impuls pisze: 12 mar 2022, 16:16Ponoć TŁ ma być oparta na dotychczasowych istniejących obecnie liniach i na powrót "12" nie za bardzo liczę.
Tak prawdopodobnie będzie. Przedłużenie jakiejś linii z Kurdwanowa do Borku, coś z Łagiewnik do Kurdwanowa albo dalej, itp. I wg mnie to jest dobre rozwiązanie - w okolicy i tak jest dużo linii, większość z f15. Na Kalwaryjskiej mamy "8", "10", "11", "17" i "19", z czego tylko ta pierwsza ma f7,5. Zamiast tworzyć nowe linie, lepiej dobrze zagospodarować istniejące, plus je wzmocnić.
Trochę nawet mi się marzy, by wykorzystać okazję, zrobić porządek i trochę zmniejszyć liczbę linii w rejonie, w zamian zwiększając częstotliwość. Przykłady? "17" robi za dubel "11" i "19". Z kolei z Kurdwanowa jest "6" i "24" do centrum, jednak wydaje się że większości pasażerów tamże bardziej odpowiadałoby mocniejsze "24".
Otwarte pytanie, czy po TŁ pojedzie autobus, z Ruczaju w stronę Prokocimia. Opcja kusząca, bo faktycznie wyjdzie szybciej niż tramwajem.
impuls pisze: 12 mar 2022, 16:16Obecnie bardzo dobra jest koordynacja "18" z "52" w dni powszednie i linie korzystają praktycznie z jednego toru na Makach i się nie zajeżdżają. Zwiększenie częstotliwości na "52" spowoduje bałagan na Makach. Jeszcze jak były "18" i "52" obie co 5min. przed marszrutyzacją z 2018 roku to jakoś funkcjonowało. Później ten okres z dużą ilością Wiedni co 5 min i kilkoma Pesami to była klapa i stadne funkcjonowanie "52" i zajeżdżanie się z "18". Była też informacja, że po uruchomieniu przystanku kolejowego pod Halą zostanie wzmocniona komunikacja. Być może wtedy powróci "12".
Co do "52" mam mieszane uczucia. Tak jak piszesz, obecnie jest lepsza koordynacja. Z drugiej strony czuć, że potoki rozkładają się nierównomiernie, w "52" jest coraz tłoczniej, a "18" - zwłaszcza jesienią - była słabiej zapełniona. No i cięć w Hucie szkoda. "52" dostało f5 w szczycie kosztem likwidacji dawnej huckiej "17".
Acz kiedyś wspominałem, że wg mnie można łatwo zrobić zadośćuczynienie - wydłużyć "49", co najmniej do Bieńczyc. Dzięki temu można by zrobić koordynację "9+49" z "52", dając kursy co 3-4 minuty od Bieńczyc do r. Mogilskiego. Podobnie jak "18" i "52" są skoordynowane na Ruczaju.
Natomiast co do zajeżdżania, z tego co wiem, f5 na "18" było mocno problematyczne i na Czerwonych Makach dwie linie z taką częstotliwością to już było za dużo. Jedna jeszcze jest ok.