Strona 110 z 110

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

: 17 gru 2025, 16:15
autor: Bombardier NGT6
Kaszmir pisze: dzisiaj, 14:25 Również papierowe bilety o dłuższym okresie ważności miałyby podrożeć. Artykuł jest z wczoraj, dziś sesja Rady Miasta w sprawie podwyżek, zatem niebawem przekonamy się jakie decyzje zapadły.

Papierowe bilety drożeją. 24-godzinny za 20 zł, tygodniowy nawet za 80 zł
https://pulskrakowa.pl/papierowe-bilety ... -za-80-zl/
W mojej opinii to jest zmiana na plus. Z tych biletów korzystają właściwie tylko turyści, więc zmiana nie powinna wpłynąć na mieszkańców, a zawsze to trochę więcej pieniędzy w budżecie.

Radni Koalicji Obywatelskiej w tej samej poprawce proponują również zmianę proponowanej ceny biletu na jedną linię z 90zł na 80zł. To też raczej dobra zmiana bo w cenie 90zł ten bilet nie miał żadnego sensu. Z ciekawostek aktualnie bilet na jedną linię posiada około 6700 osób.

Zgłoszone są jeszcze 4 inne poprawki, jednak raczej nie mają szans na przyjęcie. Radny Michał Ciechowski zgłosił poprawki dotyczące zmiany ceny biletu studenckiego na 365zł, zmianę biletu 15 minutowego na 20 minutowy i 30 minutowego na 40 minutowy, i usunięcia biletu na jedną linię. Aleksandra Owca proponowała zmiany w proponowanych cenach biletów i pozostawienie cen biletów miesięcznych na obecnym poziomie.

Re: Bilety, kontrole, integracja taryfowa

: 17 gru 2025, 18:09
autor: Ankin
Bombardier NGT6 pisze: dzisiaj, 16:15 W mojej opinii to jest zmiana na plus. Z tych biletów korzystają właściwie tylko turyści, więc zmiana nie powinna wpłynąć na mieszkańców, a zawsze to trochę więcej pieniędzy w budżecie.
Teoretycznie, tak, ale... no właśnie jest jedno "ale".
Jak popatrzymy na cenę biletu 24-godzinnego w stolicy i to co on oferuje to należność za dobówkę w Krakowie przybiera formę nieśmiesznego żartu.
Sytuacja robi się jeszcze bardziej kabaretowa kiedy spojrzymy na mniejszy od nas Wrocław, który w cenie 15 PLN w odniesieniu do swojego biletu dobowego, oferuje pasażerom możliwość jeżdżenia pociągami KD w obrębie stolicy Dolnego Śląska.
Oszczędności po stronie tych, którzy wszelakie podwyżki uważają za jedyną słuszną receptę na swoje "wesołe rządzenie" Krakowem jest sporo, może czas najwyższy aby zacząć ich szukać właśnie po stronie szeroko rozumianej administracji publicznej i przepływów pieniężnych jakie ona generuje - nie zawsze racjonalnych oraz uzasadnionych z pozycji szarego mieszkańca, którego kieszeń powinna stanowić ostatnią opcję wyboru jako sposób na zasypywanie pustej, miejskiej kasy.