Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Tak uściślając - ZTP określiło te pętle, ale nie zawsze jest to "pętla najbliżej granicy". Tak nie jest właśnie w przypadku linii z Salwatora czy algoekspressów.
Podsumowując na przykładzie ma to wyglądać tak wg mnie (podaje już % dla 2027r):
linia 209 - gminy płacą 65% stawki wzkm na swoich terenach do granicy Krakowa,
- od granicy Krakowa do pętli Salwator płaci 100%.
- jakby gminy chciały przenieść z Salwatora na Podwawelskie to płacą 85% ale tylko za różnicę wzkm wynikającą z dłuższej trasy, a nie za całą trasę w granicach miasta.
Podsumowując na przykładzie ma to wyglądać tak wg mnie (podaje już % dla 2027r):
linia 209 - gminy płacą 65% stawki wzkm na swoich terenach do granicy Krakowa,
- od granicy Krakowa do pętli Salwator płaci 100%.
- jakby gminy chciały przenieść z Salwatora na Podwawelskie to płacą 85% ale tylko za różnicę wzkm wynikającą z dłuższej trasy, a nie za całą trasę w granicach miasta.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
A ja widzę sens w tym taki, że chcą mieć bat na gminy przez które przejeżdżają linie 2x2 kursujące obecnie do Czyżyny Dworzec. Jak wiadomo tam jest niezadowolenie, że linie zostaną skrócone do Wzgórz Krzesławickich. Zatem mili urzędnicy wymyślili kozi róg - chcecie zostawić linie na Czyżynach - więcej płacicie.
- Aułrora
- Specjalista
- Posty: 482
- Rejestracja: 30 lis 2022, 2:13
- Lokalizacja: Kraków - Kobierzyn
- Polubił: 4 razy
- Otrzymał polubienie: 1 raz
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Nawet jeżeli tak było to i tak byłoby to nie fair bo czemu takie 274 (jak przedstawiali przedmówcy) może za "free" dojeżdżać do Podgórze SKA, gdzie trasa (licząc od Prokocim Szpital) to ok 4 km a taka różnica tras z przystanku Malczewskiego do Salwatora/Os. Podwawelskiego (licząc obie osobno) wynosi ok 1km, sprawiając że do 65% tego co jedzie poza granicami Krakowa ma doliczać sobie te 15% z wartości w Krakowie ¯\_(ツ)_/¯scyzor663 pisze: 18 lis 2025, 6:18 Tak uściślając - ZTP określiło te pętle, ale nie zawsze jest to "pętla najbliżej granicy". Tak nie jest właśnie w przypadku linii z Salwatora czy algoekspressów.
Podsumowując na przykładzie ma to wyglądać tak wg mnie (podaje już % dla 2027r):
linia 209 - gminy płacą 65% stawki wzkm na swoich terenach do granicy Krakowa,
- od granicy Krakowa do pętli Salwator płaci 100%.
- jakby gminy chciały przenieść z Salwatora na Podwawelskie to płacą 85% ale tylko za różnicę wzkm wynikającą z dłuższej trasy, a nie za całą trasę w granicach miasta.
"Festina lente 106 ad Łagiewniki" ~ Dawid (czyli ja
)
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Nie ma niezadowolenia bo ludzie albo o tym nie wiedzą, albo myślą, że jak linia będzie skrócona to będzie więcej kursów. Zresztą gmina i tak nie dopłaciłaby nawet jakby to było 50% tak jak jeszcze do niedawna np. dla linii 262. Więc nie o to chodzi, tylko o ogólne oszczędności w całym mieście na komunikacji aglo.mkm3 pisze: 18 lis 2025, 11:16 A ja widzę sens w tym taki, że chcą mieć bat na gminy przez które przejeżdżają linie 2x2 kursujące obecnie do Czyżyny Dworzec. Jak wiadomo tam jest niezadowolenie, że linie zostaną skrócone do Wzgórz Krzesławickich. Zatem mili urzędnicy wymyślili kozi róg - chcecie zostawić linie na Czyżynach - więcej płacicie.
