Strona 12 z 15

Re: Tramwaj na Kliny

: 08 mar 2025, 10:19
autor: kbieniu7
No cóż, panu Wiceprezydentowi niezbyt na sercu leżą tramwaje i widać to w podejściu także i tu... Powiedzieć, że słabo, to nic nie powiedzieć...

Re: Tramwaj na Kliny

: 08 mar 2025, 12:22
autor: Aułrora
kbieniu7 pisze: 08 mar 2025, 10:19 No cóż, panu Wiceprezydentowi niezbyt na sercu leżą tramwaje i widać to w podejściu także i tu... Powiedzieć, że słabo, to nic nie powiedzieć...
Jednakże bardzo im na sercu leży metro. W moim odczuciu lepiej byłoby aby metro jechało bardziej naokoło, jednakże dzięki swojej zawrotnej prędkości by ten dystans nadrabiało. Na dodatek jeżeliby pomyśleli i pod TP i TZ udałoby sie zrobić rezerwę na to ich metro to wtedy studenci UJ na tym bardzo skorzystali bo by mieli szybszą trasę na obiekty sportowe AGH-u. A drugą nitkę zrobić do Korony (czyli taka jaka jest proponowana w te części Krakowa tylko nie jadąca przez 8PU, a po trasie tramwaju wspierając go i dalej do Kobierzyna i na Łąki Kobierzyńskie). I najlepsze, że gdyby tu jechało metro to można by go wydłużyć nawet w stronę Skawiny, co może by zmniejszyło liczbę aut jadących z aglomeracji. Być może to by ich zachęciło.

Jednakże fajnie byłoby szukać alternatywy a nie ma być tak i koniec...

Re: Tramwaj na Kliny

: 08 mar 2025, 14:55
autor: Cyjan
Moje cyniczne zdanie jest takie, że na metrze też im nie zależy. Jeśli mówią o metrze na Kliny lub Rybitwy to trzeba to czytać jako "tamtędy tramwaju nie puścimy bo przecież będzie metro".

Re: Tramwaj na Kliny

: 08 mar 2025, 15:17
autor: Aułrora
Cyjan pisze: 08 mar 2025, 14:55 Moje cyniczne zdanie jest takie, że na metrze też im nie zależy. Jeśli mówią o metrze na Kliny lub Rybitwy to trzeba to czytać jako "tamtędy tramwaju nie puścimy bo przecież będzie metro".
No i tak to się kręci... Niestety

Re: Tramwaj na Kliny

: 09 mar 2025, 9:27
autor: Ankin
Cyjan pisze: 08 mar 2025, 14:55 Moje cyniczne zdanie jest takie, że na metrze też im nie zależy. Jeśli mówią o metrze na Kliny lub Rybitwy to trzeba to czytać jako "tamtędy tramwaju nie puścimy bo przecież będzie metro".
Oby taka wręcz patologiczna mentalność i krótkowzroczność krakowskich politykierów, prędzej czy później nie doprowadziła do sytuacji, gdzie dla zasady będzie się za przeproszeniem uwalało każdą inwestycję w rozbudowę sieci tramwajowej, poprzez stwierdzenie "bo przecież będzie metro"... :(

Re: Tramwaj na Kliny

: 26 mar 2025, 19:24
autor: canoe_bart
https://krakow.pl/dzielnica_x_swoszowic ... eczne.html

Trzeba będzie wywrzeć nacisk na Kracika, żeby jednak nie rezygnować z wariantu przez 8PU...

Re: Tramwaj na Kliny

: 26 mar 2025, 19:56
autor: Bayer2003
canoe_bart pisze: 26 mar 2025, 19:24 https://krakow.pl/dzielnica_x_swoszowic ... eczne.html

Trzeba będzie wywrzeć nacisk na Kracika, żeby jednak nie rezygnować z wariantu przez 8PU...
I jak sobie w takiej sytuacji wyobrażasz układ linii, żeby Ruczaj ani Borek Fałęcki nie straciły kursów? Niestety ze względu na przepustowość Ronda Grunwaldzkiego wydaje się to być bardzo trudne, a jednocześnie jest to dość drogi wariant. Najwięcej sensu moim zdaniem miałaby wersja przez Borek Fałęcki, niestety oprotestowana przez tamtejszych mieszkańców...

