Platforma Komunikacyjna Krakowa

tomta1 pisze: 06 mar 2021, 7:31 Żadnego remontu torowiska na Walcownię przed podjęciem decyzji o wyborze wariantu węzła przesiadkowego Lubocza nie będzie, nie wierzę, by miasto wydało parę milionów złotych na coś, co i tak już wie, że za parę lat może wymagać kolejnej przebudowy.

W Krakowie to chyba nic nadzwyczajnego? Zrobić coś, co okazuję sie bublem.

Walcownia nie pełni na tyle strategicznego miejsca, by miasto pilnie remontowało tory, skoro i tak szykuje wielowariantową analizę całego węzła, obejmującego przystanek kolejowy, pętlę tramwajową, P+R oraz bezkolizyjne przekroczenie ul. Blokowej przez tory. Bo być może wynikowa koncepcja będzie zakładała inne rozwiązania związane z linią tramwajową, co na 100% i tak będzie wymagało jej przebudowy. Więc nie chce mi się wierzyć, by miasto miało wydać na to pieniądze, bo zaraz będzie osądzone o niegospodarność.

sudione pisze: 05 mar 2021, 14:48P.S. Kochani! Mam ogromną prośbę: jestem Ambasadorem Lokalnej Partycypacji w dzielnicy nr XVII i w tym roku znowu się szykuję się na maraton pisanie projektów do Budżetu Obywatelskiego i chciałbym właśnie napisać projekt dotyczący wygodnego połączenia autobusowego i pełnej synchronizacji z pociągami zatrzymującymi się na przystanku "Kraków Lubocza" dla mieszkańców os. Na Wzgórzach/Na Stoku i całej starej części Huty. Macie jakieś propozycje jak to najlepiej rozwiązać?
Z góry dziękuję za każdą propozycję.

A o co pytasz? Jeśli o porady w sprawie pisania wniosków, tu chyba największe doświadczenie ma Jopek36. A jeśli chodzi o sam projekt - hm, autobus wg mnie lepiej załatwić poza BO. Jeśli przejdzie w ramach BO, to po roku trzeba będzie szukać nowego finansowania, do tego pytanie czy MPK znajdzie tabor. Choć może źle zrozumiałem - opisz projekt(y) bardziej, proszę!

Kaszmir pisze: 08 mar 2021, 11:22A o co pytasz? Jeśli o porady w sprawie pisania wniosków, tu chyba największe doświadczenie ma Jopek36.

Nie pytam o porady, bo jako Ambasador swojej dzielnicy (XVII) w tamtym roku napisałem 31! projektów do BO i mam nadzieję, że projekty pisać umiem. Moim problemem jest przekonanie ludzi z dzielnicy XVII-tej że mogą realnie wpływać na życie dzielnicy.

Kaszmir pisze: 08 mar 2021, 11:22A jeśli chodzi o sam projekt - hm, autobus wg mnie lepiej załatwić poza BO.

Ja wiem, że niektóre małe rzeczy można załatwić poza BO (tutaj moja interwencja sprzed roku - likwidacja przeszkody na CPR'ze na ul. Jana Pawła II-go -> https://www.google.com/maps/@50.0744603 ... 312!8i6656 ) Problem polega na tym, że w tym roku zlikwidowano ścieżkę weryfikowania projektów przez BO "Wspólne projekty" ->
https://budzet.krakow.pl/strona_glowna/ ... ramie.html gdzie odpowiedzialne jednostki oceniały wstępne projekty mieszkańców i wskazywały na to czy się nadają, czy nie.:/ Projekty zawiązane z komunikacją trzeba napisać, żeby zakomunikować problem oraz pokazać szerszej publiczności, że taki problem występuje: w tamtym roku walczyłem o komunikację autobusową pod Szkołą Podstawową nr 129 -> https://budzet.krakow.pl/projekty2020/2 ... r_129.html Ogólnie wszystkie projekty/pomysły związane z komunikacją są po prostu odstrzeliwane bez względu, czy zgłaszane są bezpośrednio do Zarządu Transportu Publicznego, czy przez BO.

Kaszmir pisze: 08 mar 2021, 11:22Jeśli przejdzie w ramach BO, to po roku trzeba będzie szukać nowego finansowania, do tego pytanie czy MPK znajdzie tabor. Choć może źle zrozumiałem - opisz projekt(y) bardziej, proszę!

Potrzebuję pomysłu jak skomunikować i zsynchronizować komunikację miejską z rozkładem jazdy przystanku kolejowego "Kraków Lubocza". Pełny rozkład na jutro 9.03.2021 poniżej:


Tak jak pisałem wcześniej mam na to dwa pomysły:
1. Uruchomienie linii 722 z następującą trasą: os. Na Stoku - Architektów (przy Sp nr 129) - Kocmyrzowska - skręt w lewo na Darwina - Blokowa - Mrozowa - Kombinat - al. Solidarności - Plac Centralny (al. Róż). W tym przypadku centrum "starej" Nowej Huty oraz większości dzielnicy nr XVII ma szybki i bezpośredni dostęp do pociągów jeżdżących do Nowego Sącza, Krynicy, Tarnowa, czy Rzeszowa (patrz rozkład jazdy powyżej).
2. Wybrane kursy linii nr 138 zsynchronizowane z rozkładem pociągów przy przystanku "Kraków Lubocza" przez ul. Darwina z nawrotką przez Blokową tak, aby mieszkańcy os. Na Wzgórzach/Na Stoku i Grębałowa mogli skorzystać z tej linii.