Przy założeniu, że 274 zostanie na SKA, a tego nie wiem, skupiłem się na liniach z gminy KL.Aułrora pisze: 18 lis 2025, 14:38 Nawet jeżeli tak było to i tak byłoby to nie fair bo czemu takie 274 (jak przedstawiali przedmówcy) może za "free" dojeżdżać do Podgórze SKA, gdzie trasa (licząc od Prokocim Szpital) to ok 4 km a taka różnica tras z przystanku Malczewskiego do Salwatora/Os. Podwawelskiego (licząc obie osobno) wynosi ok 1km, sprawiając że do 65% tego co jedzie poza granicami Krakowa ma doliczać sobie te 15% z wartości w Krakowie ¯\_(ツ)_/¯
- Aułrora
- Specjalista
- Posty: 482
- Rejestracja: 30 lis 2022, 2:13
- Lokalizacja: Kraków - Kobierzyn
- Polubił: 4 razy
- Otrzymał polubienie: 1 raz
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Coś sądzę, że szybko tutaj korekta nastąpi. Ciekawi mnie tylko jak to zrobią z 204-ką która zapewnia relacje nawet bardziej miejskie niż aglomeracyjne? Coś nie chce mi się wierzyć, że powstałaby na jej miejsce linia miejskascyzor663 pisze: 18 lis 2025, 15:43 Przy założeniu, że 274 zostanie na SKA, a tego nie wiem, skupiłem się na liniach z gminy KL.
"Festina lente 106 ad Łagiewniki" ~ Dawid (czyli ja
)
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Przecież 204 zostaje, bo spełnia rolę linii miejskiej, tak jak agloekspressy też zostają bo powstały z wydłużenia linii miejskich itd. To nie jest bezwzględne skrócenie wszystkich linii do najbliższych pętli.Aułrora pisze: 18 lis 2025, 16:57 Coś sądzę, że szybko tutaj korekta nastąpi. Ciekawi mnie tylko jak to zrobią z 204-ką która zapewnia relacje nawet bardziej miejskie niż aglomeracyjne? Coś nie chce mi się wierzyć, że powstałaby na jej miejsce linia miejska![]()
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Skrócenie linii 244 poskutkowało przesiadką pasażerów do agloexpressów 301 oraz 304. Linie 2xx to Aglomeracyjne z każdym przystankiem. Węzeł dla Wieliczki jest przystanek Bieżanowska. Po co kombinować. 274 kursuje za rzadko. Pasażerowie często kursujący po trasie w Tomaszowicach jadą Z1, A18, A19 a następnie pod Mediatekę 304 ewentualnie wybierają pociąg SKA.
- Kaszmir
- Administrator
- Posty: 7165
- Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Polubił: 1 raz
- Otrzymał polubienie: 7 razy
- Kontakt:
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Mam podobne odczucia. W teorii przyjęte zasady nie brzmią źle - ZTP jako organizator transportu najlepiej zna potoki i mógłby zaproponować dla każdej linii końcówkę, która jest najtrafniejsza. W praktyce jednak zasada ta chyba będzie służyć temu, by większość linii - oprócz tych, które pełnią funkcje miejskie (np. "204") albo gdzie zachodzą inne ograniczenia (np. pojemność pętli) - skracać do pierwszego możliwego miejsca, nieważne czy gdzieś, nawet niewiele dalej, jest sensowniejsza końcówka.Ydhflx pisze: 17 lis 2025, 21:19ciężko nie oprzeć się wrażeniu, że to gminy sąsiednie mają łatać budżet Krakowa.
Przykład jak te zasady będą działać dostaliśmy przy skróceniu "244". Zamiast pociągnąć linię choćby do Zaj. Wola Duchacka, dzięki czemu obsłużyłaby węzeł "Bieżanowska" i miała wspólne słupki z innymi liniami wielickimi, zdecydowano się oszczędzić 2 km na kurs i skierować do N. Bieżanowa.
Podobnie będzie z "2x2". Ok, część osób i tak wysiada na Wzgórzach i łapie tramwaje, jednak część jedzie dalej - czy to do obiektów w Hucie (np. szkół), czy do węzłów przesiadkowych przy R. Kocmyrzowskim i R. Czyżyńskim. Teraz się im to zabierze, prawdopodobnie bez żadnej rekompensaty. Oby to nie było wylanie dziecka z kąpielą, bo takie zmiany zawsze zniechęcają część osób do km.
