Platforma Komunikacyjna Krakowa

Mr. Passenger pisze: 17 lis 2024, 15:23Oprócz tego świetnie tutaj sprawdziłoby się przedłużone "163" jako wzmocnienie "193" i dobry dojazd do pociągu lub hipotetyczne "438" o którym kiedyś się mówiło, a mogłoby się sprawdzić jako połączenie nowego przystanku kolejowego z Krowodrzą i Azorami.

Też dzisiaj przez krótką chwilę pomyślałem o 163. Biorąc jednak pod uwagę korki w jakich już teraz stoi i (nie)punktualność, dodatkowo wówczas wzbogaconą o odcinek Mikołajczyka i Piasta Kołodzieja to myślę, że to nie miałoby prawa się udać. Nawet najbardziej wytrwali pasażerowie po krótkim czasie by wymiękli (w kontekście przesiadki na pociąg).

dlugi_krk pisze: 17 lis 2024, 13:26 Taka mnie refleksja naszła, że my cały czas mówimy o tym, że są korki i jak ułatwić wyjazd z osiedla. Dobrze byłoby, żeby ta oferta koleji i dojazd w głąb Huty/Mistrzejowic był atrakcyjny też dla mieszkańców okolicznych gmin i tych pasażerów, którzy dziś przyjeżdżają autem, bo to oni generują lwią część tych korków np. na Piasta Kołodzieja.

Tak, skomunikowanie tego nowego przystanku kolejowego z resztą Nowej Huty jest konieczne. Zarówno dla mieszkańców aglomeracji dojeżdżających w ten rejon Krakowa (w tym szpital Rydygiera), ale i dla nowohucian, którzy mogliby dojechać do kolei i z przesiadką dojechać do centrum, czy dalej na południe.

Jeśli chodzi o SKA, przesiadki itd.... to nadal nie mamy sensownej, wspólnej taryfy

I z punktu widzenia mieszkańców Piastów i okolic "fajnie, że będzie pociąg", tyle, że on w niektórych godzinach będzie nawet co 15 minut, ale w niektórych godzinach będą również godzinne dziury. Czyli raz pojedziemy pociągiem (np. do centrum / pracy / szkoły), ale powrót może być już tramwajem (52), autobusem itd. Jednego dnia / o danej porze będzie bardziej pasował pociąg, innego tramwaj itd.

Przykładowo jadąc do centrum i mając pociąg za 10 minut poszedłbym na pociąg. Ale będąc w centrum i mając pociąg akurat za 50 minut, wsiadłbym w 52, prawda?

Pytanie, czy za taką elastyczność ludzie będą chcieli płacić... 160 pln/m-c (zamiast 90 pln za samą KMK), bo tyle kosztuje bilet na KMK + kolej

W Wawie również nie ma pełnej integracji, ale jest od dobowego wzwyż. W Krakowie jakiekolwiek bilety gorsze, niż miesięczny metropolitalny (za 159 pln) zintegrowane nie są. Nawet bilet 70 minutowy obowiązuje jedynie w KMŁ, ale w PR już nie.

Dla porównania, jak miasto zachęca do KMK i pozostawienia auta pod domem - porównanie Krk i Waw:

- miesięczny na KMK + kolej - Kraków - 159 pln;
- miesięczny na WTP + kolej - Warszawa - 98 pln;

- bilety jednorazowe i czasowe - Kraków - brak jakiejkolwiek integracji;
- bilety jednorazowe i czasowe - Warszawa - integracja od dobowego wzwyż;

Do tego bilet 90 dniowy WTP kosztuje 250 zł, co daje 83,3 zł za miesiąc. A z tej cenie jest strefa I+II, metro, kolej.

Resztę napiszę w wątku o biletach.

Jak coś istnieje bilet metropolitalny 24h (I strefa - 22 zł, I+II+III (bez lotniska) - 30 zł, I+II+III + lotnisko - 50 zł), nie wiem czemu ztp o nich nie pisze.

https://kolejemalopolskie.com.pl/pl/dla ... ntegrowany

Ma ktoś wiedzę, albo czy są oficjalne informacje jak tam frekwencja na SKA4 i czy są szanse na zmianę trasy np na obwodową dwukierunkową? To na pewno zwiększyłoby obłożenie trasy i rentowność.

Michau Talar pisze: 05 maja 2025, 19:11 Ma ktoś wiedzę, albo czy są oficjalne informacje jak tam frekwencja na SKA4 i czy są szanse na zmianę trasy np na obwodową dwukierunkową? To na pewno zwiększyłoby obłożenie trasy i rentowność.

