Strona 14 z 15

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 9:24
autor: suchy
Bayer2003 pisze: 05 lis 2025, 13:36 Rozumiem, że w Krakowie autobusy prowadzą wyłącznie Polacy ;)?
Rozumiem, że w Krakowie obcokrajowców w KM pracuje ponad 30% wszystkich prowadzących tak jak w GOPie? ;)
Ukraina, Gruzja, Kazachstan - wszystko to jedna sowiecka mentalność i większej różnicy między tymi narodowościami nie widać.
Ale wiesz, że tutaj nie chodzi o mentalność, tylko o to czego chyba nie doczytałeś - UMIEJĘTNOŚĆ KOMUNIKOWANIA SIĘ?

Ukrainiec czy Białorusin dość łatwo jest w stanie się nauczyć języka polskiego - przypominam, że polski, ukraiński i białoruski są to języki słowiańskie, w dodatku krajów sąsiadujących ze sobą (więc mamy wiele podobieństw - wg danych prawie 70% słownictwa polskiego i ukraińskiego się pokrywa). Czego o językach gruzińskim, kazachskim, urdyjskim (Pakistan), hinduskim czy syngaleskim (Sri Lanka) raczej nie powiemy :lol:
Przy czym w MPK dobrze zarabiają, a zarządzają źle. Na pensjach kierowców czy zaplecza technicznego nie można oszczędzać - właśnie od jakości pracy tych pracowników zależy zadowolenie pasażerów. Osób na wyższych stanowiskach jest jednak w MPK zdecydowanie za dużo i od kierowców oraz zaplecza technicznego zarabiają znacznie więcej, mimo że ich działania są zdecydowanie mniej pozytywne. Cudów nie oczekuję, ale pozbywając się tego balastu, prawdopodobnie dałoby się zaoszczędzić kilkadziesiąt groszy (raczej dolne niż górne) na wozokilometrze, co w skali roku da wymierne oszczędności. I tu jest właśnie przewaga prywatnych przewoźników ;).
Noooo, a pomyśl ile groszy można zaoszczędzić, jak prywaciarz obetnie prowadzącym pensje do wysokości minimalnej oraz pozabiera większość dodatków socjalnych - podejrzewam, że nawet ze 2-3zł by się uzbierało :lol: :lol: Tylko wtedy nie licz na jakiegokolwiek Polaka za kółkiem - skończy się tak jak wyżej - na Gruzinach, Kazachach, Uzbekach czy Hindusach ;)
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że już ponad 1/3 wszystkich kierowców jeżdżących na liniach obsługiwanych przez ZTM, to obcokrajowcy. W niektórych firmach prywatnych, świadczących usługi dla Metropolii, ich liczba dochodzi, a nawet przekracza 90%.

https://katowice24.info/artykul/zacznij ... c-n1512075
Bayer2003 pisze:To prawda, jednak wysokość stawek zależy także od wynagrodzeń prezesów, wiceprezesów, rzeczników i innych pracowników na wysokich stanowiskach, których w spółkach miejskich jest zdecydowanie za dużo, a i ich zarobki znacząco przewyższają nawet średnią krajową.
Sądzisz że u prywaciarza pan prezes/właściciel zarabia minimalną krajową? ;) Owszem, różnica jest taka, że tych "sporo" zarabiających jest zapewne mniej (bo jakieś działy kadrowe, socjalne czy marketingowe są o wiele mniejsze) - ale w dalszym ciągu ci pozostali zarabiają dużo. A że stawka za wzkm dla przewoźnika jest o wiele mniejsza, to ci najważniejsi - czyli prowadzący - dalej zarabiają mało. Do tego prywaciarz, żeby jeszcze bardziej zejść ze stawki, często jest w stanie rezygnować z benefitów dla pracowników (np. dodatki socjalne typu - dofinansowania wczasów, kolonii dla dzieci, bezpłatne przejazdy komunikacją, opieka zdrowotna, pakiety sportowe, itp). Nie zawsze, ale często.

Czyli pracownik nie dość, że zarabia mniej pieniędzy niż w firmie komunalnej, to jeszcze nie ma dodatkowych świadczeń, za które musi sobie sam z tej MNIEJSZEJ pensji zapłacić.

Przykład masz chociażby u nas - bezpłatne bilety na KM posiadają tylko pracownicy MPK, bo przewoźnik wykupuje takowe bilety od ZTP:
Bezpłatne przejazdy środkami Komunikacji Miejskiej w Krakowie

Osoby uprawnione // Podstawa uprawnienia/dokument poświadczający uprawnienie
Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego S.A. w Krakowie // Legitymacja pracownicza MPK S.A.