Re: Tramwaj na Kliny

: 26 mar 2025, 20:07
autor: Aułrora
canoe_bart pisze: 26 mar 2025, 19:24 https://krakow.pl/dzielnica_x_swoszowic ... eczne.html

Trzeba będzie wywrzeć nacisk na Kracika, żeby jednak nie rezygnować z wariantu przez 8PU...
Jednakże trzeba to tak przedstawić w taki sposób, że należy z ul. 8PU stworzyć "alejkę" A+T (czyli jak "Nową Warszawską" jak w Gdańsku) a nie zaprzestać aktualnej budowy 8PU na rzecz zastąpienia jej tramwajem ewentualnie wkopywanie go pod ziemię. Bo to do niego/ich nie przemówi. Dodatkowo należy przypomnieć im ekspertyzę PK, obalić warianty w kierunku zachodniego Kobierzyna że ul. Spacerowa ma za duże natężenie ruchu aby tam tramwaj mógł po niej jechać, bądź że absurdem jest to aby tramwaj jechał ok 100m od oddziału w Szpitalu Babińskiego.

Trzeba to w taki sposób przedstawić aby realistycznie podejść do sprawy. Gdyż zapewne większość mieszkańców będzie mówić tak:

~"Tramwaj na ul. Czerwone Maki bad, tramwaj na 8PU/ do Borku Fałęckiego good. A mieszkańcy z drugiej strony będą się drażnić, że nie chcą tramwaju pod domem.

Wtedy mieszkańcy wystawią się do strzału i prowadzący konsultacje ich zagną. A nie o to chodzi. Tu chodzi o to aby realistycznie podejść do sytuacji w jakiej aktualnie się znajdujemy i wywalczmy to co będzie i dla mieszkańców Zalesia, Os. Pod Fortem, Wschodniego Kobierzyna, Os. Ruczaj Zaborze, Zakrzówka najlepsze. I miejmy nadzieję, że to przyniesie jakieś skutki...

Re: Tramwaj na Kliny

: 26 mar 2025, 20:08
autor: Ydhflx
Bayer2003 pisze: 26 mar 2025, 19:56 I jak sobie w takiej sytuacji wyobrażasz układ linii, żeby Ruczaj ani Borek Fałęcki nie straciły kursów? Niestety ze względu na przepustowość Ronda Grunwaldzkiego wydaje się to być bardzo trudne, a jednocześnie jest to dość drogi wariant. Najwięcej sensu moim zdaniem miałaby wersja przez Borek Fałęcki, niestety oprotestowana przez tamtejszych mieszkańców...
To akurat mały problem. Trzeba kupić dłuższe tramwaje (co akurat postulujesz), przyspieszyć przejazd Kalwaryjską i Wadowicką (na Matecznym jeszcze trochę wejdzie) i będzie git. Były zresztą trasy proponowane, zdaje się przez Kaszmira. Trasa w 8PU jest najszybsza i obsłuży najwięcej osób więc - moim zdaniem - to ona powinna być budowana. Niestety, przeciwne zdanie ma wiceprezydent Kracik, który chce zrobić to jak najtaniej i odtrąbić sukces - bo z tym że nienawidzi tramwajów to się nawet nie kryje.

Re: Tramwaj na Kliny

: 26 mar 2025, 20:42
autor: tomek_m
Są gdzieś mapki do wglądu z zaproponowanymi przebiegami poszczególnych wariantów tras na Kliny?

Re: Tramwaj na Kliny

: 26 mar 2025, 20:45
autor: michal49944
tomek_m pisze: 26 mar 2025, 20:42 Są gdzieś mapki do wglądu z zaproponowanymi przebiegami poszczególnych wariantów tras na Kliny?
W tym temacie, kilka stron wcześniej:
viewtopic.php?t=801&start=60#p53950

Re: Tramwaj na Kliny

: 27 mar 2025, 9:51
autor: Aułrora
Love.Kraków.pl pisze:Urząd miasta nie chce pokazać danych przemawiających za wytyczeniem linii tramwajowej z Czerwonych Maków na Kliny. W zamian dostajemy tylko ogólniki.
Linkacz

Ja bym się zdziwił jakby ten chaos był celowy aby zmniejszyć ilość osób na konsultacjach. Taki damage control.