Dlatego mam fundamentalne pytanie: jak Wy byście to rozwiązali? Rzućcie w przestrzeń forumową swoje pomysły, żeby wilk był syty i owca cała. Miejcie też z tyłu głowy, że budowa przystanku kolejowego pod ul. Kocmyrzowską to minimum 5 lat czekania więc zostaje tylko skomunikowanie przystanku "Kraków Lubocza" z komunikacją miejską.

P.S. Mój projekt na odnowienie przycmentarnej drogi przy "Cmentarzu Grębałów" też oczywiście odpadł -> https://budzet.krakow.pl/projekty/2447- ... balow.html

sudione pisze: 08 mar 2021, 16:00
Tak jak pisałem wcześniej mam na to dwa pomysły:
1. Uruchomienie linii 722 z następującą trasą: os. Na Stoku - Architektów (przy Sp nr 129) - Kocmyrzowska - skręt w lewo na Darwina - Blokowa - Mrozowa - Kombinat - al. Solidarności - Plac Centralny (al. Róż). W tym przypadku centrum "starej" Nowej Huty oraz większości dzielnicy nr XVII ma szybki i bezpośredni dostęp do pociągów jeżdżących do Nowego Sącza, Krynicy, Tarnowa, czy Rzeszowa (patrz rozkład jazdy powyżej).
2. Wybrane kursy linii nr 138 zsynchronizowane z rozkładem pociągów przy przystanku "Kraków Lubocza" przez ul. Darwina z nawrotką przez Blokową tak, aby mieszkańcy os. Na Wzgórzach/Na Stoku i Grębałowa mogli skorzystać z tej linii.

Myślę że proponowana zmiana na linii "138" nie objęłaby zbyt wiele mieszkańców, więc niewiele więcej pasażerów by skorzystało z połączenia kolejowego.
Ciekawsza wydaje się być propozycja uruchomienia nowej linii (choć oczywiście bardziej kosztowna). Myślę też że taka linia nie powinna mieć numeru "722" tylko jakiś zakresu "1xx".
Mimo wszystko uważam że połączenie nie będzie popularne dopóki nie będzie integracji taryfowej, pasażerowie będą woleli pojechać np. 5 minut dłużej, ale nie kasując kolejnego biletu.

obserwator pisze: 08 mar 2021, 17:07Myślę że proponowana zmiana na linii "138" nie objęłaby zbyt wiele mieszkańców, więc niewiele więcej pasażerów by skorzystało z połączenia kolejowego.

Polemiczna sprawa, problem jest taki, że przystanki usytułowane na ul. Darwina są fatalnie usytułowane i za bardzo oddalone od ul. Kocmyrzowskiej. Przy Biedronce nie można, bo byłby za skrzyżowaniem. Poza tym już widzę automatycznie odrzucenie z tłumaczeniem, że żadnych inwestycji w przystanki w tym rejonie nie będzie, bo "zaraz" rusza mityczna przebudowa ul. Kocmyrzowskiej. Zaklęte koło.

obserwator pisze: 08 mar 2021, 17:07Ciekawsza wydaje się być propozycja uruchomienia nowej linii (choć oczywiście bardziej kosztowna). Myślę też że taka linia nie powinna mieć numeru "722" tylko jakiś zakresu "1xx".

Numeracja dla mnie to sprawa drugorzędna, ważne żeby to ładnie spiąć.

obserwator pisze: 08 mar 2021, 17:07Mimo wszystko uważam że połączenie nie będzie popularne dopóki nie będzie integracji taryfowej, pasażerowie będą woleli pojechać np. 5 minut dłużej, ale nie kasując kolejnego biletu.

O takiej integracji mówisz? -> https://www.facebook.com/KolejeMalopols ... 7621271956

sudione pisze: 08 mar 2021, 19:33 O takiej integracji mówisz? -> https://www.facebook.com/KolejeMalopols ... 7621271956

To jest bieda integracja, potrzeba rozwiązania dla posiadaczy biletów okresowych.

Jeśli kogoś zastanawia, jak prezentuje się obecnie trasa do Walcowni - zrobiliśmy fotowycieczkę:
https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/4291604650891033

I tak dziw że przez tyle miesięcy złomiarze nie skusili sie na zdemontowanie słupów czy towarów.

Kraków: Umowa na koncepcję węzła Lubocza – z tramwajem do Walcowni
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 68677.html

Tuż przed majówką, 30 kwietnia, Kraków podpisał umowę z wykonawcą, firmą Sweco Polska. Jej wartość to 927 tys. zł brutto. Usługa ma być wykonana w ciągu 50 tygodni od zawarcia umowy.

