Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa
: 05 lip 2023, 14:54
Ktoś był w jakimś nowym POPie? Coś się zmieniło poza nazwą?
www.forum.pkk.net.pl
https://forum.pkk.net.pl/
Tak. Przez wiele, wiele lat funkcjonował na ul. Wlotowej przy krzyżówce naprzeciwko małego placu handlowego. Pamiętam to z lat 90 ubiegłego wieku gdy tam wyrabiałem i kupowałem bilety miesięczne.pablo pisze: 07 lip 2023, 7:10 Był też przed wieloma laty punkt na ulicy Na Kozłówce (albo gdzieś obok). I na Mogilskiej był też nie tak dawno (około 10 lat temu chyba jeszcze istniał).
Sporo osób przerzuciło się na automaty albo aplikacje, więc trochę można zrozumieć zmniejszanie liczby punktów. Acz trzy to chyba rzeczywiście mało, zwłaszcza że dwa są niedaleko siebie (wokół Rynku).pablo pisze: 07 lip 2023, 0:06Trzy punkty na całe miasto. Żadnego na prawym brzegu Wisły. Raczej słabo.
Otóż to, tylko dwa razy byłem w takim punkcie z faktycznej potrzeby (wyrobienie KKM, uzyskanie KK). Aktualnie również to można zrobić bez wychodzenia z domu. Co można zrobić tylko w punkcie? Na myśl przychodzi mi tylko zmiana linii na jakiej ważny jest bilet albo zwrot niewykorzystanego biletu. Obserwując kolejki do punktu na DGW za każdym razem zastanawia mnie co tych ludzi tam ciągnie?Kaszmir pisze: 07 lip 2023, 8:51 Sporo osób przerzuciło się na automaty albo aplikacje, więc trochę można zrozumieć zmniejszanie liczby punktów.
Zapewne całkiem duża część to osoby starsze (i takie, powiedziałbym średnio-stare, 40-50 lat), które nie mają smartfonów lub nie są biegli w ich obsłudze. Mam przykład choćby moich rodziców, którzy co prawda na emeryturę wyprowadzili się z Krakowa, ale jak przyjeżdżają i muszą kupić bilet, to bardzo ubolewają, że coraz ciężej kupić je w kioskach, bo nawet automaty ciężko im się obsługuje, a co dopiero mówić o smartfonie i aplikacji (zresztą mój tata do dziś smartfona nie ma, tylko telefon z fizyczną klawiaturą numeryczną). Więc jestem pewien, że gdyby żyli w Krakowie i kupowali miesięczny, to korzystaliby właśnie z takiego punktu.pasazer_mobilisu pisze: 07 lip 2023, 9:57 Obserwując kolejki do punktu na DGW za każdym razem zastanawia mnie co tych ludzi tam ciągnie?
Właśnie nie, na tym punkcie przy Dworcu Głównym 90% osób to młode osoby, głównie studenci.ds89 pisze: 07 lip 2023, 10:16 Zapewne całkiem duża część to osoby starsze (i takie, powiedziałbym średnio-stare, 40-50 lat), które nie mają smartfonów lub nie są biegli w ich obsłudze. Mam przykład choćby moich rodziców, którzy co prawda na emeryturę wyprowadzili się z Krakowa, ale jak przyjeżdżają i muszą kupić bilet, to bardzo ubolewają, że coraz ciężej kupić je w kioskach, bo nawet automaty ciężko im się obsługuje, a co dopiero mówić o smartfonie i aplikacji (zresztą mój tata do dziś smartfona nie ma, tylko telefon z fizyczną klawiaturą numeryczną). Więc jestem pewien, że gdyby żyli w Krakowie i kupowali miesięczny, to korzystaliby właśnie z takiego punktu.
A w tym wypadku też odpowiedź jest całkiem prosta i też miałem z tym do czynienia. Większość ludzi najzwyczajniej w świecie nie potrafi wyszukać w internecie odpowiednich informacji i skorzystać ze wskazówek, które są na stronie organizatora. Dość powiedzieć, że jak byłem na studiach, a było to już w dobie powszechnego internetu, wiele osób z mojego roku na początku, mając kartę na 1 linię jeździło tylko tą konkretną linią, a jadąc jakąkolwiek inną, nawet po trasie, kasowało bilety. Dopiero ja ich uświadamiałem jak to działa i że jeśli jadą po trasie tej, na którą mają kartę, to nie muszą nic kasować. Są też młodsi ludzie dla których cały internet to... Facebook i Instagram, może jeszcze Snapchat czy TikTok - czyli społecznościówki, z których korzystają i nie potrafią wręcz korzystać ze stron internetowych - jeśli czegoś nie ma w tych apkach, to wręcz dla nich nie istnieje i oni najzwyczajniej w świecie nie wiedzą, że można kupić kartę przez aplikację KK i trzymać ją w telefonie. Wiem, że brzmi to nieco jak z kosmosu, szczególnie w kontekście wydawałoby się młodych, zaznajomionych od małego z internetem i smartfonami ludzi, ale to po prostu współczesna wersja braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, która objawia się w ten sposób.Scania_9640 pisze: 07 lip 2023, 11:05 Właśnie nie, na tym punkcie przy Dworcu Głównym 90% osób to młode osoby, głównie studenci.