W tym roku można było podjechać autem praktycznie pod bramę, zaparkować tuż przed wejściem wprost na zakazie obok policji, i kompletnie wszyscy mieli wszystko gdzieś. Autobusem za to można było jechać w ścisku i stać w korku razem z osobówkami :/
Sam przejazd z pętli Prądnik Czerwony na przystanek Cmentarz Batowice (JEDEN PRZYSTANEK) zajął nam autobusem... 25 minut. Dojazd 193 z Prądnika Czerwonego pod Teatr Ludowy.... ok. 1h


Sorry, ale chyba pierwszy raz wybierając KMK czuliśmy się w tym dniu jak frajerzy:
- na Strzelców nikt kompletnie nie pilnował wjazdu;
- na Powstańców nikt kompletnie nie pilnował wjazdu;
- na Prądniku Czerwonym można się było wbić autem i zaparkować tuż po bramą...
Generalnie organizacja ruchu na Powstańców to był w dniu dzisiejszym totalny dramat :/ Po co jechać autobusem przy takiej organizacji?
Na Grębałowie organizacja zdecydowanie lepsza i całość funkcjonowała ok.