Bayer2003 pisze: 06 lut 2025, 10:32
[...] Nowe rozwiązanie może i jest ciekawe, jednak dla pasażerów lepsza byłaby unifikacja i możliwość zakupu biletów w każdym pojeździe na wiele sposobów. Obecnie w niektórych autobusach i tramwajach mamy biletomaty wyłącznie na monety, w niektórych wyłącznie na kartę, w niektórych nowy system z elektronicznym zapisem, a w tramwajach wieloprzestrzennych niektóre wagony w ogóle nie mają biletomatu. Niestety w takiej sytuacji nowe rozwiązania tylko pogłębiają istniejący bałagan biletowy.
Trafiasz w sedno. Niestety bolączką krakowskiego zbiorkomu jest to, że odpowiadają za niego ludzie, którzy go nie czują - od skali mikro do skali makro, czego najlepszym przykładem jest swoistego rodzaju misz masz z systemem biletowym, przy którym nawet mieszkaniec Krakowa korzystający z komunikacji miejskiej od wielkiego dzwonu może się pogubić.
Nowe terminale biletowe jakie pojawiły się w autobusach Mobilisu są dla bardziej ogarniętych pasażerów bez wątpienia wygodnym rozwiązaniem, ale to niestety tylko i aż kolejna proteza, dodatek który tak jak wspomniałeś pogłębiają tylko bałagan i haos, w którym osoba niezaznajomiona z taryfą biletową (od mieszkańców Krakowa a na przyjezdnych z Polski oraz zagranicy kończąc) zwyczajnie się ma prawo gubić.
Obawiam się jednak, że nie prędko doczekamy się odważnych osób czy to w samym zarządzie miasta czy jednostkach mu podległych, które zdecydują się na prawdziwą rewolucję systemu biletowego i stworzą go na nowo tak aby był przyjazny zarówno dla ludzi ogarniętych ze współczesną techniką, płatnościami bezgotówkowymi jak i tradycjonalistów preferujących płatności gotówkowe.
Warszawa, które w perspektywie najbliższych lat stworzy nowy system biletowy, docelowo idzie w stronę systemu bardzo podobnego jaki obowiązuje na terenie Holandii - taryfa przystankowa, bilety okresowe, płatność kartami/telefonami/zegarkiem, elektroniczna portmonetka - dla każdego coś dobrego.
Może i u nas za x lat doczekamy się podobnych rozwiązań, ale... tak jak wspomniałem kilka linijek wyżej obawiam się, że potrzeba do tego solidnego wietrzenia gabinetów przy Placu Wszystkich Świętych jak i w ZTP, aby osoby odwiedzialne za szeroko rozumiany zbiorkom, zwyczajnie go czuły na płaszczyźnie mentalnej, bo obecnie można odnieść wrażenie, że komunikacja miejska w Krakowie i wszystko co z nią związane to zło konieczne, które niepotrzebnie zawraca cztery litery tym co mają za nią odpowiadać tak aby funkcjonowała ona na miarę XXI wieku oraz miasta takiej wielkości jak Kraków.
Piotr246 pisze: 06 lut 2025, 11:32
Tu akurat się zgadzam. Od wielu znajomych słyszę, że właśnie konieczność zapłaty 4 zł (przy kilka osobach 8-20 zł) za trzy, cztery przystanki, sprawia, że jeżdżenie lokalnie samochodem jest jedynym wyborem i trudno ich przekonać do KM.
Nic dodać nic ująć.
Piotr246 pisze: 06 lut 2025, 11:32
Gdyby za każdy przystanek było po kilkanaście- kilkadziesiąt groszy to pewnie i tak by jechali autem, ale wrażenie przepłacania, szczególnie gdy jedzie się mniej niż 10 minut, jest spore w społeczeństwie.
Od osób, które mają auta i nie kupują miesięcznych słyszę tylko jedno: ,, komunikacja jest droższa niż auto". Opierają opinię tylko na biletach jednorazowych, które czasami muszą kupić.
I mają w pełni rację, bo bilety jednorazowe są za przeproszeniem cholernie drogie.
Niestety u nas komunikacja miejska ma na siebie zarabiać (przynajmniej w jakimś procencie) zamiast służyć mieszkańcom.
Spora liczba moich znajomych sama wybiera auto choćby wybierając się na ciut większe i dalsze zakupy od miejsca zamieszkania po przejazd zbiorkomem jest zwyczajnie nieopłacalny a może bardziej poprawnie to ujmując - cena jest nieadekwatna to długości trasy oraz jakości jaką zbiorkom w wielu przypadkach oferuje.
Odsyłam na stronę poznańskiego ZTP:
https://www.ztm.poznan.pl/wszystko-o-bi ... k-biletow/ aż się prosi o podobne rozwiązania w Krakowie w kwestii taryfy przystankowej.
Może się mylę ale efekt skali też by zrobił swoje pod względem wpływów z biletów. Zdecydowaniej więcej ludzi wybrałoby komunikację miejską mając do przejechania kilka przystanków kiedy zapłaciliby za nie docelowo >2 PLN niż obecne 4 PLN co najlepiej pokazuje choćby ten kalkulator:
https://www.ztm.poznan.pl/wszystko-o-bi ... etow-peka/