Platforma Komunikacyjna Krakowa

Parówczak pisze: 05 lip 2023, 19:24 Najlepiej by tak połączyć 136 ze 184 w jedną linię.

Żeby stała w korkach? To byłaby długa linia jak 139 z czasem przejazdu około godziny z Prądnika do Fortów. A ZTP takich linii nie chce.

Szykuje się kolejny pustak na miarę "484"/"165" ze Swoszowic do Podwawelskiego. No i możemy pożegnać się z kolejną częstą linią, jaką było "194".

Wojciech pisze: 05 lip 2023, 19:42 Szykuje się kolejny pustak na miarę "484"/"165" ze Swoszowic do Podwawelskiego. No i możemy pożegnać się z kolejną częstą linią, jaką było "194".

Co Ty za głupoty piszesz, skoro ruch największy jest w stronę Grunwaldzkiego to jak możesz mieć pustą linię, analogicznie w drugą stronę masa ludzi czeka na torowisku w stronę Pod Fortem gdzie nie ma 194 to będzie zbierać punktualne 136, proste.

Jakby było takie proste, to wspomniane 165 byłoby dzisiaj istniało... a gdzie indziej wychwalano by skrócenia 125 czy 244. Uważam, że jednak jest pewna granica w cięciu linii na części/skracaniu i tu po raz kolejny ZTP pójdzie przeciwko woli większości:-/
Co ciekawe, ci sami urzędnicy przy tworzeniu agloekspresów argumentowali, że ich powodzenie zależy od dowiezienia mieszkańców bezpośrednio do centrum. Inaczej pasażerowie się na autobus nie przesiądą. To jak to jest, że osoby spoza miasta mają mieć wjazd na Aleje, a osobom z samego Krakowa coraz częściej się to prawo ogranicza i notorycznie zubaża?

fysztof pisze: 05 lip 2023, 21:13 Jakby było takie proste, to wspomniane 165 byłoby dzisiaj istniało... a gdzie indziej wychwalano by skrócenia 125 czy 244. Uważam, że jednak jest pewna granica w cięciu linii na części/skracaniu i tu po raz kolejny ZTP pójdzie przeciwko woli większości:-/
Co ciekawe, ci sami urzędnicy przy tworzeniu agloekspresów argumentowali, że ich powodzenie zależy od dowiezienia mieszkańców bezpośrednio do centrum. Inaczej pasażerowie się na autobus nie przesiądą. To jak to jest, że osoby spoza miasta mają mieć wjazd na Aleje, a osobom z samego Krakowa coraz częściej się to prawo ogranicza i notorycznie zubaża?

Dokładnie, ja parę kilometrów od centrum mieszkam a ani żadnej linii na Aleje nie ma ani często też nie a zanosi się że pojedzie jeszcze rzadziej, żenada.

MichalTyniec pisze: 05 lip 2023, 20:17 Co Ty za głupoty piszesz, skoro ruch największy jest w stronę Grunwaldzkiego to jak możesz mieć pustą linię, analogicznie w drugą stronę masa ludzi czeka na torowisku w stronę Pod Fortem gdzie nie ma 194 to będzie zbierać punktualne 136, proste.

Ludzie z natury nie lubią się przesiadać. I ja się im nie dziwię - system przesiadkowy sprawdza się gdy mamy wiele często kursujących linii i przyjazne węzły przesiadkowe, a nie milion linii znikąd donikąd i punkty przesiadkowe, w których samo dojście (!) z przystanku na przystanek wymaga pokonania kilku sygnalizacji świetlnych i potrafi zająć nawet do 5 minut. Dlatego nic dziwnego, że mieszkańcy Ruczaju, Kobierzyna i Klin będą woleli czekać na przeładowane "194", którym dojadą bliżej swojego celu niż jechać mniej przepełnionym autobusem, a potem spędzać kilka minut na podróży z jednej strony Ronda Grunwaldzkiego na drugą.
W drugą stronę "136" może będzie miało większą rację bytu zbierając przesiadkowiczów z tramwajów na Grunwaldzkim i Lipińskiego, ale nie zmieni to faktu, że "194" nadal będą jeździć przeładowane i dopychane tymi przesiadkowiczami, którym nie będzie chciało się czekać ~7-8 minut na luźniejsze "136". Zakładając oczywiście, że na "136" trafi coś większego niż 12-metrowiec, bo jeśli tak to średnio widzę ten pomysł.