Firmy mają możliwość nabywania biletów okresowych dla swoich pracowników. Ofertę dedykowaną stanowią bilety „dla firm” (cena biletu dla firm obowiązuje przy zakupie jednorazowo co najmniej 30 sztuk biletów okresowych imiennych na I strefę, na I i II strefę lub na I i II i III strefę). W przypadku nabycia mniejszej liczby biletów, bądź na inne strefy biletowe, obowiązują ceny biletów ogólnodostępnych. Podmioty zainteresowane taką formą zakupu powinny zawrzeć z ZTP umowę o treści zgodnej z jednym z poniższych wzorów.

https://ztp.krakow.pl/kmk/przewodnik-po-biletach-kmk
Oferujemy atrakcyjny pakiet świadczeń socjalnych, obejmujących m.in.:
- uprawnienia do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską
- dofinansowanie do wypoczynku pracownika oraz członków rodziny
- możliwość rodzinnego wypoczynku w firmowym ośrodku wypoczynkowym w Zakopanem
- kartę Multisport
- dofinansowanie do szerokiej oferty zajęć sportowych i kulturalnych

https://mpk.krakow.pl/praca/20
W ogłoszeniu Mobilisa za to nie ma ani słowa o darmowym bilecie - więc płać sobie co miesiąc z pensji te 80zł (albo nawet i więcej za bilet metropolitalny - jeśli mieszkasz poza Krakowem). Za to w Mobilisie możesz liczyć na "możliwość pracy w nadgodzinach" :lol: :lol:

https://mobilis.pl/kierowca-autobusu-krakow/

Do tego często taki tani prywaciarz wymaga już posiadania prawa jazdy kat. D (nieliczni oferują możliwość zrobienia kursu na koszt firmy + późniejsza lojalka). Tutaj masz przykład tego jakże wspaniałego prywatnego przewoźnika z GOPu (Kłosok) - a co oferują? Poza darmową opieką medyczną możesz otrzymać co najwyżej "atrakcyjne wynagrodzenie zawsze w terminie" :lol: :lol:
Wymagania:
· aktualne prawo jazdy kat. D,
· świadectwo kwalifikacji zawodowych na przewóz osób,

Oferujemy:
· darmową opiekę medyczną,
· możliwość ubezpieczenia grupowego,
· pracę na nowym taborze,
· pracę w stabilnej firmie o ugruntowanej pozycji na rynku,
· atrakcyjne i zawsze terminowe wynagrodzenie,
· elastyczny grafik pracy.

https://www.olx.pl/oferta/praca/kierowc ... UbbnyCeyGx

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 12:01
autor: szakal
Wynagrodzenie, jakie w maju zaproponował mi Mobilis, wywołało śmiech na mojej twarzy i szybką ewakuację. Nie wiem kto jeździ za te pieniądze przy takiej odpowiedzialności.

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 12:30
autor: Kojak
szakal pisze: 06 lis 2025, 12:01 Wynagrodzenie, jakie w maju zaproponował mi Mobilis, wywołało śmiech na mojej twarzy i szybką ewakuację. Nie wiem kto jeździ za te pieniądze przy takiej odpowiedzialności.
Mozesz powiedzieć coś wiecej o konkretach? Podać jakieś liczby?

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 13:26
autor: MM869
szakal pisze: 06 lis 2025, 12:01 Wynagrodzenie, jakie w maju zaproponował mi Mobilis, wywołało śmiech na mojej twarzy i szybką ewakuację. Nie wiem kto jeździ za te pieniądze przy takiej odpowiedzialności.
Zawsze ktoś będzie płacił więcej. Niestety jazda w KM jest zazwyczaj na samym dole w tej drabince wynagrodzeń na stanowisku kierowcy. Ale jak widać jest to wynagrodzenie (na ten moment) rynkowe skoro nawet oni nie mają teraz problemu z ludźmi.

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 16:21
autor: Bayer2003
suchy pisze: 06 lis 2025, 9:24 Rozumiem, że w Krakowie obcokrajowców w KM pracuje ponad 30% wszystkich prowadzących tak jak w GOPie? ;)
Nie - według artykułu sprzed kilku miesięcy (https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 87648.html) jest to zaledwie 1% u MPK. Pytanie czy fakt ten powinien wpływać na różnicę stawki za wozokilometr pomiędzy Krakowem a GOP w aż takim stopniu? Nie jest przecież tak, że każdy obcokrajowiec zarabia minimalną, a każdy Polak kilka razy tyle...
suchy pisze: 06 lis 2025, 9:24 Ale wiesz, że tutaj nie chodzi o mentalność, tylko o to czego chyba nie doczytałeś - UMIEJĘTNOŚĆ KOMUNIKOWANIA SIĘ?