Akurat te końcówki miały jakieś swoje uzasadnienia. Z "337" z tego co pamiętam było zewnętrzne lobbowanie (nie wiem czyje) by nie docierała dalej niż N. Kleparz. Co do "307" i "310" to z badań chyba wyszło, że na ostatnich przystankach do os. Podwawelskiego jeżdżą słabo zapełnione, do tego trzeba zwolnić tam miejsce pod inne linie ("126", "299", planowano też "136"). Plan był by skrócić je do Nowego Świata, jednak brak zaplecza tamże to zablokował. Gdyby była możliwość, pewnie obie kończyłyby przy Cracovii, natomiast tam ograniczeniem była chyba pojemność końcówki - stąd jedną linię trzeba było skierować do Salwatora. Padło na "310" pewnie dlatego, że w skali tygodnia ma trochę mniej kursów (weekendowe f70 w porównaniu do f30 na "307").Ydhflx pisze: 17 lis 2025, 23:473xx ma chyba większą szansę na wylosowanie centrum. Ale na przykład 307 wylosowało Cracovię, 310 - Salwator, a 337 już tylko do Kleparza.
"219" dostało os. Podwawelskie bo brakło wtedy miejsca na Salwatorze. "299" z kolei to właściwie linia miejska i jej zadaniem było wzmocnienie połączenia z Bielan w stronę r. Grunwaldzkiego.Ydhflx pisze: 17 lis 2025, 23:47Gminie Liszki też się raz losuje Salwator, a raz Os. Podwawelskie. Czy gdyby chcieli przenieść z Grunwaldzkiego na Salwator, to Kraków by im oddał to 85%? XD
Nie chcę tu bronić rozumowania ZTP, jedynie wyjaśnię jakie wg mnie przyjęto. Chyba jest tak, że ZTP uznał iż agloX, w związku z wysoką częstotliwością, pełnią też funkcje miejskie i stąd dojazd do centrum.Ydhflx pisze: 17 lis 2025, 23:47Wdg ZTP im częściej jest autobus, tym większa potrzeba żeby jechał do centrum. To jak już, to powinno być chyba na odwrót?? Tak czy siak, dlaczego mamy gminy którym płacimy za f15 na Aleje, pomijając większość przystanków w mieście w tym że o największych potokach aby nie przepełnić autobusu (310), dlaczego mamy gminy o 4 liniach jadących istotnie dalej niż do najbliższej pętli (Wieliczka - 304, 301, 274, 204), a mamy też gminy gdzie się skraca linie w taki sposób, że sensowny dojazd do centrum wymaga dwóch przesiadek i/albo jest liniami z f15 (K-L., Liszki, linie na GN).
Historia z agloX jest też taka, że wiele z nich powstało w miejsce kursów miejskich, i często było to w czasie pandemii/po pandemii gdy siatka była pocięta i wykorzystano tę sytuację, by wprowadzić takie zmiany. "307" przejęło wzkm z pociętego "503", "310" ze "114", "301" z "314" i częściowo "503", a "337" ma dość krótką trasę więc, wliczając wchłonięcie "237", nie wyszło aż tak drogo. Ostatnio jeszcze doszło "317", lecz to powstało z wydłużenia części "537", przy okazji zresztą pocięto częstotliwość z międzyszczycie z f20 do f30.
