Platforma Komunikacyjna Krakowa

Bayer2003 pisze: 01 gru 2024, 15:16 Weź pod uwagę tunel jest podzielony tylko na kilka sekcji, a na każdej z nich może znajdować się zaledwie jeden tramwaj. W związku z tym już dziś, przy 24 p/h na granicach sekcji często tramwaje stają. Przy 28 p/h zdarzałoby się to jeszcze częściej i z "szybkiego tramwaju" zupełnie nic by nie zostało. Do tego doszłaby nieregularność kursów na "50", która przy f~5 dość łatwo może wpaść w jazdę stadną, a także jeszcze większe opóźnienia na od wielu lat niepunktualnych liniach "17" i "19". Oczywiście zapewne dałoby się zlikwidować sekcje lub zwiększyć ich ilość, jednak wiązałoby się to ze zmianą działania automatyki w tunelu, więc zapewne sporymi kosztami. Na 1O faktycznie luźno nie jest, jednak weź pod uwagę, że po oddaniu trasy na Meissnera linie "124", "152", "424" oraz "502" mogą już nie kursować z obecną częstotliwością ani na obecnych trasach (a na pewno nie wszystkie z nich pozostaną w obecnej formie). W takiej sytuacji miejsce na "16" powinno się pojawić. Skierowanie linii na ciąg bronowicki również jest dobrym pomysłem, jednak pomysł ten na pewno nie zostanie to zrealizowane przy obecnej ekipie ZTP, która przecież zmniejszyła liczbę kursów na ciągu bronowickim.

Faktycznie. Dość płytko na to spojrzałem. Z tych czterech linii na pewno coś wyleci (najbardziej stawiałbym na połączone "124", ale to już temat na inny wątek) więc w sumie liczba kursów/h zostanie bez zmian.

Może jakoś ruszyć ZTP żeby przy tej okazji zerwał ze swoją świętą tradycją podawania informacji na ostatnią chwilę... Niech już zakomunikują jak widzą układ po zakończeniu remontu, żeby był czas na ew uwagi i wnioski

Skąd pewność że sami między sobą mają jakieś plany co do układu po remoncie?

elot360 pisze: 03 gru 2024, 20:07 Skąd pewność że sami między sobą mają jakieś plany co do układu po remoncie?

No jakieś plany muszą mieć albo zostawią po staremu wszystko albo zdecydują się na małe zmiany albo zrobią rewolucje
Chodzi o to żeby o tym poinformowali już

Chyba że to będzie na zasadzie - na kilka dni przed w ZTP uruchamiają maszynę losującą i sami czekają co wypadnie...

Moja propozycja nie zwiększająca ilości brygad tramwajowych:
2 - do likwidacji
6 i 20 - Cichy Kącik
16 - SALWATOR - Teatr Słowackiego - Rondo Mogilskie - Meissnera - Mistrzejowice - KOPIEC WANDY
124/424 - wylatują z Ronda Mogilskiego i jadą po wyłączonym z użytku torowisku na ul. Rakowickiej.
Oczywiście wyłączanie torowiska z eksplantacji wizerunkowo jest słabe, ale usuwa nam to tworzenie niepotrzebnego zapychacza w postaci linii 2, a to miejsce jest dalej obsługiwane.

W strefie marzeń zostaje zostawienie wszystkich linii 2X9 na Osiedlu Podwawelskim. Jak rozmawiałem z panem z ZTP o tym, to powiedział mi, że były na ten temat z gminami, to nie chciały się one do tego dołożyć finansowo (nie wiem czemu miałyby to robić skoro całość wydłużonej trasy przebiegałaby przez miasto, chociaż mówił że chodzi tu o ilość zaangażowanych brygad autobusowych) i kluczowym argumentem ma być niby to, że starsze osoby są przyzwyczajone do Salwatora, bo te linie zawsze tam tak jeździły i tak ma zostać i kropka.

Nieironicznie dodam, że aby dotrzeć w dowolną część miasta jadą na południe od przystanku Kapelanka liniami tramwajowymi lub 194/494 bardziej mi się opłaca wysiąść na Malczewskiego przejść do Kapelanki na nogach niż jechać tam z (tfu!)Salwatora...

Mateuszppp pisze: 03 gru 2024, 20:31 Moja propozycja nie zwiększająca ilości brygad tramwajowych:
2 - do likwidacji
6 i 20 - Cichy Kącik
16 - SALWATOR - Teatr Słowackiego - Rondo Mogilskie - Meissnera - Mistrzejowice - KOPIEC WANDY
124/424 - wylatują z Ronda Mogilskiego i jadą po wyłączonym z użytku torowisku na ul. Rakowickiej.
Oczywiście wyłączanie torowiska z eksplantacji wizerunkowo jest słabe, ale usuwa nam to tworzenie niepotrzebnego zapychacza w postaci linii 2, a to miejsce jest dalej obsługiwane.