Ukrainiec czy Białorusin dość łatwo jest w stanie się nauczyć języka polskiego - przypominam, że polski, ukraiński i białoruski są to języki słowiańskie, w dodatku krajów sąsiadujących ze sobą (więc mamy wiele podobieństw - wg danych prawie 70% słownictwa polskiego i ukraińskiego się pokrywa). Czego o językach gruzińskim, kazachskim, urdyjskim (Pakistan), hinduskim czy syngaleskim (Sri Lanka) raczej nie powiemy :lol:
W przetargu na obsługę linii dałoby się zamieścić wymóg znajomości języka polskiego, co byłoby następnie weryfikowane wyrywkowo przez ZTP. Autobus prowadzi kierowca, który języka nie zna - na przewoźnika nakładana jest ogromna kara. Chyba byłoby to dość proste rozwiązanie?
suchy pisze: 06 lis 2025, 9:24 Sądzisz że u prywaciarza pan prezes/właściciel zarabia minimalną krajową? ;) Owszem, różnica jest taka, że tych "sporo" zarabiających jest zapewne mniej (bo jakieś działy kadrowe, socjalne czy marketingowe są o wiele mniejsze) - ale w dalszym ciągu ci pozostali zarabiają dużo. A że stawka za wzkm dla przewoźnika jest o wiele mniejsza, to ci najważniejsi - czyli prowadzący - dalej zarabiają mało. Do tego prywaciarz, żeby jeszcze bardziej zejść ze stawki, często jest w stanie rezygnować z benefitów dla pracowników (np. dodatki socjalne typu - dofinansowania wczasów, kolonii dla dzieci, bezpłatne przejazdy komunikacją, opieka zdrowotna, pakiety sportowe, itp). Nie zawsze, ale często.
Z pewnością jednak prywatni przewoźnicy zatrudniają na wyższych stanowiskach mniej osób oraz zarabiają oni mniej niż w przypadku przewoźników komunalnych. Co do zarobków kierowcy - żadnych bezpośrednich informacji nie mam, jednak słyszałem, że w MPK częściej niż w Mobilisie można dostać karę finansową za byle pierdołę, więc faktyczne zarobki mogą być podobne. Na pewno nie należy oszczędzać na wynagrodzeniach dla kierowców, a jedynie na tych, którzy zarabiają kwoty pięciocyfrowe, a dla pasażerów do komunikacji miejskiej nie wnoszą nic lub wartość ujemną.
suchy pisze: 06 lis 2025, 9:24 Do tego często taki tani prywaciarz wymaga już posiadania prawa jazdy kat. D (nieliczni oferują możliwość zrobienia kursu na koszt firmy + późniejsza lojalka). Tutaj masz przykład tego jakże wspaniałego prywatnego przewoźnika z GOPu (Kłosok) - a co oferują? Poza darmową opieką medyczną możesz otrzymać co najwyżej "atrakcyjne wynagrodzenie zawsze w terminie" :lol: :lol:
A dlaczego wymóg posiadania prawa jazdy kategorii D jest wadą? Doświadczony kierowca z pewnością ma chociażby mniejszą szansę na spowodowanie wypadku niż taki, który autobusem liniowo jeździ od kilku dni.

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 22:56
autor: szakal
Kojak pisze: Mozesz powiedzieć coś wiecej o konkretach? Podać jakieś liczby?
5200 netto przy 20 nadgodzinach (wychodzi na to, że to normalne w Mobilisie) ) i dodatku za niskie spalanie (jakiej wysokości nie powiedziano). Wliczona jest też w to premia..... Masz wysokie spalanie czy też zabiorą premie to i pewno z 4500 dostaniesz.
Tak to przedstawiają podczas rozmowy. Nie mo opcji negocjacji.
Ja podziękowałem.
Stan na początek maja 2025 roku.

