Strona 13 z 17
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 14 paź 2020, 22:58
autor: prezes
Kaszmir pisze: 14 paź 2020, 15:26
Ja tu stoję trochę pośrodku. Z jednej strony też wolałbym jedną, mocną linię. Z drugiej - trochę zmieniłem zdanie gdy kiedyś musiałem przejechać bodajże z ronda Ofiar Katynia na Bora-Komorowskiego i okazało się, że "572" jest znacznie szybciej niż czekając 10 minut na "172" - nawet mimo tego, że musiałem jechać na Wiślicką i potem cofać się ten długi przystanek inną linią.
Taka opcja w przypadku alternatywy w postaci czekania 10 minut na "172" może rzeczywiście była szybsza. Ale czy nie byłoby szybciej, gdyby wtedy zamiast "572" podjechało "172", które dowiozłoby bezpośrednio do celu? To jest niestety wada autobusów przyspieszonych, że służą tylko tym którzy jadą dłuższy odcinek, wsiadając i wysiadając na przystankach obsługiwanych przez tę linię. Dlatego nie mają one racji bytu w sytuacji, gdy potoki są rozłożone mniej więcej równomiernie na całej trasie oraz gdy w taki sposób znacząco pogarszamy ofertę innych rejonów.
Nie wypowiem się jak w przypadku "172" i "572", bo niestety za wiele nimi nie jeździłem, żeby ocenić sytuację tamże, ale myślę, że "578" jest takim właśnie przykładem źle wydzielonej linii przyspieszonej.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 14 paź 2020, 23:16
autor: mkm3
Ja jestem za tym, aby "578" scalić z "178" w linię "178" do Łagiewnik lub w okolice Lipińskiego i jednocześnie wydłużyć np. "136" do Podgórze SKA.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 16 paź 2020, 11:45
autor: Kaszmir
Z zapełnieniem "578" trzeba być o tyle ostrożnym, że potoki na Ruczaju pochodziły w dużej mierze od studentów i pracowników IT - a obie te grupy w dużej mierze przeszły teraz na tryb zdalny.
prezes pisze: 14 paź 2020, 22:58Ale czy nie byłoby szybciej, gdyby wtedy zamiast "572" podjechało "172", które dowiozłoby bezpośrednio do celu? To jest niestety wada autobusów przyspieszonych, że służą tylko tym którzy jadą dłuższy odcinek, wsiadając i wysiadając na przystankach obsługiwanych przez tę linię. Dlatego nie mają one racji bytu w sytuacji, gdy potoki są rozłożone mniej więcej równomiernie na całej trasie oraz gdy w taki sposób znacząco pogarszamy ofertę innych rejonów.
Dla mnie byłoby szybciej, dla innych wolniej. To regularny dylemat przy wszystkich liniach przyspieszonych. Dla pasażerów z Pilotów lepiej byłoby, gdyby "501/511" też się tam zatrzymywały

Itd. Tu trzeba analizować potoki i rozważać które rozwiązanie jest lepsze dla większej części mieszkańców. Przy "572" się przekonałem (no lecz jest to szczytówka), z "578" chyba jestem gdzieś pośrodku - ani na tak, ani na nie.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 12:42
autor: Kitek
Pojawiły się informacje, że z przystanków zniknęły tabliczki "6". Czy to prawda i inne linie zawieszone ("12", "17", "44") też nie mają tabliczek?
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 13:18
autor: judash
Też poznikały, ale np. "6" przy Kablu pozostała "przekreślona". Nie ma co się tym sugerować, bo od kilku lat nie ma żadnej konsekwencji. Kiedyś przy zmianie trasy kwadraty były na żółto. Jak zawieszano, to ściągano, potem kreski. Na wiosnę zawieszone linie w ogóle nie były ruszane na przystankach. Burdel i tyle.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 13:32
autor: kucyk
judash pisze: 02 lis 2020, 13:18
Też poznikały, ale np. "6" przy Kablu pozostała "przekreślona". Nie ma co się tym sugerować, bo od kilku lat nie ma żadnej konsekwencji. Kiedyś przy zmianie trasy kwadraty były na żółto. Jak zawieszano, to ściągano, potem kreski. Na wiosnę zawieszone linie w ogóle nie były ruszane na przystankach. Burdel i tyle.
Dokładnie. Jest burdel. A przy "Kablu" jest tabliczka "6" tylko na słupku w stronę Kurdwanowa.