Mamy kolejne dziadostwo i skutki wyłączenia dość niezawodnej komunikacji tramwajowej do Walcowni. "138" coraz częściej staje się ofiarą zamykania szlabanów kolejowych przy Kraków - Lubocza. W godzinach szczytu przejazd (choć to mocno naciągane słowo) potrafi zająć 10-15 ekstra - bardzo wcześnie zamykają rogatki, a ruch kolejowy jest teraz tam spory. "138" przejazdu nie pokonuje, ale staje się jego ofiarą. A jeszcze większą pasażerowie.

judash pisze: 09 cze 2021, 17:32 Mamy kolejne dziadostwo i skutki wyłączenia dość niezawodnej komunikacji tramwajowej do Walcowni. "138" coraz częściej staje się ofiarą zamykania szlabanów kolejowych przy Kraków - Lubocza. W godzinach szczytu przejazd (choć to mocno naciągane słowo) potrafi zająć 10-15 ekstra - bardzo wcześnie zamykają rogatki, a ruch kolejowy jest teraz tam spory. "138" przejazdu nie pokonuje, ale staje się jego ofiarą. A jeszcze większą pasażerowie.

Dziadostwo to jest z samego przejazdu, kilka tygodni po otwarciu przejazdu płyty posiadały i tory od nowa zaczęły wystawać ponad drogę

Tak się teraz zastanawiam nad 138. Może lepszym rozwiązaniem byłoby puścić go przez Wańkowicza i al. Solidarności do Kombinatu.
Plusy: Wańkowicza dostaje konkretny autobus, linia 138 jest wiecznie opóźniona i to też przez korek na Kocmyrzowskiej i Ujastku, a tym sposobem unikniemy obu.
Wady: brak obsługi Walcowni i Zajezdni Tramwajowej, nie wiem jak 18m na Wańkowicza ale pewnie ciężko.

Ale na to mamy 3 sposoby: puścić do Walcowni 142 wariantowymi kursami, dla obsługi zajezdni 138 wrzucić porannymi i wieczornymi kursami do Elektromontażu lub zrobić 438 (18m) jadące co drugim kursem po starej trasie).
Można dzięki temu delikatnie zmodyfikować 149 (Szpital Okulistyczny-Ujastek-Igołomska-Giedroycia-Lesisko-Sołtysowska i do Centralnej/Ronda Czyżyńskiego), dzięki temu może zyska nowych pasażerów. Da szybki dojazd do tramwaju, wspomoże Sołtysowską. A może właśnie 149 wepchnąć do Walcowni wszystkim kursami.... I nie obciążać ani 138 ani 142....

Jeśli temat nie do końca pasuje do Walcowni proszę o przeniesienie lub utworzenie nowego wątku.

Adrian14 pisze: 26 cze 2021, 17:33Tak się teraz zastanawiam nad 138. Może lepszym rozwiązaniem byłoby puścić go przez Wańkowicza i al. Solidarności do Kombinatu.
Plusy: Wańkowicza dostaje konkretny autobus, linia 138 jest wiecznie opóźniona i to też przez korek na Kocmyrzowskiej i Ujastku, a tym sposobem unikniemy obu.
Wady: brak obsługi Walcowni i Zajezdni Tramwajowej, nie wiem jak 18m na Wańkowicza ale pewnie ciężko.

Ale na to mamy 3 sposoby: puścić do Walcowni 142 wariantowymi kursami, dla obsługi zajezdni 138 wrzucić porannymi i wieczornymi kursami do Elektromontażu lub zrobić 438 (18m) jadące co drugim kursem po starej trasie).
Można dzięki temu delikatnie zmodyfikować 149 (Szpital Okulistyczny-Ujastek-Igołomska-Giedroycia-Lesisko-Sołtysowska i do Centralnej/Ronda Czyżyńskiego), dzięki temu może zyska nowych pasażerów. Da szybki dojazd do tramwaju, wspomoże Sołtysowską. A może właśnie 149 wepchnąć do Walcowni wszystkim kursami.... I nie obciążać ani 138 ani 142....

"138" przez Wańkowicza to interesujący pomysł, podoba mi się omijanie korków na Kocmyrzowskiej. Nie jestem pewny czy by to przeszło z racji na obsługę Zajezdni Nowa Huta, Urzędu Pracy oraz miejsc pracy przy Elektromontażu - jednak gdyby przeszło, to wg mnie warto tę trasę rozważyć.

"149" przez Walcownię raczej byłoby problematyczne - ono ma tylko kilka kursów, część z nich jest skoordynowana z godzinami pracy w Ekospalarni, raczej mogłoby być ciężko jednocześnie skoordynować je z zakładami przy Mrozowej. Może rzeczywiście warianty "142" (?)

Niewydolność komunikacji autobusowej w tym miejscu wychodzi na każdym kroku. Jeszcze absurdy w odpowiedzi na interpelację radnego Drewnickiego ws. przegubów na "138". Nie mogą jeździć na tej linii, bo ... ma kursy przez Walcownię.
Tramwaj, tramwaj, tramwaj - i tylko tramwaj . A do jego przywrócenia "132" na trasie Walcownia - Nowy Kleparz. AMEN!