Platforma Komunikacyjna Krakowa

Znalazłem dane, że ten wariantowy kurs 268 robił autobus 12m. Nie wiem czy zawsze, ale na pewno były też autobusy standardowe.

Adrian14 pisze: 01 sty 2022, 21:38 Znalazłem dane, że ten wariantowy kurs 268 robił autobus 12m. Nie wiem czy zawsze, ale na pewno były też autobusy standardowe.

Być mogły być, tego nie potwierdzę, bo nie udało mi się na nie trafić. Natomiast gdy jechałem albo widziałem kurs w moich rejonach to tylko Autosany.

P.S.
Dyskusję o tym kursie polecam prowadzić w wątku o ZBW.

Odnośnie drogi między Kobylanami a Karniowicami, już wiele lat temu tutejsi mieszkańcy zgłaszali pomysł wydłużenia wszystkich kursów 268 do Kobylan, jednak według UG przeszkodą był zakręt 90 st. na tym odcinku. Być może po przebudowie tej drogi zostanie to poprawione.

W nawiązaniu do postu Impulsa z tematu o rozdziale taboru:

impuls pisze: 03 sty 2022, 0:35Po burzliwym roku 2020 w którym najpierw zawieszono i ograniczono komunikację tramwajową skrajnie do nienotowanego minimum (tramwaje tylko w szczycie lub co godzinę). W drugiej połowie bito rekordy ilości brygad (251 w dni powszednie) aby wykorzystać limit kilometrów.

Mnie trochę razi niekonsekwencja w zachowaniu ZTP. Miejscami działają jakby mieli nieskończony budżet, a w innych czuć, że liczą każdą złotówkę i mają dziurę budżetową że hej.

Nie stać nas na powrót wielu linii czy przywrócenie częstotliwości innych, za to:
- stać nas było na uruchamianie pustaka "12" (tu na szczęście się zreflektowano),
- stać nas było na "skrócenie wakacji",
- stać nas było na powrót nocnych tramwajów,
itd.

Wolałbym powrót zawieszonych kursów i linii niż wszystkie powyższe.

impuls pisze: 03 sty 2022, 0:35Czy komunikacja tramwajowa może uzdrowić sytuację. Co można zrobić aby polepszyć to, usprawnić?

Autobusy też są rozwiązaniem tylko muszą mieć wydzielone pasy. Są miejsca, gdzie tramwaje też utykają, choćby Kalwaryjska czy Karmelicka. Oczywiście, docelowo to tramwaj jest najlepszym rozwiązaniem, jednak w wielu rejonach nie będzie Miasta stać na budowę linii jeszcze przez wiele lat. Wyznaczenie czy nawet dobudowanie buspasa to znacznie niższy koszt.

Zgadzam się Kaszmir, mam podobne odczucia. Na dodatek nie wydaje mi się, że np. tramwaje nocne to jakaś decyzja polityczna. A jeśli chcemy zrobić z tego decyzję polityczną to jakże dobrze w świetle kamer wyglądałoby zastąpienie tramwajów nocnych nocnymi autobusami z jednoczesnym uruchomieniem/wydłużeniem tych tras do miejsc, gdzie nie dociera komunikacja nocna?

Podobno to Przewoźnik naciskał na Organizatora by wróciły nocne tramwaje. Nie znam jednak przyczyn. Przeciążenie brygad autobusowych? Raczej mało prawdopodobne.

Kaszmir pisze: 03 sty 2022, 13:57 Podobno to Przewoźnik naciskał na Organizatora by wróciły nocne tramwaje. Nie znam jednak przyczyn. Przeciążenie brygad autobusowych? Raczej mało prawdopodobne.

To tylko moje dywagacje, ale może przyczyną jest ciasnota w zajezdniach?

sorig pisze: 03 sty 2022, 16:30 To tylko moje dywagacje, ale może przyczyną jest ciasnota w zajezdniach?

Ale przecież od poniedziałku do czwartku tramwaje nocne nie kursują i jakoś wtedy się wszystkie mieszczą, to czemu nagle w weekend miałyby się nie mieścić?