Wojciech pisze: 26 lip 2023, 21:40
Linie zewsząd dowsząd o żałosnej częstotliwości... Niemożliwe będzie dogranie taktów przy takiej liczbie linii. W jednym miejscu się ułoży, to w drugim się posypie. A pamiętacie, gdy "501"/"511", "502" i "503" jeździły co 7,5 minuty? Komu to przeszkadzało
Właśnie... Przez analogię do tramwajów, do tego grona powinny dołączyć jeszcze takie kluczowe linie jak 105, 130, 139, 179, 194 i na takim szkielecie powinna opierać się komunikacja autobusowa. Czyli wszędzie tam, gdzie nie ma tramwaju. A linie z f=15 powinny być drugim rzędem częstotliwości.
Kaszmir pisze: 26 lip 2023, 21:45
Zastanawiam się, czy wobec takich planów, nie lepiej zamienić "144" i "164" końcówkami - czyli "164" przez Kijowską do Prądnika Białego, a "144" przez Armii Krajowej do Chełmońskiego. Dzięki temu "144+173" stworzyłyby mocny duet prawie na całej trasie, "144" właściwie mogłoby wtedy stać się "473". Łatwiej o koordynację, no i byłoby mocne połączenie na długim ciągu.
Jeśli 164 miałoby trafić na Czarnowiejską, to rzeczywiście taki układ jak przez Ciebie zaproponowany wydaje się atrakcyjniejszy!
kot_feliks pisze: 26 lip 2023, 23:07
Ja się interesuję komunikacją, a jakbym miał obecnie gdzieś jechać to szczerze... bez jakdojade byłoby ciężko

Idziesz na przystanek, 12 tabliczek linii z żałosną f, niepokoordynowanych ze sobą, z kilkunastoma wariantami. Niby linia pierwsza i siódma jadą podobnie, ale z innym wariantem pośrodku. Piąta i dziewiąta mają wspólną trasę, ale rozjeżdżają się na końcu. Odjazd autobusu za minutę, kolejny autobus za dwie minuty, potem 12 minut dziury w tym samym kierunku...
No właśnie, jeszcze raz wracamy do tramwajów i jeszcze raz do 'maksymalizacji'. Argumentowano, że f=7,5 to minimum, przy którym osoba się nie zastanawia i wychodzi w ciemno... Owszem, jakdojade i mapy google są przydatne - ale jeżeli komunikacja ma być tak przejrzysta, że bez tego nie da się z niej korzystać... to chyba nie w tę stronę idziemy:-/
kbieniu7 pisze: 26 lip 2023, 23:36
Były spójne pary 179+164 Wola Duchacka-Kleparz i 144+173 Prokocim - Nawojki. (...)
Jedyne, co by wyprostować mogło taki układ to 179 i 503 co f=7,5, ale znów jak widać zakusy na system zewsząd-dowsząd...
Dokładnie! Obie te linie powinny mieć f=7,5 jak na wstępie.
WDZ pisze: 27 lip 2023, 8:58
Koordynowanie "164" ze "179" miało sens i było użyteczne ale ćwierć wieku temu. Teraz na południe od Matecznego te linie rozjeżdżają się w różne strony.
Moim zdaniem nadal ma sens. "164" i "179" jak wspomniał przedmówca są oknem na świat dla okolic Sławka i części Woli. Gdyby obie linie miały spaść (acz oby nie!) na f=15/20, to nie tylko powinny, ale MUSZĄ BYĆ skoordynowane. Jedyna sytuacja gdy ta koordynacja nie będzie aż tak niezbędna (acz wciąż mile widziana), to - żyję nadzieją - wprowadzenie f=7,5/10 na linii 179. Wtedy ona przejmie większy ciężar obsługi tych okolic. Aczkolwiek - powiem szczerze - 164 też jest lubiane przez to, że jeździ przez Puszkarską i omija Bonarkę. Dzięki temu jest ciut luźniejsze i przede wszystkim zwłaszcza w stronę Piasków jedzie sprawniej, bez naprawdę niemiłego rzucania na tych mini-rondkach... Więc zmniejszanie mu f wcale nie będzie popularne.
Kaszmir pisze: 27 lip 2023, 9:10
Co do nocnej linii, zastanawiam się czy kandydatem nie będzie "610" - by po dojeździe do Prądnika Czerwonego zawracało i jechało Powstańców, Al. 29 Listopada do Górki Narodowej. Byłoby to trochę naokoło, jednak chyba i tak szybciej niż przez Krowodrzę Górkę, a nie takie kółka robiły linie nocne. Zresztą ciężko będzie dla Górki Narodowej uruchomić specjalnie osobną linię bo i miejsca przy T. Słowackiego mało, i dublowałaby w większości trasy "610".
Coś mi się obiło o uszy, że tam gdzie nie ma ulicy obok (na przelocie pod wiaduktem kolejowym) torowisko miało być przygotowywane tak, by mogło też przyjąć autobusy - prawda to? Teraz patrzę na film z drona i widzę, że jest krótka dziura... Bo gdyby nie to, to wtedy jednak wydłużenie 69/669 wchodziłoby w grę? A jak nie, to może po prostu zostawić jak jest teraz?