Rozdział taboru - autobusy

[Parówczak]

127 i 433 też w PB.

[Scania_9640]

No tak, ale tu pod nosem jest PW i PP.. A na Bronowicach brakuje zajezdni w pobliżu i z każdej jest wycieczka przez całe miasto..

Płaszów ma niespełna 8km na Łagiewniki, PB 12km, więc nie jest to jakaś duża różnica.

[mario]

433 jest odstawiania na TR. Wrócić po auto na Bieńczyce to pół dnia.

[Jelczyk]

433 jest odstawiania na TR. Wrócić po auto na Bieńczyce to pół dnia.

Bienczyckie 307 i 310 też.

[stefan]

O dziwo dojazd komunikacją na Płaszów i Bieńczyce z Łagiewnik to podobny czas, około 35 minut.

[mario]

Nie wierzę w rozkładowe czasy przejazdów. Zwłaszcza autobusów. Nawet tych które prowadzę

[michasss]

Nie jestem pewny czy to dobry wątek, ale chyba tak. Orientuje się ktoś czemu elektryki zniknęły z linii nocnych? Jakiś czas temu (w sumie już całkiem dawno) MPK chwaliło się, że elektryk jeździ na 662, potem na 605, potem że będą na kolejnych liniach, a od dawna nie widuję żadnego na żadnej. Nie sprawdziły się nawet na najkrótszych zadaniach? Ktoś coś wie?

[pjetrek]

Na 140 wraz z początkiem wakacji zawitały autosany

[anonim_048]

I to z PW. Będzie kolejna linia do raczenia pasażerów wspaniałymi pojazdami z serii DA106-DA112 xD

[Ydhflx]

Miałem ostatnio nieprzyjemność jechać właśnie DA108, bo wraz z wakacjami pojawiły się jak wspomniano na 140. Dla pasażera pojazdy te są gorsze (albo w najlepszym razie porównywalne) niż były swego czasu Jelcze M081MB, na których ta linia zaczynała. Wnętrze jest nieco klaustrofobiczne - pomimo bycia dłuższym o prawie metr jest tyle samo miejsc siedzących, do tego sam pojazd jest niższy, mimo że też ma podwyższoną podłogę nad silnikiem. Tak samo jak Jelcze cały się trzęsie na postoju. Oczywiście z uwagi na brak klimy w środku jest okropny ukrop.

Oczywiście podobieństwa nie powinny dziwić, w końcu jest to autobus ledwie rok młodszy od tamtych Jelczy. Dlaczego jednak o tym w ogóle piszę? Bo Jelcze odstawiono 6 lat temu, w 2018 (wprawdzie z racji na normy emisji spalin (xd), ale nadal) a Autosany wysyła się na linie w roku 2024, gdy na zewnątrz jest ponad 30°, a nowszy, klimatyzowany tabor stoi w zajezdni.

W tym roku wreszcie MPK nie wysyła tramwajów bez klimatyzacji w wakacje. Czas, by to samo zrobiono z autobusami, a zacząć należy właśnie od serii starych Autosanów. Po mieście jeździ ich ledwie kilka, oszczędności w skali MPK groszowe, ale każdy z nich gwarantuje że każdy pasażer który się nim przejdzie w >30° upale - następnym razem zastanowi się 3 razy, czy nie wziąć auta z klimą.

[yosujiro]

Ale one są wyposażone w klimę... To że zwykle ciągle się psuje tak jak te autobusy, to inna sprawa

[Ydhflx]

Ale one są wyposażone w klimę... To że zwykle ciągle się psuje tak jak te autobusy, to inna sprawa

No cóż - w środku był piekarnik, kierowca miał okno otwarte na oścież. Natomiast jeśli rzeczywiście ta klima czasami jednak działa, to tym bardziej MPK powinno takiego (bez sprawnej klimy) pojazdu nie wysyłać na linię. Byłoby to jeszcze łatwiejsze do zrealizowania, niż nie wysyłanie żadnego z nich.

Przy >30° pojazd z nisaprawną klimą należy traktować jako pojazd niesprawny. Szczególnie, że częstości linii poprzycinano, wiec niemało autobusów stoi na zajezdni.

[elot360]

Ale one są wyposażone w klimę... To że zwykle ciągle się psuje tak jak te autobusy, to inna sprawa

To nie są przypadkiem te autobusy w których albo jest klima albo jazda?

[Scania_9640]

Miałem ostatnio nieprzyjemność jechać właśnie DA108, bo wraz z wakacjami pojawiły się jak wspomniano na 140. Dla pasażera pojazdy te są gorsze (albo w najlepszym razie porównywalne) niż były swego czasu Jelcze M081MB, na których ta linia zaczynała. Wnętrze jest nieco klaustrofobiczne - pomimo bycia dłuższym o prawie metr jest tyle samo miejsc siedzących, do tego sam pojazd jest niższy, mimo że też ma podwyższoną podłogę nad silnikiem. Tak samo jak Jelcze cały się trzęsie na postoju. Oczywiście z uwagi na brak klimy w środku jest okropny ukrop.

Oczywiście podobieństwa nie powinny dziwić, w końcu jest to autobus ledwie rok młodszy od tamtych Jelczy. Dlaczego jednak o tym w ogóle piszę? Bo Jelcze odstawiono 6 lat temu, w 2018 (wprawdzie z racji na normy emisji spalin (xd), ale nadal) a Autosany wysyła się na linie w roku 2024, gdy na zewnątrz jest ponad 30°, a nowszy, klimatyzowany tabor stoi w zajezdni.

W tym roku wreszcie MPK nie wysyła tramwajów bez klimatyzacji w wakacje. Czas, by to samo zrobiono z autobusami, a zacząć należy właśnie od serii starych Autosanów. Po mieście jeździ ich ledwie kilka, oszczędności w skali MPK groszowe, ale każdy z nich gwarantuje że każdy pasażer który się nim przejdzie w >30° upale - następnym razem zastanowi się 3 razy, czy nie wziąć auta z klimą.

MPK nie wysyła wysokopodłogowych tramwai na miasto a tramwaje bez klimy dalej jeżdżą i będą jeździć.

[yosujiro]

@elot360 A to swoją drogą. Ale akurat na 140 nie potrzeba mocy do szybkiej jazdy