Re: Kocmyrzowska
: 14 sie 2023, 17:13
Przede wszystkim to będzie bariera między tramwajem a osiedlem.
www.forum.pkk.net.pl
https://forum.pkk.net.pl/
Przede wszystkim, to by mogli zawęzić pasy do 3,00m...kucyk pisze: 15 wrz 2023, 15:33 Przebudowę czas zacząć:![]()
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/w-prz ... 52870.html
Tyle lat obiecanek.![]()
Nie mogliby. To droga kategorii wojewódzkiej, a więc musi być klasy minimum głównej, a więc szerokość pasa ruchu do jazdy na wprost może być tylko 3,50 m. A i z uwagi na strukturę rodzajową (niemały udział pojazdów ciężarowych) nie ryzykowałbym zwężaniem tej szerokości. Jedyna opcja to możliwość zwężenia lewych pasów ruchu do jazdy na wprost (min. 3,25 m) i dodatkowych pasów do skrętów (3,00 m/3,25 m), ale z uwagi na m.in. ruch autobusów też to nie byłoby najlepsze posunięcie, a i tak w przekroju na odcinku prostym zyskalibyśmy maksymalnie 0,50 m.kbieniu7 pisze: 15 wrz 2023, 18:15 Przede wszystkim, to by mogli zawęzić pasy do 3,00m...
A poza tym, to szkoda, że nie zdecydowano zamienić torowiska i drogi miejscami. Skoro i tak taki ogrom prac przy węźle S7 był, to również można by pomyśleć nad takim manewrem. Bloki przy Kocmyrzowskiej są dość blisko. Niestety, wg obecnych projektów również się szykuje autostradoza w pełni.
I tak, i nie. Z tego, co widzę, to w rozporządzeniu jest dopuszczone warunkowo zejście do klasy Z w "trudnych warunkach", a moim zdaniem właśnie sytuacja konfliktu z intensywną zabudową mieszkalną powinna być podstawą do uznania trudnych warunków. I zwęzić może nie do 3,00+3,00, ale chociaż do 3,50+3,00. Plus znowu mamy sytuację, że tramwaj jest oddzielony barierą urbanistyczną od obsługującego przezeń obszaru.tomta1 pisze: 15 wrz 2023, 20:28 Nie mogliby. To droga kategorii wojewódzkiej, a więc musi być klasy minimum głównej, a więc szerokość pasa ruchu do jazdy na wprost może być tylko 3,50 m. A i z uwagi na strukturę rodzajową (niemały udział pojazdów ciężarowych) nie ryzykowałbym zwężaniem tej szerokości. Jedyna opcja to możliwość zwężenia lewych pasów ruchu do jazdy na wprost (min. 3,25 m) i dodatkowych pasów do skrętów (3,00 m/3,25 m), ale z uwagi na m.in. ruch autobusów też to nie byłoby najlepsze posunięcie, a i tak w przekroju na odcinku prostym zyskalibyśmy maksymalnie 0,50 m.
§ 12.
1. Droga klasy A lub S jest drogą zamiejską.
2. Droga klasy GP, G, Z, L lub D jest drogą zamiejską lub ulicą.
3. Droga, w zależności od kategorii w rozumieniu przepisów o drogach publicznych, powinna mieć klasę:
1) kategorii krajowej – standardowo klasę A, S lub GP, w trudnych warunkach dopuszcza się – G;
2) kategorii wojewódzkiej – standardowo klasę G, dopuszcza się – GP, w trudnych warunkach – Z;
3) kategorii powiatowej – standardowo klasę Z, dopuszcza się – G lub GP, w trudnych warunkach – L;
4) kategorii gminnej – standardowo klasę D lub L, dopuszcza się – Z, G lub GP.
(...)
§ 17.
1. Szerokość pasa ruchu na jezdni z co najmniej dwoma pasami ruchu, w zależności od klasy drogi, wynosi:
1) standardowo 3,75 m, w trudnych warunkach dopuszcza się 3,50 m – w przypadku klasy A;
2) standardowo 3,50 m, dopuszcza się 3,75 m, w trudnych warunkach 3,25 m – w przypadku klasy S;
3) standardowo 3,50 m, w trudnych warunkach dopuszcza się 3,25 m – w przypadku klasy GP;
4) standardowo 3,50 m, w trudnych warunkach dopuszcza się 3,25 lub 3,00 m – w przypadku klasy G;
5) standardowo 3,00 m, dopuszcza się 3,25 lub 3,50 m, w trudnych warunkach 2,75 m – w przypadku klasy Z;
6) standardowo 2,75 m, dopuszcza się 3,00, 3,25 lub 3,50 m, w trudnych warunkach 2,50 m – w przypadku klasy L;
7) standardowo 2,50 m, dopuszcza się 2,75, 3,00, 3,25 lub 3,50 m, w trudnych warunkach 2,25 m – w przypadku klasy D.