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 17:46
autor: impuls
Brakuje też komunikatów papierowych o zawieszeniu linii na przystankach.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 20:17
autor: fistaszek
Kitek pisze: 02 lis 2020, 12:42
Pojawiły się informacje, że z przystanków zniknęły tabliczki "6". Czy to prawda i inne linie zawieszone ("12", "17", "44") też nie mają tabliczek?
Z moich obserwacji wynika że:
Rondo Grzegórzeckie: 12 nie ma, 17 nie ma;
Hala Targowa: 12 nie ma, 17 nie ma;
Miodowa: 17 jest;
Wawrzyńca: 17 jest;
Limanowskiego: 6 nie ma;
Korona: 6 nie ma, 17 nie ma.
Jeżeli na danym przystanku była tabliczka, to była przekreślona na czerwono.
Także nie mam szczerze mówiąc pojęcia do czego zmierza ZTP. Ciekawe czy w najbliższych dniach ściągną tabliczki z pozostałych przystanków.
Jeśli chodzi o papierowe komunikaty, to na ww. przystankach raczej są, ale nie sprawdzałem tego dokładnie, więc mogłem coś przeoczyć.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 20:26
autor: Kaszmir
fistaszek pisze: 02 lis 2020, 20:17Także nie mam szczerze mówiąc pojęcia do czego zmierza ZTP. Ciekawe czy w najbliższych dniach ściągną tabliczki z pozostałych przystanków.
To raczej nie ZTP. Za przystanki odpowiada MPK, podejrzewam że po prostu brakło tutaj konsekwencji.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 21:30
autor: Radek_D
Na przystankach Muzeum Lotnictwa nadal są naklejki 70 więc może i ta linia ma być zaraz?

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 21:48
autor: prezes
Radek_D pisze: 02 lis 2020, 21:30
Na przystankach Muzeum Lotnictwa nadal są naklejki 70 więc może i ta linia ma być zaraz?
W tym przypadku mam wrażenie, że mamy do czynienia z klasycznym już wszechobecnym chaosem na przystankach i ogólnie związanym z systemem informacji pasażerskiej.
Ale w przypadku "6", "12", "17" i "44" mam wrażenie, że przygotowują się do tego, że linie te prędko nie wrócą na krakowskie tory. Niestety, ale prawda jest taka, że nie wygląda na to, żeby obecna sytuacja w naszym kraju miała ulec poprawie, więc zanim wszyscy pasażerowie wrócą do komunikacji miejskiej i budżet ulegnie poprawie może minąć jeszcze sporo czasu.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 21:52
autor: Jamnik
prezes pisze: 02 lis 2020, 21:48żeby obecna sytuacja w naszym kraju miała ulec poprawie
No jak? Cmentarze zamknięte i od razu mniej nowych przypadków

Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 02 lis 2020, 23:36
autor: Lw25
Po prostu MPK robi dziadostwo jak zwykle.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 03 lis 2020, 0:28
autor: kot_feliks
Albo to wynika zwyczajnie z pośpiechu, bo przez zmiany dot. 1.11 mieli do ogarnięcia praktycznie całe miasto w jeden dzień. I owszem, dzisiaj "już był 2.11", ale przecież to też są ludzie, jak ktoś zrobił nadgodziny, to pewnie chce mieć potem zwyczajnie wolne
prezes pisze: 02 lis 2020, 21:48
Ale w przypadku "6", "12", "17" i "44" mam wrażenie, że przygotowują się do tego, że linie te prędko nie wrócą na krakowskie tory. Niestety, ale prawda jest taka, że nie wygląda na to, żeby obecna sytuacja w naszym kraju miała ulec poprawie, więc zanim wszyscy pasażerowie wrócą do komunikacji miejskiej i budżet ulegnie poprawie może minąć jeszcze sporo czasu.
Akurat z tych linii to żadnej mi nie żal. I zdecydowanie zamiast powrotu tych potworków wolałbym np. zwiększenie f na '4 i '19'.
Swoją drogą na takiej '19' imho jeśli f7,5 to byłoby zbyt dużo, to dlaczego nie wprowadzić... f10? W Borku są trzy tory, na DT '19' ma swój. W wielu miastach funkcjonują tego typu układy, że w razie potrzeb dana linia ma zwyczajnie trochę inną f od reszty

A tutaj również koordynacja z niczym nie jest za bardzo potrzebna, a raczej wzmocnienie relacji tej linii.
Re: Komunikacja miejska w 2020 roku
: 03 lis 2020, 10:15
autor: Kaszmir
kot_feliks pisze: 03 lis 2020, 0:28I zdecydowanie zamiast powrotu tych potworków wolałbym np. zwiększenie f na '4 i '19'.
"4" na odcinku Kombinat - Wzgórza Krzesławickie ma małe zapełnienia i akurat w tej części miasta rozumiem wydzielenie kursów jako "44". Gdyby znalazły się na to pieniądze, to chyba wolałbym wydłużenie w te rejony np. "482" niż "44".
Z kolei "17" wzmacnia jednocześnie dwie linie: "19" oraz "11". Ta ostatnia po maksymalizacji notowała problemy z tłokiem - można to zrozumieć bo wcześniej były "11" i "23" z łącznym ~f=10, a potem została sama "11" z ~f=15. Dlatego jeśli zabrać "17", to trzeba by wzmocnić jednocześnie i "19", i "11". Wyszłoby znacznie drożej, a i pytanie czy ~f=7,5 jest potrzebne od Wielickiej do Małego Płaszowa. Może po wybudowaniu Trasy Łagiewnickiej wraz z brakującym łącznikiem i przywróceniu "23", linia "11" przestałaby wymagać wzmocnień - to jednak pieśń przyszłości.