Były plany na agloX m.in. do Kocmyrzowa-Luborzycy ("302"), Skawiny ("303"), Czernichowa i Liszek ("3x9") czy Zabierzowa ("3x8"), pewnie sprawy jak zawsze rozbiły się o pieniądze - z jednej strony gminy nie znalazły na te autobusy środków, a i ZTP brakowało kandydatów do wchłonięcia po stronie miejskiej więc nie cisnęło tematu.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Częściowo na pewno, z tym że na odcinkach miejskich były to cięcia. Pocięto międzyszczyt i weekendy, w czasach kiedy niektóre miejskie miały f12 - zabito synchronizację, a także - szczególnie w przypadku 310 - pocięto tabor, a następnie wycięto połowę przystanków, żeby ludzie się mieścili (w tym Miasteczko AGH, gdzie normalne pospieszne stają). Następnie, skoro liczba podróżnych miejskich spadła, to 310 skrócono.Kaszmir pisze: 19 lis 2025, 14:03 Historia z agloX jest też taka, że wiele z nich powstało w miejsce kursów miejskich, i często było to w czasie pandemii/po pandemii gdy siatka była pocięta i wykorzystano tę sytuację, by wprowadzić takie zmiany. "307" przejęło wzkm z pociętego "503", "310" ze "114", "301" z "314" i częściowo "503", a "337" ma dość krótką trasę więc, wliczając wchłonięcie "237", nie wyszło aż tak drogo. Ostatnio jeszcze doszło "317", lecz to powstało z wydłużenia części "537", przy okazji zresztą pocięto częstotliwość z międzyszczycie z f20 do f30.
No i czy 301 powstało z pocięcia 503 (i 314)? Nie wiem czy bym się zgodził. Z pocięcia 503 powstało przede wszystkim 513, i oszczędność MCO-Bieżanów na pewno nie wystarczyła na puszczenie 301 aż do Kleparza, miasto musiało coś dołożyć. Dlaczego akurat im chce dołożyć, a innym nie? Nie wiadomo.
- Kaszmir
- Administrator
- Posty: 7165
- Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Polubił: 1 raz
- Otrzymał polubienie: 7 razy
- Kontakt:
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Tu chyba się nie zgodzę, że były cięcia. Np. na północy "503" miało 8 kursów w szczycie i 4 poza. Teraz "307+503" mają tyle samo w szczycie, a w międzyszczycie 5 (pomijam "169+469"). Problemem jest brak synchronizacji, lecz samych kursów jest więcej.Ydhflx pisze: 19 lis 2025, 17:45Częściowo na pewno, z tym że na odcinkach miejskich były to cięcia. Pocięto międzyszczyt i weekendy, w czasach kiedy niektóre miejskie miały f12 - zabito synchronizację, a także - szczególnie w przypadku 310 - pocięto tabor, a następnie wycięto połowę przystanków, żeby ludzie się mieścili (w tym Miasteczko AGH, gdzie normalne pospieszne stają).
"310" dostało mniej kursów niż "114" w międzyszczycie i w weekendy, lecz w zamian wydłużono "511" z Przybyszewskiego do Chełmońskiego. Samo Chełmońskiego wyszło niestety trochę na minus, lecz ogólnie na odcinku od Armii Krajowej do Jasnogórskiej przybyło kursów.
"337" - jawny wzrost.
"301" - "to skomplikowane" (więcej poniżej), ogólnie kursów przybyło.
Przed pandemią "503" miało 8 kursów/h w szczycie. Do tego było 301 do Podgórza SKA i "314" do os. Podwawelskiego, "301+314" razem miały 3-4 kursy/h.Ydhflx pisze: 19 lis 2025, 17:45No i czy 301 powstało z pocięcia 503 (i 314)? Nie wiem czy bym się zgodził. Z pocięcia 503 powstało przede wszystkim 513, i oszczędność MCO-Bieżanów na pewno nie wystarczyła na puszczenie 301 aż do Kleparza, miasto musiało coś dołożyć.
Na początku 2022 "503" miało 6 kursów/h, "314" zlikwidowano a "301" wydłużono do centrum z 3 kursami/h. Razem zatem do samego centrum wyszło z tego 9 kursów/h ("301" i "503"). Dlatego wg mnie można powiedzieć, że agloX "301" wchłonęło zabrane kursy "503" (a także "314").
