Platforma Komunikacyjna Krakowa

Kaszmir pisze: 17 lip 2023, 12:58 .....
Trochę zastanawiam się, czy pętla przy Kombinacie miałaby sens. Dawniej byłem jej zwolennikiem, acz jeśli powstanie węzeł przesiadkowy w Walcowni, to i tak linie kończące potencjalnie przy Kombinacie trzeba będzie skierować na Mrozową. Mogłoby się zatem okazać, że pętla przy Kombinacie stałaby pusta.

Nic nie będzie jeździło ul. Mrozową. W "udawanych konsultacjach" w których brałem udział Rada Dzielnicy XVII-tej "narzuciła" wariant nr W7. Tutaj więcej szczegółów -> https://www.skyscrapercity.com/threads/ ... -184258782

Kaszmir pisze: 17 lip 2023, 12:58 Trochę zastanawiam się, czy pętla przy Kombinacie miałaby sens. Dawniej byłem jej zwolennikiem, acz jeśli powstanie węzeł przesiadkowy w Walcowni, to i tak linie kończące potencjalnie przy Kombinacie trzeba będzie skierować na Mrozową. Mogłoby się zatem okazać, że pętla przy Kombinacie stałaby pusta.

To jest temat zapewne na inną dyskusję, bo pytanie czy i ewentualnie kiedy ten węzeł miałby powstać i - co chyba ważniejsze komu miałby służyć? Bo nie wierzę, że mieszkańcy starej części Huty będą jeździć tam, żeby łapać pociąg i robić kółko do centrum miasta, mając jednocześnie tramwaje, którymi pod Dworcem mogą być w 20 minut. Rozumiem, że planowane jest tam wtedy podciągnięcie autobusów, z Kocmyrzowa? Bo inaczej, to widzę ten węzeł jako opcję co najwyżej dla garstki mieszkańców Luboczy i Wadowa, "dzięki" czemu tramwaje będą pustawe, a MPK będzie szukało pretekstu do cięcia z powrotem. No chyba, że w planach jest tam budowa jakichś większych, nowych osiedli?

Optymalnie to byłoby zrobić 44 Zaj. Nowa Huta - Bronowice, a najlepiej to oznaczyć wtedy jeszcze jako wariantowe kursy 4. Ale przy obecnej władzy (i budżecie) to nie liczę.

Akurat z RD mało kto się liczy i czasem ... to nawet lepiej.

sudione pisze: 17 lip 2023, 13:09 Nic nie będzie jeździło ul. Mrozową. W "udawanych konsultacjach" w których brałem udział Rada Dzielnicy XVII-tej "narzuciła" wariant nr W7. Tutaj więcej szczegółów -> https://www.skyscrapercity.com/threads/ ... -184258782

A jaki w ogóle sens tej trasy? Jaki jest cel tramwaju na Walcownię oprócz walorów sentymentalnych i rozbudowy układu drogowego? Bo ja nie widzę żadnych. Co i kto tam niby ma jeździć? Autobusy mogą kończyć przy Kombinacie, Kraków Luboczę można przesunąć bliżej S7 i istniejącej już trasy tramwajowej. Więc jak by się chciało, to można by to wszystko zrobić lepiej i wygodniej...

ds89 pisze: 17 lip 2023, 13:11 No chyba, że w planach jest tam budowa jakichś większych, nowych osiedli?

Dlaczego tramwaj miałby się zakończyć zaraz przed tymi osiedlami? Turkusowa ze Szczecina BIS?
To tylko pokazuje że ten cały tramwaj na Walcownię po prostu nie ma sensu...

"742" po ruszeniu z Kombinatu (słupek 09), nie zatrzymuje się na przystanku przelotowym dla "142/442" w kier. Stoków (słupek 05). Wg mnie to jest do poprawy - dostaję sygnały, że ludzie czekający na "142", gdy przejeżdża "742", wstają i też chcą go złapać, lecz mija ich bez zatrzymania.

