Platforma Komunikacyjna Krakowa

Od soboty przystanek tramwajowy ZUS w stronę Borku i Kurdwanowa zmienia status:

https://ztp.krakow.pl/kmk/komunikaty/1298-2025

Głupia decyzja, tak samo jak istnienie całego tego przystanku. 250 metrów do peronu Łagiewniki SKA 05. Tego typu przystanki spowalniają KMK wielu pasażerom w sumie nie wiadomo dla kogo.

Na tym przystanku da się łatwo przesiąść z 10 na Borek. Więc jadąc na przykład z centrum (Teatr Słowackiego) można się przesiąść na Borek. Oczywiście byłoby łatwiej gdyby nie było chaosu z przystankami na Łagiewnikach SKA (dalej nie ogarniam po co wybudowano Łagiewniki SKA 05).

Tomcia pisze: 13 mar 2025, 13:49 (dalej nie ogarniam po co wybudowano Łagiewniki SKA 05).

Z uwagi na wnioski mieszkańców.

Akurat przy aktualnym układzie linii przystanek Łagiewniki ZUS jest bardzo często używany. Zdecydowanie częściej niż Łagiewniki SKA 05. Dzieje się tak głównie za sprawą, iż jest to jedyny przystanek przesiadkowy w tym kierunku między liniami "borkowskimi" i "kurdwanowskimi" z przesiadką na jednym peronie. Jeżdżę tramwajem tamtędy dość często (tak naprawdę od powstania tego przystanku) i tylko RAZ w życiu zdarzyło mi się, żeby tramwaj się tam nie zatrzymał (nikt nie stał na przystanku i nikt nie wcisnął STOP).

Jeśli chodzi o przystanek Łagiewniki SKA 05 to z tego co mi wiadomo powstał on głównie, aby ułatwić przesiadki z pociągów w stronę Borku. Tu z kolej wracamy do początku, czyli absolutnie zmarnowanej szansy na dobry węzeł tramwajowo-kolejowy i próba przypudrowania tego co powstało, aby choć trochę lepiej było.

Początkowo przystanku Łagiewniki SKA 05 nie było w planach, a tramwaje jadące z Łagiewnik do Borku miały zatrzymywać się dopiero za skrzyżowaniem, razem z "50". W czasie inwestycji mieszkańcy jednak zaczęli protestować i walczyć o dodanie 05, tłumacząc że tu wcześniej był położony przystanek i nie zgadzają się na jego przeniesienie. Miasto zaakceptowało ten argument.

I tak miałoby to większy sens: zatrzymanie na ZUS a potem za skrzyżowaniem. 05 jest niepotrzebny.

outofrange pisze: 14 mar 2025, 7:06 I tak miałoby to większy sens: zatrzymanie na ZUS a potem za skrzyżowaniem. 05 jest niepotrzebny.

Likwidacja przystanku 05 to jest zwykłe utrudnienie przy przesiadkach na linie kurdwanowskie albo linie kolejowe aglomeracyjne.

Ten przystanek za skrzyżowaniem praktycznie niczemu nie służy, a żeby się przesiąść na inne linie (tramwajowe/kolejowe) trzeba aż 2-3 razy przechodzić przejściem dla pieszych, co jest niewygodne ponieważ sygnalizacja i niemały dystans.

Osobiście, jak chcę z Kurdwanowa podjechać na Łagiewniki SKA przesiąść się na pociąg, to już na Kurdwanowie wybieram "11" lub "10" ponieważ "50" ma najgorszy przystanek pod tym względem, który niepotrzebnie wydłuża mi przejście na przystanek kolejowy.

Żeby powstał całkiem wygodny węzeł przesiadkowy mający jakikolwiek sens wystarczyłoby zrobić przystanek dla "50" i "10" za wyjazdem z tunelu przed skrzyżowaniem, i zostawić dobudowany przystanek na którym obecnie zatrzymuje się 8, 19, 22.

Co do Łagiewnik ZUS, nie rozumiem po co w ogóle zmieniano status na stały. Nie widziałem nigdy ogromnych tłumów które wysiadałyby na tym przystanku.

Nicko pisze: 14 mar 2025, 7:20Żeby powstał całkiem wygodny węzeł przesiadkowy mający jakikolwiek sens wystarczyłoby zrobić przystanek dla "50" i "10" za wyjazdem z tunelu przed skrzyżowaniem

"10" powinna zatrzymywać się za skrzyżowaniem tak jak obecnie, razem z innymi tramwajami w stronę Łagiewnik.

No niestety, to tak jak napisał michal49944 - koncertowe zaprzepaszczenie szansy na węzeł przesiadkowy, bo 100% uwagi na jezdnie. Największa klapa dekady imo.

Nicko pisze: 14 mar 2025, 7:20 Żeby powstał całkiem wygodny węzeł przesiadkowy mający jakikolwiek sens wystarczyłoby zrobić przystanek dla "50" i "10" za wyjazdem z tunelu przed skrzyżowaniem, i zostawić dobudowany przystanek na którym obecnie zatrzymuje się 8, 19, 22.

