Platforma Komunikacyjna Krakowa

Kitek pisze: 20 sie 2020, 11:34

Arsents pisze: 20 sie 2020, 11:28 #HY844 użyczył części rozbitemu #HY842, ale brak kolejnych dostaw irytujący.

Jak to rozbitemu? Co tam się stało?

Miał kolizję z "infrastrukturą zajezdni" - info z zaprzyjaźnionego forum

Dziesiąty Lajkonik w drodze.

pasazer_mobilisu pisze: 26 sie 2020, 18:18 Dziesiąty Lajkonik w drodze.

Około północy dotarł do Krakowa.

Łukasz pisze: 27 sie 2020, 7:39

pasazer_mobilisu pisze: 26 sie 2020, 18:18 Dziesiąty Lajkonik w drodze.

Około północy dotarł do Krakowa.

Jest to HY845.

dodany do listy. Mod. Gz391

Jak podaje fejs MPK jutro kolejny debiut na 18.

Ten HY844 który był ponoć dawcą części dla HY842 nadal w Podgórzu stoi obok hali. Wygląda na to, że nadal czeka na jakąś część i na razie nie wejdzie do ruchu. Jutro premierę będzie mieć RY828.

Czy #HY844 wyjechał w ogóle poza bramy zajezdni Podgórze?

Łukasz pisze: 28 sie 2020, 13:11 Czy #HY844 wyjechał w ogóle poza bramy zajezdni Podgórze?

Jeździł dziś jako PT ( źródło)

HY844 i HY845 nadal stoją przed bramą hali w Podgórzu. Dostaw kolejnych wagonów nadal brak.

Już myślałem, że podarowano pasażerom "52" przyjemność jazdy Lajkonikiem, bo rano nie było żadnego ale teraz już jest HY840.

Przypominajka:
HY845 dotarł ponad 2 tygodnie temu i dalej nie wyjechał, ale to nic bo HY844 nie wyjechał przez 2 miesiące od dostawy (podobno służył za części zamienne, ale brakujące chyba już jakiś czas temu dotarły).
Do końca roku zostało 15 tygodni, więc nawet przy dostawach 3 pojazdów na 2 tygodnie nie będzie deklarowanych 35 do końca roku.

Może się na jakiś gratis za kary dogadają?

Przypomnę tylko jak było z Krakowiakami. Też była specyfikacja przetargowa w sprawie dostaw a te były prowadzone z dużym opóźnieniem. Praktycznie wszystko nadrobiono w ciągu ostatnich dwóch miesięcy listopad i grudzień 2015. MPK Kraków na to przystało aby nie stracić dotacji, jeszcze ludzi wysłało do składania wagonów. Pod koniec grudnia było takie tempo, że wagony przychodziły codziennie lub nawet dwa naraz czyli cztery lawety. Potrafili po przyjeździe połączyć wagon i na drugi dzień był często już odebrany i w ruchu liniowym. Na 13.09.2015 dostarczono dwa na 36 Krakowiaków. Stadlerów jest 10 na 35 przewidzianych do końca roku. Wyprodukowanie i sprowadzenie jest zatem możliwe, choć zgadzam się że już niezgodne ze specyfikacją dostaw. Być może MPK się na to zgodziło.

To już jest kolejny kabaret podobny jak z Pesą. Ale najważniejsze, że produkt polski.

Mamy specjalne "pandemiczne" okoliczności, myślę że MPK dogadało się ze Stadlerem - lepsze spokojniejsze tempo, niż żeby odbyło się to kosztem jakości, jak w przypadku poprzednika.

impuls pisze: 13 wrz 2020, 18:12 Praktycznie wszystko nadrobiono w ciągu ostatnich dwóch miesięcy listopad i grudzień 2015. MPK Kraków na to przystało aby nie stracić dotacji

Na szczęście nie ma teraz takiej sytuacji.

impuls pisze: 13 wrz 2020, 18:12 Pod koniec grudnia było takie tempo, że wagony przychodziły codziennie lub nawet dwa naraz czyli cztery lawety. Potrafili po przyjeździe połączyć wagon i na drugi dzień był często już odebrany i w ruchu liniowym.

I potem padały na mieście, biorąc to pod uwagę lepsze już są te ślimaczące się dostawy

Według pewnego forum kolejnych 15 Stadlerów jest prawie gotowych i wkrótce będą transportowane.