To jest propozycja warta rozważenia, jednak docelowo dopiero po otwarciu linii przez Meissnera. I mimo wszystko jednak IMHO w centrum miasta COŚ po torowisku musi jeździć...Ten ciąg wprawdzie ożywa dopiero w okolicy Wszystkich Świętych ale żeby ożył to trasa musi być utrzymana w jakim-takim stanie przez cały rok a nie leżeć odłogiem i rdzewieć...
Widziałbym tu rozwiązanie w postaci przekierowania "10" z Kurdwanowa na Cmentarz Rakowicki, a Twoją "16" wydłużyłbym do Pleszowa. Oczywiście rozwiązanie ma mankamenty w postaci znacznego wydłużenia dojazdu do centrum z Pleszowa, no ale nawet jeśli będzie trzeba poszukać oszczędności to tu by się na brygadach zaoszczędziło.

Po oddaniu Salwatora jak dla mnie koniecznie powinna zostać zapewniona relacja tramwajowa w kierunku Ronda Mogilskiego. I mam pewne przemyślenia.

Pierwsze:
"2" - Cichy Kącik - Cmentarz Rakowicki
"20" - Salwator - Rondo Mogilskie - Mały Płaszów

Z Salwatora dwie mocne linie "1" oraz "20" spokojnie by wystarczyły. A tym bardziej, że taki węzeł zdecydowanie zasługuje na połączenie w to miejsce.

Drugie:
"2" - Salwator - Teatr Bagatela - Rondo Mogilskie - Wieczysta (po otwarciu linii na Meissnera połączenie z "16")
"20" - Bez zmian

Pytanie tylko co wtedy puszczamy na Cmentarz Rakowicki. Linia "10" jak dla mnie powinna zostać na takiej trasie jaka jest, ze względu na to, iż jest to teraz jedyne połączenia starego Podgórza z Nową Hutą a potoki tam potrafią być spore.
No i kolejna ważna rzecz - zapewnienie połączenia autobusowego z Alejami. I tutaj najlepszym kandydatem dla mnie byłoby "189".

Karol1994 pisze: 03 gru 2024, 23:28Pytanie tylko co wtedy puszczamy na Cmentarz Rakowicki.

Może 44 albo 49?

Mateuszppp pisze: 03 gru 2024, 20:31 W strefie marzeń zostaje zostawienie wszystkich linii 2X9 na Osiedlu Podwawelskim.

A co w takim razie z 307 i 310? Zostają przy stadionie Cracovii?

cynamon pisze: 03 gru 2024, 23:39 Może 44 albo 49?

Zapewne cudowne takie połączenie będzie. Tramwaj tylko przez kilka godzin w dzień powszedni.
Głowa boli od takich pomysłów.

Jeżeli tramwaj na Rakowice ma znaczenie głównie dla osób odwiedzających cmentarz, to pchanie tam linii szczytowej, kursującej w porannym i popołudniowym szczycie od poniedziałku do piątku nie wydaje się być najlepszym pomysłem.

Żeby tramwaj na Rakowice nie był totalnym tlenowozem musi to być dłuższa linia z jakiegoś większego osiedla np. z Maków, Kurdwanowa czy Nowego Bieżanowa. UEK jest na tyle blisko DGT, że linia miałaby jakieś tam napełnienia nawet na końcowym odcinku.

Tramwaj powinien zostać dociągnięty albo do skrzyżowania Prandoty/29 Listopada albo do stacji Kraków Olsza.

judash pisze: 04 gru 2024, 8:54 Tramwaj powinien zostać dociągnięty albo do skrzyżowania Prandoty/29 Listopada albo do stacji Kraków Olsza.

To prawda, każda linia na CR w obecnej formie niestety będzie pustakiem. Przedłużenie trasy dalej miałoby sens, jednak najlepiej byłoby się połączyć z trasą przez Meissnera. Czy prawdą jest, że mają być tam komory rozjazdowe? Jeżeli tak to w którym dokładnie miejscu?

kucyk pisze: 04 gru 2024, 6:57 Zapewne cudowne takie połączenie będzie. Tramwaj tylko przez kilka godzin w dzień powszedni.
Głowa boli od takich pomysłów.

Pchanie tam jakiejkolwiek linii jest bezsensowne. Sama dwójka też do najlepszych całościowo nie należy. Bardziej chodziło mi o to, żeby zapewnić stricte tramwaj pod cmentarz w godzinach jego otwarcia. Zawsze na takiej szczytówce można by dołożyć jakieś kursy weekendowe (w okrojonym zakresie godzin). Swego czasu 17 miała przecież też dziwny rozkład (ta poprzednia), gdzie nie jeździła w soboty, ale w niedziele już tak. Dla takiego 49 skręt w lewo z Mogilskiego w jakimś stopniu ułatwiałby pasażerom dostęp do dworca, a z kolei 44 na Długiej raczej nie notuje wielkich potoków, więc pytanie czy jest tam potrzebne. Gdyby miało pojechać na GN to już zupełnie inny temat i wtedy oczywiście odpada.