Co do Łagiewnik ZUS, nie rozumiem po co w ogóle zmieniano status na stały. Nie widziałem nigdy ogromnych tłumów które wysiadałyby na tym przystanku.

Status przystanku nie zależy od ilości pasażerów z niego korzystających, tylko od tego JAK CZĘSTO tramwaj/autobus musi się zatrzymać na danym przystanku.

Możesz mieć przystanek, na którym wysiada 50 osób z pojazdu - ale dzieje się to tylko 3-4x w ciągu dnia (np. w okolicach zmian w okolicznym zakładzie pracy), a potem przez resztę dnia praktycznie nikt nie korzysta z przystanku. Więc po co w takiej sytuacji utrzymywać przystanek stały, jeśli np. na 40-50 kursów dziennie tylko na 3-4 kursach ktoś skorzysta z danego przystanku?

W drugą stronę - możesz mieć przystanek, na którym wysiada po 4-5 osób z pojazdu, ale dzieje się to NA KAŻDYM KURSIE, który przejeżdża. I co, w takiej sytuacji będziesz celowo utrzymywał przystanek jako NŻ, pomimo że 99% kursów i tak pojazd musi się zatrzymać?

Jedyne pory dnia, kiedy najczęściej nikt nie wsiada/wysiada przy ZUSie, to wczesny ranek (koło 4-5) oraz ostatnie kursy koło północy (ale tu nie zawsze). A tak przez 90% dnia na przystanku zawsze ktoś stoi na przystanku, a w tramwaju ktoś naciska przycisk do wysiadania.

Co zaś do twojej propozycji, żeby stworzyć przystanek SKA za wyjazdem z tunelu przed skrzyżowaniem - niestety ale nie ma na to miejsca jak widać na załączonej mapce - między barierkami (za którymi od razu jest pionowa ściana i koryto Wilgi) a wagonem jest dosłownie jakiś 1 metr przestrzeni. A trzeba przecież zachować jakąkolwiek skrajnię infrastruktury - gdzie postawić słupek z rozkładami, jak wypuścić inwalidę na wózku (miejsce na rozłożenie rampy), nie mówiąc już nawet o postawieniu wiaty przystankowej.

suchy@ A dawniej w latach (90-00) niektóre przystanki nie były "stałe" tylko w określonych godzinach np: godziny szczytu a w pozostałych na żądanie? Jak przez mgłę kojarzę takie oznaczenia na przystankach "Na żądanie w godz 5:00-10:00 i 14:00-18:00". Ale może to nie z Krakowa

tomek_m pisze: 14 mar 2025, 17:13suchy@ A dawniej w latach (90-00) niektóre przystanki nie były "stałe" tylko w określonych godzinach np: godziny szczytu a w pozostałych na żądanie? Jak przez mgłę kojarzę takie oznaczenia na przystankach "Na żądanie w godz 5:00-10:00 i 14:00-18:00". Ale może to nie z Krakowa

Tak, były takie przystanki, w uczęszczanych godzinach funkcjonowały jako stałe, a poza nimi jako n/ż. Raczej dobrze, że z tego zrezygnowano bo wprowadzało to trochę zamieszania.

tomek_m pisze: 14 mar 2025, 17:13 suchy@ A dawniej w latach (90-00) niektóre przystanki nie były "stałe" tylko w określonych godzinach np: godziny szczytu a w pozostałych na żądanie? Jak przez mgłę kojarzę takie oznaczenia na przystankach "Na żądanie w godz 5:00-10:00 i 14:00-18:00". Ale może to nie z Krakowa

Przystanek Brożka miał taki status - funkcjonował jako stały chyba w godzinach 7-15 (czyli wtedy gdy pracował biurowiec MPK), a po tych godzinach oraz w weekendy był NŻ.

Ale tak jak Kaszmir zasugerował, mogło to powodować zamieszanie - bo np. kurs o 14:55 zatrzymał się na przystanku (mimo że nikt nie wysiadał), ale już kurs o 15:05 przejeżdżał bez zatrzymania (bo było po godzinie granicznej, o czym ktoś jadący spoza tego rejonu mógł nie wiedzieć).

Czy myślicie że jest szansa na wzmocnienie linii 204? Obecnie mamy jedynie f30 a to główna linia spinająca południowe dzielnice. Dawniej było 244 jeszcze a teraz to bieda. Połączenie bardzo ważne Czerwone Maki - Kobierzyn - Zawiła - Borek - Jugowicka - Kurdwanów - Piaski Nowe - Kozłówka - Prokocim. W każdym miejscu dużo mieszkańców i zakładów pracy/centrów handlowych/szpitale.
Jest bardzo krucho z funduszami na KM ale może coś w stylu szczytowego "404' na trasie Czerwone Maki - Miejskie Centrum Opieki? z f30 żeby chociaż w szczycie było f15 razem 204 + 404 na wspólnej trasie. Wiem że jest 11 i inne linie autobusowe ale żadna z nich nie łączy tych rejonów bezpośrednio. Jest sens pisać do ZTP?
PS wklejam w różnych wątkach bo nie każdy wszędzie zagląda