Jak myślicie, co się stanie gdy otworzą (planowane jest to na wrzesień) przejazd w relacji Wańkowicza - zajezdnia Nowa Huta po nowym torowisku? Najpewniej zniknie przejazdówka na Wańkowicza, tylko co z "1"? Będzie zawracać na zajezdni jak "4" teraz? Tylko wtedy pytanie czy będą mogły być aż dwie linie zawracające na zajezdni, jeśli nie to pewnie "4" wywalą na kopiec Wandy.

_Wiedeńczyk_ pisze: 04 sie 2023, 9:02Najpewniej zniknie przejazdówka na Wańkowicza, tylko co z "1"? Będzie zawracać na zajezdni jak "4" teraz? Tylko wtedy pytanie czy będą mogły być aż dwie linie zawracające na zajezdni, jeśli nie to pewnie "4" wywalą na kopiec Wandy.

Tak to nie bo wtedy żaden tramwaj nie kursowałby na odcinku Kombinat - Zajezdnia. Gdyby się nie mieściły, prędzej skierują "1" do Kopca.

Kaszmir pisze: 04 sie 2023, 9:05 Tak to nie bo wtedy żaden tramwaj nie kursowałby na odcinku Kombinat - Zajezdnia. Gdyby się nie mieściły, prędzej skierują "1" do Kopca.

Jeśli chodzi o "1" można wykorzystać przejazdówkę na 2 bramie przy ZNH jeśli chodzi o wagony 2kier, tyle że ostatnim przystankiem byłby Elektromontaż.

Gdyby zgadzałaby się częstotliwości to można byłoby zastosować "warszawską przebierankę". Np. pod Kombinatem "1" przebierałaby się w "22" i na odwrót.
Byłaby Walcownia, byłaby zawrotka.

Czy potencjalne uruchomienie nocnej linii autobusowej na "Zesławice" mogłoby mieć miejsce po otwarciu przebudowanego węzła Grębałów i Kocmyrzowskiej? Bo nie ukrywam że takie połączenie jest bardzo potrzebne, tym bardziej że tamte tereny szybko się urbanizują.

Torowisko na Łowińskiego zostało rozebrane do przystanku "Elektromontaż". Sam jednak przystanek został nienaruszony. Czy znowu będzie taka fuszerka jak w przypadku Ujastka, że zamiast do samego Kombinatu, tory odremontowano do przejazdówki autobusów zawracających z pętli.

Powrót tramwajów na ciąg Łowińskiego - Kocmyrzowska jeszcze długo nie będzie możliwy, gdy popatrzy się na zaawansowanie prac. Co prawda układają już podkłady betonowe od Wańkowicza, ale od strony zajezdni jeszcze busz.
Nieprawdopodobne wydaje mi się też, że 1 listopada tramwaje miałyby dojechać do Darwina.

judash pisze: 17 sie 2023, 9:23 Powrót tramwajów na ciąg Łowińskiego - Kocmyrzowska jeszcze długo nie będzie możliwy, gdy popatrzy się na zaawansowanie prac. Co prawda układają już podkłady betonowe od Wańkowicza, ale od strony zajezdni jeszcze busz.
Nieprawdopodobne wydaje mi się też, że 1 listopada tramwaje miałyby dojechać do Darwina.

W artykule na LoveKraków jest napisane, że:

Kolejnym krokiem, na razie jeszcze bez konkretnego terminu, ma być umożliwienie dojazdu do przystanku Darwina, już z wykorzystaniem nowego wiaduktu tramwajowego.

Więc ten 1.11. to były chyba wyłącznie marzenia urzędników

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/ul-ko ... 52267.html

Nie jestem budowlańcem, więc oczywiście moje dyletanctwo źle ocenia co widzę. Niemniej jednak mam takie wrażenie, że to jeszcze jest kupa roboty.
Poza tym wyobraźcie sobie dwukierunkowce na 1 listopada na Darwina. Już lepiej nie puszczać, a wzmocnić komunikację tylko autobusami.