Frekwencji niestety nie znam, ale doskonale wiemy jak jest. Bez dodatkowych przystanków po wschodniej stronie ma to średni sens chyba, że chcemy ratować frekwencją na odcinku "Węgrzce Wielkie" - "Kraków Piastów". Dodatkowe pytanie przy "dwukierunkowej obwodowej" co zrobić ze stacją "Podłęże"? Każdy skład ma wjeżdżać do Podłęża bez względu na kierunek W chwili obecnej chyba lepiej linię SKA4 wydłużyć do Skawiny, a w drugą stronę do Bochni/Brzeska/Tarnowa.

sudione pisze: 05 maja 2025, 19:24 Frekwencji niestety nie znam, ale doskonale wiemy jak jest. Bez dodatkowych przystanków po wschodniej stronie ma to średni sens chyba, że chcemy ratować frekwencją na odcinku "Węgrzce Wielkie" - "Kraków Piastów". Dodatkowe pytanie przy "dwukierunkowej obwodowej" co zrobić ze stacją "Podłęże"? Każdy skład ma wjeżdżać do Podłęża bez względu na kierunek W chwili obecnej chyba lepiej linię SKA4 wydłużyć do Skawiny, a w drugą stronę do Bochni/Brzeska/Tarnowa.

Zgadzam się z tą Skawiną, to było proponowane od zawsze i ma największy sens. Jest to kwestia tego, że SKA powinna spełniać rolę tego środka transportu, który szybko pozwala na dostanie się na drugą stronę miasta. Takiego czegoś Krakowowi trochę brakuje i z pewnością tej roli nie spełnią tramwaje ani autobusy. Teraz nie widzę sensu jechać z Huty do Dworca z Piastów czy Luboczy skoro mam bliżej i częściej tańszy tramwaj, podobnie pewnie większość pasaźerów.

Formalnie ta linia jednak niestety nie jest linią SKA. Nie ma oficjalnie SKA4.

Z tego co widziałem i słyszałem jakieś minimalne napełnienia są Kraków Główny - Kraków Piastów a potem pociąg jedzie praktycznie pusty co chyba nikogo nie dziwi. Ja się tam nie spodziewam frekwencji aż SKA4 nie pojedzie do Niepołomic

Może być poprawa na wakacje, bo to jest atrakcyjna opcja przejazdu do Przylasku, ale to sezonowo

Kaszmir pisze: 06 maja 2025, 10:03 Formalnie ta linia jednak niestety nie jest linią SKA. Nie ma oficjalnie SKA4.

Co to oznacza? Początkowo reklamowali to jako SKA4. Czy to może być wstęp do wygaszania tego jak obowiązkowe 3 lata od uzyskania dofinansowania się skończą?

Znajomy z Bochni mówił mi o tym, że podobno od nowego rozkładu jazdy - w grudniu - pociągi relacji Kraków Gł - Nowa Huta - Podłęże zostaną wydłużone tamże.

Michau Talar pisze: 11 maja 2025, 23:26Co to oznacza? Początkowo reklamowali to jako SKA4. Czy to może być wstęp do wygaszania tego jak obowiązkowe 3 lata od uzyskania dofinansowania się skończą?

Nazwa SKA4 została użyta przez jednego z Radnych Dzielnicy Nowa Huta, co potem podchwyciły media (przyznam się, ja również). Nigdzie jednak nie znalazłem oficjalnych informacji o SKA4, a sama linia nie wydaje się reprezentować standardu SKA. Nie ma też jej uwzględnionej w schematach, a przynajmniej ja nie znalazłem takiego który by zawierał SKA4.

Kaszmir pisze: 12 maja 2025, 12:24 Nigdzie jednak nie znalazłem oficjalnych informacji o SKA4, a sama linia nie wydaje się reprezentować standardu SKA. (…)

W zasadzie to większość linii SKA nie reprezentuje za bardzo tego standardu, przynajmniej w kwestii regularności kursów.

Tak czy inaczej, patrzę na rozkład jazdy od czerwca br. (który, należy zaznaczyć, jest jeszcze w trakcie budowy) i nie widzę żadnych rewelacji jeśli chodzi o ilość połączeń czy takt. Za to zwróciło moją uwagę, że część pociągów regio dostała w nazwie numer linii, np. "K52 BOLEK I LOLEK", "K5 KASPROWY", "K33 JADWIGA".

Zdaje się, że pochodzą z tego dokumentu: https://edziennik.malopolska.uw.gov.pl/ ... 63/akt.pdf. Jeśli sugerować się tabelką na s. 48., to do relacji Główny - Nowa Huta - Podłęże (- Bochnia - Tarnów) najlepiej pasuje numerek K63. Zaś SKA4 w ogóle tam nie figuruje