Platforma Komunikacyjna Krakowa

Pojawiła się interpelacja ws. 16. Ludzie domagają się jej przywrócenia.

judash pisze: 16 maja 2025, 22:29 Pojawiła się interpelacja ws. 16. Ludzie domagają się jej przywrócenia.

Dziwię się bardzo takiemu podejściu. Naprawdę mieszkańcom potrzebna jest taka linia w formie "ogryzka"? Nie chcą "9" kursującej przez cały tydzień w obszernym zakresie? Już się tak łatwo pogodzili z jej brakiem?
Chyba, że sami już wiedzą o tym fakcie - prawdopodobnym skierowaniu "9" z Ronda Hipokratesa do osiedla Piastów zamiast do Mistrzejowic?

"9" istnieje tylko ma skróconą trasę. A "16" zawieszono całkowicie, co oznacza brak połączenia os. Na Skarpie z Bieńczycami, oraz pozostawienie os. Zgody z tylko jedną linią tramwajową.

Szkoda, że nie ma możliwości przejazdu liniowego 16 przez Mistrzejowice. Taki dzielnicowy potworek jadący z Os. Piastów przez Mistrzejowice do Kopca Wandy. Może znaleźli by się chętni jechać z Piastów na Mistrzejowice.

Kowalik pisze: 19 maja 2025, 13:20 Może znaleźli by się chętni jechać z Piastów na Mistrzejowice.

Takie połączenie istnieje Oczywiście nie w ramach KMK, ale obsługiwane przez Gminę Michałowice w ramach linii M2. Widziałem kilkukrotnie tego busa na dworcu autobusowym w Mistrzejowicach i za każdym razem wysiadało lub wsiadało do niego kilkanaście osób (głównie młodzież szkolna).

tomek_m pisze: 26 maja 2025, 17:44 Takie połączenie istnieje Oczywiście nie w ramach KMK, ale obsługiwane przez Gminę Michałowice w ramach linii M2. Widziałem kilkukrotnie tego busa na dworcu autobusowym w Mistrzejowicach i za każdym razem wysiadało lub wsiadało do niego kilkanaście osób (głównie młodzież szkolna).

A precyzyjniej to M2 to są dwie linie połączone w jedną - na obszarze gminy Michałowice i Zielonki to linia organizowana przez gminę Michałowice, a na obszarze Krakowa to linia "prywatna". Taka ciekawostka

Co powoduje absurd taki, że na rozkładach rozwieszonych na terenie miasta nie ma żadnej informacji, że to jedzie gdzieś dalej niż do granic Krakowa...

Podobna rzecz jest z linią GZ2 na przystankach Mydlniki Wapiennik i Mydlniki Granica Miasta muszą być te ZTPowskie rozkłady dla busa, a tam tylko 2 przystanki na liście.. Ponoć ZTP wymaga tego od przewoźników prywatnych i nie mogą swoich szablonów stosować. Ciekawe, że linie MLD mogą mieć swoje charakterystyczne rozkłady na terenie miasta, a reszta jest pilnowana przez urzędników.

lolek-12 pisze: 27 maja 2025, 12:15 Podobna rzecz jest z linią GZ2 na przystankach Mydlniki Wapiennik i Mydlniki Granica Miasta muszą być te ZTPowskie rozkłady dla busa, a tam tylko 2 przystanki na liście.. Ponoć ZTP wymaga tego od przewoźników prywatnych i nie mogą swoich szablonów stosować. Ciekawe, że linie MLD mogą mieć swoje charakterystyczne rozkłady na terenie miasta, a reszta jest pilnowana przez urzędników.

Gmina Zabierzów czy Michałowice czy inna może organizować komunikację tylko na swoim terenie, a poza tylko na bazie porozumienia z inną gminą. Gminy nie chcą / ZTP nie chce zawierać z gminami porozumień więc te odcinki miejskie są realizowane jako "prywatne". MLD jest przewoźnikiem wojewódzkim więc może organizować komunikację na terenie całego województwa bez pytania "o zgodę" ZTP bo województwo jest "wyżej" niż miasto na prawach powiatu.

Na pocieszenie powiem tyle, że proponowana przez MI reforma ustawy o PTZ nic w tym temacie nie poprawi

scyzor663 pisze: 27 maja 2025, 12:32 Gmina Zabierzów czy Michałowice czy inna może organizować komunikację tylko na swoim terenie, a poza tylko na bazie porozumienia z inną gminą. Gminy nie chcą / ZTP nie chce zawierać z gminami porozumień

Gminy ościenne chętnie współpracują ze sobą w ramach komunikacji gminnych. Te z Zielonek wjeżdżają na teren gminy Michałowice i odwrotnie. Również linie z Michałowic wjeżdżają na teren gminy Kocmyrzów-Luborzyca. To Kraków/ZTP nie chce współpracować z gminami w tym zakresie, dlatego gminy muszą stosować takie kruczki o których wspomniał @scyzor663

tomek_m pisze: 28 maja 2025, 0:52 Gminy ościenne chętnie współpracują ze sobą w ramach komunikacji gminnych. Te z Zielonek wjeżdżają na teren gminy Michałowice i odwrotnie. Również linie z Michałowic wjeżdżają na teren gminy Kocmyrzów-Luborzyca. To Kraków/ZTP nie chce współpracować z gminami w tym zakresie, dlatego gminy muszą stosować takie kruczki o których wspomniał @scyzor663

Jeśli istotnie to ZTP nie chce współpracować, to jest to kolejna porażka urzędników. Najpierw utrudniają życie gminom które zakładają własną komunikację gminną, bo ma być MPK, a potem MPK za drogie i przenoszą koszty na te gminy. To się samo komentuje.

Ydhflx pisze: 28 maja 2025, 0:56 Jeśli istotnie to ZTP nie chce współpracować, to jest to kolejna porażka urzędników.

Tak, to Kraków/ZTP nie chce współpracować w tym zakresie i to jest info z gminy Michałowice. Gmina się starała, aby linia M4 wjeżdżała na teren Krakowa i kończyła trasę na Rondzie Barei (obecnie kończy na przystanku Powstańców Wiadukt). ZTP postawiło takie warunki, że łatwiej by było gminie uruchomić regularne kursy promem kosmicznym na Marsa.

Dlatego od dawna tutaj piszę, że komunikację aglo powinno zgodnie z ustawą przejąć województwo. Oczywiście jako organ nadzorujacy, pozostawiając gminom decyzyjność w kwestii tras i rozkładów.

WIK również proponował Miastu i Gminie Wieliczka wydłużenie linii gminnych WST do Krakowa, również odmowa.