Gdyby przeliczyć tylko kursy, to uruchomione w 2023 "513" powstało z cięć na trzech liniach: z "503" (które wtedy, w 2023, zostało ponownie ścięte, z 6 do 4 kursów/h), oraz "144" i "173" (obie ścięte z 5 do 4 kursów/h). Swoją drogą, oznacza to że realnie mimo uruchomienia "513", kursów w szczycie np. na Prokocimiu Szpitalu nie przybyło, choć trzeba uczciwie przyznać że doszło trochę poza szczytem oraz w weekendy.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Linie "304"(10h), "301"(20h), "503"(15h), "513"(15h) jadąc od Prokocimia do Kleparza nie są ze sobą skoordynowane, bo mają różne częstotliwości. W efekcie często jeżdżą w parach. Linie aglomeracyjne "304" i "301" na tym odcinku dla Mieszkańców Krakowa nie są niezbędne, bo "503" z "513" dają częstotliwość co 7,5 minuty wystarczającą na odcinku miejskim. Ponadto na tej trasie są jeszcze linie "144" i "173". Ogólnie na Alejach jest za dużo autobusów w efekcie część jeździ zapełnionych a te dublujące jadące minutę po nie. Zatem Wieliczka i Niepołomice chcąc utrzymać linie po Krakowie powinna tak samo płacić jak Kocmyrzów 85%. W innym przypadku linie powinno się skrócić do Miejskiego Centrum Opieki lub Nowy Bieżanów P+R. Dlaczego te Gminy mają mieć przywileje a inne np. Skawina nie. Bo nie zdążyły się załapać na linie aglomeracyjne.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Wiadomo, mniej kursów dla mieszkańców miasta, tylko po to żeby dowalić gminom. Już pomijam to, że taka linia to większe zainteresowanie, a więc więcej wpływów z biletów które trafiają do miasta.
- Kaszmir
- Administrator
- Posty: 7165
- Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Polubił: 1 raz
- Otrzymał polubienie: 7 razy
- Kontakt:
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Nie zgodzę się. Po pierwsze nawet mimo różnych częstotliwości, są nieraz koordynacje. Np. poza szczytem "503+513" mają łącznie f10, tyle samo co "304" i są skoordynowane od N. Kleparza do Prokocimia w takcie 6+4. Podobnie "503" i "304" są skoordynowane w weekendy - rankami i wieczorami do mniej więcej f15, w ciągu dnia f10. Zrobiono tak ze względu na rejon Jerzmanowskiego, gdzie "513" nie dociera.impuls pisze: 20 lis 2025, 10:51Linie "304"(10h), "301"(20h), "503"(15h), "513"(15h) jadąc od Prokocimia do Kleparza nie są ze sobą skoordynowane, bo mają różne częstotliwości. W efekcie często jeżdżą w parach. Linie aglomeracyjne "304" i "301" na tym odcinku dla Mieszkańców Krakowa nie są niezbędne, bo "503" z "513" dają częstotliwość co 7,5 minuty wystarczającą na odcinku miejskim. Ponadto na tej trasie są jeszcze linie "144" i "173". Ogólnie na Alejach jest za dużo autobusów w efekcie część jeździ zapełnionych a te dublujące jadące minutę po nie. Zatem Wieliczka i Niepołomice chcąc utrzymać linie po Krakowie powinna tak samo płacić jak Kocmyrzów 85%. W innym przypadku linie powinno się skrócić do Miejskiego Centrum Opieki lub Nowy Bieżanów P+R. Dlaczego te Gminy mają mieć przywileje a inne np. Skawina nie. Bo nie zdążyły się załapać na linie aglomeracyjne.
Po drugie nieraz w szczycie są korki i wtedy, przy opóźnieniach nieraz nawet kilkudziesięciominutowych, każdy kurs ma znaczenie. Samo "503+513" w takiej sytuacji to mało i nieraz zdarzało mi się korzystać na odcinku miejskim z "301/304".
Po trzecie może to oczywiste co napiszę, jednak zabranie agloX nie sprawi, że mieszkańcy przestaną jeździć do centrum Krakowa. Będą dalej jeździć, tylko przesiądą się na inne środki transportu - praktyka dowodzi, że głównie na busy. Niektórzy mogą pamiętać, że przed uruchomieniem "304" była masa busów z Alej do Wieliczki. Podobnie z tego co pamiętam wydłużenie "301" do centrum Krakowa również zredukowało ich liczbę od strony Niepołomic. Tłok na Alejach zatem dalej będzie. I z dwojga opcji wolę, żeby były to autobusy - przestronne, zintegrowane taryfowo z resztą siatki - niż busy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