Re: Działalność MPK

: 06 lis 2025, 23:05
autor: suchy
Bayer2003 pisze: 06 lis 2025, 16:21 Nie - według artykułu sprzed kilku miesięcy (https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 87648.html) jest to zaledwie 1% u MPK. Pytanie czy fakt ten powinien wpływać na różnicę stawki za wozokilometr pomiędzy Krakowem a GOP w aż takim stopniu? Nie jest przecież tak, że każdy obcokrajowiec zarabia minimalną, a każdy Polak kilka razy tyle...
Ale tu nie chodzi o różnice "kilka razy tyle" - chyba jest różnica czy zapłacisz komuś 5 tys. brutto a chociażby 8 tys. brutto? Obcokrajowiec raczej nie będzie wybrzydzał, że on "za najniższą krajową 5 tys. nie będzie harować w takiej pracy" - bo bez tej pracy nie utrzyma się w obcym kraju, najczęściej z dala od rodziny i bez środków do życia.
W przetargu na obsługę linii dałoby się zamieścić wymóg znajomości języka polskiego, co byłoby następnie weryfikowane wyrywkowo przez ZTP. Autobus prowadzi kierowca, który języka nie zna - na przewoźnika nakładana jest ogromna kara. Chyba byłoby to dość proste rozwiązanie?
Przypominam ci raz jeszcze cytat z artykułu, który wrzucałem w poprzednim poście:
Jeszcze do niedawna Metropolia stawiała przewoźnikom wymóg komunikatywnej znajomości języka polskiego przez kierowców, ale od ponad dwóch lat takiego wymogu już nie ma. Powód? Nie miałby kto jeździć. O ile dla Białorusina czy Ukraińca poznanie podstaw polskiego nie stanowi większego problemu, o tyle dla przybyszy z dalekiej Azji to duże wyzwanie.
Więc z zaoferowanej super ultra niskiej stawki 8-9zł / wzkm przewoźnik jeszcze będzie miał płacić kary za nieznajomość polskiego przez zatrudnionego kierowcę? No to za kilka-kilkanaście miesięcy ZTP będzie musiało ponawiać przetarg, bo wykonawca splajtuje albo zwyczajnie zerwie umowę - bo nie będzie w stanie zapewnić pełnej obsady Polakami :lol: A jeśli realnie chcesz mieć na stanowiskach Polaków lub chociażby osoby potrafiące się komunikować w języku polskim - to nie spodziewaj się niskich stawek za wzkm (patrz wyżej - Polak za najniższą nie przyjdzie pracować).
A dlaczego wymóg posiadania prawa jazdy kategorii D jest wadą? Doświadczony kierowca z pewnością ma chociażby mniejszą szansę na spowodowanie wypadku niż taki, który autobusem liniowo jeździ od kilku dni.
Sam wymóg posiadania kat. D nie jest wadą. Taką wadą jest wymóg posiadania kat. D i jednoczesne oferowanie najniższej krajowej jako "atrakcyjnego wynagrodzenia" - skoro kierowca jak sam napisałeś "JEST DOŚWIADCZONY", to czemu miałby iść do pracy za taką stawkę? Poszuka innej pracy, gdzie zamiast 5-6 tys. brutto dostanie 9-10 tys. brutto albo i więcej.

Tyle że prywaciarz, który dał w przetargu 8zł/wzkm - raczej nie jest w stanie wyłożyć 10tys. brutto na umowie dla takiego pracownika
(w przeciwieństwie do innego przewoźnika, który jeździ za np. 14-15zł/wzkm) 8-)

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 11:16
autor: Bayer2003
suchy pisze: 06 lis 2025, 23:05 Ale tu nie chodzi o różnice "kilka razy tyle" - chyba jest różnica czy zapłacisz komuś 5 tys. brutto a chociażby 8 tys. brutto? Obcokrajowiec raczej nie będzie wybrzydzał, że on "za najniższą krajową 5 tys. nie będzie harować w takiej pracy" - bo bez tej pracy nie utrzyma się w obcym kraju, najczęściej z dala od rodziny i bez środków do życia.


Przypominam ci raz jeszcze cytat z artykułu, który wrzucałem w poprzednim poście:


Więc z zaoferowanej super ultra niskiej stawki 8-9zł / wzkm przewoźnik jeszcze będzie miał płacić kary za nieznajomość polskiego przez zatrudnionego kierowcę? No to za kilka-kilkanaście miesięcy ZTP będzie musiało ponawiać przetarg, bo wykonawca splajtuje albo zwyczajnie zerwie umowę - bo nie będzie w stanie zapewnić pełnej obsady Polakami :lol: A jeśli realnie chcesz mieć na stanowiskach Polaków lub chociażby osoby potrafiące się komunikować w języku polskim - to nie spodziewaj się niskich stawek za wzkm (patrz wyżej - Polak za najniższą nie przyjdzie pracować).