Mimo to, żal jednak tych szpalerów starych drzew zamienianych w ekrany akustyczne. Jeździłem tą drogą do Buska przez całe swoje życie i jednak smutno się robi patrząc na to.tomta1 pisze: 15 wrz 2023, 20:28 Projekt nie jest taki zły. To nie jest ul. Grota-Roweckiego. Na skrzyżowaniu z ul. Darwina masz po 3 pasy na wlotach głównych (dodatkowy pas do lewoskrętu, bez dodatkowego pasa do prawoskrętu), podczas gdy na Trasie Skawińskiej typowy przekrój to 4 pasy na wlotach. To niby tylko jeden pas ruchu, ale zdecydowanie to pogarsza percepcję drogi. Na skrzyżowaniu z ul. Jarzębiny nie masz żadnych dodatkowych pasów ruchu, a przy ul. Architektów/wyjeździe z pętli masz tylko dodatkowe lewoskręty z kierunku głównego (nie masz wydzielonych prawoskrętów z kierunków głównych, nie masz wydzielonych pasów na wlotach podporządkowanych). Więc masz wszędzie 2 lub 3 pasy przez jedną jezdnię i maksymalnie 5 pasów ruchu na cały przekrój na kierunku głównym i 2 pasy na cały przekrój wlotu podporządkowanego – to nie jest dużo dla drogi o takich parametrach.
Z jednej strony trudne warunki to takie, gdzie ogólnie nie da się spełnić warunków podstawowych, bo ich zastosowanie jest niemożliwe lub koszty rażąco wysokie, i uzasadnienie w tym zakresie należy załączyć do dokumentacji projektowej. Z drugiej strony, w definicji trudnych warunków wskazuje się także… konieczność ograniczenia oddziaływania drogi na środowisko, jednak nie można uzasadnić tym zastosowania trudnych warunków (lecz tym, że ta konieczność wiąże się z brakiem możliwości zastosowania standardowych lub rażącymi kosztami). Jestem ciekaw, jak zarządy dróg, uzgadniające projekty, będą podchodziły do tego.Rozporządzenie ws. przepisów techniczno-budowlanych dotyczące dróg publicznych pisze:§ 4 pkt 22: trudne warunki – warunki wynikające z istniejącego ukształtowania lub zagospodarowania terenu, ze stopnia złożoności warunków gruntowo-wodnych lub z konieczności ograniczenia oddziaływania drogi na środowisko, które przy zachowaniu podstawowych warunków, o których mowa w dziale II, uniemożliwiają zastosowanie rozwiązania standardowego lub powodują, że koszty zastosowania rozwiązania standardowego w cyklu życia drogi byłyby rażąco wysokie względem rozwiązania alternatywnego
§ 2 ust. 5: Zastosowanie przepisów, które odnoszą się do trudnych warunków, wymaga pisemnego uzasadnienia potwierdzającego brak możliwości lub rażąco wysokie koszty zastosowania rozwiązania standardowego względem rozwiązania alternatywnego, które dołącza się do dokumentacji projektowej.
No właśnie to jest zastanawiające. Praktycznie KAŻDA nowa inwestycja pogarsza urbanistykę i wygląd okolicy. No chyba, że jest to inwestycja w samym centrum miasta.kbieniu7 pisze: 15 wrz 2023, 23:12 Skoro niemal wszystko w nowych projektach w mieście jest podporządkowane pod potrzeby branży drogowej, to w sumie co mamy mówić tym wszystkim, którzy chcą się wyprowadzić pod miasto? Jakby szalejące ceny nieruchomości nie były istotnym motywem, to fundujemy pogorszenie jakości życia w naszej przestrzeni i świadomość, że nigdy nie możemy być pewni, że coś się z naszym bezpośrednim sąsiedztwem nie stanie złego. W ostatnich latach serio nie mam już argumentów w dyskusjach ze znajomymi za szukaniem miejsca do życia w Krakowie vs wyprowadzka. Ino sugeruję, by wybrali działkę gdzieś przy kolei.
Próbny przejazd przeprowadzony został dzisiaj w godzinach porannych. Uczestniczył w nim dwukierunkowy wagon N8S numer HK461. Bez trudu dotarł on do przystanku Jarzębiny, a następnie zawrócił na przejazdówce torowej, zbudowanej w pobliżu pętli Wzgórza Krzesławickie. W drugiej części testów uczestniczył wagon PESA 2014N numer HG918. Również on bez problemów dojechał na odcinek jednotorowy. Ponieważ jest to wagon jednokierunkowy, jego powrót do zajezdni w Nowej Hucie odbył się tyłem po prawym torze.