylko pokazuje że jest coś nie tak z funkcjonowaniem ww. polityki transportowej naszego miasta, które jednocześnie nie ma oporów przepalać znaczne kwoty na rzeczy zbędne i nie służące poprawie życia przeciętnego mieszkańca.
Swoją drogą czy jedyną boloczą na wszystkie problemy trapiące krakowski zbiorkom mają być podwyżki za bilety?
Pozwolę sobie napisać swoją myśl dość ogólnikowo aby nikt nie poczuł się urażony. Mianowicie wręcz systemowe niedofinansowanie zbiorkomu w Krakowie jest jak rak, który trapi ten obszar funkcjonowania miasta nie od wczoraj.
Nie jestem onkologiem, ale wiem jedno, że lekarstwo na ww. chorobę nie znajduje się w portfelach, regularnych bądź okazjonalnych pasażerów krakowskich autobusów oraz tramwajów.

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji » 07 lis 2025, 7:01

Bayer2003 pisze: 06 lis 2025, 16:08 W normalnie zarządzanym mieście prezes kilka minut po tym wywiadzie straciłby pracę. Jakie jest dziś wykorzystanie taboru 40m+? 27/45 (60%) - skandalicznie niskie.
Z prezesami już tak jest, że mówią po "prezesowemu". Przykładowo nie znajdziesz prezesa banku, który powie że ten cały podatek co rząd planuje to spoko jest bo banki i tak będą miały rekordowe zyski. Za każdym razem jest straszenie przerzucaniem kosztów na klientów i niestabilnością całego sektora :lol: Prezes MPK robi to samo, w interesie spółki którą reprezentuje jest zwiększanie wykonywanych wzkm, a to że miasto nie ma z czego ich sfinansować czy też po prostu nie zmieściłyby się one przy obecnej sieci to nie jego problem. Zresztą kto z nas nie chciałby "4" i "24" co 7,5 minuty w krótszym taborze?
Nie karmić troli :!:

Awatar użytkownika
Kowalik
Ekspert
Posty: 651
Rejestracja: 08 lut 2022, 14:38

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kowalik » 07 lis 2025, 9:10

pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji pisze: 07 lis 2025, 7:01 Z prezesami już tak jest, że mówią po "prezesowemu". Przykładowo nie znajdziesz prezesa banku, który powie że ten cały podatek co rząd planuje to spoko jest bo banki i tak będą miały rekordowe zyski. Za każdym razem jest straszenie przerzucaniem kosztów na klientów i niestabilnością całego sektora :lol: Prezes MPK robi to samo, w interesie spółki którą reprezentuje jest zwiększanie wykonywanych wzkm, a to że miasto nie ma z czego ich sfinansować czy też po prostu nie zmieściłyby się one przy obecnej sieci to nie jego problem. Zresztą kto z nas nie chciałby "4" i "24" co 7,5 minuty w krótszym taborze?
W samo sedno, podpisuję się obiema rękami. Wszyscy organizator i przewoźnik szukają oszczędności kosztem pasażera. Robiąc to drastycznie czyli tnąc częstotliwość (organizator), wysyłając mniejszy wóz (operator) strzelają sobie w kolano, ponieważ pasażer wybierze inny środek lokomocji jeśli tylko będzie w stanie. W efekcie organizator nadal będzie miał mniejsze wpływy, a co za tym idzie kolejne cięcia. Przewoźnik też będzie stratny bo stojący w zajezdni tabor też trzeba utrzymać, a stojąc nie zarabia na siebie.

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 2028
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » 07 lis 2025, 10:38