Mr. Passenger pisze: 05 lip 2023, 22:17Zakładając oczywiście, że na "136" trafi coś większego niż 12-metrowiec, bo jeśli tak to średnio widzę ten pomysł.

W przetargu od 2024 zapisano przegubowce. Też się zastanawiam, co pojedzie od września.

Mnie "136" do r. Grunwaldzkiego nie przekonuje, niezależnie od scenariusza:
1) Jeśli "194" zostanie z f7,5 (oby), a "136" dostanie nawet f15, to linia jeżdżąca dwukrotnie rzadziej nie odciąży linii głównej, podobne eksperymenty przerabiano wielokrotnie (choćby ruczajowe "104"),
2) Jeśli "194" dostanie f15, to... strach się bać. Oby nic takiego nie było nawet rozważane. Zresztą to by oznaczało cięcia na Klinach bo zamiast 10-11 kursów/h w kier. Grota-Roweckiego, zostałoby 8.

Mr. Passenger pisze: 05 lip 2023, 22:17 Dlatego nic dziwnego, że mieszkańcy Ruczaju, Kobierzyna i Klin będą woleli czekać na przeładowane "194", którym dojadą bliżej swojego celu niż jechać mniej przepełnionym autobusem, a potem spędzać kilka minut na podróży z jednej strony Ronda Grunwaldzkiego na drugą.

Obym się mylił ale ten problem ZTP pewnie na swój sposób rozwiąże...skracając 194 do Podwawelskiego

tomaszep42 pisze: 05 lip 2023, 23:43 Obym się mylił ale ten problem ZTP pewnie na swój sposób rozwiąże...skracając 194 do Podwawelskiego

To już było przerabiane przecież i nie wyszło.

krawiec pisze: 06 lip 2023, 4:35 To już było przerabiane przecież i nie wyszło.

Skrócono 194 do Podwawelskiego i owszem ale wówczas jeździło na trasie Krowodrza Górka- Czerwone Maki, a do Pod Fortem - 114. Potem zamieniono 114 ze 194 - I tą pierwszą skrócono do Podwawelskiego a 194 pojechało do "Pod Fortem". 114 teraz już nie ma - niby wchłonięta przez 310

fysztof pisze: 05 lip 2023, 21:13
Co ciekawe, ci sami urzędnicy przy tworzeniu agloekspresów argumentowali, że ich powodzenie zależy od dowiezienia mieszkańców bezpośrednio do centrum. Inaczej pasażerowie się na autobus nie przesiądą. To jak to jest, że osoby spoza miasta mają mieć wjazd na Aleje, a osobom z samego Krakowa coraz częściej się to prawo ogranicza i notorycznie zubaża?

Właśnie - od jakiegoś czasu widać, że mieszkańców peryferyjnych części Krakowa traktuje się gorzej niż mieszkańców spoza Krakowa. Agloekspresy są tego jawnym przykładem.

tomaszep42 pisze: 06 lip 2023, 6:02 Skrócono 194 do Podwawelskiego i owszem ale wówczas jeździło na trasie Krowodrza Górka- Czerwone Maki, a do Pod Fortem - 114. Potem zamieniono 114 ze 194 - I tą pierwszą skrócono do Podwawelskiego a 194 pojechało do "Pod Fortem". 114 teraz już nie ma - niby wchłonięta przez 310

No to układ taki sam a nawet gorszy jak był, bo 114 było spod G. Bronowice. A 136 będzie tylko do Podwawelskiego.

194 będzie jeździć co 15 min w szczycie i 20 min poza. Toż to oczywiste jak byk, bo musi być skoordynowane ze 144 na wspólnym odcinku. A na drugiej części trasy będzie skoordynowane ze 136 w identycznej częstotliwości

Tego niestety można być pewnym, że plan jest jak powyżej. Aczkolwiek jest to fatalny plan. Każdy, kto łudzi się w tych okolicznościach, że "194" będzie mieć f=7,5 jest człowiekiem wielkiej naiwności...

Teraz to już z górki pójdzie:
1) f15 na "136" i "194", pełna koordynacja,
2) f15 na "194" i "144", koordynacja na wspólnym odcinku,
3) f15 na "144" i "173", koordynacja na wspólnym odcinku.
I mamy ujednolicenie częstotliwości jak ta la la.