Sam wymóg posiadania kat. D nie jest wadą. Taką wadą jest wymóg posiadania kat. D i jednoczesne oferowanie najniższej krajowej jako "atrakcyjnego wynagrodzenia" - skoro kierowca jak sam napisałeś "JEST DOŚWIADCZONY", to czemu miałby iść do pracy za taką stawkę? Poszuka innej pracy, gdzie zamiast 5-6 tys. brutto dostanie 9-10 tys. brutto albo i więcej.

Tyle że prywaciarz, który dał w przetargu 8zł/wzkm - raczej nie jest w stanie wyłożyć 10tys. brutto na umowie dla takiego pracownika
(w przeciwieństwie do innego przewoźnika, który jeździ za np. 14-15zł/wzkm) 8-)
Jeżeli jeden przewoźnik płaci kierowcy 5 tysięcy złotych, a drugi 8 tysięcy złotych, ten drugi płaci o 60% więcej. Wcześniej pisane było jednak, że wynagrodzenia kierowców nie są dla przewoźników największym kosztem, a jest nim paliwo, którego cena jest dla każdego przewoźnika identyczna. Jakim cudem, przy różnicy wyłącznie w wynagrodzeniach kierowców, wychodzi więc Ci 8 złotych za wozokilometr u przewoźnika zatrudniającego niedoświadczonych cudzoziemców, a 14-15 złotych za wozokilometr (czyli o 75-88% więcej) u przewoźnika zatrudniającego doświadczonych Polaków? Obawiam się, że są to wyliczenia pod tezę, a tą tezą jest utrzymanie monopolu MPK.

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 12:22
autor: Kojak
No ale albo jesteśmy za wolnym rynkiem albo tylko udajemy wolny rynek.
Jeśli MPK zaoferuje niższe stawki to wygra.

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 12:24
autor: Bayer2003
Kojak pisze: wczoraj, 12:22 No ale albo jesteśmy za wolnym rynkiem albo tylko udajemy wolny rynek.
Jeśli MPK zaoferuje niższe stawki to wygra.
Oczywiście, tylko niech w takim razie przewoźnicy mają takie same wymagania dotyczące chociażby taboru.

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 12:26
autor: Kojak
A wiemy, ze nie mają? Przecież przy ostatnim przetargu wymagania były dla wszystkich jednakowe...


Edit:
Odnośnie ceny paliwa... nie wiem czy przy zasilaniu CNG koszt jest taki sam jak przy Dieslu... ale raczej napewno jest inny niż przy elektrykach.

A jeśli chodzi o wolny rynek w komunikacji jeszcze.... to Korwin mówił, żeby zlikwidować wszystkie tramwaje i niech jeżdżą autobusy.

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 12:34
autor: MM869
W przetargu wymogi były jednakowe, ale nie są jednakowe porównując z umową którą ma MPK. A takie porównania stawek niektórzy tutaj próbują robić. Np. MPK nie ma wymogu zatrudniania 100% załogi na umowę o pracę, dostarczenia 100% nowego taboru itp. itd.
Dodatkowo, pan Prezes MPK wcale nie chce startować w żadnym przetargu (zresztą mając umowę powierzenia nie bardzo może - ewentualnie coś kombinując ze spółką córką może byliby w stanie to obejść) - on oczekuje, że przetargu żadnego już nie będzie a miasto wszystko zleci MPK w ramach umowy powierzenia.

Odnośnie udziału paliwa w stawce, tak jak już pisałem - jest to 10% w przypadku elektryka, 20% w przypadku CNG. Do sprawdzenia w obecnej umowie z Mobilisem (nie mam jej pod ręką niestety aktualnie) - tam jest załącznik opisujący waloryzację i poszczególne części stawki są rozbite, bo są oddzielnie waloryzowane różnymi wskaźnikami.

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 13:29
autor: Kojak
No tak ale skąd te dane o 10%. Masz jakies źródło ? Jestem ciekawy tego, bo nie ma chyba przedsiębiorstwa, które operuje wyłącznie elektrykami. Czyli trzeba wynik aproksymować.

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 13:46
autor: MM869
No z przetargu na Mobilisa, to było zresztą przedmiotem pytań i ZTP zmieniał te proporcje na wniosek oferentów. Więc raczej trzeba założyć że sobie to dobrze policzyli, bo ma to wpływ na waloryzację stawki przez 10 lat

Re: Działalność MPK

: 07 lis 2025, 13:51
autor: Kojak
Ok dzięki. Teraz rozumiem. Czyli wychodzi na to, ze autobus Diesla chociaz najtańszy w zakupie to ma najdroższe paliwo.
A trzeba dodać, że paliwo w przypadku przedsiębiorstwa przewozowego to jest w istocie "środek produkcji". Szkoda, że fiskus tak do tego nie podchodzi.