Re: Tramwaj na Kliny

: 27 mar 2025, 11:05
autor: canoe_bart
Bayer2003 pisze: 26 mar 2025, 19:56 I jak sobie w takiej sytuacji wyobrażasz układ linii, żeby Ruczaj ani Borek Fałęcki nie straciły kursów? Niestety ze względu na przepustowość Ronda Grunwaldzkiego wydaje się to być bardzo trudne, a jednocześnie jest to dość drogi wariant. Najwięcej sensu moim zdaniem miałaby wersja przez Borek Fałęcki, niestety oprotestowana przez tamtejszych mieszkańców...
Patrząc z punktu widzenia pojedynczego ciągu oczywiście, że prościej będzie zrobić wydłużenie linii z Borku niż zastanawiać się, skąd ściągnąć brygady na potrzeby trasy przez 8PU. Wersja borkowska ma kilka wspólnych mankamentów z wariantami od strony CM - większy tłok na obecnych liniach, większa podatność na wszelkie incydenty na trasie, co niejednokrotnie było tutaj podnoszone - ratuje ją jedynie większa ilość mieszkańców, którą może obsłużyć. Sam ciąg przez 8PU faktycznie dociąży istniejącą sieć, ale Kapelanka spokojnie przyjmie kolejne kursy, Kalwaryjska po rozcięciu tranzytu w okolicach Smolki też by mogła pomieścić jeszcze jedną mocną linię. Problem rzeczywiście się pojawi przy potencjalnych remontach, gdzie takowych obecnie zdecydowanie nie brakuje. Ale trzeba też wziąć pod uwagę, że do końca tego roku Rada Miasta musi uchwalić plan ogólny, który ma zastąpić SUiKZP, to w razie publikacji projektu dobrze byłoby odkurzyć koncepcję Kapelanka-CK-Azory i lobbować za jej uwzględnieniem, tym bardziej że same Kliny to tak na dobrą sprawę perspektywa ok. 2035 r., bo jesteśmy dopiero na etapie koncepcyjnym.
Zorza Polarna pisze: 26 mar 2025, 20:07

Jednakże trzeba to tak przedstawić w taki sposób, że należy z ul. 8PU stworzyć "alejkę" A+T (czyli jak "Nową Warszawską" jak w Gdańsku) a nie zaprzestać aktualnej budowy 8PU na rzecz zastąpienia jej tramwajem ewentualnie wkopywanie go pod ziemię. Bo to do niego/ich nie przemówi. Dodatkowo należy przypomnieć im ekspertyzę PK, obalić warianty w kierunku zachodniego Kobierzyna że ul. Spacerowa ma za duże natężenie ruchu aby tam tramwaj mógł po niej jechać, bądź że absurdem jest to aby tramwaj jechał ok 100m od oddziału w Szpitalu Babińskiego.

Trzeba to w taki sposób przedstawić aby realistycznie podejść do sprawy. Gdyż zapewne większość mieszkańców będzie mówić tak:

~"Tramwaj na ul. Czerwone Maki bad, tramwaj na 8PU/ do Borku Fałęckiego good. A mieszkańcy z drugiej strony będą się drażnić, że nie chcą tramwaju pod domem.

Wtedy mieszkańcy wystawią się do strzału i prowadzący konsultacje ich zagną. A nie o to chodzi. Tu chodzi o to aby realistycznie podejść do sytuacji w jakiej aktualnie się znajdujemy i wywalczmy to co będzie i dla mieszkańców Zalesia, Os. Pod Fortem, Wschodniego Kobierzyna, Os. Ruczaj Zaborze, Zakrzówka najlepsze. I miejmy nadzieję, że to przyniesie jakieś skutki...
Tyle, że przepisy specustawy drogowej nie pozwalają na taką zmianę charakteru inwestycji w ramach wydanego ZRID - patrz węzeł Mistrzejowice na S7/S52.

