Platforma Komunikacyjna Krakowa

Budują najpewniej przystanek Lubocza PKP dla "148". Nie wiem po co marnują pieniądze podatników. Tym autobusem prawie nikt nie jeździ. Ludzie mają w d... taką "komónikację"

judash pisze: 20 gru 2021, 19:38 Budują najpewniej przystanek Lubocza PKP dla "148". Nie wiem po co marnują pieniądze podatników. Tym autobusem prawie nikt nie jeździ. Ludzie mają w d... taką "komónikację"

Gdzie budują ten przystanek i czy na pewno dla "148-mki" Przecież ta linia nie przejeżdża przez ul. Blokową.

sudione pisze: 21 gru 2021, 13:18Gdzie budują ten przystanek i czy na pewno dla "148-mki" Przecież ta linia nie przejeżdża przez ul. Blokową.

Jak nie jak tak Jedzie przez Blokową w drodze na Walcownię, by zawrócić w kryterium ulicznym "148" właśnie przejeżdża przez skrzyżowanie Blokowa/Łowińskiego, gdzie jest przystanek "Lubocza PKP" dla "117/242", tylko faktycznie nie ma peronu na swojej trasie.

A co do samego "148" - słyszałem, że jednak trochę osób nią jeździ?

Kaszmir pisze: 21 gru 2021, 13:47 Jak nie jak tak

Najmocniej przepraszam. Sugerowałem się portalem "Jak dojadę" i trasą Walcownia -> Kombinat.

Kaszmir pisze: 21 gru 2021, 13:47 A co do samego "148" - słyszałem, że jednak trochę osób nią jeździ?

Jeździłoby więcej gdyby ten autobus obsługiwał ten nieszczęsny przystanek kolejowy "Kraków Lubocza", a nie kawałek ulicy Blokowej. Pomysł, który już wrzucałem -> viewtopic.php?p=15559#p15559 warto przeanalizować, poprawić jeżeli jest taka konieczność. W chwili obecnej to jest marnotrawstwo publicznych pieniędzy oraz autobus dla "nikogo". Fajnie by było jeszcze go skomunikować z odjeżdżającymi pociągami z w/w przystanku.

sudione pisze: 21 gru 2021, 17:33Jeździłoby więcej gdyby ten autobus obsługiwał ten nieszczęsny przystanek kolejowy "Kraków Lubocza", a nie kawałek ulicy Blokowej.

Z tego co pisze judash, właśnie prawdopodobnie budują przystanek "Lubocza PKP" dla "148".

Kaszmir pisze: 21 gru 2021, 19:38 Z tego co pisze judash, właśnie prawdopodobnie budują przystanek "Lubocza PKP" dla "148".

Jako mieszkaniec dzielnicy nr XVII powinienem się cieszyć i "klaskać uszami" , ale "gdzie Rzym, a gdzie Krym?" Raz, że ten przystanek nie będzie obok przystanku kolejowego "Kraków Lubocza" (różnica ponad 200m), a dwa dojście jest mocno dyskusyjne (brak infrastruktury).

Bliższego przystanku nie ma A 200 m wg mnie to dość mało - na Dworcu Głównym czy Rondzie Mogilskim przechodzi się dłuższe dystanse.

A ja czekam i czekam aż tramwaje wrócą na Walcownię... brakuje tam trochu w tych jakże klimatycznych rejonach tramwaju...

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

https://gazetakrakowska.pl/krakow-arcel ... 3-16001427

A może AM zainwestowałby także w inną linię ... tramwajową ?

A czy sama ulica wraz z torowiskiem to teren należący do AM? Wyremontują tylko po to, aby MPK tam łaskawie z powrotem zaczęło wysyłać same stare rzęchy E1?

Sprawy własnościowe są faktycznie skomplikowane, ale nie nierozwiązywalne. Odnośnie do kwestii taboru. Myślę, że "22" będzie w końcu linią bez wiedeńskich szrotów.

judash pisze:Sprawy własnościowe są faktycznie skomplikowane, ale nie nierozwiązywalne. Odnośnie do kwestii taboru. Myślę, że "22" będzie w końcu linią bez wiedeńskich szrotów.

Już po dostawie Tin które trafią na linię 10, a potem 22 w pierwszej kolejności )

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Tak swoją drogą, obserwując postępy autostradowe na "Wiaduktach", zastanawia mnie czemu strona miejska wcześniej nie pomyślała o tym, aby wykorzystać tę sytuację do kompleksowego remontu torowiska do Walcowni z budżetu drogowego. Mógłby zostać mechanizm - za to, że na długie miesiące uwalacie ruch do Wzgórz Krzesławickich my musimy puścić gdzieś tramwaje w zamian, a najbliższą naturalną końcówką jest Walcownia. Skoro igrzyska sponsorować będą nawierzchnię Łowińskiego czy Blokowej to czemu nie?

Pomysł dobry. Niestety Walcownia na parę lat chyba jest przegrana, przez to że podczas remontu Ujastka nie zrobiono rozjazdów w jej stronę

Obawiam się, że torowisko na Mrozowa/Mrozowej może wrócić do użytkowania dopiero jako część większego huba komunikacyjnego obejmującego pętlę tramwajową i przystanek kolejowy. Ale w sumie to całkiem rozsądne rozwiązanie – by tramwaje nie robiły pustych kilometrów. W zasadzie jedyną wadą obecnego układu jest wysoka zawodność sieci tramwajowej, potęgowana przez budowę S7.