pasazer_mobilisu_bez_klimatyzacji pisze: 07 lis 2025, 7:01 Z prezesami już tak jest, że mówią po "prezesowemu". Przykładowo nie znajdziesz prezesa banku, który powie że ten cały podatek co rząd planuje to spoko jest bo banki i tak będą miały rekordowe zyski. Za każdym razem jest straszenie przerzucaniem kosztów na klientów i niestabilnością całego sektora :lol: Prezes MPK robi to samo, w interesie spółki którą reprezentuje jest zwiększanie wykonywanych wzkm, a to że miasto nie ma z czego ich sfinansować czy też po prostu nie zmieściłyby się one przy obecnej sieci to nie jego problem. Zresztą kto z nas nie chciałby "4" i "24" co 7,5 minuty w krótszym taborze?
Jako mieszkaniec Bronowic Małych jestem w stanie stwierdzić, że wolałbym kolejną linię w stronę Teatru Słowackiego niż zwiększanie częstotliwości kursowania "4" lub "24". Nie jest to jednak priorytet - Bronowice Małe mają wprawdzie gorszą ofertę komunikacji miejskiej niż kilka lat temu, jednak w innych częściach miasta sytuacja ta wygląda jeszcze gorzej. Jeżeli nie ma pieniędzy na dodatkowe linie albo zwiększanie częstotliwości obecnie kursujących, trzeba ratować się dłuższym taborem. Jeżeli dłuższy tabor jest w ilostanie, jednak nie ma pieniędzy na jego wysyłanie, dla krakowskiej komunikacji miejskiej chyba nie ma już ratunku.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

impuls
Ekspert
Posty: 1621
Rejestracja: 07 sie 2020, 23:05

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: impuls » 08 lis 2025, 17:37

Pojawiły się jakieś dziwne brygady w soboty 52-15, 77-06, 18-08 które mają rano po jednym kółku.

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 772
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: michal49944 » 08 lis 2025, 20:11

Ten kurs 52 to jest kółko Łagiewniki - Os.Piastów - Łagiewniki, a 18 i 77 mają Kurdwanów P+R - Górka Narodowa P+R/Dworzec Towarowy - Kurdwanów P+R. Wygląda na jakąś zaszłość z awarii na Makach, tylko pytanie czemu to się w systemie znalazło?

PW_driver
Pasażer
Posty: 12
Rejestracja: 15 sty 2025, 19:46

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: PW_driver » 08 lis 2025, 20:13

impuls pisze: 08 lis 2025, 17:37 Pojawiły się jakieś dziwne brygady w soboty 52-15, 77-06, 18-08 które mają rano po jednym kółku.
Nie ma takich kursów w rozkładzie, możliwe, że testują możliwości sprawnej aktualizacji danych/wdrążenia awaryjnego rozkładu na przypadki tj. ostatnia awaria zasilania na CM. Te brygady mają właśnie po jednym kółku na trasie objazdowej do Łagiewnik/Kurdwanowa. Gdyby wprowadzili możliwość takiej aktualizacji awaryjnej m.in. tablice DIP nie wprowadzałyby w błąd.

Awatar użytkownika
Kowalik
Ekspert
Posty: 651
Rejestracja: 08 lut 2022, 14:38

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kowalik » wczoraj, 7:24

Przydałoby się coś takiego utworzyć dla za tramwajów. By pojazdy były widoczne chociaż na mapie.

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1329
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: kot_feliks » wczoraj, 15:42

PW_driver pisze: 08 lis 2025, 20:13 Nie ma takich kursów w rozkładzie, możliwe, że testują możliwości sprawnej aktualizacji danych/wdrążenia awaryjnego rozkładu na przypadki tj. ostatnia awaria zasilania na CM. Te brygady mają właśnie po jednym kółku na trasie objazdowej do Łagiewnik/Kurdwanowa. Gdyby wprowadzili możliwość takiej aktualizacji awaryjnej m.in. tablice DIP nie wprowadzałyby w błąd.
Z tego co pamiętam z czasów wdrażania SIP, to system miał mieć chyba też możliwość dynamicznej reakcji na to, co się dzieje na mieście.

Czyli przykładowo, jeśli:
- mamy zamknięcie awaryjne odcinka Most Grunwaldzki - Kapelanka - CM
- linia 52 jest kierowana objazdem z przystanku Stradom - Krakowska - Kalwaryjska - Borek Fałęcki

W takiej sytuacji na tablicach:
- w dolnej linii pojawia się komunikat o utrudnieniach
- na odcinku Most Grunwaldzku - Kapelanka - CM: linia 52 znika z tablic
- ew. pojawia się informacja w stylu "52 - linia kierowana do pętli Borek Fałecki" bez godziny przyjazdu (czy coś w tym stylu)
- na odcinku Stradom - Krakowska - Borek Fałęcki: linia 52 pojawia się na tablicach na trasie objazdowej, wraz z końcówką Borek Fałęcki

Oczywiście w Krk nic takiego nigdy nie było robione, ale potencjalnie funkcjonalność taka może istnieć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Mikix i 2 gości