Zorza Polarna pisze: 27 mar 2025, 9:51

Linkacz

Ja bym się zdziwił jakby ten chaos był celowy aby zmniejszyć ilość osób na konsultacjach. Taki damage control.
Mam okazję aktualnie odbywać praktyki studenckie w WGKiI i nawet pracownicy od analiz transportowych (tym bardziej ci zajmujący się sprawami organizacyjnymi) chyba nie do końca wiedzą, na czym stoją, bo poprzednie konsultacje formalnie nie zostały zakończone
i nie ogłoszono jeszcze raportu, który miał się pojawić do końca tego kwartału. Ogólnie jest spory problem z komunikacją z otoczeniem prezydenckim, bo często jest tak, że Kracik powie jedno, a wydział o tym dowiaduje się dopiero z mediów.

Re: Tramwaj na Kliny

: 27 mar 2025, 11:11
autor: Aułrora
canoe_bart pisze: 27 mar 2025, 11:05 Tyle, że przepisy specustawy drogowej nie pozwalają na taką zmianę charakteru inwestycji w ramach wydanego ZRID - patrz węzeł Mistrzejowice na S7/S52.
Jasna cholera. A szkoda bo to by wtedy było naprawdę game-changer-em w kwestii komunikacji tramwajowej a nawet i autobusowej bo wraz z inwestycją ul. Humboldta możnaby puścić linie przyspieszone...
canoe_bart pisze: 27 mar 2025, 11:05 Mam okazję aktualnie odbywać praktyki studenckie w WGKiI i nawet pracownicy od analiz transportowych (tym bardziej ci zajmujący się sprawami organizacyjnymi) chyba nie do końca wiedzą, na czym stoją, bo poprzednie konsultacje formalnie nie zostały zakończone
i nie ogłoszono jeszcze raportu, który miał się pojawić do końca tego kwartału. Ogólnie jest spory problem z komunikacją z otoczeniem prezydenckim, bo często jest tak, że Kracik powie jedno, a wydział o tym dowiaduje się dopiero z mediów.
Fascynujące. Jak mnie to nie dziwi XD W tym kraju każdy praktycznie gdyby nie dziennikarze i media to by ludzie by nie wiedzieli o co kaman w tym kraju...

Re: Tramwaj na Kliny

: 27 mar 2025, 11:33
autor: Kaszmir
Bayer2003 pisze: 26 mar 2025, 19:56I jak sobie w takiej sytuacji wyobrażasz układ linii, żeby Ruczaj ani Borek Fałęcki nie straciły kursów? Niestety ze względu na przepustowość Ronda Grunwaldzkiego wydaje się to być bardzo trudne
Jestem przeciwny szukaniu problemów tam, gdzie ich nie ma. Przez R. Grunwaldzkie przejeżdża obecnie w jedną stronę 20 tramwajów/h. W przeszłości bywało ich więcej - 24/h (2018-2020) a nawet 30 (2016-2018). Jest zatem spory zapas.

Do tego rondo zostało odciążone autobusowo bo linie jadące w stronę Zielińskiego ("101", "112", "162", "219" a teraz też "126" i "299") nie objeżdżają już tarczy ronda.
canoe_bart pisze: 27 mar 2025, 11:05Kalwaryjska po rozcięciu tranzytu w okolicach Smolki też by mogła pomieścić jeszcze jedną mocną linię.
Kalwaryjska też ma zapas bo zniknęła stąd "11". Do tego "19" jest coraz bardziej redukowana i coraz częściej zawieszana - nie zdziwiłbym się gdyby w przypadku otwarcia nowej trasy była pierwszym kandydatem do wchłonięcia przez nowe linie. Zatem tylko z tytułu "11" i "19" jest miejsce na Kalwaryjskiej na 8 kursów/h. A w praktyce pewnie na więcej bo przecież nawet z kursującymi "11" i "19" ciąg ten nie był na granicy wytrzymałości.

Podsumowując, wg mnie nawet "na dziś" jest rezerwa przepustowości, na Kapelance może nawet na dwie dodatkowe linie (np. jedną f7,5 i jedną f15, co dałoby łącznie 32 kursy/h porównywalne z okresem 2016-2018), a na Kalwaryjskiej na jedną mocną a może i więcej. Do tego jeszcze ew. jakiś tramwaj przez TŁ i wychodzi, że Kliny mogą bez problemu dostać porządną obsługę tramwajową nawet w wariancie przez 8PU.