Platforma Komunikacyjna Krakowa

Dotyczy to linii "260" ostatnio w poniedziałek o godz 6:18 z przystanku Powstańców Wiadukt wysiadło z autobusu 15 osb, kilka poszło na przystanek autobusowy "193" reszta w kierunku pętli tramwajowej Piastów. Widać sam przystanek przyjął się jako przesiadkowy z aglomeracji.

Na Piastów zjawili się dzisiaj robotnicy z podkładami betonowymi i szynami.

Szanowni Pasażerowie,

Uprzejmie informujemy, że w związku z koniecznością przeprowadzenia niezbędnych prac sieciowych, w nocy 10/11.03.2023 r. (pt/sb) w godz. ok. 2:30 – 4:30 zostanie wyłączony ruch tramwajowy do pętli Os. Piastów.

W tym czasie linia 64 będzie kursować po trasie czasowo zmienionej: Bronowice Małe – … – Mikołajczyka – Srebrnych Orłów – Ks. Jancarza – Mistrzejowice.

Zmiana trasy będzie dotyczyć następujących kursów:

z Bronowic Małych: 1:36, 2:06, 2:36, 3:06, 3:36, 4:06 (wszystkie odjazdy z przystanku Teatr Słowackiego począwszy od kursu o godz. 2:00);
z Os. Piastów: 2:57, 3:27, 3:57 (do przystanku Teatr Słowackiego).
Godziny odjazdów na stałym odcinku trasy nie ulegną zmianie.

Za utrudnienia przepraszamy!

https://ztp.krakow.pl/transport-publicz ... ty/82-2023

Czyli spacerek z Ronda Piastowskiego?

pjetrek pisze: 09 mar 2023, 20:46 https://ztp.krakow.pl/transport-publicz ... ty/82-2023

Czyli spacerek z Ronda Piastowskiego?

Głupota. Tam normalnie powinien jeździć autobus, a już szczególnie w takiej sytuacji. Tak mamy drogi i powolny tramwaj, który nawet nie obsłuży największych osiedli.

Właśnie, czemu nie zamienią tramwaju na "664" na tę jedną noc?

Z samego ronda Piastowskiego do pętli na Piastów jest blisko kilometrowy spacer. W środku nocy. A przecież część ludzi jeszcze podchodziła od tramwaju, czy to w głąb osiedla, czy do bloków za pętlą. Dla nich oznaczać to będzie tym dłuższy spacer, dużo ponad kilometr.

Ciężko polegać na takiej km.

Od soboty 1 kwietnia wraca "21" na osiedle Piastów:

https://ztp.krakow.pl/transport-publicz ... y/109-2023

Widząc tempo rozbudowy okolicy, czyli dziesiątki wyrastających bloków po północnej stronie Piastów jak i Bohaterów Września (przy linii kolejowej) zaniepokoiłem się kwestią transportu zbiorowego tamże. Obecnie jedyną linią dającą możliwość wydostania się stamtąd inaczej niż idąc spory kawałek pod górkę do pętli tramwajowej jest 193. Kwestia wydłużenia tramwaju chyba chwilowo ucichła, nie wiem jak też z rezerwą pod pętlę oraz centrum przesiadkowe połączone z PKP.
Może na dzień dzisiejszy możliwe byłoby przedłużenie linii 159 (oferującej już fajny dojazd do centrum) jeden przystanek dalej, tak żeby zawróciła na nowym rondzie? Przystanek początkowy i końcowy można by było zorganizować w zatoczce. Raczej nie wymagałoby to dołożenia brygady, a punkt socjalny pozostaje na Cichym Kąciku.
Z minusów mogłoby to przysporzyć problemów z obsługą przystanku przez 193 - szkoda że nie pomyślano o tym wszystkim przy ostatnim remocnie ulicy. Może warto wykorzystać czas cudów przedwyborczych i spróbować coś podziałać, wiedząc że na tramwaj jeszcze trochę poczekamy?

Warto też przypomnieć, że "193" padło ofiarą cięć w zeszłym roku. Przed skróceniem pozwalało w 10 minut dostać się do Ronda Barei, a więc z jedną przesiadką i w rozsądnym czasie do wielu miejsc w szeroko pojętym centrum.

Trwają prace przy wyspie funkcjonującej jako infrastruktura do zawracania dla autobusów kończących bieg na pętli os. Piastów. Wygląda, jakby była zaokrąglana również z drugiej strony, by umożliwić nawrotkę od strony Batowic.
Czyżby linie 260 i 270 miały doczekać się kieszeniowego wjazdu i obsługi przystanku os. Piastów? Ktoś coś wie więcej w temacie?

Zastanawiam się nad 438 i tym by od Wiślickiej do os. Piastów jechała Okulickiego, Kupały, Kruszwicką i Popielidów.

Wg mnie trasą przez Piasta Kołodzieja jest może i szybka, ale mieszkańcy najdalszych bloków na Popielidów mieliby 900-950 metrów na przystanek.

Lepiej, żeby nie ruszyło 438...
Bo 138 będzie kolejnym 139.

Co masz na myśli? Będą jakieś zmiany na 138 przy okazji?

Widać muszą zajść pewne zmiany na pętli autobusowej, w poniedziałek rozmontowali wiatę przystankową i wylali nowy beton.

Zastanawiam się co jest przyczyną rosnącego natężenia ruchu i postępującego paraliżu osiedla Piastów.

Linie 159,182,511 mają 20-25 minut opóźnienia w porannym szczycie ok. 7-8 rano w kierunku centrum po przejechaniu jednego kursu.

Ostatnio staliśmy od Kleeberga, przez całe Rondo Piastowskie, przez Wiślicką na całej długości. Nie ma gdzie uciec bo stoi Kupały, Okulickiego, no i Piasta Kołodzieja i dalej do Batowic.

Czy otwarcie S 52 pomoże, czy przeciwnie węzeł Batowice wtłoczy kolejne samochody?

Niestety, jest to jeden z najgęściej zaludnionych rejonów Krakowa i w dodatku coraz szybciej się rozbudowujący. Na północy osiedli powstała cała masa bloków, dla których komunikacja miejska jest beznadziejną alternatywą - 10 min dojścia na pętlę pod górkę wąskim chodnikiem przy śmierdzącej i głośnej ulicy, a następnie tramwaj jeżdżący do centrum trasą naokoło przez 30 min.
Nie można zapomnieć także o błyskawicznie rozwijających się podkrakowskich wioskach na północy - setki domów się budują, a dojazd do najbliższej części Krakowa (czyli przez Piastów) bez żadnej oferty komunikacyjnej poza skromnym busikiem M2. Nie ma co dziwić się ludziom, że wybierają samochody.

Być może szansą byłaby porządna, zintegrowana taryfowo SKA z budowanego przystanku, jednak czy po KMŁ możemy spodziewać się jakkolwiek satysfakcjonującej częstotliwości kursowania?

A w temacie przedłużenia tramwaju i budowy porządnego dworca północy z P+R cisza...

Niestety myślę że będzie tylko gorzej - równie szybko rozwijają się chociażby osiedla na Zesławicach.